ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Nie znalazłam takiego tematu, to i zakładam.
You can dance - każdy wie o co c'mon. Teraz idzie już 5. edycja, 3. odcinek za nami. A zatem -
Oglądacie, nie oglądacie? Lubicie czy uważacie to za totalną tandetną komerchę? A może znajdzie się jakiś fan albo i wielki fan?
Ja na początek powiem tak - UWIELBIAM ten program! Jedyna rzecz jaką oglądam w TV.
Ino uważam, że jakoś kiepsko idzie producentom dobieranie pań do jury.
Także czekam na opinie, a może i nawet jakaś rozmowa wyniknie :)
Hmm prawdę mówiąc niewiele oglądam, poza Hyperem. Ale to też nie maniakalnie:P Oglądałem "Mam Talent" bo Kuba walił super teksty i były też jaja, czasem też było co ciekawego. Natomiast ogólnie stronię od tego typu programów, bo wtedy tak strasznie rzuca się mi w oczy to jak jestem mało wart i spada moja samoocena, toteż nie oglądam. Wolę posiedzieć na stronie czy coś dla niej zrobić:D
Taniec też niespecjalnie mnie fascynuje, bo też i noga z tego jestem, tak więc przykro mi, ale w mojej osobie interlokutora w tym temacie raczej nie znajdziesz.
Ja uważam że akurat ten program jest poniżej poziomu ( może z racji moich uprzedzeń do pedałów tzn. chciałem powiedzieć homoseksualistów). Ale "Mam Talent" oglądałem też ze względu na Kubę, którego bardzo lubię.
Ja uważam że akurat ten program jest poniżej poziomu ( może z racji moich uprzedzeń do pedałów tzn. chciałem powiedzieć homoseksualistów)
Nie rozumiem, tylko dlatego, że jeden gościu jest troszkę innej orientacji program idzie w dół? Ja uważam, że You Can Dance to bardzo fajny program. Na początku (eliminacje) są jaja, gdy "tańczą" ludzie, którzy nie powinni, a potem już przyjemność dla oka, kiedy oglądasz wyśmienicie tańczących młodych ludzi.
Wiem że może to dziwne ale jak widzę tego kolesia to bardzo się denerwuje. Gdyby był zamiast niego ktoś inny może bym oglądał ten program
Jak dla mnie, kolo jest zabawny i właśnie o to chodzi, ale oczywiście każdy może mieć inne zdanie.
Mimo wszystko ja uważam, że program jest godny uwagi i polecam tym co jeszcze nie oglądali.
Dla mnie ten program stał się nudny po dwóch edycjach. A jeżeli jurorzy biorą takich ludzi -> http://www.youtube.com/watch?v=edKzreXvgOU do kolejnego etapu, nawet jeżeli robią to dla jaj, to jest to jedna wielka porażka.
bo wtedy tak strasznie rzuca się mi w oczy to jak jestem mało wart i spada moja samoocena
No Komi, proszę Cię xD Wiadomo, że nie można być uzdolnionym we wszystkim, każdy ma swój talent i tyle. Albo też, z drugiej beczki, nie każdego rodzice prowadzą na zajecia jak ma się po 3-5 lat xP
Generalnie nie oglądam tego typu rzeczy, które zostały po prostu bezczelnie zerżnięte z amerykańskich programów - wypatrywać tylko polskiej wersji Hannah Montannah =.='
Czy jak to się pisze.
Generalnie nie wierzę w coś takiego i nie przepadam, zwłaszcza, że polska realizacja takich programów (czy to seriali czy rozrywkowych) jest raczej nie najlepsza, zwłaszcza, jeśli ją porównać do oryginału.
Nie jesteśmy Japonią, żeby coś zaadoptować i zrobić z tego coś jeszcze lepszego niż w oryginale
( może z racji moich uprzedzeń do pedałów tzn. chciałem powiedzieć homoseksualistów)
to był niepotrzebny sarkazm =.=' To są geje, a ci, którzy każą mówić na siebie homoseksualista bo to poprawne i grzeczne to są pedały. Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.
Co do tego programu to muszę powiedzieć, że nigdy nie lubiłem programów tanecznych. Sam nie lubię tańczyć i jakoś nie pociąga mnie oglądanie innych. Od czasu do czasu obejrzę jakiś odcinek, ale bez zachwytu. Niemniej jednak You can dance na pewno pobudza wyobraźnię młodzieży i zachęca ją do aktywnego uprawiania swojej pasji, bądź też jej odkrycia.
nie oglądam tego typu rzeczy, które zostały po prostu bezczelnie zerżnięte z amerykańskich programów
polska realizacja takich programów (czy to seriali czy rozrywkowych) jest raczej nie najlepsza, zwłaszcza, jeśli ją porównać do oryginału.
Nie jesteśmy Japonią, żeby coś zaadoptować i zrobić z tego coś jeszcze lepszego niż w oryginale
Myślę, że o wiele za nisko oceniasz YCD. Wiadomo, Polacy ściągają, co się da, ale w każdej stercie śmieci znajdzie się coś wartościowego. Nie chodzi tu przecież o równanie do jakiegoś poziomu, tylko o wychwycenie świetnych tancerzy. Program wnosi wg mnie same plusy - pomaga wybić się ludziom, którzy znają się na rzeczy, propaguje taniec. Naprawdę mnóstwo młodzieży zaczęło przez niego tańczyć. Zamiast "rozrabiać" (ładnie ujęłam, nie? XD), idą na próby. Poza tym oczywiście daje świetną rozrywkę (dla zainteresowanych choć minimalnie tańcem, może dodajmy). Chwała mu za to wszystko.
Nie oglądam, ale czasem jak trafie podczas przełączania kanałów to sprawdzam czy tańczy jakaś fajna dziewczyna
W tego typu programach najbardziej nie trawie jurorów. Zwłaszcza jak próbują zabłysnąć jakimś genialnym komentarzem, który dosyć często jest po prostu żałosny.