ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

ryszard bazarnik, koncert na ścianie

No i mamy najnowszy chapterek. Co o nim sądzicie.
Mnie osobiście mocno zszokował, ale pełniej wypowiem się trochę później bo muszę się otrząsnąć;P


Białobrody dziurawy a to Ci checa :P Co do taktyki Sengoku to nawet ciekawa, ale nic nadzwyczajnego xD Luffy powstrzymany przez Kizaru ale i tak to go nie zatrzyma xd
Mam nadzieję, że najsilniejszego człowieka świata za bardzo nie uszkodzi to przebicie , bo tego bym Odzie za szybko nie wybaczył .
A tak ogólnie to chapter bez rewelacji, ten Buggy mnie już irytować zaczyna, akcja taka jak dla mnie mało konkretna, jedynie czego sie dowiedzieliśmy to na czym polega plan Sengoku. Luffiemu (znowu) ktoś silniejszy na drodze stanął i pewnie po raz kolejny walki nie będzie :P .
Jedynie to ostatnia scena trochę ciekawa i daje trochę do myślenia :> .
Cały czas mam takie marzenie żeby Zoro i reszta się zjawili,ale wiem że to raczej nie możliwe :< .
Szkoda że WT sie trochę ociąga z 562 pl :p.

Pozdrawiam

Mam nadzieję, że najsilniejszego człowieka świata za bardzo nie uszkodzi to przebicie , bo tego bym Odzie za szybko nie wybaczył .
Jeeee! Nie jestem jedynym, który nie życzy źle Białemu:D

No to czas na mnie.
Chapterek ogólnie był fajny, jednakowoż bez rewelacji.
Kolejne scenki z piratami, jak zwykle mi się podobały. Pacyfiści zaczęli swoją "rzeź" i mam nadzieję, że ktoś ich powstrzyma.
Następni kapitanowie dywizji Białobrodego ujawnieni, Oda się stara:] Pokazany ułamek końca pojedynku Mihawka i Visty, co bardzo mnie ucieszyło, bo polubiłem "Kwiatka":D
Moria nadal stoi po ciosie Jimbeia, jednak nie jest cieniakiem;D
No i ostatnia strona... zszokowała mnie i to mocno. Szok był podobny, jak przy tym, gdy dowiedzieliśmy się, że Ace to syn Rogera. Jednak tamten szok był pozytywny, a ten jest mocno negatywny.
Nie wierzę, aby Biały zginął w takiej sytuacji, po prostu nie wierzę i nie chcę w to uwierzyć...



Chapterek ogólnie był fajny, jednakowoż bez rewelacji.
Kolejne scenki z piratami, jak zwykle mi się podobały. Pacyfiści zaczęli swoją "rzeź" i mam nadzieję, że ktoś ich powstrzyma.
Następni kapitanowie dywizji Białobrodego ujawnieni, Oda się stara:] Pokazany ułamek końca pojedynku Mihawka i Visty, co bardzo mnie ucieszyło, bo polubiłem "Kwiatka":D
Moria nadal stoi po ciosie Jimbeia, jednak nie jest cieniakiem;D


Z tym się zgadzam w pełni. Rozdział bez rewelacji. Natomiast końcówka chaptera to na początku wielki szok! A później zniesmaczenie. Co prawda sam przepowiadałem śmierć Białego, ale jeśli zginie w takim stylu to będzie to największą porażką Ody...
Ja nawet nie wyobrażam sobie, żeby za bardzo go to ruszyło... Takie coś (patrząc na wcześniejsze wydarzenie w One Piece) nie powinno go trochę ruszyć, ale nadal winien być zdolny do walki, i to zaciętej (wspomnę tu Pella, tyle razy już wspominanego:D Zdążyli mu grób postawić, zanim wrócił do Alabastry, więc Białobrody może przestać móc walczyć, szczególnie, że ostrze przeszło przez kręgosłup (co na pewno go nie zabiło, bo połamany kręgosłup w OP to nic poważnego )). Ogólnie chapter przeciętny, Buggy bardzo poprawił sytuację, ale właściwie w całym rozdziale nie było jakichś specjalnych innowacji. Przynajmniej tak to odczułem.
nie chce nic krakać ale jak się okaże że białobrody to mały ludzik z dużą głową a reszta ciała to robot to wywinę fikołka na środku ulicy xD
A ja myślę że albo ten gościu go zdradził albo był kierowany przez Doflamingo. Myślę że biało brody raczej teraz nie zginie ale stanie się to później. Ta scena ma spowodować jego późniejszą przegraną.
Chapter ogólnie średniawy, ale koniec to po prostu szok. Zaczynając od początku: PX robią rozpierduchę i to na maksa. Plan Sengoku nie wypalił, a niby taki genialny strateg. Moim zdaniem chcą wyłączyć telewizję ponieważ Vegapunk skonstruował jakąś broń np. Pluton czy coś podobnego i nie chcą pokazywać jak Marynarka poświęca też swoich, bo strzał zmiecie wszystkich.
Kolejna sprawa to Luffy - w takim tempie to on nigdy nie dojdzie do Ace'a. Odkąd się pojawił dostaje tylko łomot. Niby taki silny ale widać że jeszcze sporo mu brakuje do elity.
Buggy - sytuacja z wykradzeniem ślimaka i robieniem wywiadu była śmieszna ale nie zmienia to faktu, że już mnie irytuje. Oda mógłby już przestać go pokazywać i skupić się tylko na walce.
No i Białobrody - totalny szok. Oda jest mistrzem zaskakiwania! Jednak można zranić Białego, aż krewka poleciała. Squardo jest kontrolowany pewnie przez Doflamingo bo wątpię by była to zdrada. Mam tylko nadzieję że Biały przeżyje.

Buggy - sytuacja z wykradzeniem ślimaka i robieniem wywiadu była śmieszna ale nie zmienia to faktu, że już mnie irytuje.
Popieram, dość Buggyego, przynajmniej na jakiś czas!


Popieram, dość Buggyego, przynajmniej na jakiś czas!
Buggy'ego nigdy nie jest dość.

BlackKuma napisał/a:
Popieram, dość Buggyego, przynajmniej na jakiś czas!

Buggy'ego nigdy nie jest dość.

Akurat ja mam go dość, a pewnie dlatego, że ta akcja ostatnia z nim nie wyszła tak fajnie jak poprzednie, a przynajmniej moim zdaniem.
A ja uważam, że jest go dość przynajmniej dla mnie można mu poświęcić 1 stronę w chapterze lub dwóch oprócz tego, że nie skradł Den Den Mushi czy tam jego ludzie nie zrobi nic więcej a nagroda za niego pewnie będzie ogromna. Buggy staje się irytujący. Co do chapterka to biorąc pod uwagę jak jest zbudowana Kwatera Główna(chodzi o to, że wszyscy pojawili się w środku) taką strategię przyjąłby każdy i zaatakował od tyłu więc raczej Białobrody szykował się na to choć zniszczyć lub obronić tyłów będzie zapewne niezmiernie trudne bo tylu PXów to nie jakieś byle co. Końcówka chaptera jak każdego zszokowała mnie albo zdrada jednego z dowódców Białobrodego albo ktoś nim manipulował, ale bardziej pod uwagę biorę zdradę i ciekawe co się teraz stanie z Białobrodym. Nie przypuszczam żeby zginął bo byłaby to najidiotyczniejsza rzecz. Może będzie ciężko ranny a może.... posiada taką regenerację jak Garp:)

Końcówka chaptera jak każdego zszokowała mnie albo zdrada jednego z dowódców Białobrodego albo ktoś nim manipulował, ale bardziej pod uwagę biorę zdradę i ciekawe co się teraz stanie z Białobrodym.
Teraz tak sobie pomyślałem... na pewno nie kontrolował Doflamingo. Flaming kontroluje ciało, ale nie mowy czy wzroku. Widać to było na przykładzie dowódcy dywizji Białego "Wodnego Bawoła". Squardo nie ostrzegał Białego, kompletnie nic... był w pełni świadomy tego co robi.
No tak w końcu Squard nie jest jednym z dowódców Białobrodego tylko po prostu mu pomógł jako jakiś Kapitan z NW dlatego może postanowił dla swojej sławy go zabić mało takich piratów jest ? Białobrody powinien być w najwyższej gotowości, jeśli chodzi o to. Ale tak jak mówię Oda raczej nie zakończyłby jego kariery właśnie teraz bo to nie miałoby sensu jeśli już Białobrody miałby zginąć powinien być to moment ostateczny.Dlatego uważam, że może posiadać super regeneracje jak Garp czy coś takiego. Zastanawia mnie jeszcze czemu Vista i Mihawk zaprzestali swoją walkę.

No tak w końcu Squard nie jest jednym z dowódców Białobrodego tylko po prostu mu pomógł jako jakiś Kapitan z NW dlatego może postanowił dla swojej sławy go zabić mało takich piratów jest ? Białobrody powinien być w najwyższej gotowości, jeśli chodzi o to.
Jednak, widzieliśmy, ze Biały darzył go dosyć dużym zaufaniem skoro jako pierwszemu chciał przekazać dowództwo.
Co do zdobycia sławy... to nie pasuje mi to trochę, z powodu jego ostatnich słów, znaczy Squardo. Choć w sumie możesz mieć rację.

Nie wiem, o co wam chodzi z tym Buggym, bez niego te chapterki ssały by niemiłosiernie, taka jest prawda, było by zbyt sztywno i za poważnie. Im więcej Mesjasza tym lepiej.
No i niech wreszcie przybywa załoga, bo już się nudno zaczyna robić.

Nie wiem, o co wam chodzi z tym Buggym, bez niego te chapterki ssały by niemiłosiernie, taka jest prawda, było by zbyt sztywno i za poważnie.
Co!? Buggy jest tylko miłym, aczkolwiek czasem irytującym dodatkiem. Bez przesady Redrey;)



Zastanawia mnie jeszcze czemu Vista i Mihawk zaprzestali swoją walkę.

"Zaprzestali walki" jak już d; Albo "zakończyli walkę".

Ja jestem ciekaw co w ogóle zrobią teraz boa i Mihawk, bo po stronie rządu nie są.
No i co teraz Croco zrobi, skoro już ktoś dziabnął Białego?
Czy Mihawk jest po stronie rządu to nie wiadomo, ale możliwe przekonamy się może w następnym chapterku a Boa zapewne bawi się ze Smokerem.

Czy Mihawk jest po stronie rządu to nie wiadomo
Mnie się wydaje, że raczej nie jest... myślę, że przyjął status Shichibukai, aby mieć jeszcze większą swobodę.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl