ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

ryszard bazarnik, koncert na ścianie

Tytuł: To ten czas
Autor: elvenarchress
Postacie: Nienazwany Kapitan Marynarki i nowy rekrut. W notce odniesienia do zamiany płci załogi Mugiwara (Luffyko, Zora, Sanjiko, Namizou, Ussope, Frankie, Chopper, Robin i Brooke)
Kategoria: PG
Ilość słów: 793 (oryginału. Tu: 854)
Opis: To ten czas w miesiącu dla załogi Mugiwary i nowy rekrut marynarki dowiaduje się, dlaczego powinni się trzymać naprawdę daleko.
Notka od Autorki: Pomysł bazowany na fanarcie bevinbaka przedstawiającym załogę z pozamienianymi płciami.

(Rysunki do zobaczenia tu )

Przetłumaczyła: Jackie D. Flint
Zgoda: jest
Oryginał: http://elvenarchress.live...utid1/%E2%80%9D
Notka od tłumaczki: Absolutnie odradzam wszystkim panom czytania tego. Nie zrozumiecie połowy a do tego możecie się niepotrzebnie zgorszyć :P
Mam też przetłumaczoną pełną wersję podanego w fiku zbioru nakazów ;3 Jeśli byłoby zainteresowanie - wrzucę bez problemu ^^

---

- Sir! Thousand Sunny zaczęło zwalniać!
- Świetnie. Niech wszyscy przygotują się do... moment. Ile trwa ta pogoń?
- Ee... jakieś trzy tygodnie już...
- ZWROT PRZEZ STERBURTĘ! WYNOSIMY SIĘ STĄD, PANOWIE!
- Sir?
- ROZWINĄĆ PEŁNĄ PRĘDKOŚĆ! Ach, racja. Ty jesteś tu nowy. Dobra, miejmy to jak najszybciej z głowy, żebyś i ty miał szansę wyjść z tego w jednym kawałku ze swoimi klejnotami. Jak wiele wiesz o kobietach?
- Cóż, ja...
- Piratki są jeszcze gorsze. Nie, nie wkręcam cię. Generalnie, a zwłaszcza w "tych dniach". Źle jest, kiedy jedna jej dostanie, ale chyba słyszałeś o tej dziwnej synchronizacji wśród długo przebywających w swoim towarzystwie kobiet? No to w tej załodze jest ich siedem i siedzą tam razem od naprawdę dawna. To statek przepełniony PMSem po brzegi i...
- Sir, Sunny zawraca! Dogonią nas lada chwila!
- Ooo szlag... Niech ktoś powie lekarzowi, że dzisiaj przychodnia będzie zarąbana ludźmi... i pamiętajcie! Każdy działa na własną rękę!
- Co?!
- To druga zasada. Tutaj masz ich resztę. Pewnie już ci wiele nie pomogą, ale przynajmniej będziesz miał co czytać podczas rekonwalescencji, co nie?
- Chwileczkę, sir! Co to jest?!


Jak uniknąć linczu ze strony piratek

Gratulacje zapędzenia piratów Mugiwara w kozi róg. Nawet, jeśli to był ich pomysł, to mimo wszystko niemałe osiągnięcie. Niestety nie masz czasu spocząć na laurach, jako, że musisz natychmiast użyć wszelkich możliwych środków, jeśli pragniesz wydostać się stamtąd żywym. Generalnie jesteś w dupie.

PMS w żaden sposób nie osłabia tych piratek. De facto biją wtedy mocniej, strzelają szybciej i trafiają częściej niż zwykle. Po prostu wprawia to ich w naprawdę, naprawdę zły nastrój. Jednakże nie obawiaj się - to nic osobistego. Załoga Mugiwary nie postrzega w tobie wroga a jedynie kukiełkę służącą do wyładowania stresu.

Te nakazy, a raczej wskazówki, jako że nie ma żadnych konkretnych rządowych regulacji dotyczących metod radzenia sobie w tymi konkretnymi piratkami, zostały zebrane dla twojego własnego dobra przez tych, którzy już byli na twoim miejscu, przeżyli i pragną przekazać to, czego się nauczyli, by inni mieli większe szanse na wydostanie się z tego żywcem z minimalnymi stratami przez przynajmniej nie powtarzanie starych błędów (a także szansę na odkrycie nowych).

- Nigdy. Nie. Dotykaj. Kapelusza. NIGDY.

- Każdy działa na własną rękę.

- Intensywność Gwiazdy Tabasco jest wprost proporcjonalnie pikantna do nastroju snajperki.
    Dopisek: To się odnosi też do Gwiazdy Pieprzowej.
    Dopisek: Po prostu trzymaj dziób zamknięty.

- Spodenki mechanik nie pogrubiają jej, jasne?
    Dopisek: Tak dokładnie, to wygląda SUPER!

- Jeśli fechmistrzyni śpi - zostaw ją w spokoju.
    Dopisek: Jak się obudzi - uciekaj.
    Dopisek: Gdy wyciągnie katany postaraj się przynajmniej przybrać fajną pozę do upadania, jak już cię usiecze.

- NIE PYTAJ, w jaki sposób szkielet może to mieć. Pokaże ci swoje niewymowne.

- Nie niszcz statku. Nie spodoba jej się to.
    Dopisek: Mechanik też nie.
    Dopisek: Właściwie to nikomu z nich.

- Jak usłyszysz "Jak nie masz macicy to się nie odzywaj" - zamknij się.
    Dopisek: Nie mów o tym, że technicznie szkielet też jej nie ma.
    Dopisek: Nawet jeśli ją masz, wciąż bezpieczniej jest siedzieć cicho.

- Nie wspominaj słowem o krągłej figurze pani doktor.
    Dopisek: Nawet, jeśli uważasz, że wygląda uroczo.
    Dopisek: To przez futro.
    Dopisek: I ani słowa o wadze, kiedy przybiera swoją większą formę.

- Nie ingeruj, jeśli kucharka i fechmistrzyni zaczną się kłócić.
    Dopisek: Uciekaj, nim wpadną na pomysł rozwiązania sporu przez grę w stylu "Kto zabije więcej Marines - wygrywa".
    Dopisek: Nie krzycz "Kiślu im dać!"
    Dopisek: Nie gap się jak cielę.
    Dopisek: Nie obstawiaj zakładów (a przynajmniej nie bez zezwolenia pirackiego nawigatora).
    Dopisek: Nie rób zdjęć oficjalnym aparatem pokładowym.

- Nie zapomnij o uprzejmości dla męskich członków pirackiej załogi. Może okażą się na tyle mili, żeby nie wskazać potem miejsca twojego ukrycia.
    Dopisek: Nie zrobią tego bynajmniej dlatego, żeby potrzebowali pomocy. Powiedzieli nam, że po prostu "w ten sposób jest zabawniej".

- Nie lep oczu do nóg ku...


- Ej ty, jesteś Marine?
- AAA! Ee, znaczy, tak, ja... rany, ale masz długie nogi! I piękne! Naprawdę wspania...
*TRZASK*

---

- Rany, popatrz, co mu zrobiły... Jak myślisz, czym sobie na to zasłużył?
- Wydaje mi się, że złapał jedną z zasad, Namizou.
- Żółtodziób, co? Ech... Którą?
- Oceniając po śladach podeszew, chyba tą:


- Nie lep oczu do nóg kucharki. Kończą się na stalowych szpilkach.
    Dopisek: Wartym wspomnienia jest też jej kopnięcie Ubijacz Jaj.



Końcówka... ała... xD
Dzięki za tłumaczenie. Fik bardzo przyjemny w odbiorze, końcówka najlepsza^^. I jak możesz to

Ależ do usług :3



Jak uniknąć linczu ze strony piratek

Gratulacje zapędzenia piratów Mugiwara w kozi róg. Nawet, jeśli to był ich pomysł, to mimo wszystko niemałe osiągnięcie. Niestety nie masz czasu spocząć na laurach, jako że musisz natychmiast użyć wszelkich możliwych środków, jeśli pragniesz wydostać się stamtąd żywym. Generalnie jesteś w dupie.

PMS w żaden sposób nie osłabia tych piratek. De facto biją wtedy mocniej, strzelają szybciej i trafiają częściej niż zwykle. Po prostu wprawia to ich w naprawdę, naprawdę zły nastrój. Jednakże nie obawiaj się - to nic osobistego. Załoga Mugiwary nie postrzega w tobie wroga, a jedynie kukiełkę służącą do wyładowania stresu.

Te nakazy, a raczej wskazówki, jako że nie ma żadnych konkretnych rządowych regulacji dotyczących metod radzenia sobie w tymi konkretnymi piratkami, zostały zebrane dla twojego własnego dobra przez tych, którzy już byli na twoim miejscu, przeżyli i pragną przekazać to, czego się nauczyli, by inni mieli większe szanse na wydostanie się z tego żywcem z minimalnymi stratami przez przynajmniej nie powtarzanie starych błędów (a także szansę na odkrycie nowych).

Przeczytaj uważnie co następuje:

- Nigdy. Nie. Dotykaj. Kapelusza. NIGDY.

- Każdy działa na własną rękę.

- Jej włosy nie wyglądają dobrze - są niesamowite! Jasne?
    Dopisek: W sprawie makijażu odpowiadać podobnie.
    Dopisek: Ten, kto powiedział, "szczerość nade wszystko", kłamał.

- Nigdy nie komentuj tego, jak dziwacznie są ubrane. To piratki. Mogą się ubierać jak im się podoba.
    Dopisek: Nie próbuj udowadniać, że twój zmysł estetyki jest lepszy.
    Dopisek: A jeśli ich do tego przekonasz, zapoznają cię z ich przyjacielem - transwestytą Mr. 2 Bon Clayem.

- Jak zostaniesz powalony na ziemię, leż. Naprawdę, wstawanie nie jest tego warte.
    Dopisek: Nie leż jednak w bezruchu. Wówczas sam się prosisz, żeby cię dosłownie zadeptały.

- Oddaj czekoladę, to może tylko niektórym z was stanie się krzywda.

- Intensywność Gwiazdy Tabasco jest wprost proporcjonalnie pikantna do nastroju snajperki.
    Dopisek: To się odnosi też do Gwiazdy Pieprzowej.
    Dopisek: Po prostu trzymaj dziób zamknięty.

- Jeśli zauważysz, że ruchy łowczyni są nieco niezgrabne, nie wspominaj o tym. Staraj się nawet o tym nie myśleć. Udowodni ci, że jej kondycja nie stanowi dla niej żadnej przeszkody.

- NIE PYTAJ, w jaki sposób szkielet może to mieć. Pokaże ci swoje niewymowne.

- Wojskowe nie powinny oczekiwać specjalnego traktowania. Te piratki szanują równouprawnienie.
    Dopisek: Właściwie to sama powinnaś wiedzieć lepiej i nie atakować w ogóle. Przecież sama wiesz, jak to jest.

- Spodenki mechanik nie pogrubiają jej, jasne?
    Dopisek: Tak dokładnie, to wygląda SUPER!

- Nie lep oczu do nóg kucharki. Kończą się na stalowych szpilkach.
    Dopisek: Wartym wspomnienia jest też jej kopnięcie Ubijacz Jaj.

- Nie mów demonce, że potrzebuje się "wyluzować". Uważa walkę za odprężającą. Bardzo.

- Nie wspominaj słowem o krągłej figurze pani doktor.
    Dopisek: Nawet, jeśli uważasz, że wygląda uroczo.
    Dopisek: To przez futro.
    Dopisek: I ani słowa o wadze, kiedy przybiera swoją większą formę.

- Ukryj środki przeciwbólowe. Będziesz ich później potrzebował.
    Dopisek: Jeśli piratki o nie poproszą, oddaj im je. Zawsze lepiej uniknąć obrażeń niż potem się z nich leczyć.

- Nie zawracaj głowy kapitana swoimi problemami, jakie by nie były.
    Dopisek: Będzie zbyt zajęty walką o własne życie.
    Dopisek: Mugiwara będą dużo intensywniej zajęci wykańczaniem jego niż reszty was.

- Nie ingeruj, jeśli kucharka i fechmistrzyni zaczną się kłócić.
    Dopisek: Uciekaj, nim wpadną na pomysł rozwiązania sporu przez grę w stylu "Kto zabije więcej Marines - wygrywa".
    Dopisek: Nie krzycz "Kiślu im dać!"
    Dopisek: Nie gap się jak cielę.
    Dopisek: Nie obstawiaj zakładów (a przynajmniej nie bez zezwolenia pirackiego nawigatora).
    Dopisek: Nie rób zdjęć oficjalnym aparatem pokładowym.

- Nie pytaj dziewczyny w bikini, czy nie poszłaby popływać. Ty pójdziesz. Z potworami morskimi.

- Jak usłyszysz "Jak nie masz macicy to się nie odzywaj" - zamknij się.
    Dopisek: Nie mów o tym, że technicznie szkielet też jej nie ma.
    Dopisek: Nawet jeśli ją masz, wciąż bezpieczniej jest siedzieć cicho.

- Jeśli fechmistrzyni śpi - zostaw ją w spokoju.
    Dopisek: Jak się obudzi - uciekaj.
    Dopisek: Gdy wyciągnie katany postaraj się przynajmniej przybrać fajną pozę do upadania, jak już cię usiecze.

- Muzyk jest damą i jako taką masz ją traktować. Ignoruj wszystko, co by temu przeczyło.
    Dopisek: Chyba, że chcesz to omówić przy herbatce. Z jej mieczem.

- Bez względu na okoliczności nie składaj im niedwuznacznych propozycji. To bezczelne, a one wcale nie uznają tego za zabawne. Serio.
    Dopisek: No, chyba, że Mugiwara. Ale jej załoga zaraz ją zgani za jej zachowanie.
    Dopisek: Kiedy fechmistrzynie oznajmią, że, jeśli się nie zamkniesz, zaraz znajdą nowe zastosowanie dla twojego miecza, to naprawdę mają to na myśli.
    Dopisek: Poza tym doktor jest nieletnia.

- Nie zapomnij o uprzejmości dla męskich członków pirackiej załogi. Może okażą się na tyle mili, żeby nie wskazać potem miejsca twojego ukrycia.
    Dopisek: Nie zrobią tego bynajmniej dlatego, żeby potrzebowali pomocy. Powiedzieli nam, że po prostu "w ten sposób jest zabawniej".

- Mimo, że kucharka może być ubrana jak kelnerka, nigdy nie proś o zostanie obsłużonym. Zostaniesz.
    Dopisek: Do wyboru: Zbity na pulpet albo schabowego.
    Dopisek: Paleta wyboru poszerzona do oblania koniakiem i podpalenia.
    Dopisek: Jeśli snajperka będzie niedaleko, w opcjach pojawi się usmażenie.
    Dopisek: Gdyby któraś fechmistrzyni znalazła się w pobliżu, możesz jeszcze skończyć pocięty na plasterki albo pokrojony w kostkę.

- Nie korzystaj z żadnej okazji pokazania swojej gibkości. Mugiwarze będzie przez to przykro.
    Dopisek: Przez co jej załodze też będzie przykro.
    Dopisek: A już oni zadbają, żeby tobie też się zrobiło przykro.

- Nie niszcz statku. Nie spodoba jej się to.
    Dopisek: Mechanik też nie.
    Dopisek: Właściwie to nikomu z nich.

- Gdyby doktor była w ponurym nastroju, zaoferuj jej cukierka i ostrożnie się wycofaj.
    Dopisek: Wata cukrowa działa najlepiej.
    Dopisek: Wymyśl sobie dobry argument dla którego miałbyś nosić przy sobie łakocie, albo przygotuj się na obwołanie cię pedofilem i znieś konsekwencje.

- Gdyby muzyk poprosiła cię o pokazanie jej twoich niewymownych, nie próbuj jej spławić.
    Dopisek: Nie będą jej obchodzić twoje sprzeciwy.
    Dopisek: Zawsze pamiętaj o założeniu czystej bielizny.
    Dopisek: Przygotuj całą linię obrony wybranego wzorku.
    Dopisek: Gacie z napisem "Sprawiedliwość" są śmieszne.

- Jeśli snajperka opowiada historię - słuchasz.
    Dopisek: Ty = mięso armatnie. Dosłownie.

- Gdyby Mugiwara zaproponowała zabawę - bawisz się z nią.
    Dopisek: Nie, nigdy nie wygrasz.
    Dopisek: Nigdy nie proponuj berka. Berkowanie boli.
    Dopisek: Nie proponuj gry logicznej. Głowa ją zacznie boleć i już nie będzie chciała się bawić.
    Dopisek: Zaproponuj zabawę w chowanego i módl się, żeby o tobie zapomniała.

- Oferowanie zgrzanej cyborg coca coli ucieszy ją.
    Dopisek: Rób to na własne ryzyko. Uściska cię. Bardzo. Mocno.

- Nie oczekuj litości ze strony mężczyzn. Siedzą w tym gównie dużo dłużej niż ty byś kiedykolwiek miał nadzieję przeżyć.
    Dopisek: Oddanie im wszystkiego co cenne sprawi, że szybciej odpłyną, mimo że jest to wbrew wszelkim regulaminom. Jeśli będziecie mili, rabusie odpłyną, zostawiając wam racje żywnościowe na kolejne dwa tygodnie.

Jeśli mieliście wystarczająco dużo szczęścia i przeżyliście, proszę, poświęćcie chwilę i rozwińcie tę listę. Być może wasz wkład przyczyni się do uratowania czyjejś biednej duszy.

--

Rozszerzenie Hiken

Jeśli masz strasznego pecha, Hiken będzie w odwiedzinach u swojej siostry akurat wtedy, kiedy zdecydujesz się na atak statku Mugiwary. Jeśli bogowie cię nienawidzą - ona też będzie miała okres.

- Nigdy nie mów jej "Płomyczku". Będzie nim. I sprawi, że zajmie się nim cała twoja dupa.
    Dopisek: To się również tyczy tekstu "gorący towar".
    Dopisek: Albo "Masz ognia?"
    Dopisek: To się tyczy do generalnie WSZYSTKICH tekstów na podryw powiązanych z ciepłem.
    Dopisek: Czekam aż ktoś spróbuje z "rozpal we mnie ogień, skarbie".

- Jeśli zapyta cię, co myślisz o urodzie jej siostry, Bardzo Ostrożnie dobieraj słowa.

- Nie mów przy niej źle o Białobrodym. Nie została Dowódcą Drugiej Dywizji dzięki pięknym oczom.

- Nie pytaj, dlaczego ma to na nią jakieś oddziaływanie, skoro jest logią. Wyjaśni ci. Bardzo szczegółowo.

- Jeśli niespodziewanie zaśnie, dziękuj swojej szczęśliwej gwieździe i bierz nogi za pas.
    Dopisek: Najpierw uciekaj, potem dziękuj.

.............

Notka od Autorki: Bazowane na fanarta ze zmianą płci zamieszczoną na LJ One_Piece bevinbaka.

Sanjiko - nie wiem czemu, ale uważam, że Sanjiko cierpiałaby bardziej od pozostałych. Po części pewnie dlatego, że jest delikatna, ale głównie przez to, że Oda/Bóg jej nie znoszą i ma strasznego pecha.

Zora - prawdopodobnie traktowałaby comiesięczne napady jako okazję do treningu nawet gdyby czuła się nieco niekomfortowo...

Frankie - musiałaby nosić spodenki bo nie wyobrażam sobie wkładania podpaski w tak małe bikini jak to na fanarcie, ale strasznie by ją to pewnie irytowało... do tego ta burza hormonów... Obserwując słaby postęp techniczny trzeba niestety wyjść z założenia, że w świecie OP nie ma tamponów.

Luffyko - prawdopodobnie zmiany nastroju czy ból nie miałyby na nią aż takiego oddziaływania głównie przez wzgląd na jej osobowość i szczęście, ale nie mogłaby skakać i rozciągać się jak zwykle, bo to spowodowałoby przesunięcie się podpaski i w rezultacie papraninę (żadne skrzydełka nie dadzą rady energicznej Luffyko XD). Do tego nawet jeśli cała załoga przechodzi PMS, kapelusz Luffyko wciąż pozostaje najważniejszy i dlatego stał się zasadą numer 1! XD

Usoppe - biorąc pod uwagę nerwy, w jakich na co dzień żyje jej męski odpowiednik, bez problemu wyobrażam ją sobie wyjątkowo spiętą w tych dniach. Prawdopodobnie będzie przechodziła też wiele "chorób".

Brooke - jeśli szkielet może oddychać, wydalać i pierdzieć, równie dobrze może ona mieć cykl miesiączkowy, prawda? ...Nie wiem i nie chcę wiedzieć, czy może mieć dzieci, bo to by się wiązało z nekrofilią.

Chopper - jej sytuacja była problematyczna, jako że zwierzęta nie mają cyklu jak ludzie ale zwykłe gody, a ona ma jedno i drugie. Ale jej brak poczucia bezpieczeństwa można spokojnie przypisać skokom hormonalnym dorastającej nastolatki.


Dzięki wielkie^
BUahahahahaha
Świetne.
Ta osoba, która to napisała ma niezłą wyobraźnię.
Albo wyjątkowo upierdliwego PMSa.. XD
"Oddaj czekoladę to może nikomu nie stanie się krzywda" - serio, jakbym słyszała siebie... XD
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl