ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Jak gdzieś zasłyszałam pewna grupa mieszkańców Podkarpacia myśli nad tym aby złożyć do Strasburga pozew przeciwko polskiemu rządowi za łamanie praw człowieka na Podkarpaciu.
Argumenty:
- dyskryminacja w podziale środków na służbę zdrowia,
- dyskryminacja w zakresie kultury i dziedzictwa Podkarpacia,
- dyskryminacja w podziale środków budżetowych,
- dyskryminacja mieszkańców poprzez publiczne określenia "Polska B".
Co o tym myślicie?
Jaka grupa?
Niesformalizowana grupa osób niezadowolonych z tego jak wygląda i jest traktowane Podkarpacie.
Jaka grupa?
Jakaś nienormalna, krótko mówiąc.
Powiązany jest z tym pewien Michał C.(nie chce podawać nazwiska), który za wszelką cenę próbuje jakoś zaistnieć i łapie się wszystkiego o czym mogłyby napisać media. Tak swoją drogą ten człowiek już chyba z 15 razy w ciągu ostatnich dwóch lat oświadczał publicznie, że wyjeżdża z Rzeszowa. Teraz zapowiedział, że jak Ferenc wygra wybory to wyjeżdża razem ze znajomymi. Tak więc sprawa nie warta uwagi, podnoszenie rabanu dla własnych celów. Nic więcej.
A co do wyjazdu tego człowieka, zakładam stowarzyszenie na rzecz jego wyjazdu za granicę. Ze składek członkowskich uzbieramy na jego bilet gdzieś daleko w jedną stronę. By żyło się lepiej, nam tutaj. Bez niego.
Na Sybir go !
Krótko: idiotyzm. Nikt rozsądny by tego nie wymyślił.
Merytorycznie ten pomysł, aż szkoda komentować. Trybunał nie ma takiej mocy wiążącej żeby coś z tego wyszło. Poza tym są to nasze własne sprawy, z którymi musimy umieć uporać się sami. Nie zapominajmy też o tym, że często nasze samorządy są winne tej sytuacji jaką mamy.
Dozgonna wdzięczność Warszawy za taki pozew gwarantowana
Ponoć jednym z celów miało być uzbieranie pieniędzy na wyjazd do Strasbourga więc może w ten sposób chcą wyjechać i nie wrócić.
Na Sybir go !
a tam na sybir na voltowe krzeslo
Chyba się nie spotkał z większą aprobatą i chyba wiem o kogo Ci chodzi Ale nie wiedziałem, że na to wpadł