ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

ryszard bazarnik, koncert na ścianie

No i jak to jest? Istnieje to zjawisko, czy też jest li i jedynie wytworem rozbuchałej wyobraźni człowieka?


Głęboko wierzę, że istnieje coś takiego. Nawet sam przeżyłem coś takiego ( hehe ale oczywiście tylko w jedną stronę { i to nie w moją } ).
Trzeba w coś wierzyć, i niech nie będzie to tylko pieniądz i sukces zawodowy ( na przykład ).
A miłość od pierwszego wejrzenia to coś magicznego. It's a kind of magic :):)
A ja nie wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia Może to być co najwyżej zauroczenie daną osobą pod względem fizycznym.

Żeby kogoś pokochać trzeba choć trochę poznąc "wnętrze" danej osoby - jej prawdziwe Ja, a nie tylko zewnętrzną otoczkę.
Kiedys zetknełam sie z mniej wiecej takim cytatem - miłosc to jedna z tych nie wyjasnionych rzeczy na ziemi i w tym jej urok. Po co robic z niej kolejna regułkę naukową?
Mysle ze mozna sie zakochac od pierwszego wejrzenia. Ogladalam kiedys dokument o chemicznej reakcji (zakochaniu) czyli gdy ktos nam sie podoba rozszerzaja sie nam zrenice, owszem nauka bardzo szczegolowo wyjasnia milosc chemiczna ktorej nie nawidze. Nie cierpie tez gdy ktos mowi ze czlowiek ma zwierzece instynkty albo porownuje go do zwierzat.. moze jest w tym troche prawdy ale..
sa tez rzeczy nie wyjasnione przez nauke, czlowiek ma duchowa strone i jest bardziej skaplikowany niz naukowe formulki..


no możecie wierzyć w miłość od pierwszego wejrzenia To (jak na razie) wolny kraj hehe ... a tak na serio ... myślę, że niektórzy ludzie lubią po prostu w to wierzyć ... takie to słodkie, romantyczne ... ehhh
Takie...nierealne
Ja czegos takiego (osobiscie) nie doswiadczylam.. Znm jednak przypadek w ktorym sie to zdazylo i sa do dzis razem. Jednak mysle ze zdac sobie z tego sprawe mozna dopiero po poznaniu blizej drugiego czlowieka etc etc nie ma na to naukowego wyjasnienia. Kazdy probuje wyjasnic to sam i to jest chyba najgorsze..
Naukowe wyjaśnienia są ... ale daleko im do romantyzmu. Zresztą nauka niektóre sprawy naprawdę psuje :p
Sama nie wiem, czy wierzę.
Wiadomo, jakieś "anomalia" mogą się zdarzyć, ale... Myślę, że MI takie cóś raczej by sięnie przytrafiło.
słyszałem też, że miłość to choroba ... ciekawe jak się to leczy
Ale po jakiego diabła to leczyć?
czasem trzeba ... jak jest do bani i tylko przeszkadza ... albo jak jest nieodwzajemniona ... no nie wiem ale tak myślę ... ja akurat nie mam takich problemów ... ALE ... 2 dni po świętach na przykład powiesił się brat mojej znajomej, bo zostawiła go dziewczyna ... na moje umarł na chorobę miłość ... szkoda chłopaka [*]

Naukowe wyjaśnienia są ... ale daleko im do romantyzmu. Zresztą nauka niektóre sprawy naprawdę psuje :p

Ta wypowiedź, a zwłaszcza drugie zdanie jest mocne.

Tylko po co ten język, skoro to fakt?

To ja tylko tyle, bo o miłości od pierwszego wejrzenia już się kiedyś chyba wypowiadałam...

Pzdr!
a czemu nie może być język hehe ... takj jakoś tam powstał bez powodów większych hehe
No to chyba taki jezyczek przymrużenia oka i przekory był
naukowe wyjasnienia owszem sa ale czym jest taka nauka.. wolna refleksja naukowcow - ludzi.. wiem ze te definicje powstaja na pt badan, lat pracy ale przeciez jesli kazdy przypadek jest inny to jak mozna wyjasniac ogól
milosc nawet nie jest szczesciem, dla jednych utrapieniem dla innych czyms wspanialym. Zawezalismy sie do tej pory do milosci miedzy dwojegiem ludzi ale gdyby rozeszerzyc temat to mamy jeszcze wiecej przypadkow. W milosci miedzy rodzicami a dziecmi nawet nie musze podawac przykladow..
To troche jak z pieniedzmi - roznie bywa
Ja wierzę w miłość jako taką, to magiczne uczucie... Może dlatego, bo tego chcę, ale i tak wierzę. I zgadzam się, że nie można jej zamknąć w regułkach, rządzi się własnymi prawami, chociaż uważam, że trudno jest wiedzieć, że to jest to, od pierwszej chwili, bo może to być tylko zauroczenie. Ale czasem się zastanawiam czy to nie jest tak, że kocha się od początku, ale uznaje się za moment "zakochania" ten, w którym zdajemy sobie z uczucia sprawę... Bo więzi między ludźmi tworzą się z czasem, ale czy nie ma jeszcze czegoś innego, takiej Miłości przez wielkie "M", która łączy dwoje ludzi? Niektóre przykłady świadczą o tym, że jednak jest... I moje osobiste odczucia to potwierdzają... Ale powiem, że tak jest dopiero, jak sama doświadczę spełnionej miłości, która przetrwa próbę czasu.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl