ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Temat poświęcony rozmową o odcinku 455.
Link do odcinka.
W odcinku spotkały nas ciekawe rzeczy, jestem ciekawy czy Usopp z tego wyjdzie. Jak i z obżarstwa i żywiącej się wyspy. Nico Robin oczywiście dała im popalić, pewnie w następnej historii nie da się tak sobą pomiatać. Spotakliśmy także Rebelianta. Kto to może być ?
Odcinek ciekawy, jak najbardziej. Jedynie co mnie denerwuje, to to, że naprawdę spedalili Sanjiego. JAK MOGLI MU TO ZROBIĆ?!
Jedno małe zdjęcie z odcinka:
Akurat dzisiejszy odcinek mi się podobał. Fajny był klimat z Robin i Usoppem. Dzisiejszy bym według mnie najlepszy z tych 3, co były o załodze.
Całkiem niezły odcinek. Po ostatnim to wszystko mi się jakoś tak pozytywne wydaje. Świetny klimat u Usopp'a i w sumie u Robin też, choć w zupełnie innym stylu. Tak jak u reszty ciekawi mnie co dalej, bo mniej więcej do tego miejsca manga wydarzenia pokrótce omawia.
Robin i Usopp to w ogóle ciekawe zestawienie. Ciekawy kontrast, bo z pewnością nie można powiedzieć by przygoda Robin była zabawna. Dobrze, że udało jej się uwolnić, teraz ci ludzie staną sie wolni i złe państwo upadnie. Usopp wygrał pierwszą rundę w starciu z tą wyspą, ale jak nie schudnie i nie stanie się "bohaterem lasu" to już do załogi nie wróci^ Ciekawa jestem co by Zoro powiedział jakby zobaczył Usoppa takiego jak na powyższym zdjęciu^ Sam pomysł na wyspę jest bardzo nowatorski i zasługuje na uznanie^ Za tydzień ostatni odcinek mam nadzieję, że będzie równie dobry.^
Średnio mi się ten odcinek podobał, ale czekam na następny (sataniści). :D
Bardzo dobry odcinek, wręcz świetny gdy pomyśli się o poprzednim <choć brytyjski Franky był cool>. Tym razem dostaliśmy dwie przygody o zgoła odmiennym charakterze, obie były jednak wyjątkowo satysfakcjonujące. Przyjemnie obserwowało się, jak Robin prezentuje swą moc i miażdży strażników. Ciekawie prezentowała się też interwencja rewolucjonistów. Zastanawiałem się, w jaki sposób na tej wyspie Nico ma urosnąć w siłę. Być może to rewolucjoniści jej w tym pomogą. Choć same kontakty wśród nich są już cenne. Podobały mi się też nastawione na humor przygody Usoppa. Obawiam się jednak, że transformacja w amerykańskiego 3-latka to nie to, czego oczekiwaliśmy xD Osobiście czekam, aż Sogeking przybierze kształty z wyobraźnie Heraklesa - bohatera lasu!!!!
odcinek fajny, widać dalsze losy bohaterów itd. lecz nie podobała mi się kreska w tym odcinku była taka jakaś dziwna i krzywa :P
Najlepszy odcinek jak do tej pory o słomianych. Smutna i taka nostalgiczna historia w stylu Robin i Usopp, który jak zawsze jest przezabawny. No i wystąpił w nowej roli - tłuściocha. Zobaczymy co będzie dalej.