ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

ryszard bazarnik, koncert na ścianie

Moi drodzy i ci tańsi Zbliżają się wyborzyska. Niby gówno, bo gówno jest obecnie, i z tym się trzeba zgodzić. Ale każdy z nas mimo wszystko winien zagłosować. Pojawia się problem na kogo... Nigdy nie wiadomo. Ale właśnie po to jest ten temat by to było wiadome. Tzn byśmy wiedzieli nieco więcej niż tylko to co pierdzielą w mediach.
Mam nadzieję że podzielicie się jakimiś informacjami czemu zagłosować na takiego a nie tamtego. Mam powiedzmy kandydata na którego chcę oddać głos.
Jednak należę do głupiej gawiedzi która nie ma pojęcia o tym kto naprawdę jest nam potrzebny. Dlatego też chciałbym usłyszeć co macie przeciwko temu kandydatowi.
Oczywiście możecie tu pisać swoje typy i czemu akurat na tego kandydata głosujecie. Poprzez wymianę informacji może część z nas skusi się by zagłosować (bo są i tacy, którzy nie zamierzają głosować) czy po prostu będą wiedzieć więcej.

Póki co z racji że naprawdę nie mam o tym zielonego pojęcia nie podaję na kogo bym zagłosował.

Ps. A tak z innej beczki to podałem tyle że temat usunąłem. Wolę poczekać.


Póki co kampania na dobre się jeszcze nie rozpoczęła,
jest kandytatów kilku dobrych oczywiście z wadami no ale to też ludzie.
Osobiścię nie biorę udziału w wyborach a gdybym brał to pewnie oddałbym głos na wujka :D
Rodzinka Power^^
Ja chyba zagłosuję na Janusza Korwina Mikke (zawsze miałem problem z odmianą)
Podoba mi się jego zdecydowanie, oraz to, że, przynajmniej pozornie, nie pozwala sobie wchodzić politykom na głowę. Czuję, że byłby dobrym prezydentem.
Też zamierzam głosować na Janusza Korwin-Mikkego. Możecie sobie mówić, że to oszołom, ale przynajmniej jest szczery i konsekwentny w swych poglądach. U mnie w akademiku już zbierali na niego podpisy, oczywiście udzieliłem.


JKM nie wygra, nie ma żadnych szans - strata głosu, ale zrobicie jak chcecie, gościu i tak powyżej 10% nie wyciągnie.

Jak zwykle żaden wybór niczego nie zmieni, więc nie warto sobie zawracać głowy, polityków to trzeba wymienić prawie wszystkich, więc jeden różnicy nie robi. Ciekawe ile lat musi minąć żeby w końcu ktoś zobaczył, że demokracja nie ma sensu.

a chyba zagłosuję na Janusza Korwina Mikke

Janusz Korwin - Mikke jest dobrym kandydatem i zawsze podzielałem jego poglądy. Wszak startował on w trzech wyborach. Nie zmienia to jednak faktu, że ten człowiek nie ma żadnego poparcia (bądź ma znikome) wśród polityków. A funkcja Prezydenta RP tego wymaga. Jednak potrzebne są jakieś układy. A Korwin jest człowiekiem który mówi co mu ślina na język naniesie. Lubię go, ale na Prezydenta niestety się nie nadaje. No i poparcie ma słabe. Jak zwykle dostanie 2% głosów i na tym się skończy.
Trzeba myśleć przyszłościowo. Głos oddany na takich ludzi moim zdaniem jest głosem straconym.
Jako, że mieszkam w Łodzi i Lewicy mamy dosyć więc na pewno nie zagłosuję na Napieralskiego. Lepper nawet śmiechu nie jest wart, Pawlak - nie mógłbym słuchać jego orędzia bo nie doczekałbym się kiedy skończy skoro tak wolno mówi , Marek Jurek - fajny i mądry facet, ale trochę za młody, Komorowski - nienawidzę PO (zwróćcie uwagę, że mówi "bede" zamiast "będę", a śmiali się z wypowiedzi Kaczyńskiego), a reszta ma słabą siłę przebicia.
W związku z powyższym pozostaje tylko dwóch - Olechowski - bardzo mądry, stateczny, ma znajomości wśród polityków, mało wrogów, ciekawe poglądy.
No i Kaczyński - ostatnio zagłosowałem na jego brata, poglądy mam te same, tylko obawiam się czy będzie wojna, bo ma tylu wrogów. Denerwują mnie komentarze w stylu - on nie ma żony to kto będzie 1 damą? A co to ma do rzeczy? No ale skoro ma kontynuować dalej politykę swego brata i chcemy żeby coś się zmieniło w tym państwie to lepiej oddać głos na niego.
PO jest partią bogatych, lobbystów. Ja taki nie jestem i bliżej mi do PiS. Kaczyński to przynajmniej patriota, a to dla mnie wiele znaczy.

PS. Tylko nie kłóćmy się w tym temacie.

Głos oddany na takich ludzi moim zdaniem jest głosem straconym.
Jeśli wszyscy, którzy mieli zamiar głosować na niego tak pomyślą, to na pewno nie wygra. Stracony, nie stracony, każdy głoś się liczy.
Trzeba myśleć przyszłościowo. Z polityką i prawem mam do czynienia na co dzień więc wiem co mówię, ale może nie potrafię tego napisać wyrazami. Nawet jakby wszyscy co tak myślą oddali na niego głos to i tak nie wygra. Za małe poparcie - trzeba mieć coś około 30% żeby przejść do drugiej tury i ponad 50% żeby wygrać - to jest około 9 milionów ludzi, a Korwin miał najlepszy wynik - 429 tysięcy w 1995 roku. Później było gorzej - 252 i 214 tysięcy głosów. Więc z czym do ludu. To jest tylko start dla promocji własnej osoby. Zwróćcie uwagę, że jest o nim głośno zawsze przed wyborami, a potem cisza. Żeby nie było - napisałem że też podzielam jego poglądy, ale są inni bardziej wartościowi. Jakby nie było pozory demokracji są zachowane. A i tak wiadomo że walczyć będzie dwóch. Reszta to tylko asystenci.
Lepiej trzeba nakłonić ludzi w ogóle nie głosujących, bo oni stanowią potęgę. W tym roku frekwencja będzie mała (przez tą powódź).

PO jest partią bogatych, lobbystów. Ja taki nie jestem i bliżej mi do PiS. Kaczyński to przynajmniej patriota, a to dla mnie wiele znaczy.


Nie mam zamiaru bronić PO ale za PiSem na pewno nie będę. Jak to ujęli moi rodzice, PiS jest za najbiedniejszymi i im by dopłacał (stąd ma poparcie) natomiast najchętniej pozabierałby jeszcze więcej tym średnim. Nam się po prostu nie opłaca głosować na PiS. Z kolei zgodzę się z Korwinem, że PiS czy PO to jedno wsio. Może tu procent zmienią jak cała reszta leży... Jak mówi Komorowski mam serdecznie w zaprzeproszeniu, ale nie podoba mi się ta "kampania na wałach". Pan Janusz dobrze mówi widły w dłoń i pogonić.
Z kolei Olechowski? O nim to dopiero mało słyszałem czy też Napieralski, nie wiem więc czemu mam nie głosować na Korwina Mikke. A ten człowiek ma małe poparcie, bo telewizja kładzie mu kłody pod nogi. Ale internet rośnie w siłę, wprowadzono możliwość głosowania przez net?

Warto też zaznaczyć (chyba) że ta partia która dostaje się do drugiej tury będzie miała swoje "coś" w rządzie. Ale może mi się pomyliło to z czymś innym.


Warto też zaznaczyć (chyba) że ta partia która dostaje się do drugiej tury będzie miała swoje "coś" w rządzie. Ale może mi się pomyliło to z czymś innym.
No raczej pomyliło ci się. To są wybory prezydenckie, a nie parlamentarne.

Heh PIS zabiera od średnio zamożnych a nie bogatym, Robin Hood dobre:P

Tak czy inaczej mi pogląd kobiety siedzącej w domu się podoba. W Japonii tak jest(no dobra teraz to się zmienia ale czy to dobrze to nie wiem) Kobieta gdy tylko zajdzie w ciążę składa wymówienie by nie robić problemu firmie. A nasze co odwalają? Są takie jaja, że się w dupie nie mieści. Aż mnie nie dziwi, że gdzieniegdzie pytają o plany i muszą obiecać, że przez 5 lat nie zajdą w ciążę. I kto traci? Firma i pracownicy. Więcej straty niż pożytku.

Dwoje rodziców pracuje i potem rosną łobuzy nieprzypilnowane. Narkotyki w młodym wieku. Jakby matka w domu była miałaby znacznie większą więź z dzieckiem, ono by jej mogło ufać a tak to jest dupa.

Kobiety mogłyby się zajmować pewnymi zawodami, nie wymagającymi do nich kontaktu non stop i powinny mieć krótszy wymiar pracy. Znaczy dzieciate mam na myśli.

Stąd ta myśl nie jest dla mnie minusem, a wręcz przeciwnie.

Zresztą nie wiem czy wiesz, ale Korwin-Mikke jest zadeklarowanym szowinistą.
W to mi graj bo ja też.

Chyba nie zrozumieliście o co mi chodzi, a przynajmniej Komi - 0:50 nagrania z mojego linka - oczywiste jest że kobiety są mniej inteligentne od mężczyzn. No bez przesady. Reszta poglądów mi się podoba, ale on też czasami przegina. Bardzo podoba mi się pogląd na karę śmierci.: http://www.kciuk.pl/Kto-z...a-rekach-a14030

Powoli ten temat przeradza się w agitację na Korwina-Mikke.

Oj dobra. No ja się zgadzam z ideą kobiety nie pracującej dzieciatej a nie spijam każde jego słowa jako nektar bogów. Niemniej oglądam teraz jego przemówienia i się z większością zgadzam. Szczególnie o szczebel kryminalny. Kara śmierci, na niepełnoletniego co zrobi źle nie głaskać p[o główce tylko zlać tak, by mu drugi raz ochota na głupoty nie przyszła. Ci wszyscy co walą rozboje to przecież są tak chronieni przez państwo, że masakra. Gość 10 razy kogoś napadł i sobie hasa na wolności no kpina. I to akurat jest przykład z życia wzięty.

Tu jeszcze o pracy kobiet. Zgadzam się, że powinny dbać o dzieci i ich wychowanie a nie pierdoły.

http://www.youtube.com/watch#!v=vfJ2yqHR4TY&feature=channel

Chcesz powiedzieć, że np. ja mam niezdrowe poglądy?
Nic takiego nie powiedziałem. Nie znam okoliczności twych decyzji i nie rozważam wnikliwie każdego twojego słowa, więc nie mam zamiaru Cię osądzać. Chcę tylko powiedzieć, że mimo, iż poglądy Mikkego są kontrowersyjne, to moim znaniem są dobre, no i doceniam to że nie wstydzi się powiedzieć co myśli, wali prosto z mostu zamiast ukrywać się za pięknymi słówkami.
A no to spoko. Też lubię jego bezpośredniość i bezkompromisowość i mówienie bez ogródek. Ale i tak zagłosuję na kogo innego, bo Korwin nie ma przyszłości.
Wysłuchałem wielu jego wypowiedzi i on jest jedynym, który mówi o konkretach. Co dlaczego i jak. Gdyby Ci wszyscy, którzy w większości zgadzają się z jego poglądami (no bo o całości ciężko tu mówić) zagłosowali na niego to on by wygrał wybory. Nie ma sensu, głosować na Komorowskiego czy Kaczyńskiego, jeśli wolimy poglądy Korwina, a tylko z uwagi na "stracony głos" oddajemy na kogo innego. Każdy taki stracony głos ma swoją wagę, pokazałoby to światu polityki, że naród popiera Korwina i z wieloma jego poglądami się zgadza, więc coś jest źle i trzeba coś zmienić, bo ich pozycja w świecie polityki może być zagrożona. A tak to się z niego śmieją bo ma nikłe poparcie, co wcale prawdą nie jest.

Nie rozważajmy tego w kontekście "na kogo zagłosujesz" bo właśnie idąc myślą "stracony głos" wyjdzie małe poparcie dla Korwina, ale właśnie który kandydat byłby najlepszym prezydentem. A to czy potem na tego "najlepszego" się odda głos, to już winno zależeć od każdego indywidualnie.

Cały czas widać na scenie politycznej stagnację i gówno. Z tymże teraz żre się PIS i PO. Dając komukolwiek z nich władze nic nie zmienimy. Bo wtedy np jak wygra PO to PIS specjalnie będzie blokował ustawy i na odwrót. Trzeba więc głosować na kogoś z poza tego śmietniska, a najlepszy wydaje się być Korwin.
Mimo, że jest wykształcony mówi prostym językiem, nie kantuje nie ukrywa ale mówi tak, by wszyscy go zrozumieli. A nie pierdzieli tak, że go nikt nie może zrozumieć po to, by coś zatuszować.
Nie zgodzę się z jego podejściem do Uni, ale tylko dlatego, że obecna Polska radziłaby sobie dużo gorzej, niż jakby nie była w Unii.

Każdy taki stracony głos ma swoją wagę, pokazałoby to światu polityki, że naród popiera Korwina i z wieloma jego poglądami się zgadza, więc coś jest źle i trzeba coś zmienić, bo ich pozycja w świecie polityki może być zagrożona. A tak to się z niego śmieją bo ma nikłe poparcie, co wcale prawdą nie jest.
Nie będę cytował wszystkiego co napisałeś, ale zgadzam się ze wszystkim. Oprócz jednego: Korwin nie ma poparcia żadnej partii i nawet jakby chciał zawetować jakąś ustawę to Parlament odrzuci jego weto i po sprawie.
"Zgodnie z art. 122 ust. 5 Konstytucji RP prezydent może przekazać do ponownego rozpatrzenia przez Sejm ustawę, która została przedstawiona mu do podpisu. W tym celu prezydent sporządza wniosek, w którym powinien przytoczyć motywy, dla których zawetował ustawę. Jeśli po ponownym rozpatrzeniu Sejm ponownie uchwali ustawę (w tym samym lub zmienionym brzmieniu) i jeśli zostanie ona uchwalona większością 3/5 głosów i przy kworum wynoszącym połowę ustawowej liczby posłów, prezydent będzie miał obowiązek podpisać ustawę i zarządzić ogłoszenie jej w Dzienniku Ustaw."
To samo jest z rzeczami, które chciałby wprowadzić, a Parlament po prostu nie pozwoliłby mu na to. Potrzebny jest Prezydent, który będzie miał poparcie choć części Parlamentu. I właśnie tego ludzie nie potrafią zrozumieć. Dlatego też napisałem, że nie ma on przyszłości. Polityka rządzi się swoimi prawami.
Można by to zmienić - tak jak chciał tego Lech Kaczyński - silna pozycja Prezydenta jak za Piłsudskiego. Wtedy Parlament mógłby mu guzik zrobić. Wtedy zagłosowałbym na Korwina. Teraz to po prostu nic nie da. Polska się nie zmieni. To ludzie i ich mentalność muszą się zmienić.
Na Korwina byłaby jeszcze większa nagonka niż na Kaczyńskiego - media i prawie cały Sejm. Byłby Prezydentem marionetką albo byłby po prostu zbyt słaby żeby przeforsować swoje pomysły. I kto wie jakby się to wszystko skończyło. Być może tak jak ostatnio w Niemczech - rezygnacją z urzędu.

Żeby tak politycy rozmawiali jak my na forum to byłby raj na ziemi.

Heh co racja to racja, przydałoby się umocnić pozycję prezydenta bez tego ani rusz.

Dobrze, że się z czymś nie zgadzamy, przynajmniej widać, że mamy własny rozum:)

Heh co racja to racja, przydałoby się umocnić pozycję prezydenta bez tego ani rusz.
To jest jeden z głównych problemów naszego kraju. Prezydent nic nie może. Drugim jest też współrządzenie paru partii, co najczęściej spowalnia i blokuje, a wręcz uniemożliwia bardzo często wprowadzanie reform...
Nie mam swojego kandydata. Nie znam żadnego z nich na tyle, aby mu zaufać. Zarówno jego programu jak i innych czynników np. poglądy, "gadka" itp.
Czekam na wasze wypowiedzi, które przybliżą mi tych najwłaściwszych;)
Ale mam nadzieję, że pójdziesz na wybory. Jak nie to się obrażę.
Powiem ci tak: głosuj na tego, który jest ci bliższy sercu. Ale w żadnym wypadku na Komorowskiego i Leppera! Musisz trochę pooglądać wiadomości w telewizji przed wyborami, ale najlepiej różne stacje.
Ja się jeszcze zastanawiam pomiędzy Olechowskim i Kaczyńskim. Korwin-Mikke jest mi bliższy sercu, ale powody z jakich nie zagłosuję na niego podałem wyżej.
Hej, Romario Korwin-Mikke był u nas w zeszłym roku na wydziale, byłeś na tym spotkaniu, czy przegapiłeś? Wtedy też najeżdżał na tzw."równouprawnienie" i w pewnym momencie powiedział coś, co także mnie się nie spodobało. Lubię gościa, ale z tą intelektualną ułomnością kobiet jednak przesadza. Mimo istnienia pewnych różnic np. w budowie mózgu ale na pewno nie można przy tej okazji mówić o mniejszym potencjale kobiet. Zresztą nie można szafować takimi tezami, bez odpowiedniego pokrycia w obserwacji empirycznej.

Gdyby Korwin był nieco popularniejszym politykiem (zawsze wygrywa popularniejszy) nie wahałbym się na niego zagłosować. Obecnie byłby to zmarnowany głos.
Mimo że sondaże faworyzują Komorowskiego, stawiam że wygra Kaczy. Nie mam co do tego wątpliwości.
No to chyba tylko ja tutaj będę głosował za Komorowskim. Wybacz mi Romario ale według mnie wszyscy oprócz Leppera i Kaczyńskiego. Już wolę by Prezydent i Premier byli z tej samej partii, tak to przynajmniej będą mogli realizować swój plan i czas pokaże czy dobrze czy źle. Wybaczcie, ale PiS to dla mnie jak mały piesek który dużo szczeka. Mówią, że Komorowski nie powinien opuszczać miejsca pracy by przyglądać się powodzi (co moim zdaniem Komorowski dobrze robił), a jakby został to by mówili dlaczego on siedzi i nic nie robi zamiast pojechać i przyglądać się powodzi. Później Kaczyński znów zaatakował (czyli to co robić umie najlepiej) że gdyby to od niego zależało powodzianie by dostali więcej itp. Rozdawać to łatwo, ale by zadłużył Kraj i co? też trzeba pomyśleć. Podsumowując chcę dać szansę PO, PiS dla mnie to oni tylko narzekać i zwalać na innych umieją, a lepsi nie są, a inni no cóż za mało głosów.

W Polsce powinno być tak:
Lewica, Liberałowie i Prawica

P.S
Zauważyłem, że większość (nie mylić ze wszystkimi) ludzi, którzy są za PiSem to ludzie agresywni
Jak się nie zgadzasz z ich zdaniem to się obrażają, wyklinają, zarzucają, że nie jesteś Patriotą i jesteś szkopem lub ruskiem
Ostatnio czytałem że Korwin chce znieść zasiłek dla bezrobotnych i jakoś mi to sie za bardzo nie spodobało ;].
Ja to chyba na wybory nie pójdę, Tusk by startował to bym z chęcią na niego głos oddał .
Za Komorowskim też nie przepadam, ale już lepszy on niż jakiś tam Sikorski.
Kaczyński to już w ogóle odpada,w sumie popieram zdanie Fifti niech już wygra ten Komorowski i przynajmniej będzie trochę spokoju no i PO będzie mogło trochę mocniej podziałać ;], a nie ciągle weta i weta ;].

Ps. Szkoda że Kwaśniewski nie może już startować ;P

No to chyba tylko ja tutaj będę głosował za Komorowskim. Wybacz mi Romario ale według mnie wszyscy oprócz Leppera i Kaczyńskiego.
Ja się nie obrażam. Każdy ma swoje zdanie i ma do tego prawo.

Zagłosuję na Kaczyńskiego, aby prezydentem nie został Komorowski. Niestety nie ma kandydata, który odzwierciedlałby w pełni moje poglądy. Najbliżej tego jest Korwin-Mikke, ale myślę, że Kaczyński też ujdzie. Ponadto również uważam, że prezydent powinien mieć więcej władzy. Inaczej historia się powtórzy. (oligarchia w Polsce, to nic dobrego, to właśnie oni doprowadzili ją do opłakanego stanu i w konsekwencji do rozbiorów)

Od razu mówię, że źle. Rozkradną Polskę jeszcze bardziej niż SLD.
Moim zdaniem wszyscy kradną tak samo

"Przez prawie dwa lata rządów PiS, prezydent Lech Kaczyński użył prawa weta tylko raz. Za to w ciągu ostatnich siedmiu miesięcy zawetował aż dwanaście ustaw przygotowanych przez rząd PO. Ostatnia była wczorajsza, dotycząca pomostówek. " (A to tylko w roku 2008 było ;])

I jak tu realizować swój program polityczny jak co chwile ktoś kłody im rzucał ;]. I ten twój argument że te veta były dla dobra Polski mnie nie przekonuje ;p, rzeczywiście może niektóre ustawy szczególnie te Palikota mogły się nie podobać, ale te np o pomostówkach czy prywatyzacji szpitali można by podpisać (bo i tak nasz służba szpitalna to zadłużone dno i tak wszystko trzeba teraz prywatnie robić coby nie czekać w kolejkach rok, więc gorzej juz chyba być nie może ;] ).
A Kwaśniewskiego to by pewnie wielu Polaków chciało ;P. Przynajmniej by nas godnie reprezentował na arenie międzynarodowej no i czasem by wesoło było %%% :D .
Chociaż tych 35 vet też może nie zachęcają, ale to w sumie dwie kadencje były ;] .
Co do prywatyzacji szpitali to jestem przeciwny. Za wszystko trzeba by było płacić. Sam chodzę co jakiś czas do szpitala i nie wyobrażam sobie, że za każdym razem musiałbym płacić. Znając Polaków i te plany prywatyzacji to wyglądałoby to tak: płacisz za łóżko, wizytę, zastrzyki, leki (teraz przynajmniej niektóre są za darmo). A biedny co miałby zrobić? Nic tylko umierać. Zdychaj dziadu i do widzenia. A co do kolejek - cały czas słyszymy jak ludzie śmieją się z kolejek w komunie, a teraz jest jeszcze gorzej.
Potrzebna jest inna droga niż prywatyzacja. Z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że za stan polskiej służby zdrowia odpowiada demokracja w polskim wydaniu. Każdy rząd, który był coś rozkradł. Bogacili się tylko pojedynczy ludzie.

przykro mi ale mam zamiar usunąć posty Zaxusa... Jedno że się wypowiada, i gratuluję szczerości ale nie mogę pozostać obojętnym...

Co do poglądu " I tak wszystko ograniczą". Tu się zgadzam, w takim razie czemu Korwin idzie na prezydenta jak i tak mu wszystko po blokują?
Musiałbym poszukać innego kandydata ale ani Kacz ani Kom mnie nie przekonują więc...
Wolę już nie głosować.
Za gówno się nie za darmo. Na NFZ płacimy regularnie miesięcznie ponad 50zł. Czyli za 12 miesięcy mamy 600zł. I tak 10 lat, to już 6000. No i zacząłem chodzić do dentysty, i tak za biały wkład trzeba zapłacić, kanał trzeba zapłacić. Gdyby nie NFZ to bym miał więcej kasy na leczenie niż jak wpłaca stary co miesiąc. Kpina z ludzkich uczciwie zarobionych pieniędzy.
Jutsu - zawsze jest jeszcze Olechowski. A na Korwina możesz zagłosować. Czemu nie. Ważne jest to, żeby opowiedzieć się za jakąś stroną. Ten kto nie głosuje a potem narzeka jest zakłamany. To jest fałszywość ludzka. No chyba, że nie głosuje i w ogóle się nie interesuje polityką - to jeszcze byłbym w stanie zrozumieć. Ale jesteśmy Polakami. Nie czujecie tego obowiązku obywatelskiego? Wybrać jakąś opcję? To tak jakby ktoś dał do wyboru 5 wariantów, a jakiś człowiek jest wybredny i mówi że nic mu nie odpowiada. Tak potrafią tylko Polacy. Wszyscy żyjemy w jednym kraju i wybierzmy coś wspólnie. Jeżeli chcemy coś zmienić to zacznijmy najpierw od siebie - naszą mentalność i pójdźmy zagłosować.
Komi - musisz mi wybaczyć, ale nie będę dyskutował na temat szpitali bo tylko zaśmiecimy temat. Ja tylko tak zasygnalizowałem problem. Każdy ma prawo do własnych poglądów i to szanuję. Tak samo jak my się różnimy tak samo robią to partie. I właśnie o to chodzi, aby wybrać opcję za którą się jest.

PS.
Ale mi się agitacja na głosowanie włączyła.
Niepodważalny argument za tym, by na Kaczora nie głosować.

2 lata rządził i prezydent i ta sama partia, zdziała gówno. Teraz jak może PO wygrać, to PIS się burzy, bo nie powinien być prezydent z rządzącej partii, ze władza w jedne ręce. Plują się, a oni tak rządzili i było dobrze, jedno wielkie zakłamanie.
Nie, to jakiś koszmar. Większość z Was jest za tym szowinistą... Ma tak skrajne poglądy, że wcale się nie dziwię niskim notom. Nie daje szansy chorym, słabym, biednym, takich najlepiej do odstrzału, bo chętnie by karę śmierci wprowadził...
W dzisiejszych czasach ludzi potrzebujących jest znacznie więcej niż kiedyś, organizacje charytatywne nie poradziłyby sobie z tyloma osobami.
Leczenie całkowicie prywatne? Za pójście do lekarza mam płacić? Są przypadki kiedy osoba jest często chora i potrzebuje opieki, straci o wiele więcej niż tyle ile płaci miesięcznie składki...
Zgodzę się, że za dużo jest kradzieży i prezydent jest słaby, ale Korwin Mikke to chodząca kontrowersja. Na temat jego staroświeckich poglądów nie będę się wypowiadać...
Jak już mówiłem nie zgadzam się z nim we wszystkim

Tutaj kolejny wywiadzik z "naszym ulubieńcem"

http://www.wybory.wp.pl/k...,wiadomosc.html

Z cyklu "pół żartem pól serio"

http://www.youtube.com/watch?v=A9lh-yCynsI
Ja głosuję także na Korwina. Bez względu na to, ile osób powie mi, że stracę głos i pomogę innemu kandydatowi w wygranej. Przez takie myślenie tacy, jak JKM nie mają szans na wygraną, więc czas to zmienić.
Zobaczymy na wyborach. Jak na razie 6 osób jest za JKM, a 9 za kimś innym bądź nie ma zdania. I jestem pewien że jak zwykle Polacy odwalą coś innego niż mówią (nie mam na myśli was) i albo w ogóle nie zagłosują albo na kogoś innego. Zobaczycie, że JKM dostanie maks 5%.

PS. Jutsu mógłbyś załączyć w końcu tą ankietę, a nie żebym ja ręcznie liczył głosy.
Biorąc pod uwagę tylko preferencje wyborcze forumowiczów, może okazać się, że faworytem nie jest Bronek i Kaczy, tylko Janusz Korwin Mikke i Kaczy. Chętnie zagłosowałbym na JKM, ale mam obawy, że mogłoby to niewiele pomóc, a zaszkodziłoby Kaczemu. Z drugiej jednak strony, w pierwszej turze ryzyko że "zwycięzca bierze wszystko" jest znacznie mniejsze. Może pokuszę się o skreślenie pod nazwiskiem JKM Precz z lewactwem, precz z państwem opiekuńczym.


Wszyscy jesteśmy tutaj młodzi, może coś zwojujemy.

Brzmi groźnie Wyyyyyyklęty, powstań ludu zieeeemi, powstaaaańcie, których dręczy głóóóód....

Nie, nie piszę dwóch postów pod rząd - tamten jest OPZ. Za bardzo odchodzimy od tematu, zatem:

Znalazłem bardzo ciekawy sondaż KLIKNIJ aby zobaczyć prawdziwy sondaż. Jest o tyle interesujący, że zostało oddanych ponad 45 tys. głosów internautów! Żaden pseudo-sondaż nie opiera się na takiej liczbie badanych. Zmieniłem zdanie i chyba jednak zagłosuję w pierwszej turze na Korwina-Mikke. Nie wiem co musiałoby się stać, by Bronek zdobył w pierwszej turze więcej niż połowę ważnie oddanych głosów, więc nie mam nic do stracenia. JKM na prezydenta i olać sondaże z gazjety wybiórczej
Spróbować nie zaszkodzi. Chyba też zagłosuję w pierwszej turze na JKM. A później się zobaczy.
Niestety ale możliwe że będą przekłamania. Pan Janusz Korwin pisze o tym na swoim blogu. Jeżeli część ludzi faktycznie tak postąpi, a tamci usuną ich głosy, to będziemy mieli aferę w sądzie jakiej polska nie widziała.
Korwin sformułował dość trafny kontrargument obalający tzw. "zmarnowanie głosu"

Jeżeli bowiem według wszechmocnych „ośrodków badania opinii publicznej” Jarosław Kaczyński i Bronisław Komorowski mają pewny awans do drugiej tury, to oddanie na nich swojego głosu jest jego całkowitym zmarnowaniem.

W pierwszej turze nic się nie ryzykuje, można głosować na kogo się chce, a nie na lepszą alternatywę.
Taaa... Czytajac wasze wypowiedzi to nie wiem, czy smiac sie czy plakac, nad ludem polskim, a zwłaszcza nad polska młodzieżą. Po zastanowieniu, to chyba raczej powinnam sie bac o przyszłosc Polski. Ale jak to politycy mówią: głupimi lepiej sie steruje, bo taki potem nie wyciagnie łapke i krzyknie, że mu jest źle, a w najgorszym wypadku obudzi sie z rękąw nocniku, czyli w tedy, kiedy będzie już za późno. Jak widać z wypowiedzi gro oso ma ochotę zagłosować na Korwina. Mamy demokracje więc zatem nic mi do tego, kto na kogo głosuje. Ale wybaczcie, nie moge też tak stać z boku i patrzeć jak człowieka otumianiają. Korwin do was przemawia, bo jak to sie mówi on gada swojskim jezykiem. Wiele obiecuje, ale tak naprawdę g... zrobi. Ziomek fajna gatke ma i to wszystko.
Czy kto z was przeczytał kiedykolwiek konstytucje i wie jakie obowiązki ma prezydent?
Jak nie to apraszam chociaż zajrzeć na wikipedie. http://pl.wikipedia.org/w...olitej_Polskiej
Tak wiem długi tekst i nie chce sie czytać. Ale wybierajać kogo na to stanowisko, to przynajmniej bądź wiadomy tego, co ten człowiek będzie robił i zastanów się, kto najlepiej nadaje się na to stanowisko.
Chcecie Korwina. Prosze, miało. Z Polski i taki już wszyscy sie mieją, niech wiec smieje sie z nas caly swiat. A co tam. Jak spadac to na samo dno.
Chcecie Komorowskiego. Patrze co on teraz już robi. Dzieki temu, że tymczasowo zastepuje prezydenta powciskał dogodnych mu ludzi na brakujace stanowiska. Nie wspomne o przekretach jakie zrobił. To jemu miedzy inimi zawdzieczamy to, że Polska tak drogo płaci za gaz.
Idąc na wybory dobrze sie zastanówcie na kogo chcecie głosować.
Ja zagłosuję na Bogusława Ziętka. Proszę zapoznać się z tą debatą kandydatów na prezydenta. Pytania zadają studenci nie ma tu nawet mowy o owijaniu w bawełnę. Najlepsza debata jaką w życiu oglądałem. Jest jej 10 części.http://www.youtube.com/watch?v=TtY17_zO_8I
Ziętek mówł konkretnie co chcę zmienić. Zresztą podobnie dobre wrażenie zrobił JKM.
Zapoznałem się trochę z JKM i stwierdzam ,że na niego na pewno nie zagłosuję. Może i część jego poglądów jest dobra i słuszna, ale jest to człowiek nieobliczalny, mówiący co mu ślina na język przyniesie. Najpierw mówi potem myśli, choć mam wątpliwości co do tego drugiego niekiedyXP Prezydent nie może być taki. Zrobiłby z nas takie pośmiewisko na arenie międzynarodowej jakiego jeszcze nie widzieliśmy, chyba że przeżyłby po wybraniu go na prezydenta jakąś wewnętrzna metamorfozę:P

I dalej nie wiem na kogo zagłosować:P

Czy kto z was przeczytał kiedykolwiek konstytucje i wie jakie obowiązki ma prezydent?
Proszę mnie tu nie obrażać.
Tak się składa, że ja i kolega hetman studiujemy prawo i konstytucję czytaliśmy nie raz. A ty czytałaś?
Poza tym uważam, że duża część osób wypowiadających się tutaj zna kompetencje Prezydenta i podział władz w Polsce - albo z mediów albo ze szkół.
Ja się jeszcze waham na kogo zagłosować. JKM (jego królewska mość ) lub Kaczyński.

Ja bym radził w pierwszych wyborach głosować na tego kogo naprawdę chcemy. Osobiście uważam, że jeśli nie wprowadzi się poglądów JKM w życie, Polska nie ma przyszłości...

Głównym powodem oburzenia jakie wywołuje z tego co widzę jest jego "szowinizm" wobec kobiet...

Jeśli kobiety są oburzone to wyjaśnię to w taki sposób, iż likwidując podatki dochodowe mężczyzna będzie zarabiał 2 razy więcej, co prawda pojawią się wydatki na leczenie itp., ale leczenie nie będzie tak drogie, bo to teraz NFZ jest rozkradany, większość wszelkich usług będzie tańsza, niż teraz jest. Nie będzie emerytury? Przez te wszystkie lata do 65, a nawet szybciej dozbiera się na emeryturę i to prawdopodobnie nawet lepszą. Inwestowanie, obrót pieniędzy, zakup złota, diamentów (w przeciwieństwie do pieniędzy złoto/diamenty mają raczej stałe wartości). Dzięki temu wszystkiemu do budżetu domowego będzie trafiać więcej pieniędzy, dzięki czemu kobieta może zostać w domu, wychowywać dzieci ( zauważyliście jaka teraz jest polska młodzież głównie gimnazjaliści). Dzięki temu zadbamy o lepszy rozwój przyszłości Polski. Kobieta zajmująca się domem, łapiąca się nie stałych źródeł zarobków, może łatwiej wychowywać potomstwo, może mieć więcej dzieci...

i zaczyna się dzieci...

Czy każda kobieta walcząca o prawa do swojej wolności wie, że dzięki wywalczeniu kilku lat sielanki niedługo to wszystko zaniknie? Kobiety mające stałą pracę decydują się na dziecko w wieku raczej wyższym niż 30 lat. Teraz wiele osób decyduje się na jedno dziecko... co zagraża wymarciu społeczeństwa, coraz więcej osób, w ogóle teraz nie chce mieć potomstwa. Historycznie niemożliwym jest, aby cywilizacja z poniżej 1,8 dziecka na dwójki rodziców(Matkę i Ojca | jeśli ktoś jest do końca życia singlem, też się w tych statystykach liczy jako 1 z 2 przypuszczalnych rodziców). Wyszła z tego dołka i nie wymarła... Większość państw europy jest już spisana na straty, Europejczycy, czy Amerykanie pochodzenia europejskiego(czyli nie wiem czy teraz, ale wcześniej duża większość) są już cywilizacją upadającą... przykro mi ale wymieramy... ale dlaczego nie widać tego w demografii każdego państwa, ponieważ przybywa cały czas do europy Islam. Te bardzo źle traktowane kobiety, rodzą średnio 8 dzieci... Niedługo w Europie i Ameryce nie będzie "białych". Nikt nawet nie dąży do tego, aby zatrzymać ten pęd do monokulturowości. Niedługo na świecie będą tylko ubodzy murzyni z Afryki(nie, nie ci z USA), Hindusi, Latynosi, napisałem Hindusi, a powinienem ogólnie napisać Azjaci, jednak oni się raczej dzielą na z jednej strony Chiny, Japonię i z drugiej Indie itp.

Tak, więc kobiety przykro mi, ale jeśli teraz nie wprowadzimy czegoś takiego to niedługo nie będzie wolnych kobiet... nigdzie i nie będą one miały takich swobód, jak te które mogą mieć u nas po tych zmianach.

Korwin tak poza tym przedstawiając swoje poglądy to, przedstawia takie, dzięki którym Polska mogła by się szybko wybić... Ekonomiści, którzy otrzymali nagrody nobla, przedstawiają taki sam plan ekonomiczny jak on... Wprowadzony taki system w innych państwach pokazuje wzrost jakości życia wszystkich warstw społecznych.

Mówi co mu ślina na język naniesie? Ośmieszy nas? Przed kim? Francja, Niemcy, Wielka Brytania... przykro mi ale te kraje dla mnie już nie istnieją, bo patrzę w przyszłość... Dopóki u nas nie ma tak wielkich mniejszości uczyńmy Korwina prezydentem, bo zamiast patrzeć na niego jak na wariata powinniśmy patrzeć, jak na zbawcę.

( Sorry, jestem jeszcze dzieckiem i nie wiem zbyt wielu rzeczy, ale jeśli się mylę poprawcie mnie, to wszystko to w większości moje przemyślenia bazujące na różnych źródłach, mam prawo wygłaszać własne poglądy, więc powiedziałem co w tej chwili myślę)
Bardzo dobrze napisałeś. W dodatku teraz kobiety decydują się na mniej dzieci, gdyż przez problemy jakie tworzą swoją osobą u pracodawcy( ciążą i okres spotem) może być nawet zagrożona zwolnieniem. No bo sorry, nie potrzebuję pracownika co 2-3 lata popracuje a potem na 2 alta zwolnienia itd. I przez to traci każdy mężczyzna pracujący w firmie, bo przecież traci cała firma.
Bardzo ważne jest też wychowywanie dzieci. To co teraz zrobiło się z młodzieżą to jest tragedia... Poza tym, też się obawiam ekspansji krajów islamskich, dopiero wtedy kobiety będą miały przerąbane, a puste słowa to nie są...

Nie rozumiem też dlaczego wiele kobiet ślepo go uważa za bydlaka i wielkiego szowinistę. Przecież jakby tak gnoił kobiety to żony by nie miał, poza tym jakoś nie zauważyłem, by obrażał swoimi wypowiedziami kobiety. Zgodzę się, że wiele kobiet jest inteligentnych i on też tego nie neguje.
Ja jeszcze nie wiem na kogo zagłosuję.

Na Jarosława Kaczyńskiego na pewno nie, bo nie chcę drugiego takiego prezydenta jak jego brat. Poza tym, na nie zgadzam się z około połową jego poglądów.

Na B. Komorowskiego też wolałbym nie, bo jest słaby i wolno myśli. Nie chcę takiego prezydenta.

Olechowski? Potrafi tylko krytykować, sam nie robi nic.

Napieralski? Toć to prawie komunista:/

JKM? Sorry, ale to prawdziwy świr... ma nasrane w bani i chce wprowadzić monarchię.

Lepper...

Reszta to w ogóle nie mam pojęcia co to za ludzie.

Wniosek?
Nie popieram żadnego kandydata, dlatego w pierwszej turze albo oddam pusty głos, albo dopiszę pozycję i zagłosuję na mistrza Yodę.
W drugiej pewnie wybiorę Bronka, ponieważ jednak J.K. bardziej nie chcę w Pałacu Prezydenckim.

JKM? Sorry, ale to prawdziwy świr... ma nasrane w bani i chce wprowadzić monarchię.


On szczerze mówiąc ma najrealniejsze poglądy, widzi świat takim jakim jest, a nie wciska bajki, których każdy lubi słuchać. Ja od zawsze uważam, że dyplomacja to zły pomysł i trzeba to zmienić, jednak monarchia też nie jest do końca dobra. Sam wolałbym, aby władza nie była dziedziczona, a wyuczana od dziecka. Jeśli "taki świr" nie jest psychicznie chory to przeważnie jest mądrzejszy od szarych ludzi, albo przynajmniej ma lepsze życie.

On może być uważany za świra, bo trochę nieprzekonywająco się wypowiada. Jednak sam ideał jaki reprezentuje i jego poglądy są teraz bardzo potrzebne, bez tego będzie lipa. Niestety jak widać dyplomacja jest tak słaba, że i tak nie uda się nikomu zająć tymi wszystkimi problemami i za kilkadziesiąt lat już nie będzie nic do gadania. Dlatego ja też za kilka lat postaram się coś zmienić, bo demokracja tylko podcina skrzydła państwu. Według mnie to zapewnienie masz, że mają jakąś władzę nad własnym życiem (ironia akurat tego chce JKM), a tak naprawdę są kierowani, tym co nagadają im inni, opinią TV, gazet, bo to one są źródłem masowego przekazu sterującym pionkami. Wzbudzaniem wobec kogoś nienawiści, smutku. Niby nie dajemy się na to nabrać i nikt nie daje, ale puszczają głupie muzyczki w tle, ukazują same wpadki bądź sukcesy danych polityków...

"Stwierdzono, że demokracja jest najgorszą formą rządu, jeśli nie liczyć wszystkich innych form, których próbowano od czasu do czasu."
~Winston Churchill

"Demokracja to kult szakali wyznawany przez osły."
~Henry Louis Mencken

Ale co do monarchii się nie zgodzę, bo:

Bertrand Russell
"W demokracji wolno głupcom głosować; w dyktaturze wolno głupcom rządzić."
(to akurat pasuje również do monarchii)

Ja proponowałbym kształcenie wybranych ludzi od dziecka/nastolatka, a potem wybór z nich najlepszego, tak samo obsadzać "doradców", a raczej dowódców kolejnych ważnych części państwa.

Ja zagłosuję na Bogusława Ziętka..

Na tego laburzystę? Jak tam chcesz...


Może faktycznie przesadził, ale sądzę, że w typowych testach na inteligencję przewagę mieliby faceci. Wydaje mi się, że jest to spowodowane przewagą tzw. inteligencji emocjonalnej nad inteligencją logiczno-matematyczną u kobiet. Tak mi się przynajmniej wydaje. Nie wiem.
Być może jest to związane z tym: (taka ciekawostka)
Naukowo stwierdzono, że lewa półkula mózgu u kobiet jest lżejsza średnio o 20 gram niż u mężczyzn. A przypominam, że wielkość mózgu jest zawsze podobna. Niezależnie od masy ciała, wielkości głowy i innych czynników. Różni się tylko wielkość puszki mózgowej. Te badania o dziwo przeprowadzała kobieta.
Mam nadzieję, że nie uraziłem żadnej z kobiet/dziewczyn. Jestem przeciwny szowinizmowi, a to co podałem to tylko naukowy fakt. Nie wiadomo tylko czemu tak się dzieje.
Chciałbym zwrócić na kwestię sondaży. Według nich, "jedynym słusznym kandydatem" jest Bronisław Komorowski. Nie wiem. Mnie nikt nie pytał.

Z kolei wolne sondy internetowe wskazują zupełnie inną tendencję:

http://www.wybory.xaa.pl/
http://polskie-partie-pol...sident-election

Nie jest to zapewne wynik reprezentatywny, bowiem nie każdy ma dostęp do internetu. Mogę z całą pewnością powiedzieć, że niemal każdy młody człowiek ma dostęp do sieci. Zatem, nie licząc "moherów" pojawia się pytanie "skąd taki wynik"?

Korwin-Mikke zaskoczy wszystkich poparciem. W poprzednich wyborach, bowiem internet nie miał takiego udziału w rozpowszechnianiu informacji.
Przed chwilą widziałem bezczelną manipulację na TVP INFO, gdzie wycięto fragment wypowiedzi JKM tak, by wyszło że jest za likwidacją służby zdrowia Jemu chodziło o NFZ, a nie o szpitale i lecznictwo w ogóle. Niemal zawsze, kiedy go pokazują, próbują go skompromitować. Ja tutaj widzę zwyczajnie działania "układu", bo facet jest anty-systemowy. Zagłosuję na JKM i zrobię twórcom sondaży koło nosa.
http://wiadomosci.wp.pl/k...,wiadomosc.html

Jakoś wydaje mi się, że nie jest to wyssane z palca, tym bardziej, że nie pamiętam jakiś zmian jak rządziła i partia PIS i prezydent... I właśnie dlatego, że to wszytko to kupa kłamstw najlepiej stronić od tego i głosować na kandydata niezależnego:)

Może faktycznie przesadził, ale sądzę, że w typowych testach na inteligencję przewagę mieliby faceci. Wydaje mi się, że jest to spowodowane przewagą tzw. inteligencji emocjonalnej nad inteligencją logiczno-matematyczną u kobiet. Tak mi się przynajmniej wydaje. Nie wiem.


Tak, właśnie chciałam o tym wspomnieć (: Dlatego wkurzają mnie zawsze takie argumenty, że "większość naukowców to faceci to znaczy faceci są mądrzejsi".
Kobiety są mądrzejsze w innych dziedzinach i dlatego wspaniale się dopełniamy - mąż może wykorzystać swoją inteligencję w pracy, a żona swoją w domu by stworzyć taką atmosferę, że będzie mógł wypocząć i dzięki temu pracować efektywniej (; No i żeby dzieci wyrosły na porządnych ludzi.
Chyba mnie przekonujecie do Korwina d;

A chciałam się wypowiedzieć jeszcze w sprawie sondaży. Sama kiedyś pracowałam w pewnej "pracowni badań społecznych" i robiliśmy różne ankiety telefoniczne, w tym również przedwyborcze.
I często było tak, że jeżeli ankieta była zamówiona przez jakąś konkretną partię, czy konkretnego kandydata, to ze sposobu zadawanych pytań (musieliśmy czytać tak jak jest, nie dodawać od siebie i nic nie zmieniać) ludzie mogli wywnioskować, dla kogo jest ta ankieta. I wtedy często przeciwnicy rzucali słuchawką ze słowami np "nie chcę rozmawiać o tym komuchu", "a to złodziej proszę pani jest, dziękuję bardzo", "to oszust, do widzenia" albo inne temu podobne. Wtedy ankieta nieważna, bo niedokończona. I potem zbierając wyniki okazywało się, że ten ktoś ma większe poparcie, niż rzeczywiście by wynikało nawet z takiej próbki, którą próbowaliśmy zbadać.
To tak w kwestii wiary w sondaże (:

Coś jeszcze chciałam, ale zapomniałam.
Niektórzy się przyczepili do tej telewizji :P. TVN to zuooo! Przyznam, że TVN jest POwski, ale TVP to już PiSowski być bardziej nie może. Ogólnie ja nie wybieram prezydenta bo ktoś mi mówi w telewizji, że ten jest dobry, a ten zły, ja słucham wypowiedzi kandydatów.

Tak się składa, że ja i kolega hetman studiujemy prawo i konstytucję czytaliśmy nie raz. A ty czytałaś?
Poza tym uważam, że duża część osób wypowiadających się tutaj zna kompetencje Prezydenta i podział władz w Polsce - albo z mediów albo ze szkół.
Ja się jeszcze waham na kogo zagłosować. JKM (jego królewska mość ) lub Kaczyński.

A skąd możesz wiedzieć czym się sugerują osoby wypowiadające się tutaj?

Chciałbym zwrócić na kwestię sondaży. Według nich, "jedynym słusznym kandydatem" jest Bronisław Komorowski. Nie wiem. Mnie nikt nie pytał.

Z kolei wolne sondy internetowe wskazują zupełnie inną tendencję:

http://www.wybory.xaa.pl/
http://polskie-partie-pol...sident-election

Nie jest to zapewne wynik reprezentatywny, bowiem nie każdy ma dostęp do internetu. Mogę z całą pewnością powiedzieć, że niemal każdy młody człowiek ma dostęp do sieci. Zatem, nie licząc "moherów" pojawia się pytanie "skąd taki wynik"?

Te wyniki są tak samo wiarygodne jak te z telewizji.
Równie dobrze, niektórzy mogą latać na takie strony i oddawać głosy na swoich kandydatów, a niektórzy oleją takie coś bo i tak będzie się liczył głos w urnach.

Ja tylko czekam, aż te wybory się skąńczą i tak nasze życie się znacznie nie zmieni, a kłótnie są :P

Jakoś wydaje mi się, że nie jest to wyssane z palca, tym bardziej, że nie pamiętam jakiś zmian jak rządziła i partia PIS i prezydent... I właśnie dlatego, że to wszytko to kupa kłamstw najlepiej stronić od tego i głosować na kandydata niezależnego:)

Wałęsa ma rację jedynie w tym, że PiS "namawiał innych do nerwowych działań i przegrywał". Taka jest rola opozycji, by dla zdobycia poparcia walczyć z decyzjami partii rządzącej. Co do wyroku, to warto zapoznać się z opinią OPOZYCYJNEGO OBOZU


Przed chwilą widziałem bezczelną manipulację na TVP INFO, gdzie wycięto fragment wypowiedzi JKM tak, by wyszło że jest za likwidacją służby zdrowia Jemu chodziło o NFZ, a nie o szpitale i lecznictwo w ogóle. Niemal zawsze, kiedy go pokazują, próbują go skompromitować. Ja tutaj widzę zwyczajnie działania "układu", bo facet jest anty-systemowy. Zagłosuję na JKM i zrobię twórcom sondaży koło nosa.
Media manipulują ludźmi, które z kolei są manipulowane przez władze, bądź ludzi chcących zdobyć władzę. Zawsze tak było. Jednak w naszych czasach się to coraz bardziej nasila. Trzeba brać na to poprawki, ale nie każdy jest na tyle uświadomiony, aby tak robić:/


A skąd możesz wiedzieć czym się sugerują osoby wypowiadające się tutaj?
Nie wiem o co ci chodzi. Ja pisałem o tym, że ludzie znają kompetencje prezydenta (tak z grubsza). Nie pisałem nic o sugerowaniu i nawet z kontekstu na to nie wynika.

Niektórzy się przyczepili do tej telewizji :P. TVN to zuooo! Przyznam, że TVN jest POwski, ale TVP to już PiSowski być bardziej nie może. Ogólnie ja nie wybieram prezydenta bo ktoś mi mówi w telewizji, że ten jest dobry, a ten zły, ja słucham wypowiedzi kandydatów.
Mówimy ogólnie o telewizji, a nie konkretnie o TVN:P


Mówimy ogólnie o telewizji, a nie konkretnie o TVN:P
Znaczy mi też nie chodziło tylko o TVN, ale się zapędziłem w pisaniu :P


Nie wiem o co ci chodzi. Ja pisałem o tym, że ludzie znają kompetencje prezydenta (tak z grubsza). Nie pisałem nic o sugerowaniu i nawet z kontekstu na to nie wynika.

No to sorry, pewnie coś źle zrozumiałem ;)
Dzisiejszą scenę polityczną mogę podzielić na dwa obozy. Pierwszy obóz, to wywodzący się z porządku postokrągłostołowego (Mazowiecki, Geremek, Kuroń, Michnik) który reprezentuje dziś PO oraz przeciwników tego układu, reprezentowanego w głównej mierze przez PiS. Właśnie dlatego Wałęsa, który dokładnie 18 lat temu obalił rząd Olszewskiego (natychmiast po zainicjowaniu przez Korwina-Mikke uchwały lustracyjnej) tak bardzo wspiera Komorowskiego. Widać to również po składzie Komitetu Honorowego, w skład którego (jak widzieliśmy) wchodzili artyści, twórcy, intelektualiści, których szczyt kariery przypadał na okres głębokiego socjalizmu. Część ludzi zdaje sobie sprawę i widzi, że po raz kolejny próbuje się przeforsować postokrągłostołowy porządek. Tuba propagandowa po raz kolejny próbuje wylansować "jedynego słusznego kandydata". Widać to po tym, jak bardzo utrudniony dostęp do mediów ma JKM. A jeśli już dostanie się na wizję, to próbują z niego zrobić idiotę.

http://www.youtube.com/wa...feature=related <-- Niech zobaczy to każdy, kto najeżdża na Korwina-Mikke. Czas, abyście wyzbyli się kilku mitów na jego temat i wielu innych bzdur. Polecam obejrzeć ze słuchawkami.
Imi dam ci kilka linków, żebyś zmieniła zdanie:

Nie, to jakiś koszmar. Większość z Was jest za tym szowinistą...

To ci powinno odpowiedzieć:
http://www.youtube.com/wa...fLnnE8jjxU&NR=1


bo chętnie by karę śmierci wprowadził...
http://www.youtube.com/watch?v=yusF8HkjuxI


Nie daje szansy chorym, słabym, biednym, takich najlepiej do odstrzału

Leczenie całkowicie prywatne? Za pójście do lekarza mam płacić? Są przypadki kiedy osoba jest często chora i potrzebuje opieki, straci o wiele więcej niż tyle ile płaci miesięcznie składki...
http://www.youtube.com/watch?v=Dd_u7rGCthk

Co do
W dzisiejszych czasach ludzi potrzebujących jest znacznie więcej niż kiedyś, organizacje charytatywne nie poradziłyby sobie z tyloma osobami.
To nie mam teraz źródła, ale Korwin mówił, że jeśli każda rodzina dałaby przynajmniej połowę tego co daje pod przymusem to, ci chorzy z łatwością by sobie poradzili... A więc jak ci teraz tak zależy i innym to, dopłacicie... a jeśli ci nie zależy i boisz się samej siebie, że nie będziesz dopłacać to, przykro mi bardzo, ale to jest śmieszne... nie powinno być w niczym przymusu...

Masz jeszcze o dzieciach, bo teraz oglądam:
http://www.youtube.com/wa...feature=related

UE:
http://www.youtube.com/wa...feature=related

manipulacja
http://www.youtube.com/wa...hxjY0fFHIs&NR=1

tego też się "fajnie" słuchało:
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Myślę, że to bardzo dobrze, że został założony ten temat. Gdyby nie to, znając siebie, dowiedziałabym się o wyborach jakieś trzy dni po tym, kiedy by się odbyły ^^' A tak pójdę i już nawet wiem na kogo zagłosuję. Ale nie powiem na kogo


Hmm, zastanówmy się: mali chłopcy dostają do zabawy klocki Lego i samochodziki, dziewczynki przytulanki i różowe lalusie. Ciekawe, kto z nich będzie miał w przyszłości większe zdolności na polu matematyki, orientacji przestrzennej, logiki itd.
No akurat dzieci to same sobie wybierają czym będą się bawić. Ja np. bawiłem się lalkami (a dostawałem różne zabawki) i jednocześnie piłką, a dopiero później żołnierzykami. Samochodami nigdy. Gejem nie jestem, a matematykę znam bardzo dobrze.


No i otóż to, u kobiet może mózg jest lżejszy, ale jest więcej połączeń między tymi różnymi częściami, dlatego mogą myśleć o kilku rzeczach naraz, a chłop jak się skupi na czymś to świata obok nie widzi. (:

Możecie mnie poprawiać, w tej kwestii specem nie jestem.

Jutro wybory więc może pobawimy się w wytypowanie wyników? Kto będzie bliższy rzeczywistemu wynikowi, ten wygrywa. Nie ukrywam, że jest to wynik jaki chciałbym jutro zobaczyć, więc może mnie ponieść fantazja:

J.Kaczyński: 39 %
J. Korwin-Mikke: 25%
B.Komorowski: 15%
G.Napieralski: 11%
W.Pawlak: 3%
M.Jurek: 2%
A.Olechowski: 2%
A.Lepper: 1%
K.Morawiecki: 1%
B.Ziętek: 1%
J. Korwin-Mikke: 28%
B.Komorowski: 25%
J.Kaczyński: 20 %
G.Napieralski: 14%
W.Pawlak: 5%
M.Jurek: 2%
A.Olechowski: 1%
A.Lepper: 1%
K.Morawiecki: 1%
B.Ziętek: 3%

To byłoby ciekawie:D

PO i PIS są gówna warte i najchętniej widziałbym u nich 0, no ale trudno. Z dwojga złego lepiej Komor bo jak Kaczor będzie prezydentem to będą z PO znowu podkładać sobie kłody i wtedy to na pewno nic się nie zmieni. Oczywiście wygrać musi Korwin!
Namówiłem matkę, aby za mnie zagłosowała na Korwina, ona nigdy nie głosuje, mnie w sumie uważa za dorosłego. Przedstawiłem poglądy Korwina przekonałem ją i jest głos oddany za mnie, wytłumaczyłem, że to dla mnie ona głosuje walcząc o przyszłość narodu i że ja chce żyć w takiej Polsce o jaką walczy Korwin.

B.Komorowski: 40%
J.Kaczyński: 35 %
G.Napieralski: 11%
J. Korwin-Mikke: 6%
W.Pawlak: 2%
M.Jurek: 2%
A.Olechowski: 1%
A.Lepper: 1%
K.Morawiecki: 1%
B.Ziętek: 1%

Tak to według mnie będzie wyglądać choć osobiście wolę opcję Komiego z tym wyjątkiem, że wolę Kaczyńskiego zamiast Komorowskiego w 2 turze.

Ja już nic nie piszę tylko poczekam. Jak Romario nazbiera drewna, Hetman wrzuci parę warzywek do kotła, a Syrenka pokroi cię na drobne kawałeczki
A Jutsu to zje (Komiego).

B.Komorowski: 34%
J.Kaczyński: 30%
J. Korwin-Mikke: 17%
G.Napieralski: 12%
W.Pawlak: 4%
M.Jurek: 1%
A.Olechowski: 1%
A.Lepper: 1%
K.Morawiecki: 0%
B.Ziętek: 0%

Z dwojga złego lepiej Komor bo jak Kaczor będzie prezydentem to będą z PO znowu podkładać sobie kłody i wtedy to na pewno nic się nie zmieni.

Boże! Dlaczego?! Jeżeli wydaje Wam się, że oddanie całej egzekutywy w łapska PO jest dobrym pomysłem, to jesteście w błędzie
Wolę sytuację, w której prezydent wetuje każdą nieprzemyślaną ustawę i podkłada "kłody", niż danie możliwości niczym nieograniczonego wprowadzania każdego, nawet najbardziej chorego pomysłu Platformersów. Widzisz, co się dzieje -.- wchodzi ustawa pisana na kolanie, po czym po roku wprowadzają ustawę o zmianie ustawy, albo w ogóle okazuje się, że wprowadzono bubel prawny. Lepiej załatwić sprawę od razu.

Późna odpowiedź, ale wcześniej nie zwróciłem na to uwagi. Nie sądziłem, że ktoś doczepi się Korwina i (co zabawne) nieznajomości Konstytucji:


Czy tylko ja na Ziętka zagłosuję?:p

Wygląda na to że tak Naprawdę chcesz głosować na tego laburzystę? Dlaczego? Wszystkie związki na Powązki Marks już nie żyje. Niech już da se siana z tymi robotniczymi postulatami.

Nie mam siły. Wygrał ten agent WSI Komuch Napieralski dostał 14% to straszne. Jaki ten Naród głupi! Jeszcze nie wszystko stracone, został jeszcze Kaczy.
Niestety Korwin Mikke dostał tylko 3% poparcia plasując się na czwartym miejscu za Napieralskim. Niestety nasuwa się takie przysłowie: "Polak po przed szkodą i po szkodzie głupi" No, ale została jeszcze II tura, może Polacy pójdą wreszcie po rozum do głowy, może...

Niestety Korwin Mikke dostał tylko 3% poparcia plasując się na czwartym miejscu za Napieralskim. Niestety nasuwa się takie przysłowie: "Polak po przed szkodą i po szkodzie głupi" No, ale została jeszcze II tura, może Polacy pójdą wreszcie po rozum do głowy, może...

Poczekam na oficjalne wyniki. W momencie, gdy podawali ten wynik, moja karta do głosowania nadal leżała w urnie. Nikt mnie o nic nie pytał. To nadal badanie sondażowe przeprowadzone na niewielkiej próbie. Podejrzewam, że rozkład wyników nie będzie się różnił od wstępnych sondaży, ale moim zdaniem wynik Korwina-Mikke podskoczy jeszcze do około 5% (naiwnie liczę, że otrzyma 7-16% i wyprzedzi Napieralskiego)

Pozostała jeszcze druga tura. Jeżeli ludzie jednak wybiorą tego agenta WSI Komorowskiego to w ogóle przestanie zależeć mi na tym państwie. Nie wiem co za idioci głosowali na komucha Napieralskiego. Niby wszyscy zgodnie twierdzą, że półwiecze socjalizmu w jaki nas uwikłano było ZŁEM, a jednocześnie głosuje się na spadkobierców PZPR. Ludzie są strasznie głupi.
Obawiam się, że jak przyjdzie co do czego, to ci, którzy głosowali na Napieralskiego, zagłosują na Komorowskiego w imię zasady "Choćby diabeł byle nie Kaczyński".

Poza tym hetman, wielu ludzi głosuje na podstawie imidżu kandydata. To jest przykra rzeczywistość. Ten Katyń był chyba największą tragedią zadaną narodowi Polskiemu. Te elity, które zginęły i "elity", które weszły na ich miejsce totalnie ogłupiły większość rodaków, a skutki widzimy dzisiaj.
Niestety, dla większości ludzi Korwin jest oszołomem. Nie dopuszczają go do mediów, a jak już go pokażą, to tak wyrwą jego wypowiedź z kontekstu, że wyjdzie na idiotę. Gdyby wszyscy zapoznali się z jego wypowiedziami (np. tymi, które zostały tu przytoczone), wynik na pewno wyglądałby inaczej. Niestety, ludzie głosują na tych, których pokazują w telewizji.
Ludzie na JKM nie głosują bo uważają (tak jak i ja), że bardzo ładnie mówi, ale jego poglądy nie są do zrealizowania

Ludzie na JKM nie głosują bo uważają (tak jak i ja), że bardzo ładnie mówi, ale jego poglądy nie są do zrealizowania

Pewnie, że gdyby został prezydentem, niewiele by się zmieniło. Cały system jest do wymiany. Konstytucja jest do wymiany, wszystkie ustawy wymagają rewizji. To wymagałoby wielu lat gruntownych reform. Kraj wyszedłby może na prostą po wielu dekadach.
Ha! dostałem od mamy Głos i zagłosowałem! oczywiście na JKM :)
Oby dostał się do II tury, ale z tego co slyszałem to ludzie głosują albo na komorowskiego bo kaczyński nie a reszta i tak sie nie dostanie, albo na kaczyńskiego bo tragedia i to jest 90% społeczeństwa.
Reszta głosuje na swoich kandydatów.
Społeczeństwa, ale ci którzy głosują oczywiście, bo znów pewnie będzie frekwencja beznadziejna.
He he, ojciec to mówił, że on to na nikogo nie zagłosuje i nawet nie zapoznaje się z ich poglądami, bo to wszystko to jeszcze z czasów komunizmu i on poczeka, aż oni wszyscy poz... wtedy za jakieś 20 lat pójdzie na wybory xDD

Jednak mamę udało mi się namówić na JKM
Wyniki trochę mnie rozczarowały. Liczyłem na większe poparcie JKM. No ale przynajmniej wiem, że w drugiej turze zagłosuję na Kaczyńskiego. Frekwencja jak zwykle słaba. Ci co nie głosowali powinni opuścić ten kraj i na Antarktydę skoro mają w duppie głosowanie i wybór władz, które będą nimi rządzić. Od razu skończyłby się problem z bezrobociem.
Sorry Zaxus i wszyscy nie głosujący forumowicze jeżeli was uraziłem, ale jestem teraz lekko wzburzony tymi wynikami.

PS.
Wiecie jak było w starożytnych Atenach jak ktoś nie głosował? Wiadomo, że ludzie gromadzili się tam, a ten co nie głosował siedział albo w domu albo chodził gdzieś po ulicy. Tylko że były takie fajne "służby porządkowe", które jak zobaczyły że ktoś w tych godzinach nie przebywa w miejscu głosowania to oblewały delikwenta żółtą farbą. Tak fajna forma napiętnowania. Ja jestem zdania, że jak ktoś nie głosuje w wyborach to w ogóle nie ma prawa głosu, a tym bardziej narzekania. Nie ma tłumaczenia, że żaden kandydat mi się nie podoba. Przecież i tak trzeba kogoś wybrać. A jak nie pasuje to zawsze samemu można iść kandydować.
Ja nie jestem za demokracją, a mój głos niczego nie zmieni, mam największe prawo narzekać bo nie ja wybierałem, nie jestem za to odpowiedzialny, głosuj sobie na tego kurdupla z twarzą downa i bezinteligencia jak chcesz, ciekawe ile razy jeszcze ośmieszy Polskę swoimi wpadkami i będzie wytykał palcami wszystkich, którzy go nie popierają.

Sondażami sterują media, gdyby pokazali prawdę i JKM miał więcej % to ludzie by zauważyli, że ma szanse i poszli na niego głosować, a tak wszystko jest ustawione, zresztą skąd Napieralski ma tyle % to też nie rozumiem, dowodzi to tylko jednego, że ludzie są zbyt głupi by mieli jakiekolwiek prawo głosu w państwie dotyczące polityki, a politycy idą tylko po koryto więc się nie nadają kompletnie - tylko monarchia!

z twarzą downa i bezinteligencia

czyli Komorowski. Czasem mi nie naskakuj na Kaczego. Bronek popełnił więcej wpadek podczas krótkiej kampanii niż obaj Kaczyńscy w trakcie swoich rządów.
Elektorat Platformy charakteryzuje się tym, że głosuje na PO, ale NIE WIE DLACZEGO!
Przypominam, że Tusk i jego paczka od lat sprawują władzę w systemie cyklicznym tzn. objęcie rządów -> totalna kompromitacja -> przegrana w wyborach -> ZMIANA NAZWY -> ponowne objęcie rządów...i tak w kółko. Pewnie nie pamiętasz Kongresu Liberalno-Demokratycznego, ani Unii Wolności Gdzie był Komorowski w trakcie powodzi z 1997 ? Na mównicy sejmowej nawoływał do skorzystania (jak to on określił) z instrumentów prawnych pozwalających na skuteczne zarządzanie niektórymi obszarami objętymi powodzią. Jedyna różnica między dawnym Bronkiem a dzisiejszym jest taka, że jego wypowiedzi nie są już tak błyskotliwe. Dziś "wali" teksty w stylu "woda ma to do siebie, że się zbiera i spływa do głównej rzeki, do Bałtyku".
Dopóki nie wymrze pokolenie PRL nie ma szans na zmianę na lepsze:P
Kto lepszy? Kaczy czy Komor.


Sorry Zaxus i wszyscy nie głosujący forumowicze jeżeli was uraziłem, ale jestem teraz lekko wzburzony tymi wynikami.

Nie, mnie nie uraziłeś, sam osobiście uważam, że mój ojciec nie powinien nawet głosować, bo gdyby głosował to, tak jak mu TV pokazuje... byłby jednym z manipulowanych pionków, dlatego ja się nawet cieszę, że on nie głosuje. Zagłosowałby pewnie na Komorowskiego... nawet nie znając poglądów (których sam nie dostrzegam w wypowiedziach), dlatego uważam, że demokracja jest zła, a podatni ludzie nie powinni głosować... i nie denerwuj się Romario, gdyby była większa frekwencja to Komorowski miałby z 60-70%, a następnych 40-30% Kaczyński.
A ja oddałem mimo wszystko głos nieważny. Stwierdziłem, że jednak nie ma kandytata, którego chciałbym poprzeć, więc dorysowałem kratkę, napisałem "Mistrz Yoda" i skreśliłem.
W drugiej turze? Chyba na Komorowskiego zagłosuję, bo jak już wspominałem nie mogę patrzeć na Kaczyńskiego.

Chyba na Komorowskiego zagłosuję

Chyba będzie lepiej, jak domalujesz Mistrza Yodę

TUTAJ <-- Kaczy prezentuje się znacznie lepiej, podczas gdy Bronek to taki miś Yogi.

Bronek reprezentuje sitwę okrągłostołową. Właśnie dlatego ma tak silne poparcie Wałęsy i Michnika. Ja mówię precz POstkomuchom i głosuję na Kaczego.
Zależy od zdjęcia, każdemu można takie niekorzystne zrobić, natomiast Kaczyński zawsze wygląda śmiesznie.
Nie wiem czemu, ale Komorowski ma w sobie coś z Leppera. Taki sam burak. I w dodatku wygląd tak jakby go dopiero co od pługa oderwali.

Przydałaby się jakaś nowa ankieta kto będzie głosował na kogo w drugiej turze.

No to tym bardziej nie rozumiem.

Już usunąłem wprowadzający w błąd cytat. Chciałem pokazać, że Kaczy ma lepszy wizerunek. Od kwietnia prezentuje się godniej niż Komorowski.

Założyłbym ankietę ale tych dwóch to mam serdecznie...

Może w czwartek założę...

Down. Nie wiedziałem że puste też liczą
No ja dzisiaj słyszałem w wiadomościach na TVPInfo, że 40 000 głosów było nieważnych.
Nie mam pojęcia co 14,5 miliona ludzi sobie myślało nie idąc na wybory. Rozumiem, że część nie mogła bo gdzieś indziej była, nie mogła wrócić do domu do godziny 20, ale reszta? W USA o wyborze Obamy zadecydowały 753 głosy na Florydzie. Gdyby tylko tak Polacy pomyśleli czasem. A stanowisko Najucha bardzo mi się podoba - przynajmniej poszedł i oddał pusty głos.
He he, nie rozbrajajcie mnie... jak można na kogoś głosować, dzięki temu, że lepiej wygląda?
Co to miss piękności? KTÓRYŚ Z NICH MA BYĆ PREZYDENTEM, a nie zwykłą wizytówką świecącą twarzą... mam pomysł może wybierajmy na prezydenta modelów, albo lepiej modelki...

Sorry, nie chce was urazić, ale po co w ogóle zaczynamy dyskusję o wyglądzie. Jeśli tak mamy wybierać to ja dziękuję i gratuluję wyznawcą demokracji.

Romario ja wierzę, że te 14,5 mln nie zna się na polityce, uważam że jak ktoś się na czymś nie zna to powinien się wziąć do roboty i nauczyć, a jak nie to ja wolę, aby tych 14,5 mln nie głosowało niż żeby było marionetkami... Nie to nie prawda, że każdy ma możliwość oddania 1 głosu. Jeśli masz możliwości i umiesz bajerować to możesz oddać nawet 5 mln głosów... ludzie są durni...

Chyba będzie lepiej, jak domalujesz Mistrza Yodę

A potem będę miał prezydenta Kaczkę II? Ja podziękuję jednak... W drugiej turze każdy głos się liczy.

A potem będę miał prezydenta Kaczkę II?

Właśnie o to chodzi. Byle nie Bronek.

Co jest? Mistrzostwa przysłoniły wszystkim politykę? Ale się będę jutro śmiał, jak Wyborcza wielkimi literami napisze na pierwszej stronie "sondaże się myliły" Ehhh...durny Naród. Pocieszające jest to, że moment w którym Bronek zostanie prezydentem, będzie początkiem końca Platormy. Ale nadal mam nadzieję, że sytuacja po ogłoszeniu oficjalnego komunikatu z PKW się odwróci.
Nie rozumiem ludzi głosujących na Jarka, trudno uwierzyć że w ogóle aż tylu się znalazło - to przerażające jaki naród jak głupi mimo doświadczeń z Lechem, ale teraz jest przynajmniej szansa na normalne państwo, jak jej PO nie wykorzysta to będzie musiała powstać nowa partia czy coś.
Może po prostu, tak jak ja, nie głosowali na Jarka, tylko głosowali przeciw Bronkowi. I jeśli prognozy Hetmana się sprawdzą, że będzie to koniec platformy (specjalnie z małej litery), to może jeszcze jest iskierka nadziei.

Nie rozumiem ludzi głosujących na Jarka, trudno uwierzyć że w ogóle aż tylu się znalazło - to przerażające jaki naród jak głupi mimo doświadczeń z Lechem, ale teraz jest przynajmniej szansa na normalne państwo, jak jej PO nie wykorzysta to będzie musiała powstać nowa partia czy coś.

Z tym "normalnym państwem" to mnie rozbawiłeś. Z Bronisławem Komorowskim jest taki problem, że tego człowieka popierają służby specjalne. Za Bronkiem stoi cały postkomunistyczny establishment i dopóki ludzie tego nie zrozumieją, w tym kraju nigdy nie będzie normalnie. Pytanie - co do tego mają agenci? Wszystko! Najlepszym przykładem jest sprawa Olewnika, gdzie za sprawą jakiejś "niewidzialnej ręki" mieliśmy do czynienia z serią dziwnych przypadków i niewyjaśnionych zgonów. To ma być ku*wa "demokratyczne państwo prawa"??? Wiedz w jakim kraju żyjesz. Tutaj po łańcuszku wzajemnych kontaktów dojdziesz od zaprzyjaźnionego z mafią byłego pułkownika SB do jego kolegi sędziego.

Dzięki tępym wyznawcom Tuska i jego paczki, POstkomuniści otwierają w tej chwili szampana - razem z gen. Dukaczewskim na czele. Brawo! Niech mafia dalej stapia się z państwem.
Co do pójścia lub nie pójścia na wybory, osobiście bym był za tym by wybierali eksperci. Coś ala mały test co jaki kandytat prezentuje, jak wygląda, plan wyborczy i w jakiej jest partii, można też wpadki i sukcesy. Namawia się ludzi do głosowania i daje im radoche: "jestem ważny", "mój głos to coś cennego". Tylko nie wiem co ludzie którzy nie mają pojecia o polityce robią przy urnach, "bo jestem patriotą"?, bez sensu. Opinia wykreowana przez media i na tej podstawie głosowanie sie odbywa. Ten poseł jest ładny w tvn to będzie on, ten mi sie podoba w tvp to jest lepszy. To raz.
A dwa to sondaży nie powinno być wogóle, żadnych przed, ewentualnie po, kiedy ludziom już nie pierze się w głowie. Każdy wybrał kogo chciał i koniec. Kampania kampaniom, ale co jakieś inne media to inne sondaże, na ogół opierające się na dwóch kandydatach, przez co skreślona jest reszta.

A głosować byłem, plany ich znam średnio, ale jak sam wasz wielki Tusk powiedział:"Nie powinien być premier i prezydent z tej samej partii".
Byle nie Bronek

Co do pójścia lub nie pójścia na wybory, osobiście bym był za tym by wybierali eksperci
Coś w tym jest, też tak myślę, może najwyżej powinniśmy wybierać ekspertów, którzy mają wybierać prezydenta, ale czy to ma sens nie wiem, szczerze to my wybieramy prezydenta, ale tak naprawdę to mało o nich wiemy i co tak naprawdę chcą zrobić.
No to koniec Polski. Komorowski będzie tylko "świecznikiem" na urzędzie prezydenta. Będzie sterowany prze partię. Teraz PO bez problemu przepchnie ustawy dla bogaczy, lobbystów, które przez 20 lat nikt nie zmieni bo nie będzie mieć takiej większości w parlamencie. Zobaczycie, że za jakiś czas PSL pod byle pretekstem wystąpi z koalicji i cała odpowiedzialność spadnie na PO (i dobrze, bo to będzie koniec partii). Tylko co ma niby zmienić utworzenie nowej partii? Przecież to są ci sami ludzie i poglądy mają te same! Powinni odejść z polityki tak jak politycy z SLD po przegranych z kretesem wyborach. Tylko szkoda mi Polski, bo ją rozkradną i zrujnują. Ale zwykłym ludziom zamydlą oczy i znów będzie problem na kogo głosować. A głosowanie przez ekspertów nie jest dobre, bo ich łatwo można by było przeciągnąć na swoją stronę. Lepiej jak się samemu głosuje. Poza tym ekspert ma też swoje poglądy i niby jak miałby wyglądać wybór? Kto miałby wybrać tych ekspertów? Jak dla mnie to durny pomysł. A co do sondaży - moim zdaniem powinni zakazać podawanie jakichkolwiek sondaży do końca głosowania, bo to jest w pewnym sensie manipulacja - jak ludzie nie znali by żadnych wyników to być może głosowaliby inaczej. A tak niektórzy głosowali "na przekór".
Może źle się wyraziłem, nie tyle co ekspert ale żeby miał to pojęcie o kandydacie, partii, o tym co przedstawia w swoich obietnicach. Żeby np uniknać takiego czegoś jak zmiana nazwy to miejsce gdzie każdy kandydat jest opisany w jakich partiach był. Sądze że są ludzie którzy nawet nie wiedzą kto to prawica a kto lewica, mi się czasem zdarza z tymi mniejszymi partiami. A co do pomysłów to ze mną już tak jest ze mają duży rozmach i niekiedy są wręcz nie realne na obecne warunki^^.

A głosowanie przez ekspertów nie jest dobre, bo ich łatwo można by było przeciągnąć na swoją stronę. Lepiej jak się samemu głosuje. Poza tym ekspert ma też swoje poglądy i niby jak miałby wyglądać wybór? Kto miałby wybrać tych ekspertów? Jak dla mnie to durny pomysł. A co do sondaży - moim zdaniem powinni zakazać podawanie jakichkolwiek sondaży do końca głosowania, bo to jest w pewnym sensie manipulacja - jak ludzie nie znali by żadnych wyników to być może głosowaliby inaczej. A tak niektórzy głosowali "na przekór".

Z sondażami w pełni się zgadzam! Powinni zabronić publikowania sondaży, gdyż są to w istocie "wyniki wyborów ogłoszone ex ante". Ludzie sugerując się sondażami nie dokonują trzeźwej decyzji, tylko zastanawiają się na kogo zagłosować, żeby nie zmarnować głosu.

Jeżeli chodzi o głosowanie przez ekspertów...to przeczyłoby to idei demoliberalizmu. Zresztą...według mnie przydałby się nam ktoś w stylu generała Carmony i António de Oliveira Salazara -.-
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl