ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

ryszard bazarnik, koncert na ścianie

Szczesliwa wiesc:

Witamy w kolejnym newsletterze,

Dobra wiadomość dla miłośników Nowego Świata Mroku. Już od dziś można
zamawiać podręczniki podstawowe linii Wampir: Requiem i Wilkołak:
Odrzuceni. Podręczniki ukażą się w lipcu i cena detaliczna podręcznika
wynosić będzie w sprzedaży detalicznej 89,00 zł. W promocji pojedynczy
podręcznik kosztuje 75,00 zł. Dla tych którzy chcą zamówić oba
podręczniki w jednej dostawie przygotowaliśmy pakiet promocyjny Wampir:
Requiem/Wilkołak: Odrzuceni w cenie 137,00 zł za komplet. Oferta
promocyjna ważna będzie do 05.07.2009. Po tej dacie nie będzie można
zamówić pakietu promocyjnego, a pojedyncze podręczniki kosztować będą
79,00 zł za podręcznik.

Z poważaniem,

ISA Sp z o.o.


Miło.. może nareszcie więcej osób zainteresuje się Requiem.
Tower - jak szukasz bratnich, nWoDowych dusz - we Wrocku nie grają w nic innego:D Kontaktuj się z Wielosem.
tak, też dostałam tego maila, i myślałam, żeby założyć tutaj taki temat. Ktoś planuje zamawiać? ktoś chce wampira tylko? Ja bym kupila tylko wilka, ale taniej zamówić jeden pakiet;).


Tak samo wydany jak zwykły (tzn. angielski)?
Kurczę, planuję zaznajomić się z jenym z podręczników, na dwa mnie nie stać.

Niby wampira już znam, choć podobno zmiany są ogromne w stosunku do Maskarady i MW, ale zawsze... Wilkołaka za to nie znam ani trochę. Mam dylemat - poradzi ktoś?
Ja kupuję obydwa, do 20 czerwca możecie składać zamówienia.. numer konta podam na PW :) przesyłka wyjdzie o wiele taniej, albo wręcz free.
Vonen - czysto moja opinia...

Jak masz wybierać, bierz wampa. Wilkołak...
Ok, Chester na przykłąd bardzo lubi wilkołaka i nie rzucam weń kamieniami. Jeśli chcesz fajny system o szamanach, o strażnikach równowagi między światem realnym, a duchowym, wyznawcach animizmu w nastawionej na dynamizm akcji otoczce - możesz brać wilkołaka.
Jeśli chcesz system o wilkołakach - odpuść sobie. Werewolf Forsaken z Wilkołakami ma tyle wspólnego, że Twoja postać może sobie futro zapuścić... Ale to moja opinia, zważ. Zapytałeś, odpowiedziałem...:>
A wampir, to wampir. Szaleńczo wspaniały ten system nie jest, ale przynajmniej opowiada o tym, co jest w tytule. O wampirach.

A czuję, ze zaraz będzie flejm - więc mówię - ja tylko odpowiadałem na wezwanie Vonena, nic ponadto. Nie mam zamiaru na forum gadać o zaletach i wadach nWoDa:> Przy piwie - może. Na forum - nie:D
Niesamowite... To nie może być prawda... Jak im się to udało? Po trzech latach sukces.
Dodatek 'Oczyma Duszy' powalił mnie na deski (w negatywnym znaczeniu).
75 złocisza to nie tak źle, lepiej od Klanarchii.
oczyma duszy .. jest takie złe ?
T.O.W.E.R, wiesz co, to w sumie kwestia gustu. Każdy WoDa widzi po swojemu.
Przejrzałem podręcznik i po prostu... To już trochę za dużo. Zastanawiam się, gdzie leży granica pomiędzy Magiem a takim Psionikiem... W każdym razie naturę tego dodatku oddaje jej angielski odpowiednik tytułu:
Second Sight. I faktycznie, cały ten podręcznik powinien zejść na drugi tor, a moje zdziwienie, gdy zobaczyłem jego spolszczenie, podczas gdy samego Wampira przekładają już tyle lat było ogromne... I się po prostu wk**...
Jednak jakoś przekładu jest przyzwoita... o treść wampira isę nie boje - bo mam angielski egzemplarz, a właśnie o przekład.
No właśnie ciekawe, co im w końcu wyszło z tego tłumaczenia... Już sam się pogubiłem. Ponoć mniej osób to tłumaczyło, jak nie jedna, żeby nie było zgrzytów w stylu. Jak po takim czasie jeszcze odwalą kaszanę, to chyba się nie zdziwię. Ciekaw jestem tylko, czy zarobią coś na sprzedaży... Lub przynajmniej zwróci im się cena licencji, gaży dla tłumaczy etc. Box Office pokaże ;)
Wiedze ,zę nie sprecyzowałem pytania. Czy oczyma duszy jest dobrze przełożone ? (bo jak rozumiem robią to ci sami ludzie, którzy tłumacza podstawki)?
A, o to pytasz. Nie mam pojęcia:) Przeglądałem angielską wersję, chciałem zobaczyć, czy w ogóle warto to kupować. Opis z Rebela jakoś specjalnie mnie nie zachęcił, podobnie jak sam podręcznik. Ot taki dodatek, co kto lubi, nic specjalnego.
Nie, oczyma duszy ktoś inny przekładał, więc nie ma co wyciągać wniosków.
czyli totalny ryzyk,- trudno najwyżej wyląduje na półce jako ciekawostka, a używać będę angielskiego.
Ja tam i tak mam zamiar kupić obydwa settingi. Jeśli okażą się kaszaniaste, to przynajmniej będę je miał w celach kolekcjonerskich. Po chwili zastanowienia doszedłem do wniosku, że faktycznie jest sporo hałasu o Requiem w porównaniu do Odrzuconych. Czy jeszcze ktoś oprócz Che, który opinię już wygłosił, miał okazję poznać ten system i podzieli się opinią?
Che nie wygłosił swojej opinii na temat systemów:>

Jakby Czedol wygłosił opinię swoją na temat tych systemów, to byłoby tam więcej nieprzyzwoitych słów, a sama wypowiedź zajęła by kilka stron w Waszych przeglądarkach.

Ale, wyjątkowo, postanowiłem być gdzeczny i sobie odpuścić zwyczajowe sarkanie:>

edit: (A nawet grzeczny)
Fajnie, że to wydali po polsku w końcu.
Nie zagłębiając się już w szczegóły dotyczące tłumaczenia, pomińmy pyłki i strzępki :P

Grzech, oba setingi są ciekawe na swój sposób. Jednocześnie każdy znajdzie coś do czego będzie się mógł doczepić. Czedol się czepi niewilkołakowości w Wilkołaku, ktoś inny zarzuci Wampirowi, że się zrobił miętki.

Żeby ocenić trzeba poznać, zagrać :) Ale polecam, warto z czystej ciekawości zobaczyć co White Wolf zbroił :P

Ja kupuje Wilkołka bo jestem za słaby w Englishu i chce sobie poczytać po polskiemu :)
"miętki" ?
Tak Tower, "Miętki" to takie popularny slogan o wydźwięku pejoratywnym, mający podobne znaczenie co słowo "miękki", ale lepiej odzwierciedla to co autor miał na myśli .
Maćku, użyłem tego stwierdzenia czysto hipotetycznie, nie ma co wyszukiwać się w tym ukrytego znaczenia ;)

Jak dla mnie to sprawa jest prosta. Ilu eRPeGowców tyle opinii o systemie więc nie ma co na ten temat dywagować.

Mnie się podoba Wilkołak: Odrzuceni (!?), a Wampir: Rekwiem nie ale to mój gust i tyle:P

O, porozmawiajmy na temat tego dlaczego "translatorzy" w taki a nie inny sposób przetłumaczyli tytuły setingów. Ciekaw jestem waszego zdania.
IMO to jakaś chora pomyłka tłumaczyć tytuł Wilkołka, a Wompierza już nie.
O ile Requiem to po prostu mogłoby być Rekwiem i to słowo pasuje ale dlaczego "odrzuceni"?
Jak sądzicie? Po tym na ile poznałem ten system to mogę stwierdzić , że jeśli już tłumaczymy "forsaken" to dużo bardziej do tego setingu pasowałoby "opuszczeni", niby podobne ale trochę inny wydźwięk ma.
ale wyobraź sobie tytuł: Wampir: Pieśń Żałobna....

w sumie oddaje sens nWoda:P
Wilkołak miał tez miec podtytul porzuceni, fani naciskali na odrzuconych wlasnie. Nie sledzilem wnikliwie tlumaczenia, ale zawazylo chyba przekonanie Kastora, ktory uparl sie na ta nazwe. W same systemy nWoDa gralem i podobaja mi sie. Polecam, jak ktos jest ciekawy opini to moge krotko skrobnac cos pozniej.

a teraz cos z innej beczki - kłikstart do Geista, nie wiem dokladnie co to za system, ale ma nawiazywac do Wraitha starego: http://download.white-wol...hp?file_id=1227
Startóweczka darmooocha, ściagaaać:D
a oficjalna premiara ma opóźnienie - coż- PKP.
Standard.
Ja sie zastanawiam czy tylko u nas tak jest? Jak sprawa wydania nWOD na.. nie wiem np niemiecki wygląda?
Powiedzmy tak. Premiera byla w sierpniu 2004... ogladalem boską wikipedie z językami - francuski, niemiecki, hiszpanski. Nie ma napisanej innej daty niz oficjalna hamerykanska.

Czy to znaczy, ze w innych krajach tez sie opier... lenią?

Powiedzmy tak. Premiera byla w sierpniu 2004... ogladalem boską wikipedie z językami - francuski, niemiecki, hiszpanski. Nie ma napisanej innej daty niz oficjalna hamerykanska.

Czy to znaczy, ze w innych krajach tez sie opier... lenią?


W wiekszosci innych krajów angielski jest tak popularny, że nie muszą wydawać tłumaczeń. Kilka lat temu byłem w niemczech, i wystarczyła jedna osoba zza granicy, by niemiecki team "przestawił się" na język ang w grze.
Jasne, ale tłumaczenia są tam także nadal bardzo popularne. Akurat w Niemczech tłumaczyli z tego co pamietam, ale może mam jakieś lewe info.
Właśnie kurier przyniósł polskie requiem ;)
Przyjąłem. Uzbrajam i rozpoczynam namierzanie.

Pod jakim adresem mieszkasz, skarbeńku?
I jak wrażenia? Tłumaczenie? Podoba się? Błędy? Jakość?
Ja czekam grzecznie na errate bo jak już kupować to poprawioną wersje:P

Z tego co widziałem to jak zwykle mnóstwo błędów porobili więc nie ma co głowy sobie zawracać póki się nie poprawią ;]
Wiesz, Rynek i Marka mówi, po rozmowie z Podażą i Popytem, że jeśli nie kupi się pierwszej wersji, to Popyt będzie straszliwie mały, nie nadąży za Podażą (tak, wiem, że normalnie i tak rzadko pary kończą w tym samym tempie, a o rozmiarach nie wspominajmy), co spowoduje bezzasadność kontynuowania linii sprzedaży.
W związku z czym, jak nie kupisz pierwszej wersji, to erraty nie będzie.

Weź pod rozwagę i cierp dylematy moralne:D
Marka nie mówi - ;) jak już robisz ludziom wodę z mózgu przez pseudo fachowe słownictwo przynajmniej nie mąć. :D
Stage 1

Marketingowy Czedol vs Ekonomiczny Tower

FIGHT !!! ;)
Już idę po colę i frytki;)
A ja przyjmuję zakłady.
Hm. Marka nie mówi.

Wiesz, mając ksywę TOWER, idąc za Twoją logiką, powinieneś jedynie stać w miejscu, ewentualnie kruszeć powoli, lub być penetrowanym przez turystów i fanów mediewistyki.
Ja bym na Twoim miejscu nie cwaniakował...:>
Zarówno Wilkołak i Wampir sprzedaje sie całkiem niezle, jak mozna wyczytac na duzych forach - i mimo narzekac truu fanow tylko jedynego i slusznego cierpiacego wodu - zaskakujaco duzo ludzi go kupilo. Dodruk, znajac ISE, potrwa, a moze nawet nastapi Trzymam kciuki za polska edycje, zawsze to wieksza mozliwosc znalezienia nowych graczy.
Adrianie, ależ ja nie twierdzę, że nie. Ja tylko się wyzłośliwiam względem Chestera:D
nie twierdze, ze Ty twierdzisz, że ja twierdze :P tez sadzilem, ze po klapie podrecznika podstawowego naszpikowanego taka iloscia bledow mechanicznych i literowek, a przede wszystkim mega obsuwa wampir jesli wyjdzie to bedzie kurzyl polki w empiku. Wyglada na to jednak, ze nie i ludzie glodny modern gothiku wala do sklepow i kupuja ten badziew :P
Jestem po lekturze Wilkołaka: Odrzuconych. To, że jestem niemalże fanatycznym fanem tego systemu odstawmy na inną półkę.
Znając WtF zanim jeszcze go przetłumaczyli mogę powiedzieć, że pomimo literówek i błędów merytorycznych, podręcznik jest przetłumaczony bardzo fajnie. Po przejrzeniu Apokalipsy już nawet Strzępy i Szpony przestały mnie kłuć w oczy. Werewolf the Forsaken w wersji polskiej trzyma klimat.
Widać, że ekipa tłumacząca włożyła dużo wysiłku w przetłumaczenie wielu zagadnień, które są nie do przetłumaczenia na nasz język. Muszę przyznać, że w ok 90% przypadków jest przełożone trafnie.
Podręcznik w polskiej wersji jest wydany w trochę uboższej wersji niż oryginał, ale można to jakoś przeżyć.

Osoby, które odbiły się od anglojęzycznej wersji, a chciałby by poznać ciekawy system (BEZ nawiązań do Apokalipsy) to mogą liczyć na fajny klimat i specyficzne potraktowanie tematu szeroko pojętej likantropii doprawionej animizmem w każdym znaczeniu tego słowa.

Czedol. Wiem, że nie będziesz się mógł powstrzymać od skomentowania tego posta, ale daj ludziom szanse wyrobienia własnego zdania na temat nowych settingów świata mroku (albo chociaż tego jednego).
Nie mam zamiaru komentować.

Ja też lubię, jak ludzie wyrabiają sobie własną opinię.

Ale... O co chodzi z
Po przejrzeniu Apokalipsy już nawet Strzępy i Szpony przestały mnie kłuć w oczy. ?

Bo tego nie zrozumiałem:>
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl