ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

ryszard bazarnik, koncert na ścianie

Tak się przed chwilą zastanawiałam, i stwierdziłam, że jednak miło by było się dowiedzieć, jak właściwie mamy na imiona i co o nich sądzimy.

Ja mam na imię Marzena i bardzo go nie lubię. Jest takie strasznie twarde, kiedy je się wymawia. A chciałabym mieć na imię Wiktoria :) Na drugie Ewelina a z bierzmowania Maria Magdalena.


Świetny pomysł :D ja mam na imię Ola i bardzo je lubię ale niewiele osób zwraca się do mnie po imieniu wszyscy używają pseudonimów operacyjnych O.o Chociaż nie powiem zawsze chciałam mieć na imię Kalina albo Jagoda nie było by przynajmniej w klasie 4 dziewczyn które nazywają się tak samo jak ja :(
Ja mam na imię Dominik, kiedyś się do tego imienia nie przyznawałem, ale z biegiem czasu zaakceptowałem to imię i jestem z niego dumny.
Ja mam na imię Adam, wszyscy do mnie mówią Adaś, nie przeszkadza mi to. Tak samo ma na imię mój tato.


Dobra więc ja mam na imię Tymoteusz... Może niektórym wygląda głupio, ale ja się przyzwyczaiłem i bardzo je lubię. Aczkolwiek najczęściej mówią do mnie zdrobnieniami - Tymek, Tymcio, albo Niedźwiadek (od nazwiska) :)
chyba było już coś takiego no ale :D
ja mam na imię... Gaweł i strasznie nie lubie tego imienia...
jest beznadziejne z racji tego że jest mało spotykane przez co ludzie pisza\czytają\mówią do mnie często Paweł...co mnie wkurza do potęgi :D
Moi rodzice musieli byc ostro uwaleni że takie imie wymyślili chociaż uważam że zrobili to żeby miec kompletną bajke w domu(mam brata Pawła...ale jest odwrotnie niż w bajce z nami xD)
a ludzie na mnie mówią, hmmm pomyślmy... Gaweł,Gawcio,Gawełek,Gweziu,Kafeł(moje imie ubezdźwiecznione xD) i inne tego typu;d

Tak samo ma na imię mój tato. to musi być trochę jazda bez trzymanki 'Adam ! -który?' xDD
Shimka, żebyś wiedziała, jak telefon dzwoni:
-Dzień dobry, czy jest Adam?
- Który?
- No, ten starszy/młodszy

Większość tak się zaczyna xD

Albo jak mama woła żeby, któryś z nas w czymś pomógł to akurat obaj zachowujemy się jak by nas nie było w domu ;P.
Me imię pospolite to Piotr - używa go tylko bliższa rodzina.
Wszyscy koledzy i dalsza rodzina mówią na mnie Kazik - drugie imię
No i jest jeszcze Paweł - po bierzmowaniu
A, 3 osoby mówią do mnie jeszcze Zenek.

Do wyboru, do koloru.
Moje imię to Sławomir, strasznie dumnie brzmi (jak dla mnie) w podstawowe i nauczycielki mówiły Sławek ( pewnie dlatego że nie chciało im się wymawiać dłużnego bo za często by to miało miejsce ), w gimnazjum wychowawczyni spiskowała z innymi nauczycielami i mówili pełnym imieniem nie wiem czemu ale cała klasa sie wtedy śmiała :D Teraz to już mało kto do mnie po imieniu mówi większość teraz mówi po prostu slawo :D
A ja mam na imię Paweł. W gimnazjum, niestety, mało kto tak do mnie mówił, większość mówiła Szydło, durne przezwisko pochodzące od nazwiska, strasznie tego nie lubiłem ;/ jeszcze jak nauczycielowi się powiedziało: "Wyszło szydło z worka!" koszmar, ogólny śmiech i docinki ;/ ale cóż poradzić, próbowałem z tym walczyć, zero skutków. Za to teraz, w liceum, już wszyscy mówią Paweł <ufff> Jak ja lubię swoje imię ;) przyjaciele zwykle używają zdrobnień: Pawełek, Pawcio, itp. To tyle o mnie ;)

Albo jak mama woła żeby, któryś z nas w czymś pomógł to akurat obaj zachowujemy się jak by nas nie było w domu ;P. Wygodne :D

Moją największą zmorą było to że najpopularniej to jestem 'Borys' jak przyjaciółki mówią że idą gdzieś z Borysem zaraz reakcja rodziców 'co to za koleś?!'
Jest temat, gdzie się przedstawiamy, ale czasem trudno tam imię wyłapaćXD

Na imię mi Radosław. Nie lubię tego imienia i nigdy nie polubię.
Wszyscy mówią do mnie po prostu 'Sensei", lub jak chcecie to "Kuma" też jest do przyjęcia:D
Wszyscy mówią mi "Maksiu", tudzież "Zdun" lecz na necie znany jestem jako Payaso/ Iskar. Moje imię w realnym życiu To Mateusz Maksymilian - imię przyjąłem z myślą o św. Maksymilianie Maria Kolbe ;]
Ja nazywam się Kamil i myślę, że tyle w tej kwestii wystarczy ;)
Na imię mam Mariusz. Bardzo lubię swoje imię, ale jeszcze bardziej to jak mnie nazywają - Mario.
Moje imię to Tomek i bardzo je lubię. Oficjalnie miałem być Kasią, bo nikt nie podejrzewał, że będę chłopcem .
Ja za to miałam być chłopcem a wyszło inaczej ;p Mam na imię Kasia i lubię swoje imię :D Gdybym była chłopcem bardzo by mi odpowiadało imię Kazik (niewiem czemu)xD
A tak niektórzy i tak wołają na mnie Kazik, Kasiula itp.itd. ^^
W necie jestem Kleo...ewentualnie dopisuję do tego nicku-datę urodzenia albo jej część jak już zajęty...

W pełnej nazwie: Katarzyna, Anna, Joanna D'Arc (nazwisko) :D
Ja jestem Wojtek i mnie to imię średnio odpowiada gdyż w budzie nauczyciele mówią na mnie Wojtuś co mnie wnerwia, czasami goście w klasie mówią na mnie killer(wiąże się to z jedną lekcją anglika gdzie do jednego obrazka powiedziałem tekst powiązany z terroryzmem). Ogólnie na osiedlu mówią na mnie mako od nazwiska a kiedyś koledzy mojego brata mówili na mnie młody świstak(łatwo się skapnąć czemu).
Ja Krystian ale nie lubię tego imienia wołał bym jakieś zagraniczne bardziej niż polskie typu Tom, Dżejms itp. Pseudonimy miałem różne, a właściwe takie Rambo, Szwarceneger, Rocky, Speed. Każdy z nich nawiązywał jakoś do mnie. Np w podstawówce miałem długie włosy podobne do rambo i budowę. W dalszym ciągu Rocky, bo boksowałem i długie włosy idealnie pasowało. Speed to dlatego, że osiągnąłem rekordy na 60m i 100m miałem ze 13 lat może 14 i pobiłem rekord szkoły i do tej pory utrzymywany 7.02 60m XD 100m niestety ale aż 12.5 XD bo wytrzymałość miałem zbyt słabą aby utrzymać jednolitą prędkość. A teraz Szwarceneger bo mam taką budowę miniaturową jego XD Podobają mi sie każde, bo polskich imion nie lubię XD
Hmm...
Ja się nazywam Ola, ale nie jestem Aleksandrą i każdego, kto w tym momencie mojego przedstawiania się robi duże oczy wciągam w zwykle dość krótką dysputę na temat "Gdzie do cholery w Aleksandrze jest "Ola""
Ja wiem, że się przyjęło, ale mimo wszystko skrót imienia powinien być zawarty w tym imieniu. Aleksandrę z Olą łączy w sumie l i a, ale na tej podstawie można by połączyć dużo więcej imion i różnych zdrobnień >.>
Znam nawet jedną Aleks, która się ze mną zgadza.
Tak więc ja nie jestem Aleksandrą. Jestem Olą. Czyli Olgą.
Mało przyjemnie brzmiące, starorosyjskie imię. Nie powiem, czy je lubię, czy nie - nie przepadam za nim i nie lubię słyszeć jak mnie nim ludzie nazywają, ale go przecież nie zmienię tylko przez własne widzimisię.
Wolę ksywki, których aktualnie używam w liczbie trzech, miałam okres w życiu kiedy i używałam pięciu na raz. Na każdą internetową społeczność inaczej.
Byłam Freud-chanem, ozi-sama (OZI - Ola Zosia Iza <- mało skomplikowana ksywka powstała z połączenia moich trzech imion XD"), Makei, Gotchi (Got mnie wołają od lat ponad ośmiu wszyscy znajomi, ostatnio zdrabniając to do "Gociaka" ^^"), Zeyą i wreszcie Jackie, którą to się udzielam w necie od ponad trzech lat.
Musiała mieć "D." po tym, jak zbyt wiele osób próbowało mnie na cosplay przebrać za Luffy'ego, a "Flint" to mój ulubiony fikcyjny pirat >]

Się rozpisałam XD
Yoroshiku~!

a Krystian ale nie lubię tego imienia

A ja tak chcę dać synowi na imię. Krystian lub Jakub ;p
a ja jestem Filip miło mi :) często mówią mi że wyskakuję jak Filip z konopii.... indyjskiej ;D
Moje imię to Marta, kiedyś nie przepadałam za nim bo:
1. nie ma żadnych sensownych zdrobnień, zawsze jest Marta i tyle
2. w klasie to miałam przynajmniej 2 inne imienniczki.
Teraz je raczej lubię.

aa, i zawsze strasznie żałowałam, ze nie mam drugiego imienia:)

Nigdy nie używałam ksywki, ewentualnie w liceum wołali na mnie "pyza", bo zawsze mówiłam, że mam pyzate policzki:D

Boku-ha Damian da.:)

Miałem być Asią:D
Prawdę mówiąc, to kocham swoje imionko^^

Jest śliczne. Nie jest jakieś takie poważne, ostro brzmiące takie poczciwe^^ Damianek, o to to już jestem w skowronkach:D Bo ja taki jestem właściwie, kto mnie zna (albo dłużej na forum siedzi) ten wie:D No czy ja się wypowiadam jak 23 (chyba już 3) admin?!:D

Tak w ogóle literka "D" mi się podoba:D :D

Nigdy nie miałem żadnego imiennika ani nikogo nie znałem o takim imieniu. Pamiętam jak byliśmy z kumplami na rowerach i było dziecko koło 6 lat ze starym, no oczywiście tamten siedział na ławce i co jakiś czas spoglądał na swoją pociechę, my sobie tam prawda eksploatowaliśmy powierzchnię do jeżdżenia:D I nagle usłyszałem jak woła do chłopca Damianek. No nie mogłem się powstrzymać, banan na gębie szybko podjechałem do malca, ten wystraszony, a ja z miłością wręcz "też jestem damian, cześć" serdeczność ode mnie kipiała, nawet podałem mu rękę, ale się wystraszył...

Potem długo nic aż w końcu mam teraz w grupie Damiana. I uważam go za równego zioma, maniak kanji, ale kiedyś też taki byłem:D

Damian to super imię:D

Znam nawet jedną Aleks, która się ze mną zgadza.
Tak więc ja nie jestem Aleksandrą. Jestem Olą. Czyli Olgą.
No w sumie też mnie zawsze to irytowało że mówią do mnie Ola O.o najbardziej debilna wariacja to 'oleksa' bardzo zabawne xDD zreszta co sie przejmuję i tak mówią na mnie borys O.o

Moje imię to Marta, kiedyś nie przepadałam za nim bo:
1. nie ma żadnych sensownych zdrobnień, zawsze jest Marta i tyle

Martuś, Martusia... ja tak mówię do swojej koleżanki - to są chyba zdrobnienia

A Ja jestem Justyna. Miło mi was poznać.
Ot takie normalne imię nadane mi przez ojca. Moja mama chciała żebym była Gabriela jako, że urodziłam się właśnie na Gabrieli. Ale tatusiek na kacu, jak był mnie zapisywać, przed sobą usłyszał, jak ktoś daje córce imię Justyna spodobało mu się to i im też tak dał, a moje drugie imię podpowiedział mu ksiądz.
Kiedyś nie lubiłam, jak zdrobnia się moje imię, ale z czasem mi to przeszło i nawet to polubiłam.

A ja mam jedno z najbardziej pospolitych imion-Magdalena.Od zawsze w klasie miałam kumpele o takim samym imieniu i by wiedzieć do której się nauczyciele się zwracają ja jestem Magda,ona Madzia^^. Co do ksywek... Dawniej nazywano mnie Len od mojego mało damskiego stylu ubierania się(często mylono mnie z chłopakiem nawet pomimo długich włosów).Mniej więcej pod koniec podstawówki przerobiono je na Lenę lub Gwiazdkę(sama nie wiem skąd to się wzięło).
Ja mam na imię Filip i jestem z niego zadowolony, chociaż kiedyś trochę mnie wkurzało (przez zdrobnienia).
Na drugie mam Franciszek - wolę krótszą wersję (Franek).
Ksywki miałem różne w zależności gdzie się pokazywałem ale większość znajomych zwraca się do mnie po imieniu:)
Ja jestem Katarzyna Maria(...)<nazwiska nie podam > w szkole mówią do mnie
( większość przezwisk od nazwiska) Józek, Jóźwik, lub po imieniu
Mam na imię Michał. Nie wiedzieć czemu w moim pokoleniu jakiś wysyp Michałów jest. Chyba tylko w liceum byłem jedynym Michałem. A na studiach to już cała zgraja...

Posiadam też drugie imię: Tomasz. Używane wyłącznie przez Politechnikę Wrocławską i druczki urzędowe gdzie jest pole "imiona". Drugi imię to zbędny archaizm moim zdaniem.

Najnowszym moim "imieniem" jest NIC, czyli mój używane głównie w internecie - pseudonim. Należy zaznaczyć że traktują go jako pseudonim artystyczny, czytaj nie zmieniam go jak rękawiczek i w zasadzie jednoznacznie mnie identyfikuje w internecie (jeśli to tylko możliwe to duże "NIC").

Ciekawostka: zdarza się mi nie reagować na imię :) Z powodu dużej koncentracji Michałów w społeczeństwie jestem przekonany że na 99,(9)% zawołanie "Michał!" odnosi się do kogoś innego i zwyczajnie ignoruję je i idę dalej. Raz się na tym zabawnie złapałem... (kolega zawołał... a ja idę dalej...).
Ja jestem Janusz. Wołają na mnie janek bądź nianio.
Lubię swoje imię, takie wioskowe:)
Oficjalnie.. Karol, Wojciech, Gabriel... Nie lubię swojego pierwszego imienia, kojarzy mi się z kujonami. Drugiego praktycznie nie używam, trzecie to ironia.
W szkole.. Sponsor, Prezes...
Wśród sąsiadów i w okolicy, Góreś, teraz mniej używane, kiedyś częściej...przyjęło się od mojego ojca, też go tak nazywają..a ogólnie to od nazwiska : Górecki
W internecie.. Wcześniej dużo było ksyw.. Abaddon, Killvadoom, Exterminans.. potem Whisper i z tego Uisper.. i tak już od paru lat..
Mam na imię Adam Aleksander, nigdy nie zwracałem uwagi na moje imię. Dla mnie imię to imię no chyba, że ktoś komuś da imię "niespotykane". Pseudonim ... W chwili obecnej używam głównie DziadzioGoogle lub Feniks/Feni (do gier MMORPG) W realu kumple zwracają się do mnie raczej po nazwisku, ponieważ gdyby mówili po imieniu to od razu pięć osób spojrzałoby się :D
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl