ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

ryszard bazarnik, koncert na ścianie

Może mi ktoś powie ... bo mi to chodzi po głowie
Brazylijskie, wenezuelskie, meksykańskie, niektóre amerykańskie, argentyńskie, australijskie ... pominąłem coś ??

hehe ... ciekawe co mi powiecie ...


Hmmm, to jakby pytac jakie mądrości płyną z komedii. :] Lubie telenowele, jest tam przedstawione niby normalne zycie, a jednak zupełnie inne, bo zawsze jest happy end. A jakie przesłanie z nich? To zależy od telenoweli, ale na ogół jest takie, że nalezy walczyć o miłość
kilka dni spedzonych na ogladaniu tego typu filmow i czlowiek zapomina nawet jak sie nazywa
No jak to jakie mądrości? Ilez pomysłów na zbrodnię prawie doskonałą zawierają takie seriale tasiemcowe... A poważnie...nie wydaje mi się, aby filmy tego rodzaju miały nieść mądrość jakąś...Tworzy się je dla kasy, i, ewentualnie po to, by człowieki mogły choć na chwilkę zapomnieć o swej szarej przeważnie rzeczywistości i zanurzyć się w złotej bajeczce Takim serialom przypisałabym raczej rolę terapeutyczną nieco


Heh ... miłość i rola terapeutyczna ... no w sumie tak ... zawsze tam raczej są wątki miłosne, a że oderwanie to stanowi dla spragnionych tego dusz - no też prawda ...

To pewnie dlatego ja tego nie oglądałem i nie oglądam

Może w takim razie skoro to tylko puste bajki o miłości, w dodatku tasiemcowe i zabierające spooooro czasu - nie są po prostu tego czasu warte ??
@Californian ale dla kur domowych, dla kobiet cieżko pracujących, dla kobiet lanych przez mężów itp itp często takie seriale są jedyną radością szarego, okrutnego nieraz życia...Te filmy SĄ potrzebne, pomimo tego, że są głupiutkie Jednak oglądając taką Marię Annę, Luizę, Sandrę czy inna młodą, piękną i bogatą polskie zwyczajne-niezwyczajne kobiety mogą pomarzyć, pozazdrościć, ponarzekać...przez godzinę dziennie pożyć życiem innym niż swoje właśne, posłuchac o innych niż ich problemy... Zresztą, to nie dotyczy jedynie brazylijskich telenowelek. Przecież to takie o modzie made in USA, czy nasze polskie tasiemce też odgrywają dla matek Polek taką rolę
No masz szajajaba rację chyba za bardzo patrzyłem na te seriale z punktu własnego widzenia ... Aż mi się żal zrobiło tych biednych wszystkich kobiet ... niech sobie oglądają te seriale ... tylko w sumie musze nowego posta napisać - Jak odzwyczaić normalną nie bitą, kochaną i wogóle kobietę od oglądania takich seriali ?? Może komuś się przyda takie szkolenie

Co do USA czy Polskich seriali to też ... jak najbardziej, ale z tego co mi sie kilka razy widziało, to te Made in Poland seriale tak jakby nieco lepsze jakościowo były od tych z Ameryki Środkowej i Południowej
@Californian dla nas z pewnością są lepsze, aczkolwiek dla takiej Argentynki niekoniecznie A co do odzwyczajania kobiety...zabrać telewizor? Hipnoza? Terapia grupowa? A może postarać się nieco uprzyjemnić jej po prostu życie?
Nie powiedziałabym, że polskie są lepsze, są po prostu inne. W tych brazylijskich zawsze jest mnóóóóstw bogactwa, a w tych polskich to nie zawsze. A to w konsekwencji powoduje różność wydarzeń
Takie seriale oglądają ludzie, którzy nie mają pomysłu na własne życie... Nie potrafią zająć sobie czasu niczym bardziej kreatywnym (w tym przypadku czymkolwiek innym, bym powiedziała...).
Pzdr!
no i z seriali fajna dyskusja się zrodziła
Ja tam i tak wciąż pod wrażeniem ile tego produkują i ilu ludzi to ogląda ...
@BlackSun pomyśl...w Polsce żyją tysiące kobiet, które od wielu lat nie mają pracy, lub nigdy nie realizowały się zawodowo, kobiet, które w wieku kilkunastu lat rodziły pierwsze i zapewne nie ostatnie dziecko, kobiet, które znają tylko smród zapijaczonego "męża", dotyk jego ciężkiej pięści i wieczne borykanie się z brakiem pieniędzy...Takie kobiety nie mają pomysłu na życie, bo znają tylko szarość dnia codziennego.
Szajajaba: "każdy jest kowalem swojego losu". Hm?
Poruszyłaś w swoim poście całą masę problemów społecznych, z którymi borykają się kobiety na całym świecie, nie tylko w Polsce. Nie uważam jednak, aby to był argument za tym, że się nie ma pomysłów na własne życie. Widzę to zgoła wręcz przeciwnie. Te kobiety, o których piszesz, z całą pewnością mają pomysł na swoje życie, a jedynie utrudnioną jego realizację. Przy założeniu, że większość ludzi masochistami nie jest, to i nie chce żyć w cierpieniu!
...Powiem Ci, że tak w ogóle, mam wrażenie, że odrobinę zbaczamy z tematu... ale te kwestie, na pewno, zawierają się w nim, gdyż wciąż jakby nie było, rozmawiamy o pewnym problemie społecznym...
Wracając do swojej wypowiedzi... Telenowele, którymi 'atakują' nas wszelkiej maści i narodowości producenci, faktycznie znajdują uznanie u osób (zwłaszcza pań) znużonych, znudzonych własną egzystencją - stwierdzamy fakty, ale ja myślę o tym, że ludzie oglądający to winni, sami sobie, wziąć się ze swoimi życiami za bary, a nie oglądać się na czyjeś i to jeszcze telewizyjne. Mogą to uczynić! Wyjść z szarości codzienności, jest to ich wyborem czy to robią, czy nie...
@BlackSun postaw się w takiej sytuacji: nie masz pracy, wiec nie masz pieniędzy, ale za to masz 6 dzieci do utrzymania...I to nie tak, że im sie po prostu nie chce...łątwo jest odejść od męża, rzucić wszystko w diabły...ale polska rzeczywistość zostawiłąby te kobiety po prostu na bruku...bo na jakąkolwiek pomoc społeczną raczej nie mogłyby liczyć...A nie da się zacząć życia od nowa bez pieniędzy, lecz z bagażem doświadczeń i dziećmi...niestety...
szajajaba a powiedz mi jedno ... jesteś za równouprawnieniem kobiet i mężczyzn ??
a czy uważasz, że kobiety są słabsze w życiu i trudniej im różne sprawy przychodzą ??
i chyba nowego topika zaraz rozpocznę
No już się wypowiedziałam...i pewnie zaraz mi kobiety forumowe na głowę za to wjadą
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl