ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

ryszard bazarnik, koncert na ścianie

Drogie Graczki, Szanowni Gracze,
niniejszym informuję, iż Rozdział I LARPa odbędzie się w sobotę, 26 kwietnia 2008. Impreza będzie mieć miejsce u mnie w domu, na osiedlu Sobieskiego (Piątkowo). Wszystkich niezorientowanych w położeniu tegoż proszę o osobisty kontakt.

Proszę o przybycie na godzinę 16:00. Dokładny czas zakończenia nie jest jeszcze znana, prawdopodobnie będzie to 21.

W imieniu Świata ;),
Łukasz 'TOR' Garczewski


Niestety mimo usilnych starań [wiem, ze potrafię załatwić wiele, ale niestety nie zawsze mi się to udaje] nie będę mogła przyjechać na pierwszą odsłonę.
To niestety jest w stu procentach pewne. Bardzo żałuję. Z resztą Świat wie. Mam nadzieję...
To może jako pierwszy Wielki Zaklinacz Deszczu się wypowie po larpie :)

Larp bardzo udany. Podoba mi się to, że ludzie nie napieprzają się między sobą, za to większość testów jest PC vs world.
Zastanawiający jest fakt, że larp jest straszliwie kfiatkogenny. I nie są to broń Boże kfiatki offtopowe - choćby wystrzeliwanie Bena z katapulty, żeby mógł zniknąć chmury, "Pani Czarna Pani", czy wreszcie taniec zaklinacza deszczu :)
Jednym słowem - cholernie dobrze się bawiłem. A na następnego larpa, mam dla was dzieci już coś w planach ;)
Larp był bardzo fajny, podobało mi się, że stawia się raczej na otwartą grę, a nie knucie po kątach. Mam nadzieję, że ilośc graczy nie zwiększy się drastycznie, bo dzięki temu, że jest nas ilu jest każdy może czuć się personą ważną, a od jego decyzji zależy układ sił w Domenie.
Wg. mnie, najlepiej zagraną postacią był Ikelos w osobie Bena, za to najlepsze przebranie miała oczywiście Alfar jako Róża. Najciekwaszą sceną było dla mnie strzelanie z katapulty Benem. Mistrzostwo.
I mam nadzieję, że Pani Czarna Pani nie będzie płakać za odmieńcem, wobec którego mam pewne plany...


Ja mam nadzieję, że liczba graczy zwiększy się kilkukrotnie. Dlaczego? Bo dopiero wtedy prawidłowo zaczną działać Dwory, Wielkie Arkana i kilka innych zabawek, które po prostu nie mają teraz odpowiedniej liczby ludzi.
Khe?! To o mnie mowa? A znacie takie powiedzenie: "Nic o nas bez nas"? Ja się też dobrze bawiłam... Pozdrawiam drzewko! ^^
Jeden minus - lokal zdecydowanie za mały. Dobrze, że następnym razem Orbita. Za to rozwiązanie z wychodzeniem na kwadrans spijania emocji jest jak najbardziej si, raz wyszedłem, żeby na chwilę spokój mieć :)
Za mały?!
Phi!
Mi właśnie nie pasowało że wszyscy się rozbiegali bo było ZA DUŻO miejsca.
Cóż, ja musiałem latać z jednego miejsca w drugie i wąskie korytarze w których stoją ludzie jak trzeba przelecieć to nie jest to, co tygrysy lubią najbardziej :/
ja sie zgadzam z Kozą;) było za dużo miejsca momentami. Bardziej sie wypowiem pozniej;)
Z ciekawości. Gdzie mieliście tą odsłonę?
Nawet nie wyobrażacie sobie jak ja żałuję, że mnie nie było. Jednak co poradzić - siła wyższa. Faaajniee, że się dobrze bawiliście, szczere Wam zazdroszczę. Plusem jednak było to, że nie zostałam -jak obiecali mi Elmo i Ben - wystrzelona z katapulty. Z dwojga złego z tego co widzę (a raczej czytam) poleciał Ben. Dobrze Ci tak!

Co nie zmienia faktu, ze na następnych będę na 100 procent, bo sie w sobie ugotuję, jeśli mi się nie powiedzie. Czyli cel wyznaczyłam, teraz trzeba go zrealizować.
a zdjęcia widziałaś? :)
Właśnie przejrzałam...

...

Nie mam słów. To była prawda z tym "wgniataniem w fotel". Wszyscy wyglądaliście RE-WE-LA-CYJ-NIE! Aż się mała czuję ze swoim własnym pomysłem na wygląd, ale mam nadzieję, że doścignę Was (z nawiązką - mówi kobieca próżność nr 2).
hyhyhy no stroje wbijały w posadzkę, Lath wyglądała prześlicznie w swoim elfim wdzianku, Ben też zajebiście, Wiedźma i jej Kot, Kardynał słowem - nieziemskie stroje:) Ale żebyś Ty widziała taniec deszczu... mrahahaha;)
Domyślam się... Taniec deszczu, już chodzą o nim legendy! Albo plotki jak kto woli...
banda szaleńców;)
Tej, najważniejsze, że taniec zadziałał i chmury się rozproszyły, co się czepiacie? :P

Oktawiusz,
Wielkie Placebo Domeny Poznańskiej

buehehe;)jezu niech mnie ktos podrapie w plecyyyyyy błagam;D
W tej chwili wyobraziłam sobie Waltera podchodzącego do Alf i drapiącego ją po plecach z kamiennym wyrazem twarzy i ze słowami: "Jak sobie życzysz Pani".
Ej! To jest mój lokaj!
Ale Róża jest ładniejsza... Nic nie poradzisz.
No tak, ale Róża nie ma na papierze jego przysięgi wierności ;P
<rotf> Ilu, to nie wiedziałaś miny "Waltera", jak mu Róża kazała przynieść szklankę wody. :P
Przysięgam, ze nici mu się w kieszeni otwarły. XD
Nie Róża, a postać Kozy - Elwirka:)
Nie będe się kłócić, ale wydaje mi się że to Róża wysłała Waltera po wodę dla Elwirki. Niestety, niestety Walter nie wydawał się być czuły na wdzięki żadnej z pań. ;) A dziwię mu się, bo wszystkie wyglądałyście pięknie, Róża wręcz zapierała dech piersiach. :* Już się głowię, jak na następnym larpie Wam dorównać.
Dyskretnie nadmienię, że Świat się równiez postara o coś więcej niż garnitury następnym razem... ;)
Lathea ma racje, ja wydałam polecenie, ale Igor mi odmówił i po wygranym teście Elwiry - Kozy, poszedł po wodę. ;)

Co do strojów dla świata - skłonna jestem zaproponować odrobinę pomocy:)

Nie Róża, a postać Kozy - Elwirka:)

Wypraszam sobie! Żadna Elwirka! Nie mówcie do mnie Elwirka!
Jestem Madame Elwira Pompadour!
Ta, co zdobędzie świat z Kotem.
Muahaha!
zdobedziesz Świat Kotem ?
To Walter odmówił ;p Igor w tej kwestii nie miał zdania ;>... Owszem poszedł... Owszem postara się więcej tego nie robić...
P.S. Pani Elwirko - Koty są fajne ale nie służą do zdobywania świata tylko do głaskania i karmienia.

Wzywałeś Panie?
Koty to krwiożercze bestie, wróblojady, myszojady- ale to zwykłe dachowce.
Mój Kot jest INNY ;)
I zdobędziemy świat zwykłych śmiertelników!
Walterze- nie igraj z ogniem, a zwłaszcza z dwoma...

Buziaczki :*
<a teraz wszyscy macie sraczkę>
Bhuahahaha.... Kociakiem i sraczką ich straszysz? No no... Ciekawie się będzie zapowiadać mój przyjazd.
tylko mnie małymi klątewkami nie atakuj Elwirko...
Te światy są złe i zepsute. Najlepiej skończmy z nimi szybko.

Przepraszam, magiczna moc ciągnie mnie w stronę toalety...
ale Róża nie ma sraczki? :(
<Różę i Księcia Małżonka dworu strachu sraczka omija;)>
A księciem małżonkiem dworu pożadania zostanie drzewo:)

I zdobędziemy świat zwykłych śmiertelników! Jakoś tak przeczytało mi się "...zwykłych śmietników"

A księciem małżonkiem dworu pożadania zostanie drzewo:) Tentackle hentai! ^^
jezu...nieeee!!!!!!!!;p
Koniec offtopa spamboty, sio na inne fora!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl