ryszard bazarnik, koncert na ścianie
Zna kto¶ w ozo firme która zrobi "sitordruk" czy jak się to nazywa na koszule (tiszercie) ?
jesli tylko 1 kolor to odpusc sobie, przy niskim nakladzie lepszy flex albo flok moja koszulka-beta wytrzymala juz 6ty koncert = 7pranie i ani ciut ciut nie zeszlo
dobra ale ja chyba jestem wczorajszy wytlumacz mi co to "flex albo flok" ewentualnie jak to zrobic i za pomoc± czego
ja znam jedna taka...klaudije:P...
To chyba wprasowanka
To chyba wprasowanka
kto Klaudia ?
dobra ale ja chyba jestem wczorajszy wytlumacz mi co to "flex albo flok" ewentualnie jak to zrobic i za pomoc± czego
to taki mechaty albo gumowaty material ktory sie 'naprawsowuje' na koszulke. robisz projekt najlepiej w czyms curvowym, zeby mozna bylo to wrzucic na eps`a [corel jest do tego wysmienity], kupujesz z roleczki odpowiednia ilosc materialu, dajesz na ploter tnacy [kazdy zaklad poligraficzny czy reklamowy toto ma, wala na tym litery z folii], obierasz to, co ma nie byc przyklejone, po czym reszte przyprasowujesz odradzam zelazka, bywa roznie, ja osobiscie za browara przyprasowalem w zakladzie krawieckim na profesjonalnej prasie.
trwalosc o wiele lepsza niz sito ktore i tak nie da Ci poltonow czy gradientu. lepiej zrobic cos dobrze w 1 kolorze niz lazic w koszulce z ktorej spiera sie farba
jesli bys mial wybierac flex/flok - bierz to drozsze, naprawde w jakosci jest roznica dosc spora - koszulki z poczty polskiej zdechly po 3 praniach, a moja trzyma sie pomimo xtremalnych warunkow
Ja znam tak± firmę...
Ale je¶li chodzi o jedn± koszulkę tylko.... no to faktycznie się nie opłaca...
Daj znać na GG co by¶ chciał
http://www.koszulki.com/s...3,12063-0-.html