ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Kiedy przyjdą przeszukać dom
Ten w którym mieszkasz chłopie.
Kiedy sprawdza twój cd-rom.
I na płytach nagrane kopie.
Gdy pod drzwiami staną i nocą
Nakazem w dłoni w drzwi załomocą
Wiesz o jaka im chodzi zbrodnie?
Ściągałeś pliki przez dwa tygodnie
Juz przed twym domem setki są glin,
dokąd uciekać? Chyba do Chin
A wszystko przez to ze owe dane
wprost z Ameryki były pobrane.
Co czyni z ciebie kogoś gorszego
Niźli mordercę wielokrotnego.
Kiedyś przyjdą na pewno pogrzebać Ci w kompie
Może się zlitują w co szczerze wątpię.
Jak GROM w nocy przez dach się wkują?
Płyty połamią, save'y skasują.
Pójdzie się j.....c w fifie kariera
znów w nfs'a startujesz od zera.
Choć w call of duty wojnę wygrałeś
choć wiele nocy przez to zarwałeś
brak u nich skrupułów , litości nie maja
za dyskutowanie zarobisz pałą.
Nie pomogą płacze ani lamenty
cały Twój hardware w folie zapięty,
juz biurko puste juz wiatrak nie huczy,
może mnie w końcu to cos nauczy.
Mijają godziny mijają dni
chyba oszaleje
wciąż komp mi się śni
dzwonie na pały może cos da się załatwić
jakiś glina mówi: musze pana zmartwić
tutaj jest Polska tu cuda się dzieją
kompa pan oddał przebranym złodziejom
jaki jest moral mojej definicji
profilaktycznie nie wpuszczaj policji.
hehe dobre