ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
http://community.livejour...52.html?#cutid1
CHOLERA!
Naprawdę miałam nadzieję na cud.
Co jest, do demonów, limit cudów na serię się skończył? No żesz...
Chociaż tekst Whitebearda był przewidywalny ale... uroczy ^^'
Ach, szkoda mi WB, ale w sumie nadszedł jego czas, był stary i spełnił już swoje ambicje. Teraz chcę powrotu załogi i dalszej podróży po NW.
Hmm.. to może teraz załoga WB połączy siły ze słomkami i razem zaczną podbijać świat?
Cieszę się, że ta saga zbliża się do końca... Oby nie pokazywali w nastepnym chapku walki BB z marines o.O SAga jest świetna, dwie śmierci w jednej sadze! Ale już tęsknię za ekipą Słomianych, chce zobaczyć rezultaty ich treningów na różnych wyspach...
Przecież generalnie nie było żadnej walki - rzucili się i ubili jak wieloryba na brzegu...
buu rany kolejna zajebista postać umiera ? Co jest z tym Odą ? Chyba sobie odbiera z nawiązka za te wszystkie poprzednie lata w których nikogo nie uśmiercił ;]. Jeszcze niech Teach ubije załogę Białego i można uznać że nadrobił straty ;> .
No i chyba wreszcie koniec całej sagi (jak dla mnie najlepszej) ale to chyba dobrze bo już więcej śmierci bym nie przetrawił :p .
Mam wrażenie, że Oda próbuje doprowadzić do sytuacji:
-> koniec starej ery (śmierć i Ace'a i WB była do tego niezbędna, fakt)
-> wyraźnie zapowiadająca się wygrana Marines (ale pod koniec pojawienie się załogi Luffy'ego zmienia stan rzeczy i zostawiają Marineford w gruzach... Ale jeśli Oda zaczyna robić tę historię bardziej realistycznie niż do tej pory to trochę to nie wypali, ludzie Luffy'ego nie są silniejsi od załogi WB... Z drugiej strony jeśli oni teraz po prostu uciekną z Marineford z podkulonymi ogonami... )
Ja tylko mam nadzieję, że coś w następnym chapku się wydarzy, coś SUPAAH, nie wiem, Luffy się obudzi, jego załoga przybędzie, no cokolwiek, ile można na to czekać...
To że nowa era ma powstać to było widome jeszcze przed ID, bo było o tym mówione po przegranej walce Ace z BB, że po latach uważano to za początek nowej ery. Według mnie Oda zaplanował śmierć Ace zaraz po sadze Enies Lobby.
Przy okazji są na stronie covery jak to Ace odnajduje BB, covery z jego drogą?
Siema, trafiłem na wasze Forum całkiem przypadkowo, mianowicie ze względu na kolejna 2pause pomiedzy chapterami, ktora tym razem mnie juz dobijała. Jak dotąd nie wiedziałem ze istnieje Polska stronka ktora sledzi na bierząco przygody Luffy'ego i ekipy ;] no ale miło mnie zaskoczył ten fakt. Wczesniej, to znaczy przez ostatnie 2 lata korzystalem tylko z angielskich stronek oraz japonskich ktore dawały mi mozliwosc czytani Mangi. Oki Tyle z czesci oficjalne. Wracajac do watku tematu. Oda musiał doprowadzi do smierci dwoch tak wielkich Postaci jak WB i Ace aby Manga nie straciła realistycznosci. W tym momencie jestem bardziej ciekaw reakcji Luffyego, bo chyba wiecej Adrenaliny w siebie nie wpompuje... Co wiecej BB napewno zacznie walke z Marines, ale nie ma co liczyc na przybycie ekipy Słomianych, sa rozsypani po roznych zakatkach i po za tym nie mieliby mozliwosci tego uczynic.
Osobiscie, uwazam ze pora nadeszła abysmy w koncu poznali dokładniej Ojca Luffyego czyli Dragona, bardziej mozliwe jest jego przybycie wdg. mnie, czy chociazby Shank's ktory powinien w ogole brac udział w walce od poczatku. Jest jeszcze jedno prawdopodobieństwo, ze przybeda piraci z ktorymi Luffy spotkał sie na bąbelkowej wyspie, tej z ktorej Kuma powystrzeliwał w kosmos cała ekipe Slomianych.
Taka jest moja wersja nablizszych wydarzen. A co wy na to? :>
Z tego co mówił Iva Luffy już odpada z gry... według mnie tu będzie już tylko pokazana ucieczka, a co potem nie wiem, mam tylko nadzieję, że Luffy się jakoś konkretnie nie załamie.
ktora sledzi na bierząco
Pisz po Polsku, bardzo Cię proszę. Alt jest ważny, "bieżąco". Masz pewnie sprawdzanie pisowni w swojej przeglądarce, zwróć na nią uwagę nim wyślesz posta...
Oda musiał doprowadzi do smierci dwoch tak wielkich Postaci jak WB i Ace aby Manga nie straciła realistycznosci.
Kiedy ona nigdy nie była realistyczna! XD O to właśnie chodziło! XD
i po za tym nie mieliby mozliwosci tego uczynic.
Nami mogłaby spaść, Sanji dobiec (uciekając przed okama nauczył się rozwijać prędkość mach i przeleciał nad wodą XD), Zoro zabłądzić... możliwości jest mnóstwo, przecież to One Piece XD
czy chociazby Shank's ktory powinien w ogole brac udział w walce od poczatku
Nie no, moment - Shanks się nie pojawi z dwóch powodów. Raz - Luffy przy następnym spotkaniu ma mu oddać kapelusz. Jeszcze nie jest królem piratów, więc nie odda, proste. Dwa - walczył z innym Yonkou, który chciał przejąć Nowy Świat dla siebie pod nieobecność WB. Podejrzewam, że skoro Yonkou to Yonkou to razej są podobnej siły, chociaż domyślam się, że kto jak kto, ale Shanks takiego wykroczenia nie popuści i z jego przeciwnika wiele nie zostało...
W każdym razie - jego nieobecność była wyjaśniona, nie sądzę też, żeby się pojawił w ogóle.
Dragon natomiast mógłby z tego zrobić swój użytek. Światowy Rząd chwieje się w posadach, kiedy znajdzie lepszą sposobność?
No, ale ta rodzina jest raczej honorna do bólu - pewnie uzna, że woli to załatwić sam XD
przybeda piraci z ktorymi Luffy spotkał sie na bąbelkowej wyspie
Szanuję inteligencję Kida i Lawa - normalni ludzie od takich wydarzeń trzymają się z daleka. Takie podejście jest rozsądne i daje więcej szans na przeżycie.
Ponadto nie sądzę, żeby Luffy był zachwycony takim rozwojem sytuacji - rywale, którzy go ratują? Litoości...
A tak w ogóle to witaj ;]
Jedno mnie zastanowiło - WB krzyknął, że One Piece istnieje. Czy to jego wiara w istnienie tego skarbu? A może znał Rogera i wiedział, że OP w ogóle istnieje, chociaż nigdy nie udało mu się odnaleźć Raftel? A może znalazł OP, ale stwierdził - no, fajno. Ale mnie na byciu królem piratów nie zależy, skoro mam już swoją rodzinę. KTHXBYE.
Osobiscie, uwazam ze pora nadeszła abysmy w koncu poznali dokładniej Ojca Luffyego czyli Dragona, bardziej mozliwe jest jego przybycie wdg. mnie, czy chociazby Shank's ktory powinien w ogole brac udział w walce od poczatku. Jest jeszcze jedno prawdopodobieństwo, ze przybeda piraci z ktorymi Luffy spotkał sie na bąbelkowej wyspie, tej z ktorej Kuma powystrzeliwał w kosmos cała ekipe Slomianych.
1. Jest możliwe, że przybędzie Dragon, aby uratować syna oraz wykorzystać sytuację w jakiej się znalazła marynarka, tak jak zrobił to Czarnobrody, aczkolwiek dla mnie byłoby to lekkie przegięcie. Ta saga ma już się kończyć!
2. Przybycie Shanks'a jest bardzo mało prawdopodobne, ponieważ on walczy z innym Yonkou.
3. Jeszcze mniej prawdopodobne jest przybycie Supernovas. Po pierwsze - czego oni mieliby tam szukać? Śmierci? Po drugie to trochę daleko od Archipelagu Shabondy, conajmniej kilka dni, a przecież to wszystko dzieje się w jednym dniu!
Siema, trafiłem na wasze Forum całkiem przypadkowo Witaj! I tak miło, że trafiłeś