ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Hmmm, tematu nie znalazłem nigdzie o mniejszościach a ostatnio w mojej okolicy głośno.
Nie wiem może ktoś oglądał sprawe z Limanową i rodziną Romską. Bandyci, zbrodniarze, byli więźniowie a media z nich zrobili ofiary całej afery. Kij z tym, ale człowiek się może zdenerwować jak potem słyszy że nie wolno ich wywalić bo "mniejszości narodowe".
Od kiedy to mają mieć większe prawa? Za mieszkanie rachunki nie uregulowane sięgające grubo ponad 10k zł(Podobno 30k), a miasto im chce stawiać kontener z wszystkimi mediami o wartości 100k. Do tego zapomoga na 5k zł miesięcznie.
Tu link z głębszym info.
http://www.limanowa.in/wydarzenia,2146.html
Normalka. Zapewniona nietykalność pod płaszczykiem "mniejszości narodowych" i pełny serwis w postaci socjalu. Dopóki tak będzie, te sytuacje będą się powtarzać na okrągło. Ale tych co się temu sprzeciwiają, obrzucają błotem i nazywają "neofaszystami", "ciemnogrodzkimi ksenofobami" itp.
A ja poruszę jeszcze ważną rzecz dotyczącą tablic dwujęzycznych. Na ziemiach odzyskanych są wszędzie dwujęzyczne tablice, nawet jak nie mieszka tam wielu Niemców. Podobnie jest z terenami koło granicy Litwy. Ale czy jest jakaś wzajemność? Nie. I to mnie niesłychanie wqrza
Albo wzajemność albo nic, nie powinno być jednostronności. Lecz cóż się dziwić, skoro rządzą nami zdrajcy Polski.