ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

ryszard bazarnik, koncert na ścianie

Mamy zaszczyt ogłosić termin nowego larpa fantasy (mniemam nieszablonowego) wstępnie na 4 października 2008. Więcej informacji znajdziesz tu:



Nawiązujemy do starej tradycji szarfowej, larpa politycznego i powrotu do piłek-fireballi.
Mechanika uproszczona niemal maksymalnie, w celu upłynnienia gry.
Zasad podstawowych mniej niż 10 stron. Coś dla fanów oldskulu poznańskiego.

Będzie mi miło jeśli wypowiesz się w ankiecie, a jeszcze milej jeśli się zjawisz.

W razie jakichkolwiek wątpliwości można mnie złapać na canaris@op.pl

Do usłyszenia.
Werner


W tę sobotę o 16.00 "U Przyjaciół" obok PTPN, odbywa się I Walne Zgromadzenie Stowarzyszenia Mage.pl. Tam można mnie złapać i zasięgnąć języka.
Plan dnia:
Zebranie graczy - godzina 9.00
Część dzienna - 10.00 do 17.00
Przerwa na zebranie sił i wycieczkę do sklepu - 17.00-18.30
Część nocna - 18.30-22.00

Składka 10 zł (15 zł w dniu larpa), płatna na spotkaniu organizacyjnym 20.09 (g.17 - pod dzwonem, Cytadela) lub 27.09.
Nie zapomnijcie ciepłych ciuchów.
Patronat nad larpem objęły serwisy Larp.pl oraz Ezoterycznypoznan.pl.


Przypominam o jutrzejszym spotkaniu - ostatnim przed larpem.
Dziękuję za przybycie wszystkim, którzy się stawili. Było nas razem około 95 osób.
Materiał o nas jest dostępny na epoznan.pl, w pulsie dnia wtk, w ezoterycznypoznan.pl a także pojawi się w Dzień Dobry TVN w ten weekend, oraz zapewne w gazecie.pl.

Wrzucam debriefing podsumowujący oficjalne wydarzenia:

Dzień 4 października roku 1226 od wstąpienia na tron pierwszego króla Arkadii Aldringa I Wielkiego, zapisał się jako dzień gwałtownych i nieprzewidywalnych zmian w prowincji. Owego dnia wybierano Mistrza Zakonu Naszej Pani Domu Argathii. Zaszczytu nominacji dostąpił brat Volant, przed którym Komandor postawił próbę ostateczną. Otrzymał on zadanie zgładzenia Czarnej Eminencji i Mistrza Węglarskiego.

W Turnieju Magicznym zwycięstwo odniósł brat Laucion, gromiąc wszystkich pozostałych pretendentów do tytułu. Turniej ów, przyciągnął uwagę muzykantów i śpiewaków, a także poborcę podatków, który wykorzystywał sytuację zwiększonego zagęszczenia podatników w Roiron. Wśród mieszkańców przemykały również podejrzane postacie w ciemnych szatach.

Stacjonujące pod stolicą orcze klany obserwowały rozwój sytuacji w mieście. Po turnieju wygranym przez orka Takkara doszło do niebywałej sytuacji. Wódz Grom'tar zaatakował jednego z uczestników turnieju magicznego. Niewielu wie, o co poszło w bójce. Faktem jest, ze Wódz orków pojmany został przez Kata Miejskiego , a następnie na karę pręgierza skazany. Wielkie niezadowolenie wśród orków wybuchło i mało brakowało, a miasto w perzynę obróciłyby, gdyby nie działania Szamana Zul Das'Jina łagodzące napięcie. Orki zażądały satysfakcji od Komandora za obrazę Grom'tara. W imieniu Klanów o sprawiedliwość upomniał się Trakkar, który w honorowej walce zwyciężył ojca Gabriela. Komandor, widząc w nim godnego przeciwnika i wprawionego woja, uznał racje Zielonoskórych i zgodził się uwolnić Wodza. Wieść gminna niesie, iż kilka godzin później widziano orki niosące potężną skrzynię Traktem Północnym.

Ród Smoka, odzyskał ostatecznie, zaginione w Komandorii Zakonu, nadanie ziem w okolicy Coy. Władze zakonne nie okazały radości z tej wiadomości.
Nieopodal Roiron widziano późnym popołudniem zgrupowanie orków. Wśród błysków i dymów, w dzikim tańcu wznosiły okrzyki w plemiennym języku przodków. Niejasne, co się zdarzyło w pobliżu obozowiska, lecz z miejskich wież widoczne były tańczące płomienie i kolorowe światła. Konfederacja Wolnych Plemion przestała istnieć, a Horda rozproszyła się i pogrążyła w anarchii.

Wieczorem, po płomiennej mszy odprawionej przez ojca Boecjusza, Białego Kapłana, do Zakonu zastało przyjętych 4 braci Nowicjuszy. Wyprawa po rosnący w Puszczy Baudzkiej Kwiat Paproci zakończyła się niepowodzeniem. Nie odnaleziono go. Pierwszy Wódz Zakonu Naszej Pani - ojciec Volant, wraz z towarzyszami natknął się natomiast na oddziały Węglarzy idących w plugawej procesji. Wśród nich poczwara jakowaś stąpała, o tępym pyska wyrazie a podłej fizjonomii. Volant wrócił do miasta by ostrzec braci.
Tymczasem, dzięki odnalezionej Koronie Komesa Trotmara, Biały Kapłan koronował na Namiestnika Natangii, Komandora Zakonu, Gabriela Brauda. O Namiestniku Marwidzie z Roiron, słuch zaginał. Niedługo po powrocie ojca Volanta, do miasta ściągnęła część klanów orczych w towarzystwie Jego Czarnej Eminencji - Eldreda i Węglarze. Rozpoczęła się walka pod murami miasta, w wyniku której siły Roiron wycofały się za bramy. Nieprzychylni nowemu namiestnikowi szeptali, że wrogowie Zakonu pojawili się tam na mocy porozumienia jakie zawarł on z Czarną Eminencją, by zdyskredytować kandydaturę ojca Volanta.

Nieoczekiwanie nad Natangią pojawiła się kometa - przeleciała nad miastem i upadła w Wąwozie Viskunda. Fragmenty gwiazdy z przestworzy odnalazł Tauron Waleczny z Rodu Smoka. Ojciec Boecjusz obiecał zdjąć nękającą go klątwę, pod warunkiem przekazania ich Zakonowi. Te, zapakowane w skrzynię, Namiestnik rozkazał przewieźć do Alba Stellae. Po drodze, w okolicy Fortu Zachodniego, przednia straż Zakonu została napadnięta przez oddziały Węglarzy. Niewielki oddział zamarkował atak na zaczajone siły węglarskie, gdy tymczasem skrzynia, pod okiem siostry Przecławy, dotarła z Zakonnikami i Skaaldami do Skarbca Namiestnika. Siły Węglarzy rozproszyły się, a o Szamanie Zul Das'Jinie zaginał słuch.

Gdy siły zakonne dotarły spowrotem do miasta czekała już na nie nieoczekiwana nowina. Namiestnik Braud obwołał się zarazem Mistrzem Zakonu Naszej Pani w Natangii. Biały Kapłan wraz z o. Piusem zaakceptowali nowego przywódcę, a Komandorem Zakonu został mianowany Konrad Szary - tajemniczy osobnik z otoczenia Białego Kapłana. Dla Białego Kapłana nowy Mistrz powołał urząd Inkwizytora Zakonu. W nocy, w tajemniczych okolicznościach zniknął brat Laucion pozostawiając wszystkie swoje rzeczy.

Wracający z wiernymi mu ludźmi Ojciec Volant okrzyknięty został przez ojca Gabriela winnym wycofania z walki sił zakonnych i został posądzony o złamanie rozkazu i tchórzostwo. W przypływie gniewu przeciw samozwańczemu mistrzowi, zakonnicy Volanta ciężko zranili ojca Gabriela i zbiegli z miasta. Nowy Komandor ogłosił łagodne kary dla zakonników, pod warunkiem przyznania się do winy i powrotu pod skrzydła Komandorii w Roiron. Tych, którzy złamali prawo zakonne, poprzysiągł zgładzić.

W kuluarach pojawiła się plotka, że gdy otworzono skrzynię w Alba Stellae - ta okazała się być pusta. Komandoria oficjalnie zaprzeczyła tym pogłoskom.
Zmotywowani ocenami wystawionymi organizatorom przez uczestników, z przyjemnością informujemy że wstępny termin II odsłony przypadnie na drugą połowę lipca 2009.
Termin przesunęliśmy na październik 2009. Czekamy tylko na potwierdzenie władz miasta.
Ruszyło Forum Watershed - to już czwarty dzień jego życia. Zainteresowanych tematyką tego larpa organizowanego pod egidą Mage.pl zapraszamy do odwiedzin.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl