Chapter 547 - dyskusja

No i mamy nowy chapterek. Nowa moc Magellana mnie rozwaliła na łpatki, nie myślałem, że odważy się użyć tak potężnej techiniki, która jest w stanie zniszczyć Impel Down. W sumie to nawet się cieszę, że Iva wróciła, gdyby nie ona ucieczka by się nie udała. Wieloryby są cholernie pocieszne, nie wiem, jaką mocą dysponuje Jinbei (raczej nie jest to DF, bo by utonął). Teraz ciekawe, czy uda im się uciec, czy też Magellan wyciągnie asa z rękawa. No i co się dzieje z BB i resztą? Poza tym świetnie wygląda cover dzisiejszego chapterka :D Cała ekipa się zebrała w fajnych strojach (Crocodile najlepszy :D)

---

Rekiny rządą. Jimbei zna język ryb, więc pewnie dlatego dał radę je przywołać, przynajmniej taką mam nadzieję, bo jak zrobią z tego ktyose no jutsu to chyba polegnę. Magellan też ostro przykoksił, ale myślę że nic już nie da rady zrobić. Moje pytanie brzmi gdzie jest Shyriu i BlackBeard?
Kolorowa okładka po prostu miodek:) Jest piękna.

Co do samego chaptera, ucieczka zakończona powodzeniem, fajnie:) Bardzo mnie cieszą rekinki:P Co do mocy Jimbeia to jest to niewątpliwie rybie karate - prawdziwy pokaz tego, że i bez owocu można być mega kozakiem. I dołączam się do pytania RdR. Gdzie jest BB i Shiryuu?
Zajebisty chapterek :D Kolorowa strona jest wypasiona, nic jej nie przebije :D Jedna z najlepszych, jak nie najlepsza dla mnie ;) Stroje super, szczególnie Croca ;)
Nie spodziewałem sie, że Jimbei wezwie na pomoc rekinki XD takie jak chomiczki normalnie XD
Magellan tez nieźle sie odstawił, tya jego technika przebija wszystko.
Współczuję tym wszystkim więźniom, którzy polegli po drodze. w dodatku od ataków Magellana.
Jeszcze co do mocy Jimbeia, koleś faktycznie pokazuje, ze bez owocu tez można być kozakiem :)
No i dołączam sie do pytania. Co z BB i Shiryuu??

---

Zajebisty chapterek :D Kolorowa strona jest wypasiona, nic jej nie przebije :D Jedna z najlepszych, jak nie najlepsza dla mnie ;) Stroje super, szczególnie Croca ;)

O taak, mi też Krokodajlo przypadł wielce do gustu (:

Chapterek fajny, ale już bez takiego napięcia, przynajmniej ja go nie odczułam (: Już się wydostali no i jak Jinbei zadzwonił, żeby skakali, to powietrze zeszło, bo wiadomo, że już coś wykombinował (:

Ja tam nie mogę się doczekać, jakie będą skutki uboczne działania hormonów Ivy na Luffiego <: Za każdym razem myślę o tym, gdy widzę Ivę <:

Chapterek fajny, ale już bez takiego napięcia, przynajmniej ja go nie odczułam (:
No fakt, nie odczuwało się już takiego napięcia.
No i ta saga pokazała, że jednak nie wszyscy wychodzą cało z przygód, znaczy część okama i wieźniów.
Chcę Usoppaaaaaaa ;< Niby rozdział wporzo, ale mnie OP zaczyna nudzić. Gdzie jest moja ulubiona postać...?! Jimbei'a już nie lubię. Rekiny tak nie wyglądają i w ogóle brzydkie je przyzwał. Za to go skreślam. Luffy nadal słaby... Skoro on się niczego nie nauczył, to zaczynam wątpić, czy reszta cokolwiek będzie lepsza :( Usopp! Robin! Wróćcie...

Rekiny tak nie wyglądają i w ogóle brzydkie je przyzwał.
Tak sądzisz?

Moim zdaniem są całkiem podobne.
I nie są brzydkie tylko urocze.
Wiesz ;] Kropki wiele nie zmieniają... Wiem co nieco o rekinach. Bardziej chodziło mi o zęby, nozdrza, oczy, kształt i to że rekiny nie potrafią skakać ponad poziom wody (jest jeden gatunek, ale to nie wielorybi). Rozumiem, że to One Piece, ale one nie są słodkie, są brzydkie :<

Wiesz ;] Kropki wiele nie zmieniają... Wiem co nieco o rekinach. Bardziej chodziło mi o zęby, nozdrza, oczy, kształt i to że rekiny nie potrafią skakać ponad poziom wody (jest jeden gatunek, ale to nie wielorybi).
Vegi daj sobie na wstrzymanie :P Będziesz sie czepiaj jakby to program przyrodniczy był.

Heloł?! xD A ostatniego zdania to nie uwzględniłeś... ^^
Wiem, że to One Piece, ale moim zdaniem po prostu są brzydko narysowane. Ładniejsze zwierzęta Oda rysował.

Chciałbym wiedzieć co tam reszta załogi wyprawia :)
Jeny, no właśnie, nie było okładkowej! Chyba, że coś ominęłam.

po prostu są brzydko narysowane. Ładniejsze zwierzęta Oda rysował.
Tylko ,że najpierw mówiłeś, że nie są podobne do swoich odpowiedników i do tego sie właśnie odnosiłem ;)



Tak Chlor nie było okładkowej, ale za to zajebista kolorowa strona, która teraz zdobi mój pulpit :]

No tak, jest super, ale nie zaspokaja ciekawości w żaden sposób i oddala o kolejny tydzień spotkanie z resztą zalogi ): (Jeśli dobrze myślę, że skoro 12 historyjek to po 12 tygodniach by się spotkali a tak doszedł jeszcze jeden... buuu )

No tak, jest super, ale nie zaspokaja ciekawości w żaden sposób
Jednak mnie w pełni satysfakcjonuje :D W pełni wypełnij moja chęć poznania dalszych losów Słomianych :)

No właśnie. Historyjek ma być dwanaście i jak na razie przypadały po dwie na jedną postać. Ciekawe czy Oda przedstawi jeszcze w ten sam sposób losy jedynie 4 słomianych, a pozostała dwójka będzie miała historie rozwinięte w osobnych chapterach, czy może odwrotnie: wszystko pokazane będzie jedynie w serii okładkowej, przy czym czwórka bohaterów dostanie tylko po jednej stronie.
Szczerze mówiąc bardziej podoba mi się pierwsza opcja. Chciałbym zobaczyć rozwinięcie tego co wyczynia Zoro na zamku Perony. XD

Wiem co nieco o rekinach. Bardziej chodziło mi o zęby, nozdrza, oczy, kształt i to że rekiny nie potrafią skakać ponad poziom wody (jest jeden gatunek, ale to nie wielorybi). Tego mógł Oda dać Rekin biały (dla uzmysłowienia jego rozmiarów: to coś, co zjada, to foka. Dorosła )

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

cichooo.htw.pl