ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Jest to idea LARPa odbywającego się dwa weekendy po sobie, w soboty. Jedna z gier odbywa się w Poznaniu, druga we Wrocławiu. Duża szansa, że dołączymy do tego jeszcze rozgrywkę w pociągu. Settingiem zasugerowanym przez Dagona jest nWoD.
MG z Poznania: Dagon i Lathea.
MG z Wrocławia: Fingrin i Ola.
Sobota ta ma wyglądać następująco: gracze z drugiego miasta wsiadają w pociąg, być może rozgrywają tam kawałek scenariusza, wysiadają, coś tam pewnie spałaszują, a potem wybierają się na LARPa, na którego naturalnie wszyscy lokalni są zaproszeni. Potem wybieramy się na aftera, i po afterze towarzystwo z drugiego miasta wraca do domu, chyba, że ktoś załatwi sobie nocleg.
Jednak do takiego projektu potrzebujemy minimum 10 pewnych osób z Poznania, która chciałaby wziąć w tym udział i pojechać z nami do Wrocka. Pozostali są zapraszani do gry w Poznaniu:).
LARP ma mieć charakter zarówno integracyjny jak i dobrze bawić.
Co wy na to?
Sugerowany termin to druga połowa października.
Idea bardzo fajna, ale jak to bywa z takimi projektami zawsze ktoś się wyłamie. Z mojej strony jeżeli nie będę miał problemu z wolnym w pracy w piątek lub niedziele to mogę uczestniczyć w takim wypadzie. No, ale najpierw wogóle muszę stworzyć jakąś postać, która zostanie zatwierdzona.
Hmmm... Ciekawy projekt. Jestem jak najbardziej za. Teraz zastanawiam sie tylko po ktorej stronie byc, bo obie sa mi bardzo bliskie....
Ale mysle, ze wyjazd do Wro nie bedzie problemem, moja mama sie ucieszy.
MOi mili i co z tym LARPem?
na moje - najpredzej listopad.
Temat zawisł, mimo pomysłów ze strony organizacyjnej wymienionych wielu:). Problem może tkwić w tym, że siedzimy nad tym we dwie z Dagą, a mamy obie, i jeszcze Alf, na karku Ars Mortis. Więc może znajdzie się jeszcze ktoś chętny do pomocy przy tym?
Jakkolwiek by nie zabrzmiało, może po Pyrkonie ja się skuszę na współudział / współorganizację...
Termin na organizację tego ewidentnie byłby popyrkonowy. Póki co na organizatora poluję:).
...a jakie, Paszko, masz kompetencje:)? :P
Tak na poważnie - projekt nabrałby barw realnych, byłoby świetnie(mimo, że mieszkasz daleeeeeko) :).