ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
zapraszam wszystkich do dyskusji na temat rzeczy pranormalnych , jeżeli ktos ma podobnego bzika i sie tym interesuje niech podzieli sie ze mną , innymi swoimi spotrzezeniami na temat niektórch rzeczy , może na po czątku coś związanego z "LD" fajny i luźny temacik , ktos tego doświadczył ?? :D
A co to
kryptozoologia -nauka o kryptydach , zwierzętach legendarnych badź nigdy nie widzianych i poszukiwanych (yeti..nessi...amba :P)
Parapsychologia - rzeczy na ogół zwiazana ze światem spirytystcznym (nie mylić ze spirytusowym:D ) duchy i inne takie :D
LD- Lucid dream (sen świadomy) sen w którym mozesz naginać przestrzeń i tworzyć własne regóły :D hehe fajna sprawa :D
hmm to chyba niedlamnie ale to coś w styli strefy 51
Może mała zmiana toku wątku, jako, że ja średnio wyobrażam sobie istoty paranolmalne, to porozmawiajmy o zrealizowaniu settingu fantasy z wykorzystaniem zjawisk paranormalnych. Jak to sobie wyobrażacie?
Dla mnie wiąże się to z próbą podrobiebia Lovecraftowskiego potworka z głębin. Chodzi mi o samą estetykę - groza, pojawiające się znikąd ślady na ziemi. La Chupacabra i tak dalej...
Przypominam, że forum Grupy LARPowej Noctem zrzesza ludzi zainteresowanych fantastyką, a jak dobrze wiemy ze wszystkiego można wyczarować niezłą podkładkę pod sesję czy opowieść w klimacie:)
pojawiające się znaki ślady innych postaci z nikąd dają lekki dreszczyk na skórze
Idziemy dalej tym tropem.
Zastanówmy się jak wygenerować sesję w klimacie lovecraftowskiej powieści grozy z niewyjaśnionymi zdarzeniami?
na poczatku byl chaos... ;]
wy jesteście specjalistami i mamy już nawet trzy słowa
1Znaki
2Ślady
3Dreszczyk
hehehe
Starałam się raczej zmusić Was tym razem do tego wysiłku ?
Można zrobić taką sesje w każdym systemie RPG , a pomysł wyjdzie sam z siebie.Wystarczy spontan :P
hehe a mi wpadł świetny pomysł na laprpa " w poszukiwaniu Chupacabry" wyobraźcie sobie ze wcielacie sie w postać osoby która dostaje dziennik ojca [poszukiwacza przygód i podróżnika] w którym wspomina coś o tropieniu dziwnego stworzenia które jest powiazane z pewnym plemiennym kultem...niespodzieawnie dostajesz wiadomosc ze twój ojeciec zaginał wraz z cała swoja ekipa poszukiwaczy... twoim zadaniem bedzie doweidzenie sie jak najwiecej o tym stworzeniu i odnalezeniu twego Ojca...Pomysł jeszcze nie dopracowany ale w klimacie paranormaliów :D
hmmm to raczej na terenówkę, lub na sesję bardziej:)
no dokładnie , ale do tego trzeba ludzi i kogos kto mam dar persfazjii !! :P nio ale coś w klimatach paranormalnych mozna by zrobić ;] a ty Alfar co proponujesz ?? :)
o klimatach paranormalnych to juz zrobili... Indiana Jones'a
a co nie lubisz Indiany !! ?? :D heheh każdy z nas w dziecinstwie chciał być Indym :P hehe przynajmniej ja :P
ojej co ja proponuję? o tym kiedyś przy piwie:)
trzymam za słowo :) a na marginesie to ktos sie tym intrersuje czy tak "fsiubździu" :D
lubie Indiane ale najnowsza czesc to niezly chłam. George Lucas chcial nastepne gwiezdne wojny wypuscic, chcial tez wypuscic nowego Indiane i cos mu sie ostro pochrzanilo i wyszedl mix fix
no coś słyszałem ze pomieszał area 51 i Indiane , ojj złe połaczenie !! :P ale dla fanatyków ujdzie :)
Hahahaha Albo coś w stylu dnia niepodległości
ale co z tym dniem niepodległosci , bo nie zabardzo zczaiłem , chodzi Ci o larpa czy o tak zle polaczenie serii..??
chyba o film..
tak tak o Film
hehe jedynie że :)
Heros nie do końca rozumiemy sens Twoich wypowiedzi, możesz konstruować poprawne zdania? Zastanów się zanim cokolwiek napiszesz i skonstruuj wypowiedź wnoszącą coś do topicu!
To co z tą paranormalnością? Bo troche z topicu zeszliście :PP
Jestem osobą nie wierzącą niestety (no, szare życie;P) w zjawiska paranormalne. Ale często gdy wracam do domu spacerkiem, droga się dłuży, to lubię sobie podopowiadać przeróżne szczegóły, że ten cień złapany kątem oka to widma przeszłości, że kruk w dziobie miał pierścień, a nie szyszkę, że teczka profesora skrywa opisy rytuałów, a nie nie sprawdzone kolokwia.
ja kiedyś widziałam prąd pelzający po ziemi i choć wygladało to paranormalnie, to było całkiem, całkiem zwyczajne spięcie;)
hehe ciekawe interpretacje , a co jeśli ten kruk faktycznie trzyma pierścień , w teczce prócz kolokwi znajdują sie opisy rytułałów , a pobliska sprzataczka to nie kto inny jak samozwańcze medium ?? =) trzeba widzieć ukryte w ukrytym :)
teczka profesora skrywa opisy rytuałów
Apropo profesorów. Podczas wykładów z co niektórymi nieraz zaczynam im rozpisywać dyscypliny i stwierdzam, że kiedyś fajnie by było zagrać malkavianinem matematykiem :D. Statystyka jest mniej więcej taka:kropka demencji za każde 10 lat wykładania matmy.
Oj nie wiem, niektorzy magistrzy przebijają profesorów z dużo większym stażem.:)
cóż ja z Herosem widzieliśmy już małe dziewczynki biegające po polu i jakieś odgłosy dzwoneczków słyszeliśmy... (nie było żadnych pomocy w postaci używek o dziwo) i jak to sobie teraz zinterpretować ?? co to było ??
Dobrze pamiętam tamten dzień ale wydaje mi sie że wtedy podziała wyobraźnia a nie ingerencja ducha dziewczynki :P co do zjawisk paranormalnych to miałem doczynienia kiedys z dwoma ostro popapranymi sprawami (wspominajac je teraz ciarki mi po plecah przechodza) ale to moze innym razem , a wam sie cos ciekawego-demonicznego przydażyło :) ??
Cóż kilka razy się zdarzyło z resztą Ci opowiadałem. Ale nadal interesuje mnie jakie seanse sprawiają że duchy opętują wywoływaczy bo ostatnio w TV było o ludziach którzy specjalnie się temu poddawali żeby ich opętało ale w tym nie ma logiki po co to robili?
Tak przy okazji byłeś już na tym portalu: http://www.paranormalium.pl/
słuchaj ja w tym już troche siedze i wiem jak możesz wywołać ducha na trzy sposoby , by Cie nie opętał :P
1 (nekromancja , powiedzmy) rysujesz trzy koła powiazane ze soba , na około nich rysujesz +/- bierzesz różdżke cisowa , i zamykasz sie w tych okregach , kliesz sie na Bogów i przywołujesz ducha [nigdy nie próbowałem i niezamierzam]
2.Biblia , sznurek , klucz [wyłumacze Ci później]
3.lustro , świece , woda świecona , przepaska na oczy
to sa te które znam , może ktoś jeszcze zna jakies
Wywoływanie ducha, czy demona? Jaka inkantacja? Jaka pewność, gdzie to znalazłeś?
demonów się nie wywołuje bo są zbyt niebezpieczne...
Naprawdę? <ironiczny uśmiech> Cóż, o to właśnie mi chodziło. Jeżeli ma się dobre źródła i potwierdzenie, że to, co chce się zrobić jest naprawdę tym, co robimy aktualnie to ok. Ale niektórzy nawet nie wiedzą jakie głupoty można znaleźć na sieci.
Z resztą demony nie są zbyt niebezpieczne, trzeba wiedzieć jak. A później liczy się tylko to, który z was jest silniejszy, albo ilu kumpli masz ze sobą.
Ducha możesz wywołać, żeby Ci coś powiedział, czegoś się dowiedział (bardziej przypomniał) Demona natomiast możesz zmusić lub obłaskawić, żeby zrobił dla Ciebie parę rzeczy. To podstawowa różnica. I chyba najważniejsza. Tylko jasno formułuj żądania, bo to cwane bestie i robotę wykonają tak, żeby Ci dopiec.
Bardzo prosty przykład (bardzo przesadzony, ale o to chodzi)
Jeżeli poprosisz demona o władzę nad światem to on Ci ją da. Najprawdopodobniej zostaniesz jedynym żyjącym, ale będziesz władcą.
(demon nigdy nie zniszczyłby świata, bo jego ambicją jest dostać się do niego a ludzie są mu do tego celu potrzebni)
Tylko Drogie Dzieci, nie próbujcie tego w domu, nie bez kilkunastoletniego doświadczenia/opieki starszego/paru asów w rękawie/pewności, że nie macie innego wyjścia.
Rzekłem, kto pierwszy rzuci kamieniem?
Biblia, sznurek, klucz.
Chodzi tutaj o otwarcie bramy-przejścia, tak?
Jeżeli mam rację to zaczynam się zastanawiać, który idiota na to wpadł...
Słuchajcie, nie mam doświadczenia, ale słyszałem, jak to się kończy.
Egzorcyzmami.
Nie żebym wam coś narzucał - ale sugerowałbym dać sobie z tym spokój.
Napewno inteligentniejszy od Ciebie , co do tego gdzie to znalazłem to faktycznie w internecie ale na stronach temu poświeconych , co do demonów to widze ze Pan ma duże pojęcie o demonologi piszac ze demona można obłaskawić i użyc do własnych zamiarów ,tylko prosze nie pisz mi ze to praktykowałeś...mam pytanko jak uważasz ze te sposoby które ja wymieniłem są nieprawdziwe to prosze podaj nam wszystkim te które sie w 100% sprawdzaja ,aha i napisz mi jak obłaskawić demona hmm a może bardziej jak demon ma obłaskawić Ciebie , tak czy siak jesteśmy Ciekawi
Nie napisałem, że są nieprawdziwe.
Dla mnie symbolika tego rytuału jest prosta. Bilbia, czyli odwołujemy się do kultury hebrajskiej, tamtejszych wierzeń itp. klucz na sznurku ma otworzyć przejście. To jest jasne przesłanie.
Następny ze świecą i lustrem, w tym wypadku to lustro ma pełnić rolę bramy, z tym że to, co jest przywoływane raczej nie powinno z niego wychodzić, po to jest świeca, ogranicza jakiś tam obszar kręgiem światła. Ale po co komu opaska na oczy? Nie mam pojęcia, żeby uniemożliwić osłabienia woli wywołującego przez podsuwane tam obrazy? Nie wiem.
Ja to tak widzę, nie wytłumaczyłeś więc kojarzę ze swojego śmietnika w głowie.
Wszystko pięknie, tylko jaką masz gwarancję, że przez tę bramę przejdzie to, co ty chcesz?
Nie mówię, że to, co mówisz się nie sprawdzi, tylko, że może sprawdzić się za dobrze. I nie zapominaj, że w internecie są różni ludzie. Widziałem forum okultystyczne założone przez 13 latka. Uczyli się wzajemnie puszczać fireball'e. Stąd mój sceptycyzm.
A demonów nie wywoływałem, nie po opowieściach kumpla, który ledwo co spierdzielił z sekty jakichś fanatyków od robienia czary-mary.
W każdym razie ktoś nie zamknął dokładnie kręgu i gościu wyszedł częściowo na zewnątrz. Ich była trzydziestka a demon był słaby. No i ledwo dali radę.
Nie polecam.
Bravo w sumie prawie wszystko dobrze zdefiniowałeś , najciekawsze sa trzy kręgi , ale inkantacji do nich nie pamiętam..wiec narazie kicha
wiem że powoływałeś sie w nim na wyższe byty...co do walki z demonami i tej histori..to na Ziemi są rzeczy które sie fizjologom nie śniły , aczkolwiek walka z demonem , na jakiej płaszczyźnie metafizycznej , bo chyba nie na miecze :).Masz 100% racje są w sieci tacy którzy z wiekiem 13 lat postanowili nauczać społeczeństwo [grejt fajerbola]...
Manga jest fajna, anime również, ale bez przesady. Jeszcze nie słyszałem od nikogo poważnego, żeby kijem demonowi natłukł. No chyba, że używasz takiej wizualizacji, to spoko.
Po pierwsze uziem się porządnie, po drugie załatw sobie od c*olery bateryjek a po trzecie zapnij pasy :P no i możesz próbować zostać pierwszym w historii człowiekiem - poskramiaczem demonów (znów trochę przedobrzyłem, ale to celowe).
Wszystko odbywa się w obszarze wykraczającym poza materię, choć jak już powiedziałem wcześniej możesz się o nią oprzeć (wizualizacje, symbole itd. działają na podświadomość osoby je wykorzystującej, więc zawsze i wszędzie).
Wkuj na blachę egzorcyzm katolicki - niby banał, ale pomaga. Ten z odwołaniem się do Michała Archanioła. Najłatwiej dostępny, prosty do nauczenia się no i dość skuteczny.
chwila chwila , chyba nie chcesz mi powiedzieć ze demon wciąga cie w swój własny wymiar , wszystko dzieje sie tutaj w tej rzeczywistości jednye z czym moga być trudności według mnie to porzadne przygotowanie sie do sesji..masz racje egzorcyzmy sie przydaja , ale ja na wszelki wypadek wziął bym "tarczę Salomona" [strzezonego Pan Bóg strzeze] ,Hehe ale pomyśl człowiek zamierza przywolać demona by z nim walczyć [lekko naciągane mi sie to wydaje] :)
Oczywiście, że Cię nigdzie nie wciąga i jesteś u siebie, ale cała walka nie odbywa się w sposób jaki ludzie znają. Nie na besjbole, czy kastety. Dlatego mówię o oderwaniu od świata materialnego. Taka walka na siłę woli, walka duchowa.
Demon póki siedzi u siebie to ma przesrane, jak wychodzi to patrzy jaki ten świat jest piękny i chce tu zostać. Tylko, że demon to demon, a demona przyzywa się po to, żeby zrobił co ma zrobić (a zrobić może dużo) i poszedł do siebie. Tylko dlaczego on nie miałby zabić osoby, która go przyzwała i zostać tutaj? Po to się z nim walczy.
Albo go zdominujesz i zastraszysz, albo obiecasz mu coś, co mu się spodoba i w czym będzie miał korzyść. Żeby go odesłać też trzeba z nim walczyć, bo jak już napisałem, on ma tu całkiem dobrze.
eeh demony, walka z demonami... według mnie to raczej nieprawdopodobne załatwić demona ale w końcu świat jest nasz i demony są w nim słabe tylko że nie ważne jak są słabe to na pewno są silniejsze od człowieka. W końcu większość z nich była już przed nami. :D:D:D
Nie chodzi o załatwić w sensie zniszczyć a załatwić w sensie podporządkować. Sam na sam... hmm, niech ktoś spróbuje i przepisze na mnie majątek :D
Fajny temat. Oklepany ale cóż, tajemnice pociągają.
W Pl mieliśmy szkołę nawet, zajmującą się psychotroniką, biograwitacją, telekinezą.
Jeszcze więcej takich badań prowadzono w ZSRR. Co na mój gust było trochę absurdalne, patrząc na ideę ;).
Jak znajdę trochę czasu to napiszę o tym więcej. Teraz czeka niby zwykła robota- czyli życie, zdecydowanie nie mniej intrygujące ;)
UWAGA! ogłoszenie:
Potrzebowałbym tekst popularno-naukowy na temat okultyzmu/spirytyzmu/demonologii i/lub dziedzin pokrewnych w języku angielskim. Może to być książka lub zbiór artykułów, byle żeby forma była popularno-naukowa. Min 20 stron tekstu.
KONIEC OGŁOSZENIA
A tak, konkretnie na angielskim zadali nam przeczytanie popularno-naukowej "lektury" a ja nie mam zamiaru czytać o jakichś malkaviańskich teoriach matematycznych (coś takiego nam zalecili ale na coś innego też mogą się zgodzić). Gdyby ktoś chciał mi coś takiego pożyczyć (jeśli mamy do czynienia z wersją papierową) albo wysłać (e-book) to proszę o PW.
Z kim Ty masz angielski?
z demonem? :D
Z jakąś "Radke", na oko nie wygląda na demona ale kto ją tam wie.