ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
http://www.mangareader.ne...hapter-594.html
Najnowszy rozdzialik. :D
O rozdziale ciężko coś napisać bo... wreszcie był to rozdział wręcz syty. Działo się tyle, że ciężko zacząć od czegoś wypowiedź... No dobrze, załóżmy że zacznę od tego co mi się NIE podoba...
Nie podoba mi się, że Coby ma haki. Wiem, że człowiek który ma za zadanie stać się admirałem, powinien mieć taką moc. Ale z drugiej strony.... Za dużo użytkowników haki naraz. To się zaczyna robić jak legendarna moc super sayanina w DB, która potem stała się popularna jakby ją w kiosku sprzedawali. Oda jak dla mnie zaczyna przedobrzać z haki.
Nie podoba mi się, że mojego ulubionego supernovas wciągnęło ufo, czy co to był za Enelski wymysł. Mam szczerą nadzieję, że nie był to ostatni raz, kiedy go widzieliśmy :(
Co mi się podobało? Rozmowa staruszków z rządu, choć przez nich mam dziwne wrażenie, że Flaming działa dla kogoś innego, niż oni. Postawa Sengoku i Garpa - odejście z czynnej służby było jedynym rozsądnym działaniem z ich strony, i tak się właśnie stało. Podobał mi się nastrój New World... tu jest... dziwnie. Tutaj nie ma zasad, nie ma logiki, tutaj są piraci. Ta końcówka rozdziału... I w to bagno teraz się ładuje Smokey :D Podobały mi się reakcje załogi (zwłaszcza Franky'ego :D ) choć ich ciągle nie rozumiem. Podobało mi się zachowanie Kidda (kurdesz, mam nadzieję, że będzie badassem w najbliższym "standardowym" arcu :P ) który naprawdę jest piratem :D I podobało mi się, że żałosny Brownbread ( i to jest Razowy, a nie Blackbeard! BB to pumpernikiel!) dostanie wciry ;] A że zrobiła to osoba która jest mi nijaka, to nie szkodzi. Podobało mi się uczczenie pamięci poległych, nawet jeśli to przykrywka do przekazania wiadomości - u Ody śmierć była tak niespotykana, że powinna dobrze zostać podkreślona.
No i to chyba tyle ;p
BTW: Tatuaż... Mi to wygląda na SBDY, ale Saobody Archipelago raczej odpada z gry :P (Matko boska, ale chyba nie wytatuował sobie "SEXY", co? :( )
No wreszcie wiadomo o co chodzi. Wreszcie zaczną się ciekawe rozdziały. Połączenie straw hats, a potem fishman island i nowy świat czekają. Ostatnie 3 rozdziały były genialne.
Btw Luffy ma na ręce jakiś tatuaż w stylu tego Ace'a. Ktoś jest w stanie przeczytać co tam pisze?
EDIT: Co do wiadomości to jak dla mnie tatuaż faktycznie może znaczyć SBDY i wtedy statek jest przy 16 drzewku na archipelagu. Mam jednak nadzieję, że będzie to trochę bardziej wymyślna wiadomość.
Właśnie go tłumaczę
I wyjaśnia się, czemu Grand Line zwano "Rajem"... ojj, Oda XD
Ale wiadomość Luffy'ego ogarniam tak samo jak Zoro XD Może Mihawk pomoże mu zrozumieć o co chodzi XD
Najbardziej przemawiało do mnie wyjaśnienie Killera, ostatecznie Luffy może znać trochę zwyczajów Marines. Ale reakcje pozostałych mówią same za siebie - chodzi o coś zupełnie innego XD
"w stylu Ace'a"... czcionka ta sama, ale napis inny XD Pierwsza litera to chyba B (przekreślone rzecz jasna)... a może to greckie litery? trzecia wygląda na omegę (chociaż równie dobrze może to być M XD)...
może to jakiś skrót?
Jeżeli tatuaż jest w stylu Ace'a, to pierwsza litera to musi być błąd
Czyli mamy skreślone B, pod spodem P... coś... i coś, co mi wygląda jak Y.
Ktoś ma lepsze pomysły?
Jeżeli tatuaż jest w stylu Ace'a, to pierwsza litera to musi być błąd
Mi się wydawało, że tatuaż Ace'a ma S przekreślone w hołdzie Sabo (patrz: flaga Sabo)
Cóż... tak też może być... Co prawda przy absurdzie OP pomysł z "błędem" wydaje mi się bardziej prawdopodobny, ale nie mówię, że tak może nie być XD
Swoją drogą jeśli tak jest, to Oda przerażająco daleko wymyślił tę fabułę XD Naprawdę zaczynam się go bać XD
Wpadłem na taką teorię. Dzwon, latająca wyspa, prawdopodobne pojawienie się enela, ostatnia litera Y. Może Luffy zasugerował, aby spotkać u Montblanc Cricketa. W miejscu, gdzie ruszyli na niebiańską wyspę. Zasugerował bym od razu nią, jednak bez Nami sami na niej nie trafią.
Racja szczery EDIT: ostatnia litera to SKY
ostatnia litera Y.
Niegłupio, ale przypomnij mi co ta litera by oznaczała?
HAHAHAHAHAHAHA XD
Właśnie dlatego uwielbiam tłumaczyć mangi, człowiek się lepiej wczytuje w to wszystko XD
Oni opłynęli Marineford statkiem Marynarki dzwoniąc przy tym w dzwonek okrętowy XD No czegoś takiego Luffy nie wyprawiał chyba od czasów walki z Arlongiem, kiedy to usiłował go ugryźć jego własnymi zębami XDD
Dobrze zrozumiałem Garp i Sengoku odchodzą na emeryturę a ten Kong jest jeszcze wyżej stanowiskiem od Sengoku ?:p
Hm, gdyby ktoś tydzień temu powiedział: "ej, wiecie co, myślę, że Luffy popłynie razem z Rayleighem i Jimbeiem z powrotem do Marineford, popływa statkiem w kółko rzucając gdzieś jakieś kwiaty i zadzwoni 16 razy dzwonem" to pomyślałabym, że to upośledzona teoria d;
To rozwiązanie jakoś szczególnie mnie nie usatysfakcjonowało. Mimo to rozdział ogólnie podobał mi się, też jestem ciekawa co Luffy ma napisane na ramieniu (:
Mam nadzieję, że to co wciągało statek Capona to nie był Czarnobrody, tylko jakiś dziwny rodzaj wyspy w Nowym Świecie.
Ano właśnie, jeszcze Franky. W ogóle go nie poznałam <: Oby to był tylko skutek osmalenia wybuchem a nie trwała zmiana d;
Hisoka - Garp z Sengoku rezygnują ze stanowisk, ale zostają w Marynarce. Będą szkolić rekrutów (już współczuję chłopakom, których Garp dorwie w swoje łapy XD). Ponieważ Sengoku był admirałem floty, to teraz potrzebowali kogoś na jego zastępstwo, a najbliższy temu był poprzedni admirał floty - Kong. I Kong został chwilowo pełniącym obowiązki admirała. Następnym admirałem floty będzie Aokiji, co mi akurat bardzo odpowiada
Przypominam, że Kong był admirałem floty za młodości Sengoku (jest o tym w chapterze 0).
Ja tam myślę, że Franky się naprawi XD Przecież wygląda jak popsuty terminator XDD
To, co Luffy tam wyprawiał JEST dziwne. I dlatego tym bardziej nie mogę się doczekać wyjaśnienia tego, co to tak naprawdę oznacza XD
Założę się, że jak się dowiemy, to będzie taki Facepalm - "o rany, faktycznie"... XD
bardzo fajny chapterek, trochę cięzki język angielski, powiedziąłbym że miejscami męczący od tych wyszukanych słow, czytało się cięzej niż zwykle..czekam na wersje jackie.... a mi się podoba żecoby ma haki..juz widze te walkę o przekonania miedzy nim a luffy, bedzię ciekawie,
teraz trochę chaotyczne spostrzeżenia:
-widac że frankego nieżle tunigują.... może dorówna mocy cyborgą marynarki ,oby
-ta informacja że szukają wpływoych ludzi , wskazuję że jednak buggy będzię brany pod uwagę na shibukai
- ten 16 to jak ktoś zauważył to bedzię 16 drzewko na soabody...nie przypominam sobie jakiejś innej symboliki z tą liczbą, a jako że suuny going luffy nie płynął to pewnie w tym kierunku zmieża
- na prawde fajna akcja z tym ostentacyjnym powrtem do marinfordu
-coś się szykuję z supernovas, oby w następnym arcu wiecej o nich było
-ta wyspa gromu to dla luffego bedzię pryszcz:)też mi cos
wydaje mi sie że na jubileuszowy 600 chapter oda albo przygotuję nam ponowne epickie zjednoczenie nakama, albo jak byo to przy 100 wpłynięcie do new world
ryba: Wszystko byłoby pięknie, ale zdania zaczynamy wielką literą. To samo z nazwami własnymi.
widac że frankego nieżle tunigują...
Co Wy macie z tym Franky'm? XD Przecież nawet ma w tle przerażonych ludzi XD On przeżył wybuch całego laboratorium, musi się kryć po kątach, znowu będzie się musiał sam naprawiać, wygląda jak upiór... jaki tuning? XDD
-ta informacja że szukają wpływoych ludzi , wskazuję że jednak buggy będzię brany pod uwagę na shibukai
hahaha fakt XDD
- ten 16 to jak ktoś zauważył to bedzię 16 drzewko na soabody...nie przypominam sobie jakiejś innej symboliki z tą liczbą, a jako że suuny going luffy nie płynął to pewnie w tym kierunku zmieża
mam nadzieję, że nie chodzi o Sabaody, no bez jaj ;] za łatwe to by było XD
i jakie "suuny going"? statki już Ci się mylą? XD No i właśnie przed spotkaniem na Sabaody Rayleigh go przestrzegał, więc tam to raczej nie popłyną...
"Jubileuszowy" to będzie 1000 chapek ;] Jakby Oda miał przygotowywać coś ekstra co sto stron to nie mógłby fabuły normalnie ciągnąć XD