ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Na prośbę Widłaka, wrzucam reklamę:
Co to jest Puckon?
Dla osób, które nigdy nie były na Puckonie parę słów wstępu. Jest to konwent fantastyczny czyli zlot miłośników fantastyki. Dość nietypowy jak na polskie warunki. Jest nastawiony na akcję, gry terenowe, szalone konkursy i jeszcze raz akcję. Zdecydowanie dla ludzi pełnych pozytywnej energii, szukających dobrej zabawy.
Czego na Puckonie nie znajdziesz? Nudy!
Nie będziesz się włóczył po szkole nie wiedząc co z sobą począć bądź siedząc na dziadowskich prelekcjach. Nie spotkasz żadnych sław, wydawnictw czy nawet stałego programu. Od tego są inne konwenty.
Na Puckonie jest akcja. Wszyscy ludzie biorą udział w zorganizowanych terenówach i eventach. Grają przez cały weekend. Bawią się, skaczą po lasach, walczą z krzakami, zbierają kilogramy błota, rzucają się jajkami. Program jest dostosowywany na bieżąco do uczestników. Można by powiedzieć: "Zrobiony przez graczy dla graczy". Doskonałej atmosfery stworzonej przez bawiących uczestników nie ogarniesz dopóki nie weźmiesz udziału.
Puckon 2009 - "Zombie land"
"Juliusz Cezar wjechał na wzgórze. Popatrzył na swoją wielką armię. Widok zapierał dech. Legioniści stali równo w zoorganizowanych formacjach. Tak karnej armii nie dało się zwyciężyć. Nawet gdyby teraz banda dzikich germanów wybiegła zza wzgórz, to by nic nie wskórali. Cezar przesunąłby oddział Centuriona Septimusa na prawo, konny oddział lekko wycofał. O tak. Barbarzyńcy zostaliby rozbici. Kolejne zwycięstwo!
Cezar był dumny ze swojej armii. Jedna myśl jednak mu cały czas mąciła spokój. Dlaczego Puckon wymyślą dopiero za 2 tysiące lat"
Piąta edycja odbędzie się w konwencji Zombie. W zeszłym roku była "Rewolucja-Stabilizacyjna", a tym razem trafiło na naszych ulubieńców. Żywe trupy nazywane Zombiakami będą tematem przewodnim gier terenowych i konkursów. Będzie kwaśnie, będą mózgi albo ich brak. Twojego tam nie może zabraknąć.
Kto jest za to odpowiedzialny?
Zawsze odpowiadaliśmy na to pytanie: Grupa zapaleńców z Pucka i okolic wraz z Trójmiejską Inicjatywą eRpegową. I tak odpowiemy wam też w tym roku :) . To się nie zmieni. Więcej na www.puckon.pl :D
a) Termin:
17-19 kwietnia
b) Start Konwentu:
Godz. 18:30 Gdynia Główna Dworzec PKP.
c) Obecność na zbiórce:
Obowiązkowa!
d) Miejsce konwentu:
Ze względu na grę terenową i dobrą zabawę na niej nie podajemy dokładnego miejsca konwentu. Jeżeli ktoś koniecznie musi wiedzieć bo jest to warunkiem jego przyjazdu, to proszę o kontakt na nr. 889902720
e) Warunki miejsca konwentu:
Na miejscu konwentu macie zapewniony:
- nocleg w kwaterze (nieodpłatne łóżka. Liczba łóżek ograniczona. O ich przydziale decyduje kolejność wpłat)
- prysznice i łazienki
- dostęp do bieżącej wody
- ognisko (jeżeli warunki pozwolą)
- dostęp do czajnika i kuchni
Wyżywienie we własnym zakresie. Niestety najbliższy sklep jest oddalony o spory kawałek. Radzimy się zaopatrzyć w jedzenie na weekend. W ramach ogniska będzie można sobie coś w nocy upichcić.
f) Kasa na dojazd:
Ze względu na mgiełkę tajemnicy podajemy koszt transportu na miejsce konwentu (środkami kolejowymi):
ulgowy (uczniowski 37%): 4.09 zł
standard: 6.50 zł
Innej możliwości nie ma.
g) Akredytacja
Najpierw parę założeń Puckonowej akredytacji:
1) Akredytacja obowiązkowa - wszyscy opłacamy wstępniaka. Uczestnicy, orgowie, twórcy programu. Razem się bawimy, razem się zrzucamy
2) Puckon non-profit - czyli nie zarabiamy na konwencie. Robimy to z fanowskim zapałem, starając się zrobić jak najlepszy konwent przy niskim nakładzie środków by nie utopić się w długach u naszych rodziców, dziewczyn, znajomych.
3) Nowy kolor - jak donoszą media ostatnio rynek wymyślił nowy kolor - "opadający złoty". My się tym nie przejmujemy.
Policzyliśmy wszystkie koszty konwentu. Wyszło nam, że
Akredytacja Puckon 2009 wynosi:
34,99 zł + "wiek_uczestnika" groszy*
*Wszelkie podobieństwo ceny do historii naszego Świata jest całkowicie przypadkowe. W razie próby odmowy podania wieku przez kobiety przyjmujemy, że mają lat 16 :wink: .
h) Program - czyli co się będzie działo
Będzie się działo sporo. Odsyłam do osobnej zakładki, która powinna wytłumaczyć wszystko.
www.puckon.pl/konwenty/puckon-2009/program
Pozdrawiamy
i) Jeżeli chcecie z nami się skontaktować oficjalnie, to piszcie na adres:
puckon.pl@gmail.com
Pytania możecie również kierować bezpośrednio do:
Piotr "Widłak" Widerski
tel. kom. 889902720
email: widlak01@wp.pl
GG: 4635040
Mistrzem zbiórki będzie w tym roku:
Marek "Owca" Ustarbowski
tel. kom. 660 382 888
Pozdrawiamy
Ekipa Wielkiego Puckonu
* * * * * * *
Ludzi, którzy to organizują i biorą w tym udział znam, są pieprznięci i można z nimi poszaleć - przeszli naszą kontrolę jakościową. Część mieliście możliwość poznania na Pyrkonie.
Sam trochę maczam palce przy organizacji szykując drużynową grę w sobotnie południe, kryptonim "Karton Network". Gorąco polecam i zapraszam! Poznaniacy, przybywajcie ;)
Na Puckonie będę prowadził moje ostatnie dzieło, które mam nadzieję spodoba się graczom - KARTON NETWORK
Niebawem skończę filmik odnośnie tegoż projektu, w którym zdradzę więcej szczegółów ;)
Tymczasem jutro jadę do Trójmiasta kręcić trailer do Puckonu. Potrzebuję statystów na zombiaki, jeżeli więc będzie kto w okolicy i chęci mu starczy, tedy dawać mi znać ;)
Opis gry głównej - może jednak się skusicie, Noctemowcy... ;)
"-Nadchodzą
- Widzę..."
Nazwa: O jeden most za daleko
Typ gry: Terenówka, nocna, fabularna
Czas gry: 5-6 godzin
Termin: 18.04.09 godz. 21:00
Autor: Widłak, Vino, SDek, Kuki
Liczba graczy: ok. 40-50
Strój: Klasy W
Świat/konwencja: II wojna światowa
Na Puckonie szykujemy dla was złożoną, długą i nie łatwą grę terenową. Będzie opowiadała historię obrony Twierdzy Niemieckiej na ziemiach X* podczas drugiej wojny światowej. Gracze wcielą się w role żołnierzy - część zostanie przydzielona do wojsk niemi, część do wojsk radzieckich. Obie drużyny będą miały do wykonania szereg misji, w których powodzeniu będą sobie przeszkadzać. By zrealizować zadania trzeba będzie się wykazać sprytem, siła mięśni i pracą w drużynie.
* - top secret
0. Jak należy się przygotować
a) W grze bierze się udział tylko i wyłącznie na własną odpowiedzialność, w pełni świadomy swoich poczynań. Ze względu na charakter rozgrywki Absolutnie nie może grać osoba pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających. Bezpieczeństwo i zdrowie na pierwszym miejscu.
b) Należy mieć odpowiedni ubiór. Najlepiej nadaje się strój klasy W - czyli ubrania, w których wygodnie się biega, skacze, rzuca na ziemię, wpada do wody, chlapie błotem a jednocześnie jest ciepłe jak na daną porę roku (w tym przypadku kwietniowy wieczór). Należy pamiętać, że jest to gra pseudo-wojskowa. Dobrze by było, gdyby ciuchy nie były w jaskrawych, dobrze widocznych kolorach. Ubrania nie powinny być drogie ponieważ jest ryzyko, że ulegną częściowemu zniszczeniu.
c) Należy wysłuchać zasad. Część z nich będzie przytoczona w poniższym tekście, ale dokładne wytłumaczenie będzie jeszcze przed samą rozgrywką. Ważna jest znajomość zasad ponieważ ich nie przestrzeganie zepsuje przyjemność z gry nie tylko osobie łamiącej zasady, ale także i pozostałym graczom.
d) Powinno się mieć latarkę. Nie jest to warunek konieczny, ale bardzo dobrze mieć. Gra "O jeden most za daleko" jest rozgrywana w nocy na dużym obszarze. Dla własnego bezpieczeństwa warto mieć. Poza tym część z postaci fabularnie będzie miała latarki i będzie mogła ich używać w osiąganiu swoich celów.
e) Należy grać "fair-play". Bez komentarza :D
1. Podział na drużyny
Gracze zostaną podzieleni dwa razy.
Po raz pierwszy: na frakcje
Występują dwie strony na grze: Niemiecka i Radziecka
Po raz drugi: Na oddziały
Gracze będą działać w małych oddziałach kilkuosobowych, z których każdy będzie miał do wykonania misje.
Oprócz tego część postaci będzie miała zadania indywidualne nieznane reszcie grupy.
2. Mechanika walki
Jednostki niemieckie noszą opaski.
Jednostki radzieckie nie noszą opasek.
Jednostka niemiecka "zabija" jednostkę radziecką poprzez dotknięcie dłonią ciała przeciwnika.
Jednostka radziecka "zabija" jednostkę niemiecką poprzez zerwanie specjalnej opaski zanim żołnierz niemiecki ją dotknie. Uwaga! Zadanie wręcz niemożliwe. Ma, to odzwierciedlić trudność zdobywania twierdzy w ataku otwartym.
Jednostka zabita udaje się do najbliższego niemieckiego Mistrza Gry.
3. Cele
W rozgrywce wojska radzieckie muszą wykonać wszystkie cele główne, które znajdują się w bazie niemieckiej, a następnie dostać się do wyznaczonych pozycji.
Wojska niemieckie aby wygrać muszą udaremnić atak wojsk radzieckich. W tym celu albo wytrzymają określony czas na swoich pozycjach albo "zabiją"* wszystkie jednostki drużyny przeciwnej.
_________________
Gra jest powiązaniem LARP'a z terenówką. Komandosiowaci otrzymają role wojsk: radzieckie, wermacht lub... zombiaki ;) Dla chcących bardziej poodgrywać są gwarantowane ciekawe role.
Zapraszamy!
Oj kusicie... źli naziści:P