ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Cześć Pyrożercy! ;)
Mam zaszczyt zaprosić Was na "Zapomnianą Strażnicę" - wiedźminowego LARP'a, który odbędzie się na terenie Prus Królewskich / Zakonu Krzyżackiego / sapkowskich Gór Kaedwen... w Olsztynie, no!
Role rozchodzą się jak ciepłe bułeczki, zaś Misiek (tata tego larpa) pracuje w pocie czoła, co by nowe wrzucać do pieca.
Miejsce? Olsztyn
Kiedy? 20-21.06.2009 (dwudniówka)
Gdzie mam podpisać? larp.wiedzmin@gmail.com
Grupy z poza Olsztyna mogą liczyć na nocleg ;)
Dlaczego warto?
Miasto Olsztyn posiada jeden z najwiekszych "lasków" miejskich, gdzie przy przepływającej rzece Łyna, wśród malowniczego krajobrazu położone są rozbudowane drewniane forty, karczmy, wieże strażnicze, 'kopalnie' i inne lokacje w stylu fantasy. Teren sprawdzony przy wielu większych inicjatywach LARPowych (jak choćby stary, poczciwy Allenstern).
Na miejsce zjedzie wielu graczy, nie tylko z samych Warmii i Mazur, pojawią się zakazane acz sympatyczne mordy starych wyjadaczy z innych zakątków RP.
"A mówili: zaciągnij się do Imperium, poznasz ludzi, zwiedzisz galaktykę..."
A propos werbunku, szef kuchni poleca i szuka chętnych do zjedzenia:
+ dowódca straży granicznej - jak to określił MG "kobieciarz, silny, przystojny, zdeycdowany z misją..." oh yeah, babe...
+ gwardziści graniczni - każdy jej członek posiada własneg questa, jak również jednego ogólnego dla wszystkich soldierów. Mocny team.
+ kupiec - rola dla chcacych się wykazać i lubiących duużo kombinować.
+ zestaw zrób to sam - jeżeli czujesz się na siłach, natchnęła Cię nad ranem wena i stworzyłeś fajną postać, zgłoś ją, a prawdopodobnie zostanie wkręcona w fabułę. Liczba takowych niestety ograniczona do kilku.
Willkommen!
...jak patrzę na terminy LARPów (tego), konwentów LARPowych (np fantazjady), wyjazdów integracyjnych (ognisko ardy, hobbiton), konwentow zwyczajnych (zahcon) czy choćby zwykłych imprez (festiwal urban legends) to odnoszę wrażenie, że tylko ja mam sesję egzaminacyjną...
Wybór terminu poprzedzony był u nas krwawą dyskusją. Ciężko coś zrobić, tak żeby każdemu czasowo pasowało. W lipcu jest Avangarda, bitwa grunwaldzka i inne imprezy/konwenty/larpy. Część ludzi wyjeżdża pracować lub wypoczywać za granicą. Zadecydowały dwie rzeczy: fundamentalne w tym wypadku blitzkriegowe tempo zrobienia LARP'a i wybór "mniejszego zła".
Ja sam dzień przed LARP'em dopiero kończę sesję, więc rozumiem żal.
Tak czy siak: zapraszamy!
Kuba. Ja was z całego, mojego paskudnego, siódemkowego serducha nienawidzę za ten termin!! A juz zwłaszcza, że Hardkonu w tym roku niet, i nie wiem na kiedy tego larpa monastyrowego wam mam zrobić <obiecałam, a ja słowa dotrzymuję!>.
Co do terminu - sesji od roku nie posiadam, a obrony przydażają się innym. Niestety z pracy mnie nie puszczą. Urlop mam w okolicach września dopiero :/ Masakrator -_-
Azi, nie martw się - we wrześniu Allenstein zaserwuje jeszcze kilka larpowych kawałków ;) Sam zamierzam mniej więcej w tym okresie zrobić monastyrowego LARP'a - zaproszenie otrzymasz na bank
Co do Hardkonu, nie będzie go w tym roku z przyczyn bardzo prywatnych, acz nader usprawiedlionych u jednego z organizatorów. Sam boleję, bo miałem na nim zrobić larpa - niespodziankę i reaktywować "karton network" Za rok za to będzie na 110%
W sprawie obiecanego nam LARP'a: czy potrzebujemy do tego od razu konwentu? Przygotuj go, a postaramy się skombinować do tego lokację w stylu barokowej sali i dziedzińca na zamku olsztyńskim ;) Rrrooaaarrrr!
Dopóki nie powrócę na studia, jakakolwiek wyprawa mnie kosztuje i to słono. Koszta mi się wyrównują dopiero jakby mi się udało skołować automobil, z trójosobową eskortą. Szofera mam na miejscu, gorzej z eskortą.
Co do wrześniowych terminów - jestem za! Wtedy zawezmę sobie urlop i pojadę :] I mogę wam wtedy pociągnąć larpa monkowego. No i najpewniej do tego czasu uda mi się zgarnąć jakieś przyjazne, breslauerskie duszyczki, które by raczyły z nami ruszyć na podbój dzikich, północno-wschodnich rubieży.
Azi jakbyście jechali przez Poznań to daj znać
Alfiku - do Olsztyna, przez Poznań, mimo iż tam siedzą zacni larpowicze, się jedzie BARDZO naokoło :]
Już lepiej będzie, jak przyjedziecie do nas, a my was porwiemy z Breslau :P
DO bani:P
Po przestudiowaniu mapy naszego wspaniałego, pachnąego ktnąca lipą, kraju doszłam do wniosku że dysponujemy dwiema trasami, w tym jedną przez Poznań. Okazuje się, że nie jest to takie strasznie naookoło, jak mi się wydawało :D
Ale oznacza to dwie rzeczy - dokładne, bezwypadkowe zaplanowanie (żadnego ślubu, pogrzebu, przyjazdów kuzynów, itp.), i dorzucenie się do kosztów transportu zwanego Skodolotem (vel Felcią). Do września trochę casu jest, a my - a w szczególności Martini - jesteśmy uczleni na wystawianie nas do wiatru, zmiany planów i tym podobne bajery.
Kuba - zarzucisz terminem, a zwalimy wam się tak radnosną gromadką na głowę, że hej :]
Jak dla mnie to możecie nawet poduszkowcem Co do wrześniowych larpów, poinformuję jeszcze co, jak i kiedy dokładnie
Tymczasem ewentualnych chętnych na "Zapomnianą Strażnicę" (idiotyczna nazwa ) proszę o jak najszybsze zgłaszanie się - larp za niecałe 3 tygodnie!
Sugerujesz, ze technodwarfs jest lepsza? :P
Ja chciałem żeby przeszło "Strzałą i kilofem" albo "Wirujące ostrza 7: zagubione insygnia" ... Misiek się zagalopował i "techno dwarfs" uznał za jeden z moich sugerowanych tytułów. A mroczne techno-krasnoludy będą jako totali iwil filmik >:))) Niech no tylko kamerę dorwę...