WTF - koniec Noctem?

Ten post jest sponsorowany przez TORowa frustracje. Part 2 of 3.

Disclaimer: Ponizsze zostalo napisane okolo 2 w nocy, na trzezwo, pod wplywem bardzo negatywnych emocji zwiazanych z byciem trzezwym, brakiem pieniedzy i perspektyw, tragiczna natura milosci, weltsmertzem i ogolnym wkurwieniem na wszystko. W zwazku z powyzszym, mimo iz wyrazone ponizej poglady sa jak najbardziej prawdziwe, zostana one zapewne przedstawione w sposob uwypuklajacy ogolne bycie wkwiatkowanym. Prosze czytajacych, aby:
a) nie brali tego do siebie
b) wzieli kilka glebokich wdechow przed czytaniem
c) nie czytali tego bedac w stanie ogolnego wkurwienia

Wstep

Jakis czas temu, z okazji 1 kwietnia, Lath sprawila nam niespodzianke w postaci hasla "to zamykamy LARPa". Ha, ha, smieszne, fajnie, niektorzy sie posmiali, inni sie wnerwili.

Potem Alphar rozpoczela (jak najbardziej na serio) watek dotyczacy tego wlasnie - zamkniecia Noctem z powodu smierci dwoch kluczowych postaci. Byla dyskusja, stanelo na tym, ze jednak bawimy sie dalej. I zajebiscie.

A teraz sie kwiatek dowiaduje, z watku o piatej odslonie, ze generalnie zaniedlugo
bedziemy konczyc z tym LARPem. I pozwole sobie zadac pytanie, ktorego zdaje sie jeszcze nikt (przynajmniej na forum) nie wyartykulowal: ze kwiatek co prosze, do ciezkiej cholery?!

LARP cykliczny

Od poczatkow Noctem wydawalo mi sie, ze ma to byc LARP trwajacy dlugo. Dlugo to znaczy, dla mnie przynajmniej, jakis rok, dwa. I od pieciu odslon nieprzerwanie zylem w tym przekonaniu.

No bo czy nie wskazywaly na to szeroko zakrojone (jak na nasza skale) poszukiwania drugiego MG? Czy nie wskazywalo na to budowanie tla historycznego dla Noctem podczas LARPa Czakiego na Pyrkonie?

Wszystkie znaki na niebie i ziemi...

A tu dupa.

Konstrukcja postaci a czas gry

W oparciu o to przekonanie, iz bedziemy sie w to bawic jeszcze dlugo stworzylem postac, ktorej glowne cele sa tak zajebiscie nieosiagalne, ze i po dwoch latach, grajac Pontifeksem Klanu Tremere na Europe Srodkowa i Wschodnia mialbym bardzo duze problemy ze zrealizowaniem ich.

W oparciu o to przekonanie wydawalem PDki, budowalem bohatera. I bylo mi z tym fajnie.

A tu dupa.

Wampir na szybko

W Wampira (tradycyjnego) zwykle gra sie odgrywajac noc za noca, z ewentualnymi niewielkimi przerwami. W efekcie dostajemy cos dosc podobnego do konstrukcji czasu gry naszego LARPa.

Ale pociaga to za soba pewne konsekwencje. Nie zycie plynie szybko. Taktyczne zagrywki staja sie duzo wazniejsze niz ogolna strategia, bo efekty tej drugiej raczej nie maja szans na ujrzenie swiatla ksiezyca.

I jesli chodzi o tradycyjna sesje RPG w W:M, sprawdza sie to doskonale. Tyle, ze tam sie gra wampirkami z XIII lub XII pokolenia, z raptem kilkoma latami na karku. Co w Noctem, jak juz chyba wszyscy w tej chwili wiedza, nie ma miejsca. Kazdy ma te swoje +/- 50 lat na karku (za wyjatkiem wyjatkow, buziaczki dla Alphar & Spierdalaj Bagu (tm) :), ale one potwierdzaja regule).

Moze ja mam jakas spaczona wizje tego systemu, ale dla mnie po pol wieku istnienia nie reaguje sie zbyt szybko i nie mysli w perspektywie miesiaca, tylko kilku lat co najmniej.

A tu dupa.

Skoro juz konczymy...

Jesli juz MG zdecydowali, ze bierzemy zabawki i idziemy do domu, to ja bym bardzo prosil o jakis komunikat w osobnym watku, coby sie nie trzeba bylo doszukiwac. I o uzasadnienie. Co bylo zle? Dlaczego? Kto dal dupy? Czy da sie to naprawic? Co robimy dalej?

Duzo pytan. A odpowiedzi na nie pewnie zrodza kolejne pytania.

Na przyszlosc sugerowalbym ustalenie odgornie, w sposob jasny dla wszystkich, przed kreacja postaci, ile LARP ma trwac i czym sie ma charakteryzowac. Nie bedzie wtedy dyskusji na temat jego zamykania ani takich znienackow.

---

Aaaa Toru nic nie konczymy, prosze mi sie tutaj nie frustrowac, zadnego konczenia LARPa nie przewidujemy, sa nowe postaci i nowi chetni i w ogole, nic nie zamykamy!! NIE DAMY SIE ZARzNAÆ (:P)

(I postac herr Buga miala grubo setke na karczysku ;P tylko ja tu gram pania ulomna wiekowo :P)
Drog Torze, niektorych moze mialo to wprowadzic w gniew i szal, ale mnie nieco rozbawilo... Napisz mi prosze jka wyobrazasz sobie gre przez wakacje, kiedy to ludzie rozjezdzaja sie po calej Polsce (zreszta nie tylk)?
Bo to o to raczej chodzilo Lath. Oczywiscie mozna sie umowic na jakis konwent, albo jedna szczegolna date, ale generalnie rzecz biorac, w moich oczach to niewykonalne jest dogadanie sie 22 osob.

Dlatego przerwa na wakacje, to jest dobry pomysl.

Z drugiej strony, MG tez moze poczuc sie zmeczony, zfrustrowany roznymi wydarzeniami, czynami swoich graczy. Moze dlatego Lath chce sobie odpoczac od tego?
Moze nie wypowiadajmy sie za MG :D

A tak serio TORze to tu chodzi o przerwe wakacyjna jak zauwazyl Rudy. Fakt, Lath nie napisala tego wprost, jej blad. Nikt przeciez nie zarznie larpa, skoro po wakacjach dalej bedziemy chcieli grac. Ja bylby,m za tym, by choc jedna odslone zrobic we wakacje, tylko kwestia czy wszyscy sie zgodza i trzebaby juz teraz ustalic termin, ze na jakis weekend wszystkie nietoperki zjezdzaja sie do Poznania i gramy.:)

Noctem nie zginie, poki beda chetni gracze. Rozumiem Twoja wscieklosc, a w dodatku poparta logicznymi argumentami. Jednak jeszcze nic sie nie stalo, i pewnie nic sie nie stanie (moze poza jakims zmianami prersonalnymi po wakacjach, jezeli ktos by zrezygnowal). Ja jestem dobrej mysli, choc to moze przez to, ze czesto dosc ten temat przewija sie w moich rozmowach z Lath ;)

Spokoj Ludu, tylko spokoj moze nas uratowac ;P

---

Jesli macie jakis problem z nocowaniem przez wakacje - jak dla mnie mozemy sobie zrobic orgie, konwent, whatever i spac u mnie na chacie, przeciez przez wakacje to mieszkanie bedzie PRAWIE puste;) Tak wiec problemu z noclegiem DARMOWYM nie ma. Zrewanzujcie sie w % i loozior. Bez stekania mi tu prosze. Lath tez pewnie bedzie mogla kogo przenocowac i jakos damy rade Pysiaki.

I w wakacje mysle, ze wypali jak ustalimy konkretna date.
Yhm:). Tor ja zapraszam na herbatki i amu skoro nie masz kasy:). Poki co serwuje monotematycznie tosty.
Bo wlasnie na takim posiedzeniu gdzies ostatnio wyliczalam sobie kto jest w Poznaniu by prowadzic odslony przez wakacje. Bo MG przypuszczalnie beda tutaj oboje, chyba, ze zajda jakies zmiany.
Moj post w piatek odslonie mial na celu wlasnie zasugerowanie przemyslenia tego. Moze ktos z koszalina/wloclawka/etc bedzie w wakacje w Poznaniu pracowal... bedzie nas coraz wiecej.
A moze na wakacje poprowadzimy sobie co tydzien jakas inna drame? Taka zakrojona tylko na czas wkacyjny, by w pazdzierniku znow ruszyc z Noctem?
Moze tylko sesje?
To juz pytanie do was.

Tor, spokojnie, ja tu chyba jestem osoba, ktora najbardziej nie chce dobijac Noctem, w koncu to tez po czesci moje dziecko:). Ale trzeci MG by sie przydal...

EDIT: obiecuje ze jesli cokolwiek bedzie mialo miejsce to nie bede dyrastycznie zamykac forum, ale zglosze watek do rozmowy, w wypadku jakichkolwiek ogolnych watpliwosci.
(czlowiek na chwile idzie spac i co sie dzieje:P)
A ja chcialam zglosic, ze my z Bugiem pewnie chetnie poprowadzimy, ktoregos z naszych 6 tys pomyslow na larpa (o ile w koncu zaczniemy je pisac:P:P:P) w wakacje wlasnie.
Nawet ja na 99% bede tu pracowal w wakacje. Moze wtedy bede mial czas, zeby sie nalezycie wciagnac, nauczyc sie mechaniki... i takie tam :)
co do laproow to ja tez mam niejakie pomysly na wakacje :) no i na przedostatni tydzien sierpnia (w terminie 19-26 sierpnia w Czatachowej (Jura Krakowsko-Czestochowska)) wybralbym sie wieksza ekipa na FLAMBERG 2007 --> http://graterenowa.flamberg.pl/
Torrrrrr smile:)
Inne pomysly prosze kierowac do offtopicu --> RPG lub Spotkania. Temat uznaje za zakonczony.

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

cichooo.htw.pl