Natura wiatru.

Witam wszystkich.

Nie jestem pewna, czy z moim tematem "wyladowalam" na odpowiednim miejscu, a mianowicie interesuje mnie, czy zywiol wiatru ma "swoj" charakter.
Czy mozemy go oceniac jako czlowieka. Z jego natury i czynow.
Uwazam, ze wiatr ceni swoja niezaleznosc, jest wolny. W przyplywach gniewu jest nieobliczalny, ale silny zarazem. Czy to jest gniew zwiazany z jego udosobnieniem od ludzi?. Czy jest to prawda, ze jest w zasadzie strasznym samotnikiem?.
Czy jest powierzchowny?. Jest i go nie ma. Wszedzie i nigdzie?.
A moze wiatr jest jednym z nas?.
Pozdrawiam

---

Bardzo się cieszę, że założyłaś ten temat.
Wiatr... niektórzy twierdzą, że jest pusty, że niesie puste słowa. Czyżby? Dla mnie niesie on niepojęte treści, których sama nie zdołałam jeszcze rozpoznać.
Wiatr... ile on ma sił... Burzy budynki, powoduje katastrofy, sprawia, że chmury na niebie rozmywają się z szybkością przekazywania informacji... A potem, jakby nigdy nic udaje, że to nie jego sprawka... Taki cwaniak...
Wiatr, pomimo, że daję nutkę wolności, "pieści" naszą twarz... Suszy mokre od łez poliki, strąca małą biedronkę, która właśnie przysiadła na czubku nosa, wdmuchuje we włosy tyle życia...
on sam jest życiem...masz rację-
[quote="mona lisa"]est i go nie ma. Wszedzie i nigdzie?. [/quote]

Pozdrawiam
No dobra - a dla mnie wiatr to po prostu ruch powietrza. Nie widzę w tym żadnego "charakteru", bo wtedy równie dobrze mogłabym doszukiwać się głębi w piorunie, deszczu, słońcu itp. Np: czy słońce jest samotnikiem? A to dla mnie przerost formy nad treścią, tyle. Ale ofkoz każdy może mieć swoje spojrzenie na sprawę.
Pogoda to pogoda. Ruchy powietrza, temperatura, opady i tak dalej. Wszystko ze sobą powiązane.
Z Wikipedii:

Wiatr - poziomy ruch powietrza względem powierzchni ziemi. Wiatry są zazwyczaj wywołane różnicą ciśnienia atmosferycznego. Termin wiatr jest używany w meteorologii prawie wyłącznie na określenie horyzontalnej składowej wiatru. Istnieje jednak składowa pionowa wiatru i wtedy jest tak nazywana. Wiatr może wiać z obszarów wyższego ciśnienia do obszarów niższego ciśnienia, ale w średnich szerokościach geograficznych, ze względu na siłę Coriolisa, wiatr wieje zazwyczaj równolegle do linii takiego samego ciśnienia (wiatr geostroficzny). Wiatr jest jednym ze składników pogody, w tym celu podaje się siłę wiatru (prędkość w m/s lub km/h) i kierunek, z którego wieje. Należy zachować uwagę przy używaniu terminologii kierunku wiatru: meteorolodzy pod nazwą wiatry zachodnie rozumieją wiatr wiejący z zachodu, podczas gdy "zachodni prąd oceaniczny" to prąd płynący na zachód (czyli różnica o 180 stopni w definicji kierunku).
Wiatr nie ma dla mnie duszy, myśli, intencji, nie jest wolny ani podległy komuś. To po prostu - wiatr.

Pozdrawiam!
Fajnie, że masz swoje zdanie... w pewnym sensie mogłabym się z Tobą zgodzić co do tego, ze bez celu można by szukać głębi w banalnych rzeczach jak deszcz, piorum, słońce czy w końcu ten wiatr.

Ale czy nie jest fajnie dostrzec niezwykłości w zwykłości? zauważyć piekna w tak błahych rzeczach? A potem zastanawiać się nad tym i chłonąć każdą te chwile? Dla mnie to ma sens... i bardzo to lubie:)

---

Oj piękno to inna rzecz. Ja dostrzegam piękno wszystkich rzeczy, które wymieniłam - po prostu nie personifikuję ich i nie nadaję im charakteru.
Aaa... o to chodziło. Wybacz, źle Cię zrozumiałam

Nie jestem pewna, czy z moim tematem "wyladowalam" na odpowiednim miejscu, a mianowicie interesuje mnie, czy zywiol wiatru ma "swoj" charakter.
Czy mozemy go oceniac jako czlowieka. Z jego natury i czynow.
Uwazam, ze wiatr ceni swoja niezaleznosc, jest wolny. W przyplywach gniewu jest nieobliczalny, ale silny zarazem. Czy to jest gniew zwiazany z jego udosobnieniem od ludzi?. Czy jest to prawda, ze jest w zasadzie strasznym samotnikiem?.
Czy jest powierzchowny?. Jest i go nie ma. Wszedzie i nigdzie?.
A moze wiatr jest jednym z nas?.
Bardzo ciekawe (abstrahując nawet od mojego nicka), naprawdę interesujące podejście, tyleż romantyczne, co pozbawione sensu... Ale romantyzm nie musi przecież mieć sensu.
Wiatr jest mometem w którym czujemy powietrze, bo ono nas wtedy dotyka.

Wiatr jest samotny? jest wszechobecny, odwiedził każde miejsce na ziemi. I obmacuje kilka miliardów ludzi
Fraa, poromantyzuj troszeczkę! To jest temat przemyśleniowy, nie realistyczny
Taka nieromantyczna gnida ze mnie. Odezwał się ten romantyczny:

I obmacuje kilka miliardów ludzi
to pod erotyzm podchodzi, posuwam się dalej, nie kwituję dysputy stwierdzeniem o ruchach powietrze, tylko ubieram to w mniej dosłowne słowa

Wiatr jest wszechobecny, taka jest prawda, więc jak może być samotny?
Jeśli wiatr jako ogólnie ruch powietrza, który jest rzeczywiście wszędzie, no to jest samotny - bo jest jeden.
Ale przecież wiatr nie jest jeden, bo samych głównych wiatrów jest cała czwórka, a jeszcze masa pobocznych.

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

cichooo.htw.pl