ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Moi drodzy, stoimy przed bardzo realnym SUUPAA niebezpieczeństwem xD. Już od pewnego czasu dużo mówi się o tym, że po prostu Europa znajdzie się w panowaniu muzułmanów. I ten temat jest takim "wybiegiem w przyszłość". Złóżmy że w istocie jest tak jak przewidują i muzułmanie faktycznie dostaną się do urzędów dzięki poparciu oczywiście swoich (bo będzie ich więcej). Jak według was wyglądałyby np Niemcy, Francja czy Polska? Czy to naprawdę byłoby takie złe? Zawsze może być tak, że ci młodzi muzułmanie zmienią trochę poglądy i nie będzie kropka w kropkę jak w obecnych krajach muzułmańskich. Oczywiście można i założyć, że będzie kubek w kubek (ależ my mamy w tym polskim określeń ) Że temat kontrowersyjny to chyba nie muszę pisać ciemu. Sytuacja kobiet, prohibicja itd.
Według mnie prohibicja byłaby jak najbardziej prawdopodobna jeżeli mają tak w swojej religii i większość faktycznie przy tym wyznaniu zostaje. A wtedy w Polsce wzrosłaby liczba samobójstw xD. Albo nie, mielibyśmy wojnę domową. Bo póki lud ma klapki na oczach to jest jeszcze dobrze, ale jak mu się alkohol zabierze, to aż strach się bać
No za dużo się w tym nie orientuję, więc jestem ciekaw waszych wizjons
ps. Już klasycznie, pomysł na lepszą nazwę tematu mile widziany
Heh... mi się wydaje, że akurat Polska i te biedniejsze kraje nie są jeszcze tym tak bardzo dotknięte. Według mnie to Niemcy, Francja, Wielka Brytania prawdopodobnie pójdą na straty... nie tylko z powodu napływu muzułmanów, a dzięki kurczeniu się rodowitej populacji.
W sumie nie lubię tej cechy, bo jestem ateistą, ale chwała, że mamy w Polsce tak wielu nietolerancyjnych katolików... Polska to kraj mocno katolicki (choć powoli to się osłabia)... Bóg, Honor, Ojczyzna...
Mi się wydaje, że zanim w Polsce stanie się to poważnym problemem, te klapki na oczach się otworzą... w końcu mamy blisko sąsiadów, którzy już niedługo będą krajem muzułmańskim.
Gorzej, że nasza europejska populacja powoli wymiera... Na całym świecie... za populację europejską uważam też dość dużą część amerykanów, w sumie chodzi mi chyba o "białych".
Problem w tym, że okupująca nas społeczność ma wartości, których nie pochwalam, gdyby to byli racjonalni ateiści pewnie byłbym szczęśliwy... zdzierżyłbym protestantów, buddystów... a już nawet katolików, gdyby nie palili na stosie(byli tolerancyjni dla ateistów, teraz w miarę są, może nie tak bardzo ale są). Nie podoba mi się życie nakazywane muzułmanom przez "ich Boga", więc mam, może jeszcze nienikłą, ale dość słabą nadzieję, że nie zapanują nad Europą...
Ktoś kiedyś mówił, nie wiem, czy na forum, czy znajomy:
Jedzie dwóch cwaniaczków muzułmanów autobusem w Niemczech (chyba) i zaczynają mówić, że ich jest tak wielu, że niedługo przejmą władzę w państwie, na co odpowiedziała pewna babcia, iż żydów przed pojawieniem się Hitlera też było bardzo wielu...
Heh... szkoda, że najprawdopodobniej tylko taki sposób byłby skuteczny...
Niestety przez to, iż mamy wysokie podatki w rodzinie musi pracować i mężczyzna, i kobieta do tego ruch feministek, które do tego nawet nawołują... Praca kobiety ogólnie jest chyba mniej opłacalna dla pracodawcy... o ile ma ona rodzinę i chce mieć dzieci.
Przez to, że kobiety pracują nie mogą mieć wielu dzieci... ludzie... hmmm... bardziej rozwinięci dbają o pieniądze, źródło utrzymania, przed wydaniem na świat potomstwa...
Przez co ci mądrzejsi i rozwinięci zaczynają, ginąć, a jest coraz więcej... ludzi o mniejszym IQ... Do tego to, że pracująca matka nie poświęca wystarczająco wiele czasu na wychowanie dziecka... przez to taka degeneracja w społeczeństwie, która się pogłębia.
Nie miałem czasu wszystkiego napisać, może później dokończę.
Powiem tak: za jakieś 50 lat będziemy zalani muzułmanami. Polsce jeszcze to nie grozi, choć w Warszawie wymuszono budowę meczetu z minaretem. Czy ich ekspansja jest zła? Ja uważam że każda ekspansja - czy to murzynów z Afryki, Chińczyków czy muzułmanów jest zła. Po to są państwa żeby czymś odróżniać się od innych nacji. Jak u siebie mają źle to ich sprawa - widać że źle się rządzą. A tak zawsze do Europy przybywają - lepiej się żyje, często za darmo, bo w wielu państwach opłaca się nic nie robić - tylko dzieci i żyć z nich, bo dostaje się socjal. Czy sam islam jest zły? Ja uważam go za dobrą religię, ale niech wyznają sobie go u siebie, ewentualnie kto chce z białych to może. Ale po co mi jakieś Arabusy na ulicach? Toż to istny strach. Każdy Arab to potencjalny terrorysta - nikt mi nie wmówi że tak nie jest, bo wystarczy że jakiś imam (ksiądz) rzuci hasło świętej wojny i każdy będzie gotów poświęcić swoje życie w imię Allaha. To że są abstynentami i mają swoje posty nie przeszkadza mi, ale jakby doszli do władzy to kto wie czy nie chcieliby wprowadzić tych praw dla wszystkich?! Poza tym wkurzałoby mnie ciągłe nawoływanie ze szczytu minaretów (najwyższy na świecie ma 210 metrów). Jeszcze w dodatku kilka razy dziennie. W Szwajcarii zakazano budowy minaretów, ale genialna UE nakazała znieść ten zakaz.
Sama ekspansja poważnie zagraża Francji, Niemcom, Holandii, Belgii, w mniejszym stopniu Wielkiej Brytanii i Włochom. Ale to jest najbardziej ucywilizowany zakątek Europy i jest się czego bać. Sami bili doszli do takiego rozwoju swoich państw. Czemu niby muzułmanie mieliby decydować o polityce? Francja miała z tym ogromne problemy i skończyło się wielkimi burdami. Za śmierć jednego bandyty poszli do ataku wszystkie murzyny. Z muzułmanami będzie tak samo, bo już policja nie może sobie z nimi dać rady. Jak kogoś policja zabije to nagle domagają się praw takich jak mają biali. A ja jestem zdania, że powinno być tak: przyjeżdżasz do nie swojego kraju, jesteś imigrantem to nie masz żadnych praw. Jak twoja rodzina będzie mieszkała co najmniej 100 lat to dopiero będą mogli dostać obywatelstwo. Zero kłopotów. A teraz to rządy państw UE mogą być tylko same sobie winne. Wpuszczają wszystkich jak leci na krzywy ryj, 80% nie pracuje, a biały zapierdala na ich socjal. A niech idą do dżungli z dzidą polować na antylopy albo na pustynię wypasać wielbłądy. Na obywatelstwo trzeba zasłużyć i zapracować. Takie moje zdanie.
Smutne, ale prawdziwe. kiedyś oglądałem filmik, w którym było wszystko ładnie przedstawione... była tam mowa, m.in. o tym, że polska będzie jednym z krajów który nie będzie działał pod wpływem innych kultur (dzieki nacionalistom...), poszukam i wstawie linka.
@EDIT
http://www.youtube.com/watch?v=THrltK9cGo8
Ktoś kiedyś mówił, nie wiem, czy na forum, czy znajomy:
Jedzie dwóch cwaniaczków muzułmanów autobusem w Niemczech (chyba) i zaczynają mówić, że ich jest tak wielu, że niedługo przejmą władzę w państwie, na co odpowiedziała pewna babcia, iż żydów przed pojawieniem się Hitlera też było bardzo wielu...
Super riposta.
Jeszcze jedno mnie wkurza i obawiam się tego. Mianowicie jak muzułmanów będzie tak dużo w Europie i przeważą nad białymi to zaczną domagać się z czasem coraz większych praw. W momencie kiedy biały w końcu postawi się i powie "dość tego dobrego" może dojść do wojny. Muzułmanie podniosą, że dyskryminuje się ich. Ponoć antychryst już się narodził na świecie. Tak twierdzi Nostradamus.
Hmmm... Reklamowali chyba program na History Channel... o tym kto według Nostradamusa mógłby być 3 antychrystem
Who is Mabus? This video takes a deeper look at Nostradamus's prophecy of a third antichrist wreaking havoc on the Earth and considers whether this mysterious figure could be Saddam Hussein, Osama Bin Laden, or some currently unknown figure.
Taki jest opis... znalazłem ENG wersję... Osobiście nie oglądałem, ale chyba dość mocno to reklamowali...
Zgaduje że oglądałeś :)
Co do nas, to wydaje mi się ze mamy taki naród że nie opłaca się nas atakować. II wojna to pokazała, działamy dalej na szkode wroga, powstania itp. Stety niestety ale coraz większy wpływ wywiera na nas zachód, ma to swoje plusy i minusy.
A co do zagranicznych, to powoli wprowadzają różne prawa, nakazy i zakazy. Holandia(jeśli się nie mylę), zakaz chust zasłaniających całą twarz. Francja ma to do siebie, że zawsze budzi się z ręką w nocniku, Niemcy, Anglia są waleczniejsi(a przynajmniej trochę).
A nawiązując do przepowiedni różnych to jest kilka co się łączy, to wasze + przepowiednie papieskie, gdzie Benek jest przed ostatni.
http://nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2144. Gdzieś jeszcze było że jeden z dwóch ostatnich ma uczestniczyć w oblężeniu Watykanu przez muzułmanów, ale tego nie mogę znaleźć;/.
I trzecia mówiąca o zjednoczeniu słowian(Polska, Litwa, Słowacja itp) w 1 naród, który ma być silniejszy niż USA, jeśli muzułmanie mają atakować z południowego zachodu, to ma sens. I wtedy jako jeden naród mamy udzielać wsparcia reszcie świata:).
Ile w tym prawdy, nie wiem. Według mnie musiałaby się UE rozlecieć, Niemcy Francja Anglia i inne bogatsze do siebie wrócą, a my znów będziemy bawić się w słowiańskie pakty. I problemem pozostaje Rosja, której polak nie zdzierży jako pierwszych skrzypcy^^
W sumie taki atak na Watykan... Łączenie się białych w Polsce, słyszałem też gdzieś, że i w Węgrzech to raczej, według mnie, przewidywania, a nie przepowiednie.