ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

ryszard bazarnik, koncert na ścianie

http://mangastream.com/read/one_piece/71384529/1

Cóż mogę powiedzieć? Rozdział jest zajefajny. Co mi się w nim podobało? Kuma, roztrzepana Hancock, Rayleigh i jego wyczyn, sprytna Shakky, oraz megatłusty Usopp i powracający Chopper. Swoją drogą ich reakcje nt. wojny były bardzo wzruszające. Rozdział oceniam na 10/10

EDIT: Zapomniałem o okładce, ona również nie odstaje poziomem


Niestety nie zgodzę się z Krandarem. Ja nie czułem tego wszystkiego, co znajdowało się w rozdziale 590. Ten rozdział mnie po prostu... nudził. Nieoczekiwane zjawienie się Rayleigha oraz wzbudzenie zaciekawienia ostatnim kadrem - jedyne interesujące mnie fragmenty tego rozdziału, niestety. Reszta taka raczej... przewidywalna. Chopper doprowadził do porozumienia międzygatunkowego, tak jak się spodziewałem. Kuma... oficjalnie okazał się szpiegiem rewolucji, tak jak głosiła jedna z popularnych teorii. Liczyłem na to jednak, że ten fakt wyjdzie na jaw z... no, z większym kopem. Tymczasem jest jakoś... nudno ;/
Usopp trafił natomiast na wyjątkowo dziwaczną wyspę. Ciekawe, kiedy Hercules zrobi mu porządny trening odchudzający.
No, chyba że... Jego podróż na Shaobondy będzie wyglądała tak!
http://www.youtube.com/watch?v=WrSfW1zKYjY
He he.. Tak Szczery, też uważam, że interesujący był tylko wyczyn Rayleigha i wzbudzający zaciekawienie Chopper...

Wydaje mi się, że to kolejny list gończy... Tym razem dużo wyższa sumka.

I nie mogę się doczekać następnego chapka by się o tym przekonać, a jeśli... To tak bardzo bym chciał jakiejś potężnej nagrody... najlepiej 500mln (choć nie wiem czy to by nie było przesadą)
Mi ten chapter się podobał, Boa w pewnym sensie przypomniała mi tu Sanjiego, gdy Jimbei chciał zjeść jedzenie Luffyego^^ Poza tym sądziłam że załoga dowie się o śmierci Ace od Luffyego lub przy innej okazji...



Wydaje mi się, że to kolejny list gończy... Tym razem dużo wyższa sumka.

Też mi się tak wydaje.

Mi się chapter podobał. Przez te chaptery z historią Ace'a strasznie zatęskniłam do starej załogi. No, i w końcu był Usopp :D
To że to jest następny list gończy to nie ma (jak dla mnie) wątpliwości. Tylko tak się zastanawiam czy jego nagroda podskoczy znacząco. Zgaduje ze pewnie 2x.
Chapter świetny. Wcale nie wiało nudą. Lekki, miły i przyjemny z niespodziankami. Pojawienie się Rayleigha zdziwiło mnie pozytywnie. Dobrze, że to on dotarł do Luffy'ego a nie na odwrót. Shakky wykazała się niebywałą inteligencją i przewidziała miłość Hancock - chyba tylko sam Luffy i Rayleigh (teraz już tak) o tym nie wiedzą. Kuma jest agentem rewolucjonistów (to było do przewidzenia), a przynajmniej był bo przecież przeszedł operację po incydencie na Shabondy i nie wiadomo czy nie zmieniono mu czegoś w pamięci, bądź pozbawiono własnej woli. Niemniej jednak widać jak bardzo tatuś - Dragon dba o synka. Rayleigh pewnie zaproponuje trening nad haki, bo Hancock nie jest w dobrym stanie emocjonalnym podjąć się tego zadania. Swoją drogą świetnie wyszło to jej zakochanie w tym chapku - świata nie widzi poza Luffy'm i to dosłownie. Pojawia się Usopp - to akurat mi się średnio podobało, bo ta cała wyspa i nowy wizerunek mi nie pasuje. Ale może dzięki tym wszystkim ogromnym potworom Usopp przybliży się o krok albo i dwa do stania się nieustraszonym bohaterem. Na koniec Chopper - w końcu pojednał zwaśnione strony i jako pierwszy wyruszył na spotkanie kapitana. Ostatnia strona ciekawa - prawdopodobnie chodzi o podwyższoną nagrodę. Moim zdaniem będzie to 700 mln (a czemu nie? ). Okazał się synem Dragona - obecnie wroga nr jeden marynarki, ma królewskie haki, był bratem Ace'a, ma kumpla Shanksa i brał udział w największej wojnie piratów z marines. To wszystko moim zdaniem zostanie opublikowane w gazecie. Ale może Oda jednak nas czymś zaskoczy? Oby tak.
Ja także uważam, że był to świetny rozdział. Że niby nudny? Nie dla mnie! W życiu bym się nie spodziewał, że Rayleigh przypłynie sobie na wyspę... ot tak! Kiedyś ktoś w jednym temacie napisał, że Rayleight oprócz haki musi mieć jakąś inną moc - diabelski owoc. Byłem temu przeciwny. Teraz już jestem pewien - Rayleight jest koksem bez żadnych owocy wspomagaczy!

Co do Kumy i jego pracy u rewolucjonistów, to miałem takie podejrzenia po chapterku 587 i okazało się to prawdą...

W ogóle cały chapter przyjemnie się czytało. Spotkanie z Usoppem i Chopperem też w miarę. I ostatnia scena...? Cóż to mogło być? Czy na pewno nagroda? Wydaje się najbardziej prawdopodobna, ale w OP było już tyle perypetii, że można się spodziewać wszystkiego :) Pożyjemy zobaczymy :)
Chapek nie wciągnął mnie jak poprzedni, ale też był dobry. Rayleigh to strasznie pozytywna postać, jak ja go lubię
To, jak Usopp ot, po prostu z rozpędu usunął tego żuka ze swojej drogi nieco mnie zastanawia. Normalnie na taki widok zrobiłby zwrot o 90 stopni i pognał w innym kierunku, drąc się wniebogłosy.
Czyżby jakieś przebłyski prawdziwej, bezczelnej odwagi?
Ale jego tekst na końcu... tak sobie pomyślałam - cała załoga Luffy'ego, wszystkie ich historie owijały się wokół utraty kogoś bliskiego. Myślę, że teraz faktycznie nie ma nikogo, kto mógłby okazać mu okazać więcej empatii niż oni.
Chopper jak zwykle o jednym - Założę się, że znowu przesadził! Muszę w tej chwili się do niego dostać i go opatrzyć!
Oni są uroczy~! ^^

Może ostatnia strona jest o... a zresztą. To na pewno nagroda. Nie ma co mieć nadziei, że nie XD 500mln jak nic.
Jestem stanowczo przeciwny wzrostowi o... 200 milionów beli? 0_o A ktoś tu nawet o 400 proponował.... Bez przesady, ludziska :P Mieliśmy okazję przekonać się, że rząd woli tuszować, niż siać wśród ludzi panikę - a taka nagroda oficjalnie by oświadczała, że marynarka jest bezradna w stosunku do Luffy'ego. A czy była? Stanowczo nie. Gdyby nie Jinbei i reszta, Luffy byłby już martwy w Marinefordzie, gdzie poza haki nie pokazał zresztą nic dobrego. Wydarzenia pokazały, że przy marynarce gumiak wysiada. Jak dla mnie wzrost byłby o kilkadziesiąt milionów. Góra do 100 milionów. To i tak jest olbrzymia kwota jak na realia tego świata. Jeśli Oda ją przekroczy to... Będę naprawdę rozczarowany :(
500, syn dragona a tego nie ukryją. Może w walce nic nie pokazał, ale to on uwolnił Ace i o tym też się ludzie dowiedzą. Znajomość z Yonku i to dobra^^, co do Impel Down to jest zbyt dużo uciekinierów by to ukryli, przy Morii były tylko te dwie załogi, przy Impel Down jest cały statek, w tym kilka koxów. A pionki cicho nie bedą siedzieć, 3/4 pójdzie na Buggiego, jednak Kamabakka będzie mówić o Luffim. Czyli mamy komplet Impel Down(więźniowie, koxy, i ucieczki złotego lwa nie ukryli), Marineford(Marine, kamery), Ennies Lobby(którego nie zatuszowali), za skompletowanie może być już 350-400k. Ścigało go 3 admirałów, bronił czerwonowłosy, Jinbei i załoga chlebka a to znaczy że jest ważny.

A co do Kumy, są tylko ploty że oddał ciało. Nigdzie nie był pokazany teleportujący cyborg, jeśli miałby stracić pamięć i zdolność myślenia to pewnie on by właśnie ścigał Luffiego. A cyborgi strzelające laserami już są, więc zamiane w tego nie miała by sensu.

Może w walce nic nie pokazał, ale to on uwolnił Ace i o tym też się ludzie dowiedzą.

Ekhm, tak naprawdę to Mr.3 ^^' Luffy tylko znalazł się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie (dzięki Inazumie i piratom WB) i zrobił megabalona :P

Żeby się nie dołować, nie czytałem Waszych komentarzy. :D
Rozdział jest przegadany, jednak fajnie to wszystko opisane. Jedyne co mnie najbardziej zdziwiło to Rey na wyspie kobiet i w dodatku jak zwykle narzeka na swoje stare ciało zabijając morskiego króla. Może teraz nauczy Luffiego Hakować, to jaka była propozycja, to Luffy się na nią zgodził. Reyowi przyznam rację, kobiecy instynkt jest przerażajacy. W gazecie pewnie Chopper zobaczył, to się już dowiedział o zniszczeniach, wojnie, Luffym, ale jednak musi być coś jeszcze. A tym czymś jest zapewne propoycja Reya. Nagroda będzie wynosić od 400~550 mil. beli. Stawiam na 500.000.000 fajnie wygląda :D.
Proszę, Usopp grubas, Sanji ped*ł. Ludzie, ratujcie ich! Pewnie jak zobaczą go w gazecie, wszystko wróci do normy. OBY!

Fajny, nie ma co i jak zwykle czekam na następny.
Do 400 powinni(i tak milionów), więcej mogą mu dać za to jakiego ma ojca i że idzie w jego ślady(pirat, rewolucjonista). A co do znalezienia się i akcji z Mr3, to Luffy jest głównym inicjatorem i to ma chyba decydujące znaczenie. Na Ennies Lobby za całą załoga, bo cała była tam, i cała załoga walczyła z CP9. Obstawiam że nagroda będzie w granicy 400-500kk:D

A co do bezradności, syn najsliniejszego rewolucjonisty mający dużą nagrode(zwłaszcza gdy się wydało że nim jest), nie musi oznaczać bezradnosci a ostrożność:D.

A jeśli nie list, to co myślicie? Odkrycie powiązań Luffiego z Kuja? Potem musi nastąpić szybka ucieczka?:D
Chopper wyruszył, Nami podróżuje powoli na chmurce, Sanji ruszy przy pojawieniu sie Ivankov, a Franky może jakiś środek lokomocji ukończy i sobie wszczepi:D, Jet pack;p
Chapter nie powala, ale czytało się dość przyjemnie. Największym zaskoczeniem zdecydowanie było pojawienie się Rayleigha, a właściwie sposób, w jaki dostał się na wyspę. Staruszek ma jeszcze niezłą krzepę, i teraz wiadomo, że nigdy nie zjadł DF. Rayleigh zapewne zaproponuje Luffiemu trening, bo o co innego mogłoby chodzić. Pod względem humorystycznym chapter też źle nie wypada, zachowanie Hancock było... rozbrajające :D Kuma jako tajny agent nie jest zaskoczeniem, właściwie tego się spodziewaliśmy. Przygody Usoppa nie doświadczyły nas właściwie niczym nowym, poza okazaniem jego lojalności. Podobnie ma się z Chopperem. Ostatnia strona jest dość intrygująca, chciałbym, żeby chodziło o wzrośnięcie nagrody Słomianego ^^ Co prawda pod względem siły jeszcze na to nie zasługuje, jednak marynarka mogłaby ją podwyższyć, jedynie z obawy przed tym, kim Luffy może się stać. Równie dobrze Chopper mógł zobaczyć w gazecie jakąś straszną nowinę, która jakoś godzi w Słomianego, np. Garp umarł. Choć bardziej skłonny jestem do teorii z nagrodą
Zdaliśmy sobie sprawę z wagi nagrody dopiero właściwie w Impel Down ;]
Luffy to już tylko "kill on sight" będzie, żadnego sądu, żadnego więzienia XD
No cóż mnie tam się rozdział bardzo podobał. Największym zaskoczeniem było pojawienie się Silvera na Kuja... i to w jaki sposób!XD Cała akcja na Wyspie Kobiet w chapterku była zacna. Propozycja Raya na pewno dotyczyła nauki panowania nad haki. Nie mam co do tego wątpliwości. Luffy musi mieć siłę, aby nie dopuścić do utraty tego co chce chronić. Kuma agentem rewolucjonistów. Wszyscy teraz mówią, ze było to do przewidzenia, wiedziałem itp. nawet jeśli to jednak stawiało pewną niepewność w tej naszej "pewności". Dobrze, że Oda nie wyłożył tego od razu^^
Za to historie załogi mniej mi się podobały. Na dodatek były to historie, które najmniej mnie interesowały... historia Usoppa była jeszcze dosyć ciekawa i dalej nie wiemy jak wróci na Shabondy, ale rozwiązanie historii Czopka było do przewidzenia. Choć powód wojny ludzi z ptakami akurat mi się podobał. Dobre wytłumaczenie konfliktu.
Ździwko Czopka na koniec... możliwe, że jest to wzrost nagrody, choć nie jestem do tego do końca przekonany. Jeżeli chodzi o nagrodę to musiała znacznie wzrosnąć... bo inaczej skąd te wielkie zdziwienie i trwoga?
Luffy jest tak na dobrą sprawę inicjatorem całej akcji z Impel Down. I za takiego na spółkę z Buggym został uznany przez Marynarkę. Uwolnił Jinbeia, Crocka i wyciągnął Ivankova wraz z jego okama z wiezienia. Jak wiemy następstwa tego były katastrofalne dla ID jak i dla całej wojny. Gdyby nie dywersja Luffyego to najprawdopodobniej akcja Techa w wiezieniu skończyłaby się jego śmiercią. Shinriu siedziałby w celi i nikt by mu nie pomógł. Cała ochrona ID stanęła by przeciw niemu, a Magellan zmiótł go pierwszym atakiem. A do czego doprowadził potem Czarnobrody? Uwolnił najstraszniejsze menty trzymane w ID i sam zebrał jednych z najstraszniejszych do swojej załogi. Następnie rozniósł resztki obrony ID i prawie zabił Magellana (on albo reszta więźniów). A potem... zabił Białobrodego i przejął jego moc. Jak widać skutki akcji ratunkowej Luffyego są znaczne i odbiją się na całym świecie. Teraz dodajmy jego udział w bitwie w Marineford. CO prawda niewiele zdziałał, bo wciąż był za słaby. Jednak... ujawniły się jego powiązania z Dragonem. Doprowadził również do uwolnienia Acea z platformy. Sam czyn nie jest ważny, ale w jaki sposób to zrobił już tak. Użył królewskiego haki. A jak wiadomo osoby posiadające "Królewska wolę" są [potężni i potencjalnie niebezpieczni. Luffy jest jak na razie "potencjalnie" niebezpieczny. Co prawda teraz jest słaby, ale zdołał zbiec Marynarce i istnieje niebezpieczeństwo, że pozostawiony samemu sobie urośnie w siłę i zagrozi Marynarce i "pokojowi na świecie". Marines biorą takie rzeczy pod uwagę. Sam Sengoku jest o tyle mądry ,że na pewno to rozumie. Nie tylko on... admirałowie jak i reszta także. Dodam, że nagroda nie zawsze jest odzwierciedleniem siły, lecz tego jakie zagrożenie dana osoba może stanowić dla Światowego rządu (np. Robin). Marynarka nie zdoła tego wszystkiego zatuszować i na pewno będzie chciała jak najszybciej pozbyć się niewygodnego pirata, jakim jest Luffy. Jest on potencjalnym zagrożeniem i jeżeli nic nie zrobią może namieszać jeszcze więcej niż do tej pory.
Podsumowując... podniesienie nagrody za Luffyego jest jak najbardziej uzasadnione, jednak czy na pewno o tym przeczytał Chopper nie jest przesądzone.

Dodam na koniec, że okładeczka jest wyczepista. Uwielbiam je!!!!!
W sumie jeśli chodzi o podniesienie nagrody... To podnoszenie jej do np. 500mln tylko odstraszy łowców... Nie chce mi się wierzyć w podniesienie nagrody do, aż 500mln, ale mam nadzieję, że tak się stanie, lubię, gdy pozornie wyglądający na słabiaka Luffy okazuje się być koksem... i to zdziwienie ludzi widzących list gończy.
Jak sobie teraz pomyślałem, to chętnie dowiedziałbym się, o ile wzrośnie nagroda Buggiego xD On praktycznie nic nie zrobił, poza samym byciem, ale marynarka dowiedziała się o jego przeszłości i chyba zauważyła, że jest wodzem uciekinierów z ID. Fajnie by było, jakby dostał 300 mln za nic xD

Jak sobie teraz pomyślałem, to chętnie dowiedziałbym się, o ile wzrośnie nagroda Buggiego xD On praktycznie nic nie zrobił, poza samym byciem, ale marynarka dowiedziała się o jego przeszłości i chyba zauważyła, że jest wodzem uciekinierów z ID. Fajnie by było, jakby dostał 300 mln za nic xD

Buggy był na statku Rogera, to jego nagroda nawet za to wzrośnie.

Co do Kumy, coś się domyśliłem w rozdziale gdzie Invakov rozmawiała z Kumą na wojnie jako o jego/jej/jejo/jaja przyjacieli. Więc można było się tego domyślić, ale w tym rozdziale się dopiero upewniłem. No cóż, tak czy inaczej swoją opinie wyraziłem strone wcześniej.

"- O, nowa nagroda za Luffiego!
- 499,999,99 Beli
- Mogę być jeden beli winna?"

W sumie jeśli chodzi o podniesienie nagrody... To podnoszenie jej do np. 500mln tylko odstraszy łowców... Nie chce mi się wierzyć w podniesienie nagrody do, aż 500mln, ale mam nadzieję, że tak się stanie, lubię, gdy pozornie wyglądający na słabiaka Luffy okazuje się być koksem... i to zdziwienie ludzi widzących list gończy.
Mam podobne zdanie. Podniesienie nagrody do 500 000 000...? Ok, dobra, ale w takim razie jaka nagroda była za Białobrodego albo Ace'a? Sam Don Flamingo ma nagrodę 340 000 000, a jak na razie Luffy nie mógłby się z nim równać. 300 mln to już i tak więcej niż Kuma!
Chyba, że marynarka pójdzie w założenie, że nagroda na liście gończym nie jest wyznacznikiem siły, a ważności...

No nic, swoje powiedziałem, a prawdy dowiemy się może za tydzień :)

Sam Don Flamingo ma nagrodę 340 000 000
Miał. Tyle za niego dawali przed o3maniem statusu Shichibukai. Tak samo zresztą Kuma. Za Hancock dawali 80 milionów a jest dużo silniejsza niż piraci o nagrodach tych rzędów. Tak samo u reszty, stare nagrody u Shichibukai nie dają żadnego odzwierciedlenia ich siły.

Tak samo u reszty, stare nagrody u Shichibukai nie dają żadnego odzwierciedlenia ich siły.
Sorki mój błąd, dzięki za poprawienie Ale nawiązując do wypowiedzi czy nie sądziecie, że suma
500 000 000 beli za Luffy'ego nie byłaby troszkę za wysoka? Oczywiście fajnie byłoby coś takiego zobaczyć, ale coś takiego jest dla mnie naciągane.

Oto cytat z artykułu o Enelu ze str. głównej:
Odnosząc się do wypowiedzi autora, gdyby Eneru żył na niebieskim morzu jako pirat to nagroda za jego głowę osiągałaby wartość 500 000 000 beli.
Jeśli Słomiany miałby wcześniej wspomnianą nagrodę oznaczało by to, że jest już na równi z Logią, a tak raczej nie jest. Dlatego też podniesienie nagrody za jego głowę... ok, ale maximum do 400 mln. To już i tak będzie COŚ.

Po tych całych gdybaniach zaczynam się zastanawiać czy to rzeczywiście chodzi o nagrodę :)

Jeśli Słomiany miałby wcześniej wspomnianą nagrodę oznaczało by to, że jest już na równi z Logią, a tak raczej nie jest
Jeśli przejdzie ten trening to tak i będzie to odzwierciedlać jego przeszłą nagrodę. Oda to na pewno przemyślał. Już sobie wyobrażam jak wykoksowany Luffy spotyka się z załogą na arhipelagu, a tu nagle napadają na nich łowcy głów choćby taki Piterman z chęcią zemsty. Słomiak wychodzi przed szereg i używa haki w spokojny i opanowany sposób. Na takie płotki to starcza. Reszta załogi patrzy na niego jak by dżina z lampy wypuścił. Łowcy padają jak dostające obuchem w łeb świnie.
Co do chapka to mega miazga, bardzo mi się podobało wejście mrocznego króla. Wszystkie jego wejścia zresztą są takie majestatyczne, że nawet czekoladowy budyń przy tym wymięka. Ciekawe co wielki fish sądzi o wielkiej klacie, bo nieźle się zdziwił jak go zobaczył. Od ciekawie będzie.
400 mln. czy 500 mln. sam nie wiem o ile podskoczy jego nagroda. Pierwszy człowiek który włamał się do Impel Down no i na dodatek pirat, to już coś nie mówiąc, że uciekł z tamtąd zabierając ze sobą kupę więźniów, szczególnie tych co w niewyjaśnionych okolicznościach zaginęli. za ten wyczyn z pewnością jego reputacja wzrośnie w oczach marines ale te wydażenia będą zatuszowane przed zwykłymi ludźmi więc z tego powodu myślę że nie wzrośnie jego nagroda co innwgo sama próba uwolnienia ACE'a na głównym placu w marineford gdzie wydażenia były nadawane na żywo w TV. Nie zapominajmy że to Luffy jest głównym sprawcą wydarzeń na Archipelagu Shabondy nokautując Tenryubito. Wściekła szlachta z pewnością zechce podwyższyć nagrodę za załoge słomianego kapelusza, ale ciekawe czy znacząco wzrośnie nagroda za Usopa w końcu spadł na jednego ze szlachty tyłkiam na głowe
Tak czy siak nagroda będzie większa bo zdziwił bym się jak by nic się nie zmieniło na jego liście gończym.
Jakby Tenryubito mieli wspomagać nagrodę to nawet i 1 miliard by mnie nie zdziwił... ale te 500mln wydaje mi się czymś na razie zbyt... Mnie 400mln zadowoli, choć to 500mln pewnie bardziej.
Jak dla mnie to Luffy jest teraz wrogiem nr 1 dla marynarki. Póki jest w miarę słaby i nie ma szans z admirałami to mogą mu dawać duże nagrody żeby go szybciej złapać. Tenryuubito będą tu mieć dużo do gadania, a i Sengoku głupi nie jest i widzi jak ten małolat potrafi zjednać sobie przyjaciół, a także że dysponuje królewskim haki. Każdy będzie się starał jakoś go wsypać - albo da donos do marynarki albo sam spróbuje z nim walczyć. Innej drogi na szczyt pirackiego świata sobie nie wyobrażam. Natomiast zauważcie jak było z tymi najsilniejszymi - Yonkou. Oda nie podał żadnej nagrody, bo to by było bez sensu. I tak każdy wiedział jacy to siłacze. Nagroda ma wyznaczać jak bardzo dany pirat jest szkodliwy dla świata, a nie silny. Tak było chociażby z Robin i Kidem, kiedy było powiedziane że dostał nagrodę 315 milionów głównie za swoje okrucieństwo względem cywili.

Kidem, kiedy było powiedziane że dostał nagrodę 315 milionów głównie za swoje okrucieństwo względem cywili.
Może nie tyle okrucieństwo co ogrom szkód wyrządzony zwykłym obywatelom.
Zapomniałem tutaj wspomnieć o kwestii zaatakowania przez Luffyego Tenryubito. Tego na pewno mu Marynarka nie popuści, bo szlachta już tego dopilnuje.

Mnie chodzi o to, że jest nr 1 obecnie, ponieważ marynarka nie będzie się teraz porywać na Shanksa czy Dragona bo muszą się odpowiednio przygotować i wypocząć przed tą walką. A Luffy jest obecnie priorytetem - póki nie urośnie za bardzo w siłę. To jest logiczne że marynarka powinna się teraz na niego rzucić. Jest słaby, bez swojej załogi, lekko podłamany, a w przyszłości może stanowić nie lada zagrożenie. Trzeba by być idiotą, żeby nie chcieć go teraz złapać. Poza tym pojmanie Luffy'ego może stanowić drogę do pojmania Dragona. Marynarka w ten sposób może zastawić niejako pułapkę na niego. Nie wyobrażam sobie, żeby ojczulek nie ruszył mu na pomoc.
Chapek ogólnie zarąbisty, podpisuje się pod moimi poprzednikami. Ale z tą nagrodą to bardzo ciekawe, mam nadzieje że wysoko podniosą.
A tak się sprzeczacie czy może być aż tak wysoka, więcej niż 500 belli to zobaczcie na tą stronkę, nie mam pojęcia czy jest prawdziwa, ale fakt zadziwiająca.

http://pl.sevenload.com/zdjecia/cc2Nfsta-UJN - To Shanksa nagroda

http://pl.sevenload.com/zdjecia/FCHoOwIa-OEOe - a ta Gold D Rogera

http://pl.sevenload.com/zdjecia/mpy5TRdC-dragon - Dragon

http://pl.sevenload.com/zdjecia/ShQgk5oC-ERZU - Mihawk

http://pl.sevenload.com/z...lfU-unbenanntHH - Białobrody

Na przyszłość radzę pamiętać o "ogonkach" i przecinkach. :P

EDIT Kto mi się tu moim kolorem podpisuje?! - BlackKuma
Z całym szacunkiem, ale te obrazki to fanarty wymyślone przez fanów (wiem powtórzenie ) Z tego co wiem Oda nihdy nie powiedział wprost ile są warci. Mam coś podobnego (jeden z wielu). Listy gończe:
Spoiler:


Ps. Jak ktoś chce, to mogę wysłać mu to zdjęcie w większym rozmiarze (jpg 15 MB)


A co do samego Luffy'ego nadal uważam, że nagroda za niego nie podskoczy do 500 mln.
Wysoko podskoczy, nie dość, że zrobił burdel w Impel Down oraz wystąpił na wojnie, to dowiedzieli się, że jest synem rewolucjonisty no i posiada Haki.

J Póki jest w miarę słaby i nie ma szans z admirałami to mogą mu dawać duże nagrody żeby go szybciej złapać.

To nie ma sensu. Nagrody nie są dla marynarzy, one są dla łowców nagród i innych cywili, aby ich zachęcić i zainteresować złapaniem danego pirata. Nie jestem pewien, ale mam wrażenie, że kiedy członek marines łapie pirata, to nie dostaje wyznaczonej nagrody, a conajwyżej jakieś awansy, drobną premię itd. Czyli skoro marynarka jest w stanie sama sobie poradzić z Luffym, to nagroda nie powinna znacznie wzrosnąć.


Zgodnie z twoim tokiem rozumowania to Białobrody też nie powinien mieć dużej nagrody (o ile taką w ogóle miał) skoro marynarka sobie z nim poradziła.


Weź pod uwagę, że Białobrody był stary i nie miał już takiej mocy jak dawniej. Tak samo jak Rey jest stary, ale przepłynął pół morza XD. Jak Luffy się nauczy haki to admirał może mu skoczyć. Przecież jak będzie walczył z Aokijim, to wiadomo, że nawet lód mu nie pomoże. Coś takiego jak moc Czarnobrodego, który za pomocą dotyku uniemożliwa korzystania z owocu.

Jak Luffy się nauczy haki to admirał może mu skoczyć. Przecież jak będzie walczył z Aokijim, to wiadomo, że nawet lód mu nie pomoże. Coś takiego jak moc Czarnobrodego, który za pomocą dotyku uniemożliwa korzystania z owocu.
Ok, to w takim razie, jak Aokiji przeżył skoro Białobrody przeciął go swoją halabardą wzmacnianą haki i to nie byle jakim, bo także królewskim...

Admirałem nie zostaje się tylko dlatego, że ma się logię. Admirał na pewno ma o wiele więcej mozliwości. I coś takiego jak haki nie jest w stanie go pokonać, ale trochę zatrzymać (walka Kizaru vs. Rayleight).


Powiedz mi, gdzie ja tu napisałem że nagroda jest dla marynarzy??? Ja nie widzę.




Ok, to w takim razie, jak Aokiji przeżył skoro Białobrody przeciął go swoją halabardą wzmacnianą haki i to nie byle jakim, bo także królewskim...


Ja wiem, czy to było królewskie, czy jakieś mocne wtedy... w końcu Boa mając królewskie normalnie biła dymka, tak samo Ray blokował mieczyk Kizaru, a włócznia, halabarda czy to coś WB nie dało nawet fizycznego zadrapania... (zaraz sprawdzę czy było powiedziane czy użył w tym ataku haki)

To tylko jakiś pirat w tle powiedział, że został przebity przez haki i że nie żyje... a więc skoro pirat mówił, iż po hakim by zginął to to znaczy, że jednak tego haki w ciosie chyba nie było. (Starość nie radość, tak mi się wydaje. W końcu gdyby WB miał królewskie haki, i mógłby go tak swobodnie używać pewnie to on by załatwił tych marine na odległość)
Jeśli o chodzi o haki, to jest coś prawie "nowego" i wszystko o niej dowiemy się już nie długo :P Jeżeli trening Luffiego na tym będzie polegał oczywiście.

A ja uważam, że Chopper przeczytał coś innego niż nagroda za Słomka, dlaczego ? Chopper już na wyspie wiedział, że Ace zginą. Ale któż wie ?

W jakimś miejscu histora zatoczy koło ;)
Spoiler:

http://www.manga-lib.pl/m...ece,591,20.html
http://www.onemanga.com/One_Piece/591/19/



Myślę, że teraz, w najbliższych chapkach, będzie dość ciekawie, ale raczej wątpię by marynarka ścigała Słomianych, z tego względu, że była wojna i na morzach jest bardzo nie spokojnie

P.S. W jednym z SBS było coś odnośnie nagród, ale nie pamiętam o co tam c`mon, ale najprawdopodobniej, że nie ma nagród 500 mln. Mnie osobiście taka nagroda by też odstraszała
Z manga-lib. wygląda to tak, jakby znowu kogoś drogiego Luffyemu porwali :) ... ale osobiście liczę jednak na podwyższenie nagrody. Nie wiem dlaczego, ale ENG subów wyczuwam tylko podwyższenie nagrody.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl