ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

ryszard bazarnik, koncert na ścianie

Witam!

Mamy przyjemność zaprosić na Wigilię Noctemową, która odbędzie się 29 grudnia 2008 w mieszkanku Alfar (o adres pytajcie na PW/GG/mail). Wigilia odbędzie się w klimacie pochlewajki i wyżerania resztek, które zostały Wam z Wigilii Rodzinnych;) Wszyscy proszeni są o dostarczenia jakiegoś jadła i popitki dla siebie.

Wigilia Noctemowa ma charakter ponadwyznaniowy, więc zaproszeni na nią są wszyscy niezależnie od stopnia malkonetnctwa;) Jest to wydarzenie ponad podziałami.

Zapraszamy wszystkich 29 grudnia o godzinie 20stej.

W tym roku Świąt nie będzie!


No to zapowiada się fajna końcówka roku :D Zabiorę z domu tyle jedzenia ile tylko się da :D <kontener bigosu :D>
<koniecznie weź buraczki, takie w słoiczku- Alfar je uwielbia>

CHAOS!
Wezmę od babuni buraczki z chrzanikiem :d i bez :D

UWOLNIĆ MROŻONE TRUSKAWKI !!!


Aaaaaa Koza zdradziłaś mój największt sekret! I co ja teraz pocznę...
Szykuj duży talerz :D i nie odejdziesz od stołu zanim ostatni słoik zostanie pusty :D a jest ich 666 :D
Poczniesz czynić chaos i zniszczenie! Anarchia!
Do której będzie ta wigilia? :D Bo mam blisko do pracy (2 przystanki busem) i nie wiem czy wracać do domu XD HAHAHAHA :D żartowałem :P
Dopóki sie nie nażremy i nie uchlejemy do syta. A tak powaznie to aż psy nie zaczną szczegać dupami
Alf lubi buraczki...?O....:>
kwa i teraz wszyscy beda mnie tymi ćwikłami przekupować?
Nie. Są w tej grupie jeszcze ludzie normalni.

Zatem ja Cię będę przekupował czystą.
Ufffff;-) To mi kamień z serca spadł... daaa

Nie. Są w tej grupie jeszcze ludzie normalni.

Zatem ja Cię będę przekupował czystą.


Ja się zatem zgłaszam na ochotnika xD
Będę i ja;). Zapraszamy wszystkie sloiczki i miseczki;).
Zglaszamy sie wstepnie ;)
Również zapowiadam swoje przybycie. Przyniosę kilka specjałów od babci .
Swoją drogą, klub Druga Era zaprasza na wigilię ogólnoklubową - dziś (2008-12-17) o godz.20:00 w Altum Akademii Ekonomicznej sala 514. Przewidziane przekąski ;)
Ja też! Ja też przyjdę! Z bandą pierogów :)
A ile lat będą miały te 'pierogi' ? ;)
To ja się przytaszczę z jakimiś ciastami od babci XD

Ja ogólnie jestem niejadek więc przyniose ile mi dadzą : o "w sensie" babcia - "Ty nic nie jesz znowu!? O weźmiesz do domku? :o Dziecko Ty jesteś chora?"

Znaczy mam nadziję... że się dokulam na ta wigilię XD
Lat? Hm, coś około 0,01 roku :)
O ile jeszcze można, to ja również z miłą chęcią dopisze się na listę gości...
Dla mnie proszę zostawić zapasowe nakrycie dla niespodziewanego gościa - prawdopodobnie uda mi się dotrzeć, ale gwarancji 100% nie mogę dać.
Na 95% będę, chociaż nie mam jeszcze koncepcji jedzeniowej. Może sałatkę z serem pleśniowym? Wiem, że to nieświąteczne, ale za to dobre...
Mnie niestety zabraknie, Mikołaja będę ścigał po biegunie jak mi coś brzydkiego pod choinką zostawi. Takoż ktoś będzie mógł zająć świetne miejsce na świetnej kanapie u Lath ;]
Jeżeli lista jest jeszcze otwarta to chętnie bym przyjechał.
Alfie, a na którą ta wigilia? Jestem już mocno naciskana w kwestii podania dokładnego terminu tejże.
Potwierdzam przybycie na 100% - przyniosę makowca i może ocaleje do tego czasu trochę sałatki.
Paszko wez gruszkowke i co tam ci w domu zostalo:P
No przecież jest napisane, że o 20:P
Właśnie dojadam sałatkę, to znaczy, że przyniosę sam makowiec.

O zapasy alkoholowe się nie martwcie - wezmę jakieś swoje wytwory. W planach: kawówka 0,5-1l, miodówka (troszkę mniej przegryziona, niż bym wam życzył, ale do spożycia już się nadaje) 0,7l, porterówka (tzw.kukułka) - w zależności od zapotrzebowania (litra?).

Chyba wystarczy? Proszę zgłaszać uwagi / zapotrzebowanie / gusta.
Alfie, a mogę być wcześniej? Pociąg mi do Poznania przybywa około 18...A...i jeszcze jedno...Mogę się zwalić z torbami?:D
eee... to nie do Lathei?
a pewnie, że możesz:D
Hym...Można i do Lathei;) Łobojętnie gdzie torbę zostawię, Maciej powiedział, że jutro w Poznaniu będzie i mnie odbierze;D
Tez się zjawie. Stęskniłem się za Wami okrótnie . Tylko jeszcze nie wiem o której bo prosto z pracy przyjade.
Chętnie zajrzę i dorzucę swoją wynędzniałą osobowość do towarzystwa. Z resztek za dużo mi nie zostalo - nie do końca było po co je wieźć 150 km. Ale coś wezmę.
Ja niestety nie dojadę : / bo się rozchorowałam : o ... i właśnie na cel mam wyzdrowiec do sylwestra :}
Hm. Wigilijnie było całe dziesięć minut - tyle, ile porządna wigilia trwać winna.

Podziękowania i szacunek dla nadwornego maga, alchemika, a pewnie też nekromanty, bo on tymi retortami nawet trupa na nogi postawi - Paszka.

Piszę tego posta tylko i wyłącznie, żeby coś stwierdzić.

Aga uczyniła nam szkodę wielką, że przyszłą tak późno - mnie, w każdym razie. Byłem już wtedy napchany pierogami tesco value i nie ruszyłem jej wytworów.

Nadrobiłem rano (właśnie kończę michę) i żałuję, że nie mogłem się nimi zaopiekować wczoraj, gdy było ich więcej.

Chciałem jednocześnie nadmienić, że wszyscy, którzy przynieśli wczoraj sałatki dokonali przełomu w moim życiu. Nie jadam zieleniny. Nie lubię zieleniny, jeśli mam wybór, zawsze wybiorę mięso.

Zacząłem od sałątki Charzynki, a potem poszło...

Innemi słowy - apoteoza głodnego studenta dziękuje wszystkim obecnym za dożywienie chociaż jednego wieczora:D

... Za obecność pewnie też:D Ale to ma mniejsze znaczenie, niż pełny żołądek :P
Ja powiem nieco krócej: zacna impreza po prostu.
A, właśnie:
ekhm...
Cieszę się, że smakowało. Informuję, że mam więcej i postaram się sprawić, aby dotarło na Sylwestra mimo braku na nim mojej osoby. No i zapraszam kiedyś do zrobienia Noctemowej afterki u mnie - będą całe zapasy pod ręką.

No i dziękuję bardzo za samą wigilię - przednio się bawiłem i ubolewam, że nie mogłe zostać dłużej. I w sumie ubolewam, że zjadłem wczoraj obiad i nie dałem rady nawet spóbować wszystkich specjałów na stole.

Aha, i przepraszam, ale po powrocie okazało się, że zapomniałem wyjąć z plecaka makowiec, który przyniosłem na imprezę. Mam nadzieję, że nie odczuliście specjalnie jego braku ;)
Gospodarzom i gościom b. dziękuję za świetny wieczór. Było "słodko i uroczo" . Jeśli smakowała Wam sałatka, przy następnej okazji również mogę ją wyprodukować.
Aga - specjalne podziękowania za pierogi - były absolutnie boskie, może byś tak przynosiła troszkę na środowe spotkania?
ja chce:

pierogow, sałatki Charzynki, sałatki Kayma, sałatki Latheeeeii...:D
Cieszę się, że smakowała. Na Sylwestra też mogę przynieść, wpadnę tylko po brytfankę.
miO! SAŁAAAATKAAAA;)
Właśnie, gdzieś w lodówce powinna zostać jeszcze niespodzianka w postaci 0,5 litra porterówki.
Paszko - to najpiękniejszy prezent, jaki w życiu dostałem na wigilię:D
Cieszę się,że pierogi tak smakowały, ale obawiam się, że nie dam rady przynosić ich co tydzień
Impreza była naprawdę genialna. Odnalazłam na niej rodzinę!
Moi drodzy, dzięki wielkie, że żeście tuż po świętach znaleźli chwilę by przyjść:). Naprawdę, z roku na rok (hmm... teraz to poleciałam) wigilie są coraz lepsze;). Rzeczywiście przypominaliśmy bandę wygłodniałych studentów jak rzuciliśmy się na jedzenie na początku.
Powiem tylko tak - > oglądanie wieczerzy wigilijnej to po prostu lek na moją skołataną wątrobę;D

Pozdrawiam Was Kochani serdecznie i dziękuję za przybycie:)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl