ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Złoto i ołów są warte dokładnie tyle samo ... kiedy leżą na dnie oceanu ...
To ludzie dodali kontekst do wartości pieniędzy ... i dlatego jest tak jak jest ... To co lubimy i czego nie, jakich marek produktów używamy, czym są dla nas pieniądze ... to wszystko jest efekt memów w naszych umysłach, które ewoluują na przestrzeni czasu od dzieciństwa. Wszystko ma na to wpływ ... całe środowisko
To ludzie dodali kontekst do wartości pieniędzy ...
Z potrzeby uporządkowania, IMHO. Wszystko nazwane, opisane, przeznaczone... Stety -niestety. Wszystko - nic... Nijak nazwane, nijak opisane i z szerokiem spektrum przeznaczenia.
Pieniądze były, są i będą. A są i będą bo były i się sprawdziły. Co będę dużo mówić, wkurza mnie, że pieniądze są takie ważne. Ale przyznam, że chciałbym mieć ich dużo I nic na to nie poradzimy, że świat jest im podporządkowany. Ale spójrzcie na to z innej strony, Jakby wyglądał świat bez pieniędzy? No właśnie, ciężko znaleźć pieniądzom jakiegoś zmiennika :] Świat bez nich to chaos.
Jakby wyglądał świat bez pieniędzy? No właśnie, ciężko znaleźć pieniądzom jakiegoś zmiennika :] Świat bez nich to chaos.
A może nie. Może świat byłby lepszy, bez zazdrosci i chciwości które wszechobecnie panują w świecie brzęczących monet. Niestety tego się nie dowiemy
Dowiemy shadow_77 .... za jakiś czas nie będzie brzęczących i szeleszczących pieniędzy, dzieciom będą wszczepiali po urodzeniu bioimplanty, dzięki którym:
1. Będzie stałe połączenie z systemami finansowymi i człowiek będzie mógł na bierząco korzystać ze stanu swych zasobów finansowych, płacić za wszystko itp ... nie da się tego ukraść ...
2. Nie będzie przestępczości, a przynajmniej w stopniu ograniczonym do minimum, gdyż systemy bezpieczeństwa będą monitorowały poczynania osobników i w razie zaistnienia jakiegoś przestępczego zdarzenia łatwo dojdą kto był w tym czasie na miejscu
3. Skończą się problemy z transportem gotówki itp ...
Zobaczymy jak to będzie ...
No ale nie o to mi chodziło bo nadal będzie kasa tylko zmieni się jej forma, chodzi o relacje społeczne jakie by się wytworzyły gdyby nie istniało pojecie pieniądz.
No wiem wiem ... ale aż się boję pomyśleć co by było ... to raczej niemożliwe ... zbyt ogromne różnice są między ludźmi w charakterach i ogólnie ... Gdyby nie było pieniędzy (kiedyś nie było) to byłyby inne formy wymiany usług ... człowiek nie jest i nie będzie samowystarczalny, więc musi wymieniać się usługami i produktami z innymi - to jest komplementarność koegzystencji ludzkiej ... zwłaszcza w tak złożonym świecie jak dzisiejszy ... jeden produkuje jedzonko, ktoś inny naprawia auta, jeszcze ktoś inny sprząta ... wszystkie usługi podlegają przelicznikowi do wymiernej wymiany (stąd pieniądze i ich idea) ... gdyby nie było pieniędzy to trzeba by przeliczać wszystko w barterze ... czyli czysta wymiana ...
A przeliczać wszyscy zawsze by przeliczali bo jedni coś robią a inni nic nie robią, a przynajmniej nic by nie robili, gdyby nie musieli - a Ci co robią zawsze mieli by pretensje do nich, że tylko korzystają i biorą nic nie dając ... tak czy inaczej w końcu taka społeczność "bez pieniędzy" wprowadziłaby prawa i obowiązki i zaczęłaby się organizacja ... a z czasem dojrzeliby do pieniędzy ...
Podobnie było z prohibicją ... chcieli dobrze, ale to wprowadziło jeszcze więcej zła, chaosu, gangsterstwa i przemocy, że trzeba było to zrozumieć i znieść
Może ja w sumie nie do końca rozumiem tą ideę "bez pieniędzy" ... musisłbyś mi to bardziej obrazowo wyłożyć ... może jakieś konkretne przykłady ... bo myślę, że ta idea jest przemyślana i coś w niej jest
Wiele lat temu (matko, jak to staro brzmi ) myślałam sobie: dlaczego nie jest na świecie tak, że jednak ludzie wykonują przedmioty/usługi w zamian za...przedmioty i usługi? Przecież, oczami dziecka, jakim wtedy byłam, taki świat byłby dużo prostszy. I tak sobie myślałam, że przynajmniej nie byłoby problemu ze zgubieniem pieniędzy, czy kradzieżami...bo każdy mógłby coś robić i wymieniać to coś na inne coś Naiwne, aczkolwiek genialne w swej prostocie
no wiele lat temu tak dokładnie było ... w prostym świecie to się sprawdzało ... jednak teraz świat jest bardziej skomplikowany niż jeden człowiek jest w stanie to pojąć i nie ma możliwości na wymianę barterową wszystkiego ... pieniądze się nie psują leżąc, można je wymienić na cokolwiek, a nie tylko na to z czym ktoś inny przyjdzie się wymienić ... to ich genialna ponadczasowa, ponadmaterialna moc