ryszard bazarnik, koncert na ścianie
oto wiersz ktory znalazłem w internecie i go troche przerobilem
O mym mie¶cie chce napisać wiersz
Ozorków city,ale chyba to juz wiesz
Tam gdzie ryba nawet nie daje nura
Płynie mała rzeczka Bzura
Pojdziesz dalej za głosem mew
A zobaczysz nasz piekny zalew
Ale trzeba tępić tę głupote
Bo rowerki s± za cztery złote
A tam gdzie ci±gnie każdego pijanego
To oczywi¶cie plac Jana Pawła Drugiego
Siedzi przy fontannie jaki¶ żul
A ja w sercu czuje ból
Plac ten miał być cały w kostce
Ale burmistrz w trosce
Żeby pomóc jednemu tacie
Zamontuje winde w magistracie
Nie bój sie jednak bracie
S± tutaj liczne imprezy
Każdy w urz±d miasta wierzy
Lecz tam każdy plackiem leży
oto wiersz ktory znalazłem w internecie i go troche przerobilem
Ej szpiqu trzeba go bylo walnac na zebraniu samorzadu, zwyciestwo mialbys w kieszeni
wiecie co sie okazalo?? ze to szpik sam napisal ten wiersz
oklasky
no chyba żart?!
wiecie co sie okazalo?? ze to szpik sam napisal ten wiersz
no tak przeciez napisalem ze znalazłem w necie wierszyk i przerbilem czyli tak jak bym go napisal
nie klam, bo klamstwo ma krotkie nogi, to ze on sam go napisal jest szczera prawda, bo mi sie sam wczoraj przyznal...
hehehe spoko,mowilem ze go napisalem,czyli przeksztalciłem podłożyłem słowa
hihhih przeksztalcony ale i tak wypasny !!! bardzo mi sie podoba BRAVOO Szpiqu BRAVOO !!