ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

ryszard bazarnik, koncert na ścianie

Czy myślicie, że do załogi mogłaby dołączyć jakaś postać, którą polubilibyście bardziej niż swojego obecnego best Słomianego? Tak sobie przed chwilą pomyślałem, że chyba nie będzie już kogoś, kogo polubię bardziej od Usoppa :/ Ciężko mi w ogóle sobie taką postać wyobrazić. Musiałby to być mafiozo charakterem zbliżony do Długonosego, z jakąś nieprzeciętną mocą. Inaczej chyba się nie da, ale zobaczymy, co Oda wymyśli dla Straw Hatsów xD

A Wy? Czy istnieje taka postać? Jeśli tak, to jak by wyglądała i jaki miałaby charakter? ^^


Możliwe, że i bym taką postać polubił, to zależy głównie od niej, chociaż ciężko mi teraz ocenić jaka musiała by być.
Faktem jest też, że do Nami przez te kilkaset odcinków mocno się przyzwyczaiłem i chyba musiałoby minąć drugie tyle epizodów by mocniej polubić inną postać :)
Co by nie było, to się wypowiem. Nie ma takiej. Czemu? Proste u mnie nie ma czegoś takiego, jak ulubione. Dlaczego to długo, by pisać a i tak nic by nie dało. Z pewnością nie jestem jedyny. Rzeczywiście, wciąż się czuje, różnice między Robin Franky'm Brook'em a starszym SH. Mimo wszystko Brooczka już bardzom polubił
Powiem tak: gdy oglądałem One Piece na stadium pięciu osób w załodze to wydawało mi się że nie da się już wymyślić więcej tak fajnych postaci i że następne nie będą już tak mi się podobały. Jednak kiedy dołączały nowe postacie to zdałem sobie sprawę jak bardzo się myliłem. Nowe postacie w załodze też są fantastyczne. I pewnie z kolejnymi będzie tak samo. Stworzenie równie ciekawych postaci jak są wydaje się być niemożliwe, ale nie dla Ody.


Oda ma wiele ciekawych pomysłów, więc wcale nie zdziwiłbym się gdyby w załodze pojawiła się postać, którą polubię bardziej niż kapitana. Ale musiałby być podobnie jak Luffy mega wymiataczem (najlepiej logia) z wyszukaną osobowością. ;)
Jutsu, dziwny jesteś xD Trzeba mieć ulubioną postać, żeby mieć kogo faworyzować i wkurzać się, gdy coś tej postaci nie idzie. Ja mam najczęściej to drugie, ale są chwile triumfu xD No! Rozkręcać forum, a nie mulicie.

Powiem tak: gdy oglądałem One Piece na stadium pięciu osób w załodze to wydawało mi się że nie da się już wymyślić więcej tak fajnych postaci i że następne nie będą już tak mi się podobały. Jednak kiedy dołączały nowe postacie to zdałem sobie sprawę jak bardzo się myliłem. Nowe postacie w załodze też są fantastyczne. I pewnie z kolejnymi będzie tak samo. Stworzenie równie ciekawych postaci jak są wydaje się być niemożliwe, ale nie dla Ody.

Muszę się nie zgodzić. Wszyscy którzy dołączyli po Sanjim nie są już tak fajni jak pierwsza piątka w mojej opinii. Ogólnie lepszych postaci niż kuk, Nami i kapitan sobie nie wyobrażam. Może dlatego, że nieco inaczej je widzę niż resztę załogi.
A ja przyznam ,że zgodzę się z Grigorij też myślałem na początku ze po tej 5-tce nikt tak fajny nie dojdzie ale miałem nadzieję, po czasie doszła Robin ani nie jest ona moją ulubioną postacią ani najgorszą w SH znaczy najgorszej nie mam ale potem doszedł Franky jedna z moim ulubionych postaci z SH i w całym OP, świetny humor, fajny charakter i techniki. Brook na początku trochę mnie wkurzał tą swoją gadaniną ,że niema miejsca dla niego w załodze ale już go polubiłem, więc uważam, że może dojść równie fajna postać do załogi .

Powiem tak: gdy oglądałem One Piece na stadium pięciu osób w załodze to wydawało mi się że nie da się już wymyślić więcej tak fajnych postaci i że następne nie będą już tak mi się podobały. Jednak kiedy dołączały nowe postacie to zdałem sobie sprawę jak bardzo się myliłem. Nowe postacie w załodze też są fantastyczne. I pewnie z kolejnymi będzie tak samo. Stworzenie równie ciekawych postaci jak są wydaje się być niemożliwe, ale nie dla Ody.
Ja jestem tego samego zdania :) Też tak miałem. Oda już nie raz pokazał, że potrafi wymyślić coś super, czego nikt się nie spodziewa.

Jeśli do SH dołączy Spoiler:

Boa

, to biedna Robin będzie miała pewnie chwilę zawahania Ale i tak ją będę lubił najbardziej, za jej inteligencję i humor, tego nikt więcej nie ma, jest jedyna w swoim rodzaju

RdR: Zakrywaj spoilery! Jako iż ten nie był najgroźniejszy mogę Ci tę pierwsze potknięcie darować, następnym razem bez kary się nie obejdzie.

Może przez pryzmat fanfików?

Mój fik jest raczej odwzorowaniem tego innego myślenia. A co do Choppera... Nawet nie wiesz jak chciałem go zabić zamiast Spoiler:

Franky'ego

... Ale niestety ktoś musi leczyć:P
Hmm No ulubieńca też nie mam:P Nie potrafiłbym. "Moimi postaciami" Jest Luffy, Sanji, Chopper, Franky, i ich bardziej lubię, ale nie tak, że ktoś ulubiony... Ogólnie faworyzuję kobiety, mogłaby być Vivi, ale ma zbyt pacyfistyczny charakter... hmm osobiście uważam, iż Brook jest genialny, ale do Franky'ego jakoś tak, się nie przyzwyczaiłem. Może Bon Clay, on jest tak powalonym okama, że miałby szanse. Np ten utwór "okama way" w jego wykonaniu jest boski:D
Ja osobiście uważam że nie będzie już takiej postaci która mi się barziej spodoba z Luffy ze słomianych, ale ogólnie z postaci poodoba mi się Trafalgar Law za jego charakter, Diabelski Owoc
Dla mnie nie będzie lepszej postaci niż Roronoa Zoro. Moce genialne, charakter także, a do tego posługuje się aż 3 mieczami (generalnie to uwielbiam wszystkie postacie co posługują się więcej niż 1 mieczem).
nie nigdy, Roronoa na całe życie ;p nie da sie stworzyć kogoś fajniejszego niż zoro styl 6/5...charakter6/5 co prawda by mógł być troszkę bardziej wyrywczy...zęby ta sumka za jego główkę się podniosła :D
Hmm, myślę, że do Załogi Słomianych nie dołączy jakaś lepsza/nowa postać. Swoją drogą, w załodze nie ma idealnej postaci, ale to dobrze, bo jeśliby tak było, team nie byłby potrzebny. Wszyscy się nawzajem dopełniają, np. mądrość Robin - głupota Luffy'ego. Dzięki temu, cała opowieść ma swój niesamowity koloryt.

Chooociaż, jeśli do Słomianych dołączyłby Ace, to kto wie...?
Nie wiem kto dołączy do Luffy' ego jeszcze(o ile tak się stanie), ale ktokolwiek by to to nie był, nie będzie lepszy od pozostałych. Jasne, może i będzie silny czy mądry, ale takie osoby w załodze już są, czyli nie będzie lepszy.
Spoiler:

Zastanawiam się czy po incydencie w Impel Down do załogi dołączyłby Bon-chan, jeśli by przeżył... a może Perona? A może ktoś zupełnie nowy i nieznany?


Ktokolwiek by to nie był, jeśli będzie idiotą to Luffy i Chopper przyjmą go z otwartymi ramionami xD.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl