ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
W jednej z krakowskich przeuroczych knajpek jest sobie taka stara winylowa płyta.
Stara winylowa płyta "Closer" - Joy Division.
Najpierw usłyszałam, zakochałam się, potem wzięłam do ręki i naszło mnie zastanowienie.
Stara wyświechtana okładka, na której czerwonym flamastrem napisał ktoś pewnie bardzo dawno temu: "Wiesz Perło, że wszystko, co podobne do miłości, jest miłością?"
Ciekawi mnie, czy komuś-gdzieś-kiedyś obiły się o oczki, uszki czy co tam, te słowa.
Nie wiem, czy to cytat, czy myśl własna...
Raczej czyjaś "myśl własna". Ale ma w sobie coś... jakby jakiś żal, przynajemniej tak to odbieram.
Niestety nie do końca się z nią zgadzam.
ktoś ostatnio wysnuł hipotezę, że może to być analityczna parafraza Wilde'a:
"Miłość jest podobna tylko do miłości, nie da się jej porównać z niczym innym."
...
Niewykluczone, że autor tekstu inspirował się tą sentencją. Zbieżność zbyt duża, żeby miała być przypadkowa.