ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
kto wie co dzis graja w kinie... napewno jest wejscie za 6zl bo weekend
kurcze napiszcie czy u pana boga.... graja w niedziele:>
juz nie grają, mieli grać w tamtym tygodniu, poszedlem z dziewczyną, byliśmy tylko we dwoje i Pani powiedziała że dla dwoch osób senasu nie bedzie, chcialem nawet zapłacić poczwórnie, lecz Pani podała dość wysoką cene za seans dla dwoch osób więc zrezygnowalismy...
Ja ostatnio tam byłem jakieś 7 lat temu... Wyświetlali wtedy pamiętam "Gulczas, a jak myślisz?" i o dziwo kino było w 70% pełne :)
ogólnie klimacik starego kina jest
niedawno to byl chybashrek 3, nie?
Ja bym chciał, żeby to kino na poważnie odżyło! Żeby nie puszczali tam filmów co za tydzień wychodzą na DVD, tylko by można było obejrzeć tam kawałek dobrego kina.
Mam na myśli jakie maratony filmowe...itp. Np. Nocny Maraton horrorów Hitchocka myśle, że zrobił by większą furore niż Shrek 3 za 5 zł... Nie sądzicie?
Można by zaprosić na krótki maraton jakiegoś aktora z Łodzi, chętnie przyjął by zaproszenie. Np. Jerzy Zelnik znalazł by chwilkę dla swoich fanów, po spotkaniu z Zelnikiem , projekcja jego filmu "Faraon". Myślę, że to by było coś ciekawego Ozorków by odżył. Ciekawe filmy, Oscarowe projekcje, maratony filmowe!
Jakieś etiudy, młodych reżyserów z PWST w Łodzi... To Kino naprawdę ma swój klimat tylko trzeba jeszcze z nim zawalczyć
Albo przegląd krótkometrażówek... bym sie na coś takiego pisał.
Albo przegląd krótkometrażówek... bym sie na coś takiego pisał.
Właśnie! Myślę, że to można wiele zmienić, a nie puszczać filmy za 6 złotych, które wychodzą za tydzień na DVD.
Przegląd krótkometrażówek, to jest coś... A jakby Festiwal "Ambiwalencja" odbywał się właśnie w tym Kinie? To byłbym klimat... Przed salą jakaś kameralna kawiarnia, a na ekranie Rio Bravo... To by było coś
Mi sie wydaje, że już kiedyś była rozmowa na ten temat, ale niech sie wypowiedzą organizatorzy "Ambiwalencji"