ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
http://mangastream.com/read/one_piece/75222014/1
Ciekawe, przecież na Sabaody Luffy zdawał się nigdy nie słyszeć o Tenryuubito?
...A może zapomniał. Ale raczej nie zapowiada się akcja, która pozwoliłaby mu o tym zapomnieć XD
A Ace był zwyczajnie uroczy XD Scena z Luffy'm A Ace'm była do przewidzenia, ale i tak była urocza <3
Ten rozdział wyjątkowo mi się podobał. Super scenki - miny Luffy'ego, Ace'a, ale najabrdziej rozwaliło mnie spotkanie Sabo z Dadan. Ten tekst był po prostu mocny. No i ciekawe co z tymi Tenryuubito. Może Garp własnoręcznie będzie musiał ich odbić z rąk piratów i osobiście zabije Dadan.
Oj, nie sądzę, Dadan nie są aż tak istotni, żeby zajmowali się nimi sami Tenryuubito. Ponadto ten burmistrz z miasteczka Luffy'ego mówił o Dadan raczej z szacunkiem, więc ja czekam na jej pięć minut ;]
Może Garp własnoręcznie będzie musiał ich odbić z rąk piratów i osobiście zabije Dadan.
Dlaczego miałby zabić Dadan?? Przecież szlachta przybywa do jakiegoś tam miasta za górą i to pewnie z nimi będzie akcja powiązana.
Jej przybycie oznacza jakąś grubszą akcję, w której Luffy na pewno weźmie udział.
Ale Luffy nie znał Tenryuubito!
Może Dadan właśnie zadba o to, żeby się nie dowiedział?
Ale Luffy nie znał Tenryuubito!
Fakt zapomniałem o tym.
Zapomniałem o tym nad czym zastanawiałem się wcześniej... może weźmie w nim udział Ace i Sabo? Wcześniej miałem to napisać, ale zapomniałem. Może Sabo zginie?? Lub coś w tym guście.
No ja to zapamiętałam jako coś w stylu "I co byś na to powiedziała, Dadan?", jak patrzył na kolejną nagrodę Luffy'ego. Więc mimo wszystko ona BĘDZIE miała jakiś wkład w ich wychowanie.
Bardzo możliwe, że Sabo zginie, a Ace znienawidzi Tenruubito i na jego kapelusz (cokolwiek znajomy :P) obieca sobie zemstę :P Albo przynajmniej pociągnięcia ich wspólnego marzenia do końca - i zostania piratem. Coś jak obietnica Zoro.
Tenryuubito zabiją Sabo. Na jego pomstę ruszą Luffy i Ace, ale Dadan zda sobie sprawę jak ważnymi osobami są ci ludzie i uratuje swoich podopiecznych. I wtedy wytworzy się między nimi rodzinna więź - bo jak na razie to są takie koleżeńskie relacje. Ace chyba darzył Dadan większym szacunkiem wspominając ją na łożu śmierci, natomiast Luffy dopiero teraz opowiada historię - bardziej jest to historia jego i Ace'a. Widocznie nie lubił Dadan.
Pożyjemy zobaczymy. Co by nie było to Dadan na pewno dużą role w tym zajściu odegra.
Jak na razie to ich relacje ze "starą torbą" nie są zbyt głębokieXD ale przyszłość sugeruje nam, że jednak będzie z tego coś więcej.
No i pewnie przyszłe wydarzenia pokażą nam co tak bardzo związało Acea i Luffyego.
Fajny chapter, mimo że dość przewidywalny. Bo chyba dla nikogo nie było niespodzianką, gdy Luffy nie pękł, Ace i Sabo dowiedzieli się o tym, po czym obaj ruszyli z odsieczą. Nie zdziwiłem się też, kiedy mały Ace pokonał dużego pirata, tak musiało być. Jednakże wszystko zostało przyprawione mocnymi tekstami oraz minami Luffiego, a to jest to, co Tatery lubią najbardziej A ta schematyczność kończy się pod koniec chaptera, gdyż pojawiają się Tenryuubito. Ciekawe czego chcą od tego małego królestwa, które jak zrozumiałem, nie obejmuje władzą całej wyspy??
Nie zdziwiłem się też, kiedy mały Ace pokonał dużego pirata, tak musiało być.
Tyle, ze nie było wiadome, że zostanie i będzie z nim walczył;)
Jak dla mnie bardzo fajny rozdział. Trochę śmiecu i dramaturgii, ładnie :)
Co do przewidywań: