ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

ryszard bazarnik, koncert na ścianie

Załoga Fallena nie wiedizała co działo się daleko przed nimi. Nieświadomie zblizali się do tamtego miejsca nie wiedząc co też ich tam mogło czekać.

Tymczasem statek Soge.
- Powtarzam ostatni raz, skop ją na śmierć, albo przebij mieczem. Byle by już nie dychała.
- EJ! Jeżeli ktoś jeszcze krywa się na tym statku to mówić. Wyłazić! Nic wam nie zrobię!
Krzyknął były admirał.


- No wlej tą truciznę. Na bank nie będzie dychać.
Pii Pii Pii PII pii Pii PII
- Cicho moje maleństwa. Wiem, że jesteście głodne. Ale spokojnie, Fallen, legendarni piraci, tak to powinno wam zasmakować.
- PaSaT szykuj się twoje dni są policzone.

Wenz postanowił przeszukać statek Feniksów.
Till czekała na decyzję Tatera.
<To Imi żyje?? Szczerze mówiąc już się w tym pogubiłem -.-" I Jutsu, tak BTW, to się robi nudne...>

-Wciąż jest szansa, że przeżyje. Dlatego nie mogę tego zrobić. - Mówiąc to wyrzucił buteleczkę za burtę. Niestety miał takiego pecha, iż buteleczka trafiła w przelatującą nieopodal mewę, która mocnym trzepnięciem skrzydła posłała fiolkę z powrotem na statek. Ta rozbiła się o masz, a pojedyncza kropla trafiła prosto do ust Imi. Dziewczyna momentalnie znieruchomiała.



Szczerze mówiąc już się w tym pogubiłem -.-

Nie wiem czemu jak akurat jej nie ruszamy.

/jak to spieprzyliśmy to piszemy, czy nie piszemy dalej?/
Imi wygladała okropnie, śmierletnie blada, z otwartymi oczami, nie oddychała. - Nie żyje. Czy teraz opuścicie nasz statek?
PAX

zostanie zniesiony za około 120 minut.
- Khy khy! Co z Imi? Żyje? - podczołgał się do lekarki - NIE! IMI - SAN! - krzyknął, po czym przewrócił się na plecy - Khy! Imi - san... wszyscy... - szepnął, po czym zamknął oczy.
pax jest
Pax zniesiony. Możecie tu możecie tam, możecie w ogóle. Ale bede miał sprzatania...
/Więc ja zacznę od nas/

* Na statku Fallen *

- He he patrzcie statki marine. Kamraci co powiecie na trochę zabawy? - zawołał z uśmiechem i widocznym obłędem na twarzy Zaxus.
-Głupi, najpierw się zorientujmy, kim oni są, bo skończymy przygodę, zanim ją dobrze zaczniemy! Co myślicie o kamuflażu? Założymy żółtą flagę i będziemy udawać, że cała załoga zachorowała na nieznaną chorobę.
Pasat czyż nie wyruszyliśmy w morze, aby wolni podróżować po świecie... czy mamy się chować przed 3 statkami Marines?
Zgodnie z wolą temat zamykam, a zapraszam do streszczenia. Tez uważam że tak jest lepiej. Tyle ze tam trzeba jedno wyprostować.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl