ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

ryszard bazarnik, koncert na ścianie

Wątku książkowych polecanek nie posiadamy, a przydałby się, bo nie wiem jak Wy ale ja teraz już nie miewam tyle czasu by tracić go na złe książki.

A, dziś będzie o sf-kach, bo mam nastrój akurat na takie książki :)

Z ostatnich odkryć polecam dylogio-trylogię (nie pytajcie...) Metropolita i Miasto w ogniu Waltera Jona Williamsa. Po krótce - świat alternatywny, cały zabudowany jednym wielkim miastem, technika troszkę rzucona w przyszłość oraz magia, opierająca się o energię wytwarzaną przez wszelkie budynki. Więcej nie spoileruje, ale jak ktoś chce, mogę pożyczyć.

Tegoż samego autora polecam również Aristoi. Tytułowi Aristoi to kasta rządząca, nieliczni na tyle inteligentni, że udzielono im nieograniczonego dostępu do nanotechnologii. Za jej pomocą kreują całe planety gdzie wprowadzają ustroje jakie tylko sobie zapragną. Nagle pozostali Aristoi dowiadują się, że jeden z nich zwariował...

Pierścień Nivena - ciekawa książka o wyprawie kosmicznej, która trafia na sztuczny świat stworzony na kształt gigantycznego pierścienia otaczającego gwiazdę. Kilkuosobowa ekspedycja zaczyna eksplorować ten fenomen.

Ubik Dicka (tego pana od Bladerunner'a i kilku innych inszości). Bliżej nieokreślona przyszłość, w której część populacji obudziła w sobie różnej maści moce psioniczne. Dwie agencje psioników do wynajęcia zaczynają ostrą walkę. Więcej nie spoileruję, książka wybitna :)

Wszystkie wyżej wymienione książki posiadam i mogę pożyczyć, choć części nie mam w Poznaniu. Miło by było, gdyby temat się przyjął i ktoś zaoferował pożyczenie do czytania mi :P - cierpię na niedobór dobrej książki ostatnio :(.


Pierwszej pozycji jeszcze nie posiadasz więc się nie chwal
Ty mi o pozycjach tutaj nie pyskuj, od takich rozmów inne tematy są (na Dark Planet :P).

Hm, a tak serio - nikt nie czytał nic ciekawego ostatnio...?
Yup, notatki - pasjonujace...


Ja czytałam (i pewnie jak dotrę do innych książek tegoż autora poczytam jeszcze): J.Zajdel "Limes Inferior".
Dziękuję Bagu:)

A dla fanów książek w klimatach zamierzchłej niezadalekiej Japoni: Opowieści rodu Otori, pierwsza cześć: "Po słowiczej podłodze" (której de facto juz nie mam bo mi pacjentka zaje****). Baaaardzo zachęca do dorwania dwóch pozostałych kontynuacji.
Prawda, "Opowieści rodu Otori" są bardzo fajne , właśnie czytam czwartą część "Krzyk Czapli", ale pierwsza chyba najlepsza była, choć wszystkie czyta się miło i przyjemnie. Generalnie zachęcam.
Ja z kolei polecam powieść "Baranek" Christophera Moore'a - jest to ewangelia wg Biffa - kumpla Chrystusa z dzieciństwa. Pełna absurdalnego humoru w komiczny sposób ukazuje pewne wydarzenia niedokładnie opisane w Biblii (np. jak to Jezus występujący w powieści pod imieniem Josh przygotowywał swoje "spontaniczne" kazania czy czemu tak naprawdę zmienił wodę w wino). Humor w książce opiera się głównie na pierwszorzędnych dialogach i postaci Biffa (wykreślonego z innych ewangelii bo "był dupkiem"), ale też dzięki ludzkiemu obliczu Jezusa, Marii Magdaleny i Apostołów.
Gorąco polecam:)
Wyklęty - Grahama Mastertona. Książka przy czytaniu której czuje się dotyk trupa. Również w okolicach genitaliów;).

H.P. Lovecraft.
- Są tu jacyś Cthulhomaniacy? :)

Oraz Jacek Piekara, poczynając od 'Sługi Bożego'. Piękna książka. Przesmaczna. Tak w skrócie. :)
czekaj czy to cytat właśnie z tej książki?

"wypłynęli na połów z G... Hill
daleko ku obcym wybrzeżom
lecz złowili tylko szkielety ryb
co skulone (czy jakies tam) serca w szczękach dzierżą"

??

Kiedyś wpadła mi do ręki jedna książka Mastertona, którą przeczytałam i ten cytat utknął mi w pamięci na wiele lat To bylo z 7-8 lat temu :)
Tak. Pojawił się ten motyw. :)
to słowo to było : "skruszone"! :)

olśniło mnie dzisiaj nad ranem, kiedy obudziłam się bez kaca. i to było to słowo. :D
Cóż ja wam mogę polecić. Oczywiście K.E.Wagnera
Anna Kańtoch - 13 anioł, fajnie skonstruowany świat, nieco rozrywki + brak happy endu - polecam

Andrzej Ziemiański - Toy Wars - to już pewnie znacie, masa akcji i czysty dopierdalacz, troszkę zakończenie dziwne, ale do tego już przyzwyczaiłem się u Ziemiańskiego

Magdalena Kozak - Nocarz, Renegat, byle nie Nikt
a już w ogóle nie oceniać jako cyklu, fajne, bo fajne i c*uj wampiry w służbach RP

Brian Lumley - Nekroskop (nie ważne który)
klasyka ale czyta sie nie tylko dlatego, klasyka i to dobra klasyka

Wiliam Gibson - Neuromancer, Graf Zero, Mona Liza Turbo itd.
pierwsze powieści Cyberpunku, można zwiedzić Ciąg, polatać po sieci, fajna sprawa
Dla każdego, komu się wydaje, że umie dobrze intrygować - W Łysiak "Talleyrand. Droga "Mefistofelesa". Polecam sylwetkę bohatera.
Piekara. Jacek. Ani słowa prawdy. Czyli opowieść o Arivaldzie z wybrzeża. Pełna humoru i akcji-abstrakcji opowieść o magu a la Nikodem Dyzma xD
Ej, a czytał ktoś trylogię Rzeki Tańczących Bogów? Standardowy motyw wciągnięcia parki obywateli USA do krainy fantasy i powolne przemienianie ich w herosa (w wypadku faceta) i sukkuba (w wypadku kobitki). Wesoła i krótka seria, polecam. Jak coś mam gdzieś w odmętach regału.
Dla grających w L5K z Wydawnictwa Trio "W kręgu tradycji dworu Heian" pod red. I. Kordzińskiej-Nawrockiej, ale polecam tylko niektóre rozdziały.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl