ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
No to się nam akcja rozkręciła. Wielki powrót Crocodile! No i ta drużyna, która się teraz uformowała... Przeczuwam, że w więzienu ta akcja się nie skończy. Już nie mogę się doczekać tego, co pokaże Jinbei. Oj, będzie się działo! A podobno znowu trzeba będzie czekać dłużej na chapter.... :(
Tak... 2 tygodnie, bo Jump nie wychodzi z powodu Złotego Tygodnia w Japonii.
A chapter zaiste rozkręca akcję :D Scissorman naprawdę kozaczy. Zoro miałby nie lada kłopot, jeśli uznałby go za szermierza. Do tego wszystkiego Jinbei :] Ciekawe co potrafi...
A walczyć będą pewnie w Bazie Głównej ;] i załoga wpadnie się przywitać xD
Tak jak przewidywałem Luffy stworzył sobie koalicje w Impel Down. Jednak nie sądziłem, że walka wyjdzie poza teren więzienia... Robi się ciekawie.
Piękny chapter... Croc zapewne teraz z mocą swojej prawej ręki zrobi malutkie przejście w suficie albo coś tam wymyśli, w każdym bądź razie zapewne szybko się wydostaną z ID. Tyle, że pozostali nam strażnicy... chociaż wolałbym już nie widzieć zwierzaczków Sadi-chan. No i moje "załoga przybędzie do ID" szlag trafił:P ale w sumie to dobrze :D Ostatnie słowa chapterka świetnie określaja nasza nową drużynę:D Nic dodać nic ująć.
Walka raczej do kwatery głównej się nie przeniesie... za szybko by to się wszystko potoczyło... no bo zastanówmy się... Jakby Luffy miał tam wpaść (oczywiście załoga też) do tego WB itp. itd. to co by było po tej sadze?:P Po "obaleniu" marines i WG? Walka z Dragonem? tak trochę mi się nie widzi...
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że jest ta zarąbana przerwa 2 tygodniowa... Jeszcze ten Chap mi takiego smaka narobił...
Ten chapter to mistrzostwo świata (autor Naruto powinien się uczyć od Ody), jestem tak nabuzowany, że nie wiem czy przeżyję czekając 2 tygodnie
Croc i Jinbei w koalicji z Luffym? Tego bym się nie spodziewał (ok, Jinbei jeszcze jako tako, ale Croc? Zaskoczenie totalne).
Mam nadzieję, że Ace'a odbiją jeszcze w ID bo jak wspomniał Shenlong skok do kwatery głównej bardziej pasuje na koniec serii niż jej środek :P
Naprawdę Oda umie nas zaskoczyć w każdym momencie, koalicja z Crocodilem masakra.
No i również jestem ciekaw co nam pokarze Jinbei.
OK.... nie spodziewałam się takiej drużyny. Nigdy w życiu... Chapter niesamowity, pełen napięcia, poziom OP o wiele wzrósł.
Nie podoba mi się moc Inazumy. Owoc nożyc? Huh, wiele się spodziewałam po Odzie ale to mi nie leży....
Świetny rozdział. Może dowiemy się czegoś o przeszłości Crocodile'a (np. czemu z dobrze zapowiadającego się pirata pokroju Luffy'ego stał się takim draniem). Teraz pewnie akcja zacznie się szybciej toczyć. Nie mogę się doczekać aż zobaczę Jinbeia w walce. Ciekawi mnie w jaki sposób walczy i czy ma jakieś ciekawe moce.
A może Crocodail był kiedyś kobietą, może ten Koleś/Babka kiedyś jak spotkał/a crocka to zamieniła go w faceta ale zabrała przy tym jego rękę
Jak krokodyl był kiedyś babka to Oda zaskoczy!
Mi się tak sobie podobał, ech no ten transwestyta, skutecznie zabija mi klimat i co się tylko da. Najlepiej dać go na przód niech ginie i więcej tej swojej mordy nie pokazuje.
Ciekawa ta koalicja, myślałem, że mr1 się przyłączy ale, że Croco, czad myśl. Dodatkowo ciekawi mnie też to jakie zatargi mają piraci z tych cel z Białobrodym, albo jakie ma Croco. Sekret Ivanow o Crocu też jest ciekawym zagraniem. No i cholernie ciekaw jestem co to:D
Koalicja jest świetna Boa pewnie walczyć nie będzie, a może przyłączy się do koalicji:D
Szkoda że Bońka wcięło, mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia i dołączy do ekipy, choć muszę przyznać żalem, że do niej nie pasuje. Jest zbyt słaby.
A może Crocodail był kiedyś kobietą, może ten Koleś/Babka kiedyś jak spotkał/a crocka to zamieniła go w faceta Szczerze mówiąc też o tym pomyślałem. Nie taka głupia myśl
Genialny chapter. Teraz będzie tylko ciekawiej, super silna drużyna wyrusza do głównej bazy marynarki tylko po to by rzucić się w wir największej n a świecie wojny. W tym momencie pojawienie się załogi staje się bardziej realne. Będzie się działo, ta saga coraz bardziej mi się zaczyna podobać.
Nie wiadomo jeszcze czy wpadnie tam załoga ale przypuszczam, że może się tak stać Oda na pewno coś wymyśli i nas zaskoczy . Co do chaptera bardzo fajny, dużo akcji poznaliśmy nową drużynę Luffiego składającą się z nie byle jakich ludzi tylko o sile światowej. Z chaptera na chaptera zapewne od teraz będzie jeszcze ciekawiej, czekam na wielką bitwę.
Odniosłem wrażenie że Oda zmierza do spotkania Ivy z dragonem. Ciekawe co z tego będzie A ogólnie chapter świetny, ale nie widzę w nim specjalnego odskoku od wcześniejszych, wszystkie są po prostu genialne.
Najlepsze w tym chapie było to, że Crocodile się pojawił No i reakcja Luffy`ego na to, że Iva zna Crocodile`a, jego wyraz twarzy - bezcenny.
Zastanawia mnie tylko jedno, czy przypadkiem w Alabaście Luffy nie zabił Crocodila?
W przypadku wielu przeciwników mógłbym powiedzieć, że Luffy ich zabił ale jednak żyją:P. A z Crociem nawet historyjka okładkowa była:P.
Crocodile miał zginąć? Nie możliwe, ponieważ postacie w op nie giną np: Bellamy, miał odbitą pięść na twarzy ale co tam żyje ;D
Ufff, w końcu Oda odzyskał wenę.Kanpai! .A poza tym, chapter świetny.Załoga złożona z dwóch Shichibukai ("kto jeszcze jest Shichibukai ) to team jakich mało.Oj będzie się działo.....