ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Cześć wszystkim! Jestem Kaczor, być może kojarzony przez tych co bywają na imprezach u Mysteria. Mam pomysł na dłuższą grę w starego (starego podkreślam) Wilkołaka, a ponieważ fajnie będzie poprowadzić komuś nowemu uderzam tutaj. Jak dotąd są dwa wolne miejsca (ekipa będzie czteroosobowa). Trochę o założeniach:
-Poznań, 1998 rok, ale rzeczywistość w dużej mierze alternatywna - na przykład część miasta (min kościoły na Ostrowie Tumskim) ciągle leży w gruzach po... II WŚ, a polski katolicyzm czuje się poważnie zagrożony przez wzrost rodzimego pogaństwa. Ogólnie chodzi o zaznaczenie wpływu różnych światomrokowych (głównie Garou i Magowie) potęg na zwykłych śmiertelników;
-postacie tworzone normalnie, ale bez żadnych innych ograniczeń;
-mechanika dość opisowa (np. jeśli Gracz ma razem osiem kropek w bijatyce, NPC z czterema przegrywa automatycznie);
-same Wilkołaki to dla mnie najdoskonalsze drapieżniki, bezlitosne i okrutne, ulegające porywom emocji, instynktowi, eksplodujące gwałtowną przemocą, zdolne przetrwać i dominować nawet w miejskiej dżungli. I druga strona: mistyka duchów, umbralnego świata marzeń, tytaniczna walka w obronie Królestwa oraz dzika, baśniowa więź z Gają. Czyli, mówiąc krótko, wartości Szału i Gnozy będą naprawdę ważne.
I tyle na razie.
To masz już pierwszego gracza:) powiedz jeno kiedy sesje planujesz prowadzic? Od tego uwarunkowana jest moja obecność:)
Świetnie! Jeszcze dokładnie nie wiem, ale jakoś pod koniec stycznia, a potem raz w miesiącu. No i wcześniej trzeba się umówić na stworzenie postaci i bardziej szczegółowe obgadanie założeń, nowych pomysłów.
PS: Jeśli chodzi o historie i opisy postaci pochłonę każdą ilość stron. Kilkanaście zdań też od biedy wystarczy, ale ostrzegam że z takich tekstów wyciskam ile tylko możliwe (np pominięcie samo w sobie jest ciekawą informacją).
Okej:) Teraz tak 30-31 stycznia n 200% mnie nie ma w Poznaniu - zatem zostaje coś w tygodniu, czy jak?
29 na 30?
Wykonalne:) cirka ile trwają sesje u Ciebie?
To ja się też zgłaszam jeśli można... nie znając wilkołaka ^^ ogólnie jeśli chodzi o zaangażowanie w postać do RPGa więcej niż jednostrzałowego to można na mnie liczyć ^^
Co by moje zgłoszenie było na "papierze" a nie wirtualne;)
Ha, to się nazywa tempo! Czyli drużyna niemal gotowa; czwarte miejsce trzymam dla znajomej (niedługo będę wiedział czy chce grać).
Myślę, że sesja to będzie jakieś 7-8 godzin.
Nieznajomość systemu to niewielki problem - tym bardziej, że zaczynacie jako szczenięta. Mysterio też nie ma dużego pojęcia o Wilkołaku.
Pasuje wam niedziela około 18 u nas na Poznańskiej (44/6)? Im szybciej omówimy postacie i resztę świata, tym lepiej.
PS: Alfar, masz już jakiś konkretny pomysł?
jak zawsze. Pytanie - czy moge u was zostać do pierwszego porrannego pociągu do Wrocławia? :)
Kurde, okazuje się ze Mysterio ma niedzielę i poniedziałek zawalone pracą. Wtorek o 18?
PS: z noclegiem nie ma u nas problemu.
Ja w tygodniu pracuję... a tak w ogóle to byłabym wdzięczna gdybyście rzucali datami, bo pogubiłam się kiedy sesja, a kiedy tworzenie postaci ^^ w gwoli ścisłości, pracuję tam gdzie Mysterio XD
OK, małe podsumowanie: pierwsza sesja będzie 29 na 30 stycznia (przynajmniej na razie na tym stanęło). A wcześniej trzeba zrobić jakieś spotkanie robocze, dla stworzenia postaci, obgadania założeń gry i w ogóle. Pytanie kiedy?
Na pewno nie w tym tygodniu z mojej strony, przyszły tydzień pasuje..
kaczorze, poraz kolejny są komórki.
Mysterio kończy pracę w poniedziałek o 1200.
No ja na chwilę obecną też wolałabym przyszły tydzień i może być od razu poniedziałek... mam sesję po prostu, aczkolwiek jak powiecie kiedy to wyskrobię chwilę czasu.
OK, w takim razie umówmy się na poniedziałek o 17 na Poznańskiej.
Znajoma jednak nie będzie grać, więc JEST JESZCZE JEDNO MIEJSCE! Ktoś chętny?
Ja bym się nawet skusił, tylko początek końcówkę stycznia i 2 lub 3 pierwsze dni lutego mam zawalone. Jeśli jednak przesunęlibyście to na trochę później - I'm in.
Mi by pasowało bo w sumie mam ostatni tydzień sesji i np gdbyśmy chcieli robić nocną sesję to z 5 na 6 byłoby idealnie ^^
W tym miesiącu mam 29 niestety pracuję : /
Na pewno od 8 lutego można mnie łapac...
Człowiek przestał studiować i od razu empatia sesyjna mu się zmniejszyła... Jasna sprawa, w takim razie zagramy po 8 lutym (chyba że Alfar coś się zwolni) w składzie Alfar, Inka, Mysterio, Grzech.
Byłoby genialnie gdyby przed pierwszą sesją udało się spotkać całą ekipą; Wilkołak to gra zespołowa jak mało chyba która, Wataha jest czymś naprawdę ważnym i powinna być nieźle obgadana. Chciałbym na przykład razem z wami ustalić jednego/ dwóch NPCów którzy wejdą w jej skład... no i oczywiście wasze postacie.
Z drugiej strony - wiadomo, brak czasu. Niedługo wrzucę trochę szczegółów o systemie, Patronatach, rasach itp, będziecie chociaż mniej więcej wiedzieli z czego wybierać. Jeśli nie da rady inaczej, postacie możemy zrobić indywidualnie, a najważniejsze rzeczy omówimy przed sesją.
Ja mam koncepcje na to kim była postać za człowieka ^^ wyślę na pw.... ale co do zwilkołaczenia to się nie znam ^^
Hej, słuchajcie muszę zrezygnować mimo szczerych chęci z udziału w sesji - stety jestem zaangażowana w kilka sporych projektów i nie chce psuć Wam zabawy:(
A tak bym sobie pobiegała w lupusie:(:(:(
Szkoda, duża szkoda; Mysterio mówił że byłabyś w sam raz jako przywódczyni Watahy. Ale rozumiem, sam prowadzę... wolę nie liczyć ile gier prowadzę. Gdyby coś się zmieniło daj znać, a tymczasem przyjmę jeszcze jedną osobę!
Grzech mnie tu pokierował i zanęcił ciastkami.
A tu takie rzeczy ;)
Podpisuję się pod sesją, czas i miejsce nie gra roli.
Kaczor - też żałuję, ale niestety nic samo się nie robi, a Kłak to mrrr mrrrr mrrr system...
Drużyna:
Mysterio
Inka
Grzech
Fatyg
Czas-który-wszystkim-pasuje: po 3-4 lutego
Niżej wrzucam trochę Wilkołaczych podstaw nt tworzenia postaci - mam nadzieję że się przydadzą. Nigdy nie byłem dobry z matmy, ale "3 Rasy - 5 Patronatów - 12 Plemion" daje niezłą ilość kombinacji. Korzystajcie (i, w razie W, pytajcie)!
Ważna uwaga dla ludzi oswojonych z Wampirem - tutaj wszystko jest determinowane urodzeniem, faktem dziedziczenia "wilkołaczego genu" po ludzkich albo wilczych przodkach (Rasa & Plemię), oraz fazą Księżyca w chwili przyjścia na świat (Patronat). Garou nie potrafią przemieniać, zarażać wilkołactwem; jedyna opcja to posiadanie potomstwa które może mieć ww gen.
RASY
Homid: człowiek. Znajomość współczesnego świata, realiów - oraz, z drugiej strony, towarzyszące od zawsze poczucie wyobcowania, pragnienie czegoś innego. Koszmarne sny, dziwaczne wizje, eksplozje emocji poprzedzające Pierwszą Przemianę i wprowadzenie w świat Ludu (Garou). Bezwład ludzkich mas to dominująca siła na Ziemi, a Homidowie są z nią nieźle obyci. Ich wielka wada to słaby związek z Dzikunem, mocą pierwotnego chaosu - z czego wynika niska startowa Gnoza (1).
Lupus: wilk. Drugi biegun; Garou urodził się i żył w dziczy; jest stworzeniem umysłowo czystszym niż Homid, istniejącym w naturze (a nie obok niej). Dlatego zaczyna z Gnozą na 5. Dużą zaletą Lupusów jest zwierzęcy instynkt, jasne i ostre przeczucia dotyczące miejsc, osób, czegokolwiek, wielokroć trafniejsze niż efekty złożonego "homidzkiego" myślenia. Instynkt z trudem jednak kompensuje ich podstawową ułomność - niewiedzę i niezrozumienie ludzkiego świata. To w żadnym wypadku nie głupota, raczej szok kulturowy do entej potęgi. Nauki nie ułatwia że z powodu annihilacji wilków oraz ich naturalnego środowiska, większość Lupusów ludzi po prostu nienawidzi.
Metys: mieszaniec. Litania, zbiór praw Ludu, kategorycznie zabrania łączenia się Garou w pary; jedyna dopuszczalna miłość jest platoniczna. Wilkołak płodzi potomka z kobietą - na świat przychodzi Homid; Wilkołaczyca (ale to brzmi) rodzi basiorowi Lupusa. Ich życia nie należą do łatwych, ale wszystko czym są należy do szerszej tradycji, jest częścią Ludu. Metys to parias, otaczany pogardą i wstrętem. Ohydne kalectwo, piętno gniewu Gai - zdeformowane ciało, całkowity brak włosów ("wilk syjamski"!), szaleństwo - sprawiają że "Muł" zostanie zawsze rozpoznany. Dawniej Metysi byli po prostu zabijani; w obecnych, apokaliptycznych czasach pozwala się im żyć. Garou nie stać na utratę żadnej, nawet tak plugawej krwi.
Mimo tak wielkich wad, Metysi są najbardziej "wilkołaczy" ze wszystkich Garou. Znają tak samo dobrze ludzi i wilki, a wychowywani wśród Ludu wiedzą bardzo dużo o jego zwyczajach. Nie muszą przechodzić przez wstrząsy Przejścia, udział pozostałych Ras. Ich naturalną formą jest potężny Krinos i mają zdolność regeneracji w każdej postaci (inne Rasy - tylko w Krinosie). Początkowa Gnoza: 3.
cdn (spoko, opisy patronatów i plemion będą naprawdę skrótowe)
Postaram się poszukać trochę informacji na temat systemu w sieci i wymyślić dalej postać. Jak nie będę czegoś wiedziała to napiszę pw ^^
A tym czasem umówmy się proszę już na konkretny dzień.
Trochę stron na temat...
Pierwsza oczywiście niezastąpiona Wikipedia: http://pl.wikipedia.org/w...2ak:_Apokalipsa angielska wersja jest duuużo bogatsza, dają wyliczenie innych Zmiennokształtnych i wiele więcej.
http://www.caern.glt.pl/ tutaj, według mnie najciekawsze są Umbralne Wycieczki (w artykułach) i niektóre patenty z opowiadań.
I trochę z Poltergeista, ze schaotyzowanego starego Świata Mroku:
http://forum.polter.pl/wy...ali-vt1628.html
...
[Po 0,5 h poszukiwań] I na razie tyle, przynajmniej według mnie.
Sesja ma być w sobotę? Ja znowu proszę o wyrobienie się MAKS do 23 chyba że zrobimy w piątek to mogę do rana ^^ ale za to musielibyście zrobić mi śniadanie bo mam żem urodziny w sobotę ^^
No dalej męska decyzja XD kiedy sesja?
Jeśli dobrze pamiętam, umawialiśmy się na piątek o 16 - tworzenie postaci i gra do oporu. Co do śniadania: noł problemoł, mogę zaproponować wyborną owsiankę avec orzechy włoskie et marmolada śliwkowa!
Trochę zabawnie to wygląda, są trzy nastukane strony wątku ALE: sesję musimy przenieść na jakiś późniejszy termin. Przyczyna jest boleśnie prosta: mam postacie Mysteria i Inki, dwóch następnych BRAK. Panowie! To ma być gra narracyjna, nastawiona na klimat itd; znam wasze rasy i patronaty ale to naprawdę za mało.
Możemy założyć że uwiniecie się do poniedziałku/ wtorku? Zagralibyśmy wtedy w kolejny (po tym) piątek...
Ja mam czas w poniedzialek w poludnie ^^ czwartek i piate k^^
Ten tydzien juz mam zajety jesli chodzi o sobote i niedziele :/
Ironio, my też gramy w Werewolfa osadzonego we współczesnym Poznaniu.
Gorbacz! Dzisiaj klub! :P Me będzie troche koło 21 bardziej;D
Khm! To znowu ja. Wbrew pozorom ciągle żyję (chociaż w innym mieście) i nie zrezygnowałem z prowadzenia. A więc:
CZY NOC 10 NA 11 KWIETNIA WAM PASUJE? (GRALIBYŚMY U MYSTERIA)
Gorbacz: ciekawie będzie porównać pomysły (jak tylko moje zmaterializują się na pierwszej sesji),
Nie wiem jak będę pracowała 11, ale tak np do 2/3 w nocy pewnie dałabym radę... może się okazać, że będę szła do pracy na 14 to już w ogóle XD Postaram się wywiedzieć od Fatyga i Grzecha jutro... bo oni tu rzadko zaglądają ^^ napiszę CI na pw :}