ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

ryszard bazarnik, koncert na ścianie

Czas na kolejny luźny temat. Otóż swego czasu wywiązała się u mnie dyskusja na temat picia herbaty. O tym jak się powinno pić, i w sumie doszedłem do wniosku, że co to za różnica. Mama jednak swoje, że powinno się pić z filiżanek. No i tak zastanawiałem się jak jest u was.
Pijecie ze szklanek czy filiżanek? Czy uważacie, że picie ze szklanki to szczyt wsi? Cholerka no może akurat na to pytanie nie odpowiadajcie, bo bym musiał temat wysłać do "kontrowersyjnych"

Ja to bym i kawe mógł ze szklanki


Ja piję w szklance bądź kubku i nie widzę potrzeby na zmianę i przejście w pradawne czasy picia z filiżanki, poza tym ilość jaka tam się zmieści jest godna pożałowania.
Ja pijam mało herbaty, ale jak już to z kubka (Jutsu nie wpadł na ten pomysł w temacie ). Poza tym jaka herbata takie naczynie. Nie pijam jakiejś wykwintnej odmiany za 500 zł za 10 gram. Wtedy to owszem - powinno się pić z filiżanki - mało się tam wleje, ale należy się delektować (podobno). Natomiast w warunkach domowych - kubek, w warunkach polowych - szklanka.
Masz rację, ale pisałem o tych najczęściej praktykowanych. Patrzymy, wygra garczek. Albo niektórzy ssą torebkę



Mało pijam herbatę, jak już to w kubku... Ale w filiżance też się zdarzy i jakoś nie robi mi to różnicy.
Piję w kubku, a przyczyna jest prosta...więcej się zmieści! :D. Kiedyś piłem ze szklanki, ale musiałem sobie wtedy robić 2x. Z filiżanki jeszcze nie piłem i nie zamierzam. Nie wiem czemu, ale jak ktoś każe pić z filiżanki to wyobrażam sobie jakąś hrabinę lub hrabię xD
Ja preferuję picie z filiżanki. Jakoś tak mi lepiej smakuje^ Nie ukrywam też, że to bardzo miłe uczucie, takie nadanie wyjątkowości zwykłej czynności jaką jest picie herbaty.^
Nie piję herbaty, prościej się nie da:P Po prostu wolę wodę mineralną i już, więc takiego problemu nie ma. No w domu z tymi filiżankami to kręćka dostaje, ale póki co jeszcze nie wracam:D

Albo niektórzy ssą torebkę
Można nawet powiedzieć, że ssą worek.


Ja preferuję picie z filiżanki. Jakoś tak mi lepiej smakuje^

Mogę się pod tym śmiało podpisać ^^ Choć czasem się zdarza, ze napiję się z kubka ( ze względu na pojemność) jakoś już tak mam, ze szklanki dla mnie służą tylko do zimnych napojów, filiżanki do herbaty, a kubki do kawy ^^' Takie jakieś zboczenie. Ale mam znajomych, którzy twierdzą, iż picie herbaty ze szklanki sprawia, że ona inaczej smakuje- lepiej.
Ja pijam herbatę namiętnie. I tylko z wieeeeelkiego półlitrowego kubka. Po prostu nie opłacałoby mi się co 10 minut robić nowej, tak to łażę co półtorej godziny zrobić :P
Filiżanka, szklanka, kubek... Bez znaczenia, byle dało się napić. W sumie to wole nawet kubki i szklanki, bo więcej się zmieści ^^

Nie piję herbaty, prościej się nie da:P Po prostu wolę wodę mineralną i już, więc takiego problemu nie ma.

No właśnie, po co pić coś na co trzeba zmarnować dodatkowe pieniądze i czas jak od razu można się napić mineralnej lub soku jak kto woli :P Kawa mi nie smakuje, a herbata nie jest na tyle dobra żeby specjalnie ją przyrządzać, woda jest dobra. A w czym się je pije to już nie ma znaczenia, wtf z tym tematem?
Stanowczo kubek. Większa pojemność i mam wrażenie, że mniej się nagrzewa naczynie, niż w przypadku szklanki - czyli jakąś pokrętną logiką rozważając, napój wewnątrz dłużej zachowuje temperaturę ;p A co do filiżanek... Odpada. Ja nie piję herbaty, tylko ją chleję. Filiżanka w moim przypadku byłaby nieekonomiczna ;p
ja nie pijam herbaty, jednak jak już mi się zdarzy to właśnie w filiżance bez cukru i jeśli jest możliwośc to czerwoną. Śniadania nie jem przed pracą, a na kolację woda lub piwo.

Ja pijam herbatę namiętnie. I tylko z wieeeeelkiego półlitrowego kubka.

Dokładnie tak samo (; Co do mojego umiłowania herbaty wypowiadałam się już w temacie jakimś o tym co lubimy pić d; więc nie będę się powtarzać.
Ogólnie, to nie piję herbaty, ale jak się trafi, to najczęściej w szklance.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl