ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Tak sobie przeglądam forum i nie widzę tego tematu??
Jak to możliwe, skoro to anme przebija Death Note czy nawet Code Geass.
Jak ktoś nie oglądał to niech żałuje i to bardzo.
Jeśli ktoś oglądał Schhol Rumble może się podzielić wrażeniami po 1 jak i 2 serii:p
Ja oglądałem pierwsze podajże 3-4 odcinki no i nie zaciekawiło mnie to anime tak jak pozostałe, które oglądam . Znaczy czasami jest śmieszne przyznam możliwe, że dalej akcja się rozwija nie wiem bo nie oglądałem dalej .
Jak to możliwe, skoro to anime przebija Death Note czy nawet Code Geass.
Sprawa gustu:P Wiesz ja idąc Twoim torem mogę powiedzieć, że to nic wielkiego, bo DN był zwyczajnie nudny. Ale nie oglądałem to się nie wypowiadam. Ile ma odcinków i o czym jest?
Nie bedę spamował, ale recenzje można szybko znaleźć:)
I naprawdę polecam miłośnikom komedii:p
Właśnie sie zastanawiałem, czy nasza grupa nie mogłaby tym tytułem się zająć, ale chyba za dużo chapków.
Widziałem jeden odcinek, nawet nie, połowę, ale rozbrajała. Kumpel mi pokazywał, mówił: "Nie widziałeś? Nie może być! Najlepsze anime stary!" A on widział mnóstwo i już go wszystko nudziło. I to ponoć bardzo popularna seria w Japonii.
Kreska taka co nie lubię ale fakt komedii nie można odmówić, szkoda, ze na kreskówkach nie ma to bym obejrzał.
Może po pierwszych 3 odcinkach można się zniechęcić tak jak na początku, ale naprawdę po miesiącu powróciłem do tej serii i nie żałuje, gdyż nie mogłem się od niej odciągnąć.
Kreska taka co nie lubię ale fakt komedii nie można odmówić, szkoda, ze na kreskówkach nie ma to bym obejrzał. Może na kreskówkach nie ma, ale ja oglądałem to na animeinfo więc w razie czego, tam można oglądać.
Wracając do anime, kreska nie jest może olśniewająca, jednak przyjemnie sie ogląda. Jest dobrą komedią, zawierającą dość dużo humoru. Według mnie pierwszy sezon jest trochę lepszy od drugiego, w którym pod koniec robi się mały dramacik sercowy xD
Właśnie obejrzałem sobie pierwszą serię i jestem pod ogromnym wrażeniem. W życiu tak się nie śmiałem na anime jak właśnie tutaj. Przezabawna historia, świetne postacie i ogólnie super fabuła. Teraz zabieram się za drugą serię.
PS. Jak ja bym chciał mieć taką dziewczynę jak Yakumo.
Hehe, również oglądałem tą serię. Ogólnie rzecz biorąc jedna z lepszych komedii, jaką oglądałem. Jeśli lubicie anime z ogromną dawką humoru (jednakże smutnym zakończeniem - w sumie mi się to podobało, w żadnej innej komedii romantycznej takiego zakończenia nie widziałem), to School Rumble jest w sam raz dla Was :P. Ja tam najlepiej wspominam zawody w paintball'a , które se w szkole urządzili - ja też tak w swojej chce xD !
Co do anime... to jest tam również pewna postać, która załapała się do mojego top najulubieńszych bohaterów, konkretnie - Harima Kenji. Takie rzeczy, jakie on robił dla obiektu swoich westchnień... w życiu bym się nie spodziewał, że tak można, ale ostatecznie i tak Tenma niczego nie zauważyła... W sumie zastanawiam się, co taki koleś jak Harima widział w tej przesłodzonej słodkością idiotce (znienawidzony przeze mnie model postaci) - oglądając anime liczyłem na to, że między nim, a Eri coś zaiskrzy (takich scenek, jak z nią to chyba z żadną inną nie miał xD), ale niestety... :(
W sumie do dzisiaj mam zapisane dwa piękne i prawdziwe powiedzenia Harimy:
"W chwili gdy jedna osoba wyznaje swoje uczucia, inna zostaje odrzucona"
"Nawet jeśli został odrzucony, nawet jeśli jest w depresji i błaga o odrobinę współczucia, to świat nie ma dla niego litości"
hmmmmmmmmmmmmmmmm school rumble było fantastyczne do samego końca. Ubóstwiam to anime. Jedyne w swoim rodzaju.
A mi się właśnie pierwsze dziewięć odcinków podobało, dalej coraz nudniej... Powtarzane żarty, i twórcy chyba nie mogli się zdecydować jak to rozegrać. Harima jednak pozostawał zabójczy. ^^
Obejrzałam wiele anime, wiele tytułów zapomniałam, ale tego jednego-nigdy!
Obejrzałem już do końca. Cudowne anime. Chociaż druga seria jest trochę gorsza niż pierwsza, ale i tak jest to wybitne anime. Do samego końca liczyłem na związek Harimy i Yakumo a tu nic z tego. Ale zakończenie mimo wszystko fajne i ciekawie rozwiązane. Ta seria znakomicie poprawia humor. Teraz biorę się za mangę.
Nic dodać nic ująć ;)
Ja liczyłem znowu że będzie z schawiczką.