ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Moja dewiza życiowa, to pewne słowa jednego z amerykańskich pisarzy i muzyka, którym jest sam Bob Dylan... Oto ona:
"Nie pójdę do piachu, gdy ktoś mi powie: czas umierać brachu. Nie dam się uśpić śmierci słowom, pójdę do grobu z podniesioną głową"
A jaka jest Wasza i dlaczego?
Pozdrawiam
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu"
Staram się szukać sposobów
pozdrawiam
W zasadzie standardowo wpiszę "życie nie jest ani lepsze, ani gorsze od naszych marzeń, jest poprostu zupełnie inne"
Jest inne. Bardzo różni się od tego jak miało wyglądać i nie umiem ocenić czy to lepiej czy gorzej, ale lubię niespodzianki.
Największą sztuką w życiu jest śmiać się zawsze i wszędzie. Nie żałować tego, co było i nie bać się tego, co będzie
Trudno powiedziec ogolnie, jaka sie dewiza kieruje w zyciu.
Wydaje mi sie, ze jest to bardzo elastyczne. Czasem potrzeba popatrzec przez pryzmat danej sytuacji.
A zycie jest rozne i w roznych kierunach moze sie potoczyc. Dlatego moja dewiza akutalnie jest madrosc Seneki Starszego: "errare humanum est" - bladzic jest rzecza ludzka.
Pozdrawiam
"Życie to nie bajka... dopóki go bajką nie uczynimy" - jako główna dewiza (moja własna zresztą)
I parę ulubionych złotych myśli:
"Geniusz może mieć swoje ograniczenia, ale głupota nie jest tak upośledzona"
"Szerokość rzeki nie jest jej głębokością"
"Nawet najsilniejszy ma chwile, kiedy potrzebuje klęknąć" (to chyba z czyjegoś podpisu)
"Lepiej mieć brzydki proces, niż ładny pogrzeb" - praktyczne, a odnosi się do sztuk walki, które trenuję i do obrony.
No i oczywiście: (patrz podpis)
Największą sztuką w życiu jest śmiać się zawsze i wszędzie. Nie żałować tego, co było i nie bać się tego, co będzie
Mogę Cię spytać skąd znasz ten tekst, kto jest jeg autorem?
Ja sama nie mam jednej takiej dewizy, ale jest parę cytatów, które uważam za prawdziwe i są mi w jakiś sposób bliskie.
"Blask małej świecy może pomóc ci odnaleźć wielką rzecz."
"Kto na własnym miejscu siada, temu nikt nie każe wstać."
"Największy leń na świecie - zwątpienie" - Michel Quoist
"Nie bój się zrobić dużego kroku, nie pokonasz przepaści dwoma małymi."
"Jeżeli nie potrafisz dojść prostą drogą do tego, by nie być pospolitym, to krzywą drogą na pewno do tego nie dojdziesz." - Karol Dickens
Morgana szczerze Ci powiem, że już nie pamiętam skąd znam ten tekst
Bo wiesz... Mówił mi to mój znajomy, zastanawiałam się, czy sam to wymyślił... Sama też czasem przytaczam te słowa, ale nie spotkałam się z kimś, kto by je znał... I tak jakoś się zastanowiłam...
Złoty środek - to mogłaby być moja dewiza, szczególnie, że mam skłonność do popadania w skrajności, a zasada "złotego środka" jest bardzo mądra i właściwie najczęściej prawda leży po środku, najlepsze/najkorzystniejsze postawy to takie, w których jest równowaga, bez przesady w żadną stronę itd.
"nie, nie chodzi o to aby dojść, ale o to by się nie zatrzymać"
"Kolejnemu dniu sens nadać"
"łapie chwile te słodziutkie choć krótkie"
"czas ukoi ból"
"życie to nie dramat - to komedia"
"uważaj jak tańczysz, bo życiowy parkiet bywa śliski"
Wszyskie z piosenek. Mi się podobają :]
"życie to nie dramat - to komedia"
Jednak komedia to dramat.