ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

ryszard bazarnik, koncert na ścianie

Tak mnie naszło na temacik, bo coś zbyt cicho na tym forum. Temat będzie zawierał spoilery
W temacie można poruszać kwestię różnych postaci. Ale ja osobiście na początek chciałbym pogadać o Białobrodym i jego Gura Gura no Mi. Ciekaw jestem czy moc tego owocu ogranicza się jedynie to powodowania trzęsień ziemi? W sumie niszczycielska siła, może zmieść tym nawet całe państwo, ale czy ten owoc daje mu jakąś szanse na bezpośredni atak na przeciwnika? Ja myślę że ten owoc nie ogranicza się tylko to trzęsień ziemi, całkiem możliwe że może on wywoływać wstrząsy innych rzeczy, np. Chwyta kogoś za głowę i wywołuje wstrząs mózgu, lub jakieś poważniejsze uszkodzenia w czaszce, lub chwyta tą swoją włócznie wywołuje wstrząs dzięki czemu ta zaczyna falować i jej moc się zwiększa(miałoby to wyglądać tak jak Wężowe ostrze Opheli z Claymore). Jakie wy macie zdanie na ten temat

Drugą kwestią, która mnie niesamowicie intryguje jest moc owocu Trafalgara Lawa. Wiele zastanawiałem się jak mogła by wyglądać nazwa jego owocu, choćby w języku polskim, ale nie potrafię znaleźć odpowiedniego słowa na jego określenie. Jedyne co mi przychodzi na myśl to najbardziej prawdopodobna opcja czyli owoc podmiany, bo w sumie może do woli manipulować obiektami wewnątrz Room. Ale zastanawiające jest też powiązanie tej mocy z jego mieczem, czyżby mógł w jakiś specjalny sposób oddziaływać na obiekty pochwycone w Room? Cholernie tajemniczy owoc, ciekaw jestem jakie wy macie na ten temat teorie.

Kolejny owoc co do którego dręczy mnie kilka nieprawidłowości to Mero Mero no mi. Co to ma do cholery być, czyżby jedyną możliwością tego owocu było wywołanie u przeciwnika dzikich żądzy, a gdy już zostanie przez nie opanowany to zamiana w kamień? WTF?


Jest późno i nie chce mi się myśleć jakoś dziś więc tylko dam to co nie mogłem się powstrzymać.


Kolejny owoc co do którego dręczy mnie kilka nieprawidłowości to Mero Mero no mi. Co to ma do cholery być, czyżby jedyną możliwością tego owocu było wywołanie u przeciwnika dzikich żądzy, a gdy już zostanie przez nie opanowany to zamiana w kamień? WTF?
Zapomniałeś o pistoleciku na świecące serduszka :]
W sumie ta moc jest dosyć potężna skoro większość osobników na świecie nie jest się w stanie oprzeć Boa. Nie liczyłbym na nowe moce tego owocu, chociaż mam jeszcze jakąś nadzieję, bo w końcu pistolecik zrobiła ;P

Co do Lawa, to skoro nie podmiana to może, tworzenie czegoś na kształt własnego wymiaru i możliwość dowolnej manipulacji obiektami znajdującymi się wewnątrz niej.


Law tworzy na pewno coś w rodzaju swojego wymiaru. Może w nim zamieniać ze sobą różne obiekty, albo przeciąć już istniejące i zrobić z nimi co mu się podoba.
Nie wiadomo jednak czy można włamać się do "room" z zewnątrz, czy jest całkowicie niedostępny, no i nie wiadomo, czy jest tylko jedna wielkość "room".
jak można było zauważyć owoc białobrodego na pewno nie jest logia(został przebity wiec niema co sie sprzeczać xD) ;p a wiec nasuwa sie pytanie jaki to typ?? parametria nie ponieważ nic z ciałem robić nie może chyba ze ten owoc daje ciału moc łapania powietrza(albo wytwarza jakieś fale dziwiekowe które tworzą czarne dziury ;p) bleee nie na pewno nie ;p może ktoś z was wie :)?

a wiec nasuwa sie pytanie jaki to typ?? parametria nie ponieważ nic z ciałem robić
Foxy też nic z ciałem nie mógł robić. Tak samo Boa.
Owoc Białobrodego to paramecia.


Skąd ty to wziąłeś?
co już myśleć głośno nie można..a Ty jak byś to nazwał trzęsienie powietrza haha...bo jak byś nie zauważył on robi jakieś dziury w powietrzu wiec to nie jest trzęsienie ziemi...

bo jak byś nie zauważył on robi jakieś dziury w powietrzu wiec to nie jest trzęsienie ziemi...
Zauważyłem:P Trzęsienia ziemi są jedynie efektem tych "fal uderzeniowych", które wytwarza Białobrody.

ciekawe czemu jak białobrody chciał roz... ten mur to czemu sie nie roz...(jest pokazane jak 3 admirłow pokazuje po 10 puntów dla białobrodego xD) to głupio wygląda :|
Po prostu Admirałowie powstrzymali jego atak. Możliwe, że za pomocą haki.

aj gdybyś mógł mi oznajmić bardziej czym sa chaki był bym wdzięczny...

Ty w ogóle oglądasz OP, czy tak tylko się zarejestrowałeś?
Jeśli nie czytasz mangi to nawet w anime była o tym wzmianka. To siła woli jakiejś osoby, która pozwala jak gdyby "przytłoczyć" słabszych osobników
Jakikolwiek by owoc nie był, zawsze daje moc. Nie ważne czy silną czy nie, zawsze taką daje. Zastanawiam się czy istnieje owoc zamieniania w złoto czego się chce xD. Jeśli by taki istniał, to Nami by była szczęśliwa ;p.
Co do owocu Law' a, to ja to nazwałam rekonstrukcją człowieka xD. Wiem, że dziwne ale mniejsza ;p. A Białobrody... hnnn... może ma coś z powietrzem? No jak wali w powietrze, ono pęka i wgl. to nie mam pomysłów xD. Ale jeśli robi tylko trzęsienie ziemi to beznadziejnie TT_TT...
P.S.

Mniej więcej wiedziałem co to Haki... to jak już wiem dokładnie czym one są (raczej, "co to jest" jeśli już) to niby jakim cudem Białobrody by miał się przestraszyć admirałów? Nie rozumiem, on od nich nie jest gorszy, wiec to trochę dziwne :)
haki to moim zdaniem coś w stylu energii siły woli, która przytłacza przeciwnika bądź nakazuje się ruszać przedmiotom( np. zdejmowanie obroży przez prawą rękę Rogera, nie pamiętam jak się piesze jego imię =\, choć może to akurat moc DFu) itp.

Nie wiem dlaczego, ale jakoś mi się Law'a DF kojarzy z DF'em Sfery :P

Co do WB to jest to tak, jakby na przykładzie pękania, aa nie trzęsienia wizualnie, bo nawet gdyby robił fale uderzeniowe, to powietrze by nie pękało. ( Moim zdaniem to manga, świat OP, wiec nie można za bardzo wymagać przekładu na rzeczywistość. Poza tym Oda chyba nie konsultuje się z fizykami, chemikami itp. zanim wymyśli moc, aa wiadomo, że nie zgłębia tego tak aby zgodnie z nauką wszystko wyszło)

IMO ściana której WB nie mógł rozwalić była z kamienia morskiego, dlatego Luffi łapiąc się jej i próbując wystrzelić puszcza się i nie może tego zrobić...

To wszystko moje zdanie, jeśli można to krytykować moje pomysły, aa nie mnie =) z góry dziękuje.

To wszystko moje zdanie, jeśli można to krytykować moje pomysły, aa nie mnie =) z góry dziękuje.
hehe...
według mnie niema Cie za co krytykować,ponieważ dobrze obroniłeś swój post :D
a co do tej ściany -jak czytałem czapter to na początku pomyślałem ze to trzęsienie,a gdy drugi raz tez tak pomyślałem jak Ty ale jakos z głowy wyleciało ;p

IMO ściana której WB nie mógł rozwalić była z kamienia morskiego, dlatego Luffi łapiąc się jej i próbując wystrzelić puszcza się i nie może tego zrobić... Pomysł jest sensowny, ale widać było że Białobrody jednak trochę wgiął jej powierzchnię, a więc nie jest tak że jego moc DF całkiem nie działa na tą ścianę.

Co do owocu Trafalgara, to wg. mnie jego moc najlepiej charakteryzuje nazwa technik: "room" i "shambes", czyli najpierw Law tworzy "pokój", a potem robi w nim bałagan. O ile "room" nie posiada większej ilości zastosowań, to owoc nazwałbym "bajzel bajzel no mi".
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl