ryszard bazarnik, koncert na ścianie
Krzysztofie!Na ostatnim spotkaniu okazalo sie, ze Wlodek zdradzil i Ciebie i mnie!Ukladal sie z Michalowskim i stal sie jego wiernym poplecznikiem. Tym samym obawiam sie, ze wyda on Michalowskiemu Zwiazek Spartakusa. Skontaktowalam sie juz z Roza, za taki brak honoru uznala iz nalezy sie wymierzyc Wlodkowi sprawiedliwosc. Z mojej strony uwazam, ze jedynie smierc jest w stanie zatrzec jego czyn. Na dodatek nie mozemy ryzyokowac ujawnienia zwiazku...Mialoby to zbyt powazne konsekwencje, nie tylko dla nas, ale takze dla innych czlonkow.
Sama mam juz pewien plan, jednak chcialabym najpierw wiedziec na ile mi ufasz i wierzysz w to, ze wszystko co robie czynie dla dobra zwiazku i innych...
Krzysztof zmarszczyl czolo, wyraznie strapiony, a nastepnie zaczal mowic przejetym glosem, emocje daly znac o sobie:
- Doprawdy, nie spodziewalem sie, ze sytuacja zmieni sie tak diametralnie! - spojrzal do gory i zlozyl dlonie jak do modlitwy. - Mozesz powiedziec mi wiecej? Jak to sie stalo, ze Michalowski zajal stanowisko Ksiecia? - odczekal chwile, w ktorej smiertelnik moglby wziac oddech, zeby sie uspokoic. Glos Kainity stal sie troche spokojniejszy. - Prywatne sprawy sprawily, ze nie moglem pojawic sie na ostatnim spotkaniu. Jak widze, wiele stracilem... Mow, siostro, chce o wszystkim wiedziec. A kiedy juz wyslucham... zaplanujemy wspolnie dalsze dzialania...
<Sara mowi ze zloscia i pasja>Dostalam informacje, aby stawic sie na spotkaniu wczesniej. Poinformowalam o tym Marcina z domu Tremere, na wypadek gdyby byl to podstep Marcin mial zareagowac. Kiedy weszlam na sale, drzwi otworzyl mi Wlodek, po czym zobaczylam jak Nosferatu trzyma ksieza, a Michalowski poinformowal mnie, ze jest ksieciem. Byl tam rowniez Witkacy Kozecki, ale nic nie zrobil, za to Michael byl mocno wkurzony, jednak nic nie mogl zrobic. Chcialam sie opanowac, ale nie dalam rady. Rzucilam sie na Michalowskiego, jednak mnie zdominowal. Zakomunikowal mi, ze jesli nie uznam jego wladzy wygna mnie z miasta i oglosi lowy. Wyszlam z sali prowadzona przez Wlodka. Na zewnatrz czekal na mnie Marcin, zadzwonilismy do Artura i Janiniy, spotkalismy sie w kafeterii, skad Tremere zadzwonili po Michaela. Pojechalismy do Fundacji. Kazdy z nas jest teraz przeciwko Michalowskiemu, kazdy chce go zabic. Jest nas 6 przeciwnko Tzimisce, Gangrelowi i Nosferatu. No i jest jeszcze Assamita...Krzysztofie...nasz plan ma polegac na tym, ze wejde w role kochanki Michalowskiego, w dogodnym momencie zadzwonie po was. Sama zaczne pic jego krew, wiec go nieco oslabie. Jesli bedziemy sami Michalowski nie bedzie mial najmniejszych szans przeciwko 6 wampirom...
Poki co chcialabym wiedziec jaka sila dysonujesz. czy posiadasz mocno rozwinieta potencje i akceleracje..??
Mam nadzieje, ze zrouzmiesz jeszcze jeden fakt. Wlodek musi zginac, jestem pewna, ze zdradzil tajemnice o Zwiazku Spartakusa Michalowskiemu, co oznacza, ze bezpieczenstwo wszystkich jego czlonkow jest zagrozone. W naszym interesie jest to, aby zgladzic ich obu jak najszybciej...
Saro, nie podoba mi sie cala ta sytuacja. Wlodkiem na razie sie nie przejmujmy, bardziej zajmuje mnie kwestia zamachu na Michalowskiego... Powiedz, jak myslisz - co moglby zrobic nasz "Ksiaze", chcac zaraz po przejeciu wladzy pozbyc sie calej opozycji? - Kainita zaczal gladzic sie po brodzie niespokojnym ruchem dloni. - Bo odpowiedz, ktora mi nasuwa sie na mysl, nie jest zbyt... optymistyczna - Krzysztof zamilkl, wlepiajac w wampirzyce spojrzenie pary wyrazajacych zaniepokojenie oczu.