ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Mitsubishi 3000GT - ok. 300KM > ponad 1050KM
Mitsubishi Lancer Evo VIII - ok. 300KM > ponad 700KM
Nissan Skyline - ok. 300KM > ponad 1030KM
Toyota Supra RZ - ok. 300KM > ponad 1070KM
Chevrolet Corvette - ok. 300KM > ponad 1000KM
Porshe GT2 - ok. 300KM > ponad 1050KM
Mazda RX-7 - ok. 300KM > Ponad 800KM
Jest więcej takich samochodów tz. bardzo podkręconych. Ale tutaj mam absolutnego killera:
Suzuki Escudo Pikes Peak - ok. 900KM > 1848KM
Przelicznik na kg/1KM - 0,432kg/KM
http://speed-zone.pl/arty.php?moto.1985
No i co wy na to ??
Biorąc pod uwagę czas rozpędzania od 0 do 100 km/h, ścigacze zostawiają samochody daleko w tyle. I to daleko wynosi w przybliżeniu jedną sekundę. McLaren SLR rozpędza się do 100 km/h w czasie 3,8 sekundy. W przypadku ścigacza, takiego jak Yamaha R1, czas ten jest trudny do zmierzenia, gdyż problemem staje się masa motocyklisty i podrywające się do góry przednie koło. Możemy jednak założyć, że wytrawny motocyklista jest w stanie rozpędzić Yamahę R1 do prędkości 100 km/h w czasie 2,8 sekundy.
W efekcie czołówkę listy pojazdów najszybszych na dystansie 1/4 mili okupują ścigacze z czasami poniżej 10 sekund. Samochody, o ile ich układ napędowy nie jest mocno przebudowany i dopingowany podtlenkiem azotu (N2O, czyli popularnym "nitro"), z trudem zbliżają się do granicy 11 sekund.
Ścigacze są niekwestionowanymi królami prostej. Jednak wszystko co proste szybko się kończy. Rozpędzone konie mechaniczne zaczynają ślizgać kopytami na zakrętach. Wtedy decydujące znaczenie ma przyczepność.
--
A więc nie kłóćta sie bo Motory są szybsze na prostej i na stracie,a autka gdy w gre wchodzi dłuższa traca z zakrętami.
materiał pobrany z żródło
Szpiq a pomyślałeś o dragsterach czy jak to sie pisze? :> z silnikiem rakietowym? tego nie dodasz do motoru!
Dobra darek wymieniasz te wszystkie autka ok. tylko wez pod uwage ze to sa bolidy przeznaczone tylko do jednego celu. i przy okazji pala 100 na 100. a taka r1 nie dosyc ze skopiesz dupe kazdemu autu to mozna w niedziele po bułki podskoczyc
tak z ciekawosci - ile pali motorek ktorym mozna juz postraszyc na trasie? mam na mysli cos do do uzytku 'ulicznego', nie maszyne wyciagana na pokaz raz na ruski rok.
7-8 litrów zalezy od sposobu jazdy oczywiście może mniej palic ale to jest tak średnio jak sie pomyka po mieście tyle wyszło kumplowi który śmiga VFR 750 a w trasie przy 120 km/h pali mu 5 litrów:)
a w Top-Gear przeprowadzili kiedyś wyścigi między Formułą F1, bodajze GSXR-em 1000 K4 i łodzią - ślizgaczem.
F1 bez problemu wyprzedziła motocykl chociaż moto z lekko uniesionym kołem starało się ją dogonić...
IMHO tylko bolidy F1 mają szansę wygrać z motocyklami - mnóstwo mocy a i spoilery pięknie dociskają bolid do toru (Ślizgacz pozostał daaaaleeeeekoooo w tyle F1 jaki i motocykla)
Dobra darek wymieniasz te wszystkie autka ok. tylko wez pod uwage ze to sa bolidy przeznaczone tylko do jednego celu. i przy okazji pala 100 na 100. a taka r1 nie dosyc ze skopiesz dupe kazdemu autu to mozna w niedziele po bułki podskoczyc
Kubus ztym masz racje, ale mi sie wydaje, ze jak bym wyjechal ferari F60 to motocykl nie mialby szans w gorskich ciasnych zakretach. Motocyklem trzeba sie klasc na boki na zakretach a to strasznie zwalnia motocykl czyz nie ?? A samochodem mozesz szybciej pokonywac ciasne zakrety szybcie i to bez strachu ze spadniesz z motoru i sie przewrocisz. (czyli situs Twoja teoria padla.)
darek nie kluce sie z toba . a co powiesz jak na zakrety wpadł by KTM lc4 super duke supermoto na kolach 17 z tym zadna r1 ani ferrari nie ma szans pozdro narazie
W sumie mozna powiedziec, ze motocykle i samochody sa takie same, tylko z auta nie spadniesz i nie napada Ci na glowe. Ale znowu na motocyklu sa lepsze wrazenia z jazdy. Ale zeby sie upewnic to kupie sobie ferari Ty Tm i sie poscigamy w Zakopanem .