ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Zdecydowałem się na pewien eksperyment:) Mianowicie postanowiłem napisać trailer do drugiej księgi (albo sesyjowo drugiego sezonu) Wystarczy Wierzyć. Trzeba go czytać pod dobrą trailerową muzykę.
Niektórzy mogą to uznać za spoiler fika, więc jeżeli komuś to nie odpowiada nie polecam czytać. Jednakże nie zdradzam tutaj żadnego imienia ani ważnych wydarzeń. Jeśli nie uznajecie zwykłych trailerów za spoilery to to też nie będzie dla was spoilem:)
To co jest pogrubione to dodatki a to co normalnie to wycięte fragmenty z tekstu. Jeżeli są oddzielone enterem to znaczy, że wycinek jest z zupełnie innego miejsca. To taka imitacja migotania scen w trailerze. :P Zobaczymy jak to odbierzecie. Tak więc aby nie przedłużać...
Redi stedi gouu:)
Dum....
Dum... dum.....
Dum....
Tup tup tup tup tup....
Są pewne rzeczy...
Luffy biegł ile tylko miał sił. Biegł tak szybko jak nigdy w życiu, pot spływał mu po zaciętej twarzy. Było ciemno.
... których nie da się zmienić...
- Co byś zrobiła gdyby ktoś na kim ci zależy postanowił odejść? - zapytał Sanji zaciągając się papierosem.
- Przytuliłabym go... Z całej siły
Są pewne rzeczy...
- Nigdy nie myślałem o tym w ten sposób... - powiedział Usopp. - Nigdy nie myślałem, że kiedykolwiek do tego dojdzie...
... z którymi bez względu na wszystko będziesz walczyć..
- Nie możemy nic z tym zrobić! To się i tak stanie! - ryknął kucharz uderzając pięścią w stół. Talerze podskoczyły.
- Nie stanie się. - mruknął Luffy po czym wstał. - Bo ja na to nie pozwolę...
Są pewne rzeczy...
Sanji położył dłoń na klamce. Wciągnął powietrze i otworzył drzwi. Po raz ostatni.
...które uczą ludzi. Skłócają nakama... Wszystko zmieniają.
- Cholerny draniu!!! - wrzasnął Luffy. - Dlaczego to zrobiłeś?!
- Wybacz mi... musiałem. Po prostu musiałem...
DUM DUM....
- Żołnierze!!!!
Marines jeden po drugim zdejmowali ze stojaków strzelby. Biegli.
- Nadeszła najważniejsza chwila w naszym życiu... Nadeszła chwila prawdziwych zmian...
Tej wiosny...
- Tylko my możemy to zrobić! Tylko my!
Marines z gromkim okrzykiem ruszyli do przodu.
- PORA ZAKOŃCZYĆ ERĘ PIRATÓW!!!!!!
...To co do tej pory nie miało prawa nastąpić...
Luffy odruchowo odskoczył. Atak był niesamowicie szybki.
- Kim ty do diaska jesteś?! - krzyknął ocierając czoło.
- Kimś kogo od zawsze chciałeś spotkać... - odparł znajomy głos.
Nadejdzie z intensywnością huraganu ...
- Oni zawsze byli... I zawsze będą... - szepnęła Robin. - Jest ich siedmiu. Zawsze tylu było. I zawsze tylu będzie...
- Schichibukai?
- Nie... Coś znacznie gorszego.
- Każdy pirat... Każdy szmatławiec! Ma zostać zabity natychmiast!
- TAK JEEEST!!!!!
Nadejdzie bez litości...
- Sto osiem dni... Tyle to trwa... A potem wszystko się kończy... - Chopper opadł na kolana i zaczął gorzko płakać... - On umrze... On na pewno umrze...
Sanji z całej siły kopnął przeciwnika w klatkę piersiową.
- ZOSTAW JĄ!!!
Najuch prezentuje:
Zniknęli. W następnej sekundzie zderzyli się ostrzami z taką siłą, że ziemia zadrżała.
Sanji...
- Przepraszam... Przepraszam, za wszystko...
Zoro...
- Nigdy tutaj nie zostanę!!! NIGDY!!!
- Nie masz wyboru...
Luffy...
- NIEEEE !!!!! NIE RÓB TEGO!!!!!
W największej przygodzie tego roku...
Pomieszczenie eksplodowało. Tego Zoro się nie spodziewał. W ostatniej sekundzie odskoczył, ale i tak kilka odłamków wbiło się w jego ciało. Syknął z bólu i spojrzał na zamaskowanego przeciwnika. Kto to do cholery jest, pomyślał.
- Czyżbyś ty... czyżbyś ty była... - wyszeptał Luffy patrząc na kobietę, która stała na wprost niego.
- Tak. To ja. Przykro mi Luffy...
- Błagam cię... Sanji.... Nie... - jęknęła Nami. - Proszę...
- Zdecydowałem... - mruknął kucharz ocierając oczy.
- Kocham cię!!!
Spojrzał na nią, ale nie zdołał wykrztusić słowa.
- NIEEEEEE!!!!!!!!
WYSTARCZY WIERZYĆ, SEZON DRUGI
- Tato... - szepnął Luffy po czym stracił przytomność.
Już wkrótce....
Z racji, iż jest to forum i chyba ludzie trochę patrzą jak ja piszę, będzie wersja bez przekleństw.
Muzę sam miałem w głowie jak zacząłem czytać. To przechodzi pojęcie, taki dramatyzm tym zbudowałeś, lepsze, niż jak normalne części dla mnie:P
Boskie, zawija jąderka do kieszonek normalnie, słowami opisać się tego nie da.
Mistrzostwo! Zgniotłeś mnie i przycisnąłeś do ziemi swym kunsztem. Bajka, jak zapowiedź gry na którą czekam...
BRAWO!
Ty mnie też zgniotłeś tym komentem:P
Dzięki wielkie...
No zapowiada się jeszcze ciekawiej niż pierwsza część. Zbudowałeś tym niezłe napięcie i zaciekawienie.
Spoiler:
A jednak Zoro się znajdzie bo z pierwszej części nie pamiętam aby była o tym wzmianka po tym jak go te białe światło pochłonęło
No więc tak, obejrzałem mnóstwo trailerów i muzyczka to nie był problem. Miałem iść spać bo na rano do szkoły, jeszcze sprawdziany ( 8 rano) Ale koniecznie chciałem przeczytać ten trailer. No i czekam wreszcie jest, i nie żałuję.Rozwalił mnie, totalnie genialny pomysł. Takie napięcie czułem tylko dwa razy czytając fiki. I byłoby do końca to szokujące wrażenie gdyby nie... Księga druga. Sorki sezon to by, tu mi podtrzymał napięcie, a tak to jakoś spadło. Zbyt do tego jak do trailera podszedłem chyba.
Nie obraź się, ale to jedna z najlepszych rzeczy które napisałeś, (chociaż zapewne dzięki WW tak to się czuje) Epicko!, Bosko! Genialnie, Klimatycznie, szokująco, trzyma w napięciu.
Czułem się jakby czekał na długo wyczekiwaną grę mającą z miejsca oceny 9/10. Totalny szok.
ps. Jednak gdybym trailerów nie oglądał nie mógłbym sobie dobrać muzyczki, dlatego podtrzymałeś sam wiesz co.
Mam tylko nadzieję, że nie będzie jak z większością kontynuacji gier. (poza bijatykami)
Ciekawy pomysł z tym trailerem. Widząc tytuł tematu jakoś sceptycznie do tego podchodziłem. Ale już podczas czytania biłem się za to po głowie. Niesamowicie klimatyczne, epickie i co najważniejsze Zoro żyje ;). Wystarczy Wierzyć to najlepszy fanfik jaki miałem zaszczyt przeczytać i po takim trailerku, moje nastawienie na drugą część jest mega optymistycze! Ciekaw jestem czy przerośniesz sam siebie ;).
Zmieniłem zatem na "sezon". Teraz oceńcie czy lepsze wrażenie...
Ja mam jak większość, jak się czyta to drugi raz, to już nie takie napięcie. Boję się co proponować, bo od razu wdrażane Mnie się wydaje, że tak lepi. Może inni by się wypowiedzieli czy lepszy sezon czy księga.
ps. Jak czytałem drugi raz to se pomyślałem że fajnie by było jakbyś wiesz zrobił tak przed tą "ww sezon drugi" dał jeszcze coś w mniejszych czcionkach niż właśnie tytuł i ten tytuł w większej, myślę że wtedy byłoby jeszcze lepiej, ale pamiętaj że już jest świetnie.
Mi bardziej odpowiadała księga, to w końcu fanfik, a nie serial. Księga brzmiało tak tajemniczo i wyszukanie, a sezon to takie pospolite.
Muzę sam miałem w głowie jak zacząłem czytać. To przechodzi pojęcie, taki dramatyzm tym zbudowałeś, lepsze, niż jak normalne części dla mnie:P
Boskie, zawija jąderka do kieszonek normalnie, słowami opisać się tego nie da.
Mistrzostwo! Zgniotłeś mnie i przycisnąłeś do ziemi swym kunsztem. Bajka, jak zapowiedź gry na którą czekam...
BRAWO!
Zacytowałem, bo dokładnie tak samo myślę :]
Mistrzostwo chłopie, mistrzostwo! Trailer był bardzo dobrym pomysłem. Niesamowity klimat i napięcie stworzył. Przez to jeszcze bardziej zaostrzyłeś mi apetyt na następne WW :] Super! Nie wiem, co mam jeszcze powiedzieć... Cud i miód po prostu. Czułem się jakbym uczestniczył w czymś naprawdę wielkim Naj :]
Brzmi jak reklama jakiegoś filmu Czekam na częśc 2, jak na kolejny chapek OP
Muaaaahahaha, miałam dreszcze jak to czytałam <lol> Jak gdy oglądam trailery do jakiegoś filmu na który czekam (;
Dzięki Chlor:) A tak btw, Ty w ogóle czytasz WW?
Zaczęłam od trailera d; a teraz czytam pierwszą część (; tak mnie zachęcił d; ogólnie to nie znoszę czytać na kompie, bo mnie bolą oczy , ale teraz się nudzę.