Kobiety - Wenusjanki, mężczyźni - Marsjanie...?

Słyszeliscie chyba o ksiażce Mężczyźni są z Marsa, kobiety są z Wenus Jak myślicie, które różnice zaznaczają się najwyraźniej pomiędzy kobietą a mężczyzną? Jakie cechy są charakterystyczne dla każdej płci, a może jakie są wspólne? Czy faktycznie jesteśmy tak różni, że bardzo trudno jest się nam porozumieć, pójść na kompromis? A może są sytuacje, w których nasze płcie wykluczaja jakiekolwiek porozumienie miedzy nami?

---

Kobiety są inne ... niezaleznie od tego co mówią same, czy co myślą mężczyźni ... ciało kobiety w tym i ich mózg i psychiczna strona jest z regóły inna niż u mężczyzny. Kobiety posiadają szereg bardziej wykształconych cech umysłowych, ale też mają w stosunku do męzczyzn szereg słabości ... nie sposób tego oceniać ... po prostu są tak ogólnie inne ...

Dlaczego ogólnie ??

Bo faktem jest i badania już to potwierdzają, że coś takiego jak "płeć mózgu" istnieje. To znaczy są kobiety o typowo męskich cechach umosłowo - psychicznych i na odwrót są "kobiecy" mężczyźni ...

Nie tylko fizycznie ciałem kobiety się różnią ...

Mężczyźni są silniejsi, ale kobiety wytrzymalsze ...
Mężczyźni łatwiej analizują i przetwarzają zasoby informacji ...
Kobiety są statystycznie inteligentniejsze ...
Męzczyźni lepiej radzą sobie z zarządzaniem ludźmi, ale kobiety mają lepiej rozwiniętą empatię ... itd. itd

Tak więc coś w tej książce pewnie jest
Czytalam tą ksiązke zamiar byl taki zeby sie posmiac ale po przeczytaniu stwierdzilam ze jest trafne. Gosciu długie lata prowadzil eksperymenty, analizy, wywiady, sondy etc
Jednak sam zaznaczył ze kobieta moze byc silna a mezczyzna slaby, sa wyjatki, nie ma reguly ale ta ksiazka pomaga zrozumiec ze te roznice w ogole istnieja.
Duzo rzeczy wydaje mi sie tam trafnych, ale zwrocilam uwage ze kobiety mowia o swoich problemach a faceci nie wola milczec i ten smieszny schemat klotni. Ona pyta co ci jest, on nic, ona nie ufasz mi, on czepiasz sie itd.. najgorsze jest to ze to prawda

Wiec grunt to zrobic cos dla drugiej osoby - poznac kim ona jest
nie byc egoista - nie myslec tylko o swoich potrzebach jesli ona chce milczec to tego potrzebuje
przeciez sa wazniejsze rzeczy na Ziemi

a smialam sie z "kobiety sa jak fale a mezczyzni jak sprezynki"
hmmm ... no ja jestem facetem i w moim przypadku to co napisałaś o milczeniu i schemacie kłótni to nie działa Nie wolę milczeć tylko otwarcie rozmawiać jak coś wymaga wyjaśnień Trzeba myśleć logicznie ... jeśli mam problem, a partnerka, albo jest w to zamieszana albo nie - nieistotne - ale zawsze jako druga osoba może coś do tego wnieść ... może pomóc. Oczywiście może też i nie pomóc, a nawet pogorszyć ... ale statystyka jest na dobrej stronie więc powinno się otwarcie rozmawiać ... polecam

---

autor dokladnie pisze ze w pierwszej kolejnosci facet woli pomyslec sam a pozniej leciec do przyjaciol.. ale jak sam wspominal sa wyjatki.
Albo inne cecha podane przez niego honor i samodzielnosc, kobieta zapyta o droge facet - nie. Nie wiem jak sie do tego maja statystyki ale z jesli chodzi o ludzi mi znajomych to w wiekszosci sie sprawdza.
o kurde No to się sprawdza ... hehe Nie cierpię pytać o drogę ... kiedyś po Warszawie jeździłem półtorej godziny i sam znalazłem cel, ale nie zapytałem hehe ... widać częściowo coś się zawsze znajdzie z tych badań

[ Dodano: Sob 07 Sty, 2006 ]
slyszalam tez ze faceci ( w wiekszosci) maja pamiec wzrokowa, a kobiety jesli chodzi o droge najczesciej pamietaja tylko fragmety..
Ja w ogole nie mam pojecia geograficznego, wiec taka upartosc by mi tylko na gorsze wyszla. Ale mi sie wlasnie podobaja roznice miedzy obiema plciami. Nie zdazylo mi sie wejsc w konflikt przez takowe. A dlaczego tak sie dzieje ze ludzie sie o to kluca? hmm moze egoizm (z ktorego sobie nie zdaja sprawy)
hehe ... no ja mam myślę dobrą orientację przestrzenną, mam dobrą pamięć wzrokową, słuchową i ogólnie bo cały czas trenuję mózg na wysokich obrotach
Ale takie zapamiętywanie drogi, przestrzeni to jest też kwestia tego, jak silnie potrafimy skoncentrować swoją uwagę na otoczeniu, ale tak jakby mimochodem, tzn idąc ale nie rozglądając się i koncentrując wyłącznie na tym, co mijamy.
masz racje ale i tak kazdy sie rozni pod wzgledem pamieci.. i i tk nie mozna kogos zaliczyc do grupy tylko sluchowcow bo sa tez mieszani.. ja sama nie wiem kim do konca jestem
Szczerze mówiąc taki podział kreują pewnie różnice między kobietami a mężczyznami i nie chodzi tu o wygląd. Przede wszystkim charakter, postrzeganie świata itd.

Ps. Kolejny temat do rozmówek damsko męskich
Podejrzane w sieci - cechy mężczyzny:


1. Ich d**a nigdy nie jest czynnikiem decydującym podczas rozmowy o pracę.
2. Ich orgazmy są zawsze prawdziwe. Zawsze!
3. Ich nazwisko zostaje.
4. Garaż jest ich cały
5. Ich plany weselne troszczą się same o siebie.
6. Mechanicy samochodowi zawsze mówią im prawdę.
7. g***o ich obchodzi, że ktoś nie zauważa ich nowej fryzury.
8. Ta sama robota większa płaca.
9. Zmarszczki dodają charakteru.
10. Nie muszą opuszczać pokoju aby poprawić sobie krocze.
11. Suknia ślubna 2000 PLN; Wynajem smokingu 100 PLN.
12. Ludzie nigdy nie gapią się na ich klatkę piersiową podczas rozmowy.
13. Nowe buty nie tną, nie robią pęcherzy, nie deformują stóp.
14. Jeden nastrój, zawsze!
15. Rozmowy telefoniczne w 30 sekund.
16. Pięciodniowe wakacje wymagają tylko jednej walizki.
17. Sami otwierają słoiki.
18. Dostają fory za każdy przejaw troskliwości.
19. Bielizna kosztuje 5 PLN za trójpak.
20. Jeśli mają 34 lata i są samotni, nikt tego nie zauważa.
21. Trzy pary butów w zupełności wystarczą.
22. Nie używają podpasek.
23. Jeśli inny facet przyjdzie na przyjęcie w takim samym ubraniu, mogą
zostać najlepszymi przyjaciółmi na wiele lat.
24. Nie muszą znać nazw więcej niż pięciu kolorów.
25. Nie muszą się zastanawiać, w którą stronę kręcić nakrętką czy też
śrubą.
26. Posiadają dar niezauważania zagnieceń na ubraniach.
27. Ta sama fryzura potrafi przetrwać latami, a nawet dekadami.
28. Ich brzuch zazwyczaj ukrywa duże biodra.
29. Jeden portfel, jedna para butów, jeden kolor przez wszystkie pory
roku.
30. Manicure robią przy pomocy scyzoryka.
31. Zakupy Świąteczne dla 25 członków rodziny robią 24 Grudnia, w kilka
minut.

Oczywiście jest to przedstawienie śmiechowe, stereotypowe - ale... ale może jednak coś w tym jest, co?
No tak, coś w tym jest. Nie noszą podpasek . Osobiście nie lubię takiej gadaniny, że mężczyźni są z Marsa, a kobiety z Wenus. Oczywiście, że są między nami różnice, ale często zbyt dużo rzeczy usprawiedliwiamy tym podziałem. Np. wymienione w zestawieniu poprawianie krocza bez wychodzenia z pokoju uważamy za normalne i męskie, choć imho jest niekulturalne i niesmaczne, a płacz przy oglądaniu Klanu za słodką, kobiecą wrażliwość, choć jest męczący i świadczy o neurotyzmie.
Ja lubię gadaniene że faceci są z marsa, bo mają bliżej do ziemi niż kobiety

My jesteśmy prości w obsłudze, a kto przepraszam podjąłby się zapisania wzoru matematycznego na kobietę?

Oczywiście jest to przedstawienie śmiechowe, stereotypowe - ale... ale może jednak coś w tym jest, co? Oczywiście, nawet więcej niż "coś", to w większości przedstawienie obiektywnych faktów.


Prości jak małe dzieci.

To już jest raczej przesada.
Nie można wszystkich do jednego wora wsadzić
To przesada, ale tylko dlatego, że małe dzieci nie są wcale takie proste - mają swoją pokrętną logikę. Aczkolwiek faktycznie, Panowie - macie wiele z dzieci.
Może dlatego, że oni zawsze są dziećmi? Przynajmniej wiekszość
Panowie, mam wrażenie że ktoś nas tutaj obraża....
Powinieneś napisać: ktoś WAS tutaj obraża
aha. Czyli ja nie facet? fajnie... bardzo fajnie...
nie, ja napisałam że większość do której wg mnie nie należysz.

Aby oszukać kobietę potrzebny był wąż, aby oszukać mężczyznę wystarczy kobieta...
To działa w dwie strony, a my rzadziej was oszukujemy, bo rzadziej w ogóle mamy potrzebe oszukiwania.


nie, ja napisałam że większość do której wg mnie nie należysz.

Myślisz że uwierzę?
to już Twój problem, ale dla Ciebie lepiej jeśli uwierzysz.

a poza tym... ...mi nie wierzyć??
tu już offtop ciągniemy
heh sprowadzam admina na złą strone... Pójdę do piekła

dzięki Fraa, tylko nie za mocno, nie chce siniaków, w Piekle też muszę jakoś wyglądać. I mogłabyś kopnąć za mną tusz do rzęs ??

--------------
A owszem, osobiście Cię tam kopnę.
Fraa
Wiem że dla panów to będzie nowość, ale my- kobiety wiemy już od dawna:
Mężczyzna (a przynajmniej ich większość) dojrzewa tylko do wieku 4 a potem już tylko rośnie!, może dla tego są jak małe dzieci... *

A tak poważnie to wiecie że ironia, sarkazm, przenośnia, metafora i porównanie to wymysł kobiet. I nie jest to stwierdzenie bezpodstawne, jeszcze nie spotkałam faceta który rozumiałby ironię i całą resztę tego typu środków.

*obraża się ten kto się poczuwa że to o nim.
A ja spotkałam, niejednego Kwestia szczęścia

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

cichooo.htw.pl