ďťż
They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

ryszard bazarnik, koncert na ścianie

Mamy spot reklamowy na YouTube. Super. Niech będzie. A dzisiaj dowiedziałem się od Czakiego, że chcemy mieć plakaty. Pytanie brzmi: po co?

I tutaj padła odpowiedź, iż w obliczu zbliżającej się daty polskiej premiery Nowego Świata Mroku będziemy się przestawiać na nWoD właśnie, i że wtedy nastąpi dużo zmian, będzie więcej graczy i w ogóle będzie świetnie(j).

W tym miejscu należy chyba przystanąć i poświęcić się chwili refleksji.

Primo, czy chcemy zakończyć ten cykl w okolicach premiery nWoD i spróbować zbudować lepszy LARP w oparciu o nowy system (podpowiedź: nie, nie da się przenieść starych postaci i zależności w nowe realia)?

Jeśli założymy, że tak, to czy MG mają plan zakończenia tego cyklu? (odpowiedź: Tak, ale nie możemy wam powiedzieć jest dla mnie satysfakcjonująca.)

Czy startując z nowym LARPem będziemy dążyć do zwiększenia liczby graczy?

Czy ograniczymy się do małej wysepki, niekompatybilnej z resztą kraju, czy też będziemy próbować zorganizować coś na wzór PLbNu?

W obecnej sytuacji jesteśmy w stanie, przy minimalnym wysiłku, zaistnieć w sposób dość konkretny w polskim fandomie RPGowym. Spięcie trzech miast (Wrocław, Gańsk, Poznań) w jedną całość nie powinno nastręczać większych problemów. Patronat Poltergeista mamy od ręki, wsparcie finansowe od Drugiej Ery też. Jeśli ISA się nie rozmyśli, będzie też pomoc z ich strony.

I tutaj robimy woltę i wracamy do pierwotnego pytania: po co?

Bo to doda kolejny poziom do rozgrywki? Bo dojdzie więcej wątków? Bo będzie można sobie podróżować po Polsce swoją postacią? Bo fajnie jest być *tym* sławnym członkiem *tej* ekipy Polonia Noctem?

Ja, z uwagi na punkty pierwszy i ostatni, jestem skłonny zadeklarować pomoc natury PR-owo technicznej. Jeśli, rzecz jasna, będzie zainteresowanie ciągnięciem tego bajzlu akurat w tym kierunku.

Jak się na to zapatrujecie? Zostajemy w swoim ogródku, czy ruszamy na podbój świata?


No tak, dochodzimy do drażliwego dla mnie tematu.
Co do przejścia na nWoD to ja jestem gorącym orędownikiem od samego początku i będę kopał, gryzł i drapał żeby to się dokonało jak najszybciej ;)

Teraz przechodzimy do drugiej części postu, czyli reklamy, rozwoju i etc.
W swoim czasie byłem związany z różnymi projektami społecznymi głównie związanymi ze środowiskami gier komputerowych tudzież jako-takiej fantastyki. Projekty były świetne, prowadzone by fans for fans i nie uważam sekundy w nich spędzonych za straconą.
Jednak na podstawie owych doświadczeń rozwojowi noctem w kierunku reklamowania siebie mówię "nie". O ile uważam stworzenie spotu za fajną zabawę dla samej zabawy o tyle sądzę że użycie go i innych form (plakaty, ulotki, etc.) do reklamowania nas jest troszkę na wyrost.
O tyle ile uważam że nowi gracze są in plus, o tyle ilość MGów się nie powiększa a dokładanie im większej ilości obowiązków uderzy w nas wszystkich.
Rozwiązanie to zwiększenie liczby MG - to też tak nie do końca szybko i sprawnie pójdzie bo większość woli grać niż orgować ;)
Teraz należy zadać sobie właśnie owo pytanie: po co?
Dlaczego mamy reklamować się w sposób otwarty, czy liczymy na przyciągnięcie ludzi z zewnątrz, nie mających nic wspólnego z RPG? Działalność jak najbardziej chwalebna ale chyba istnieje kilka lepiej przygotowanych do tego organizacji (choćby Druga Era).

Również "nie" mówię projektowi spinania miast i tworzenia nowego PLbN. Dlaczego?
Po pierwsze na wysiłek mediacyjny: trzeba zebrać wszystkich zainteresowanych, ujednolicić zasady i postarać się dość do konsensusu w sprawach fabularnych. Fakt w nowym WoDzie jest to prostsze ale nadal skomplikowane. Po drugie każdy kto przeczytał podręcznik ma inną wizję całości - widać to po graczach na naszym LARPie a wyobraźmy sobie próby uzyskania porozumienia na płaszczyźnie wizji każdego z kółek orgowskich - tutaj nawet talenty Tora mogą zawieść ;). Nawet u nas mamy różne zdania dot. powerleveli kolejnych kropek, żeby być spójnym każdy gracz musiałby być analizowany przez cały kolektyw MGowy. Jeżeli twardo określimy standardy, LARP straci na swobodzie i zacznie nabierać cech cRPG.

Po drugie wysiłek logistyczny. Potrzeba koordynatorów ogólnokrajowych, takich którzy nie będą zajmować się niczym innym jak wymyślaniem metaplotu i dbaniem żeby wszędzie było tak samo, co znowu zwiększa ilość MGów, którzy spełniają mało ciekawe role.
Nie bez znaczenia są też mechanizmy do tego - teraz radzimy sobie na forum, ale są już głosy na temat stworzenia mechanizmu do cyfrowej administracji, jak każda formalizacja doprowadzi to do dalszego usztywnienia zasad i przemiany noctem w cRPG.

Dodatkowe "nie" wzbudza we mnie strona medialno-finansowa. Nie ukrywajmy, tam gdzie pojawiają się pieniądze kończy się zabawa. Moim zdaniem fanowskie, takie jak nasz, projekty najlepiej sprawdzają się gdy są i pozostają całkowicie wolne od skazy Mammona. Później zaczynają się problemy i zabawa przechodzi w pracę lub obowiązek. Jasne super by było gdyby nasi MGowie mogli żyć z noctem ale jakoś wątpię żeby coś takiego nastąpiło a pieniądze to potencjalne ognisko zapalne i kolejne obciążenie zrzucone na ich barki.
Kolejne "nie" stawiam wsparciu oficjalnemu, dopóki jest to pogłaskanie po główce i powiedzenie "fajnie robicie" jest to jeszcze znośne ale znam przypadki gdy dystrybutorzy najpierw udzielali wsparcia a później zaczęli stawiać żądania dotyczące sposobu gry/zabawy/etc.

Poziomy rozrywki są fajne i cool ale wiążą się z coraz większą komplikacją a co za tym idzie formalizacją (na potrzeby spójności) co jest moim zdaniem cechą negatywną.

Bycie *tym* członkiem *tego* noctem, jest dla mnie również argumentem przeciw, choć to całkowicie wynika z mojego stylu bycia, nie lubię formalnie należeć do grup - wolę jeżeli ludzie kojarzą mnie jako quada który grywa na noctem niż noctemowca który nazywa się quad - wot zboczenie ;)

Żeby nie było, że typowy Polak jestem i narzekać tylko potrafię teraz plusy (choć zwięźlej):
Dużo ludzi jest super - oznacza więcej kontaktu i więcej interakcji międzygraczowej bez udziału npców.
PLbN jest gicor: jesteśmy znani w kraju a może i na świecie, pełno nowych twarzy, znajomi w całym kraju.
Wsparcie finansowe, patronaty, etc: mega bajer, mamy kasę na wynajem miejsc do larpowania (IMO największa pięta achillesowa noctem), ficzury typu wyjazdy na konwenty, koszulki, kubki i inne gadżety, cała mroczna Polska nas kocha i w ogóle czeka nas chwała :)

Teraz takie małe snucie wniosków. Pomysł jest wart rozważenia, tak samo jak "silnik" noctemowy ale dopiero w sytuacji gdy mamy odpowiednią ilość graczy do tego.
Bo czy jest sens koordynować coś takiego dla 20 osób z Poznania, z których 8 musi być orgami i nie może grać? IMO warto się zainteresować takim zagadnieniem jak będziemy mieli 50 osób aktywnych i 20-30 na każdej odsłonie. Wtedy mamy solidne wsparcie siły ludzkiej żeby się na coś takiego rzucać.
Jednocześnie trzeba się zastanowić o co rozpadł się poprzedni PLbN, dlaczego i jak temu zaradzić, bo stwierdzenie że "tamci" to były lamy, nieroby i ogólnie to idioci a nam się uda bo jesteśmy super to jest na moje megalomania ;)

Co nie zmienia faktu że niezależnie od podjętej decyzji będę wspierał projekt wszystkimi swoimi możliwościami.
E...
(czując się perfidnie wypchnięty przed szereg)

W żadnym wypadku nie mam zamiaru wpływać na szanownych orgów, ja jeno prosty gracz jestem.
Ale spróbuję przedstawić moje opinie bez plucia jadem.

...
I tutaj też będą przekonani, ze jestem jakimś starowodowym apologetą. Kura.
...

Po pierwsze - pierwsze słysze, że będzie się Noctem na nWoD przestawiać. Może, jakbym czytał uważniej topici, to bym coś wiedział. Może.
Ale to dla mnie lekki szok - zakończenie linii fabularnej, bo nowy WoD przyszedł? Ejże, ludzie, ja bym chciał grać dłużej. Nie ważne, czy ten system wyjdzie jutro, za rok, czy za lat pięć. I tak za szybko. jestem przywiązany do tej postaci, do tego Poznania, do możliwości stworzenia innych postaci w tej sytuacji. Ja wiem, ledwo zacząłem grać. Wiem, że niektórym z Was się już może zacząć nudzić, ale mnie nie (wspominałęm, że to tylko moje prywatne opinie?)
Poza tym, przyznam się i pewnie Quad mi ręce urwie - ja nie lubę nWoDa. Jest kiepski. Może nowy wampir nie jest tak dokumentnie skopany, jak nowy wilkołak, ale i tak - jest nędzny.

Ale wiem - postęp, nowe idzie. Sam nie powstrzymam Was, jak wszyscy, do jednego, chcecie grać w nWoDa, nie?

Po drugie - Poland by Night jest według mnie bez sensu. I to już nie dlatego, że nie wierzę moim małym, wyrachowanym móżdżkiem, by kiedykolwiek jacykolwiek ludzie z CAŁEJ POLSKI zaczęli robić coś razem bez rozlewu krwi.
Raczej dla tego, o czym wspominał Quad. Kasa, media, fandom, kreowanie się, same problemy dla eMGów, same problemy dla graczy - którzy jeżdżą z miejsca na miejsce.
(btw, zapytam, co o tym sadzi Wielos. Ale pewnie leją na PlbN, jak ja aż tak się nie różnimy w osądach in gremio:D)
Mógłbym powiedzieć, że lubię kameralną atmosferę... Ale tak na powaznie - hej, nie widzę dofinansowań.
I przechodzimy do trzeciego tematu, tj. do plakatów reklam. Ja tam też jestem na nie. Ludzi nie mających nic wspólnego z RPG mozna znaleźć w pięć minut na ulicy. Doświadczenie w rozwieszaniu plakatów i promowaniu stowarzyszeń (w.w. Wielos) mówi mi, że sensu to nie ma większego. Plakaty na konwentach, wyjazdach?
Z ręką na sercu - nowych ludzi łatwiej załatwić pocztą pantoflową. Łatwiej i pewniej, wierzcie mi.

Aha, żeby nie było.. Jak się przestawicie na nWoD, olejecie starą linię fabularną, stworzycie całkiem nowy Poznań Noctem z masą 14-letnich nowicjuszy wziętych z ulicy i połączycie się z Poland by Night, to i ak Was będę lubił.
Tylko będe rzucał w Was kamieniami.

I tak, ja jestem zazwyczaj tym elementem, który narzeka i jest anty- wszystkiemu.
Niech żyje Stary WoD, niech żyje lojalizm, niech żyje Sabbat, niech żyje Camarilla.
I niech żyje Rota!
To teraz ja, bo to od tora i mojej rozmowy się zaczęło. :)

1. Nowy Świat Mroku? Jestem całą duszą za. Uważam go za świetny system i póki co WW nie wyłożył się jeszcze tak, jak w popraednich edycjach - nie ma sprzecznych informacji psujących spójność świata, nie szykuje się Revised ani inna rewolucja. Nowy WoD jest i powoli buduje nowy świat. I tu własnie kryje się cały myk/haczyk potencjalnego Polonia Noctem. Otóż nWoD zakłada minmalną interakcję pomiędzy miastami. Tak! Odpada wtedy cały ferment z ustalaniem fabuły, bo same realia systemu zakładają, że jedno miasto nie wie zbytnio, co dzieję się w mieście sąsiednim. czywiście, istnieją współczesne sposoby komunikacji, bla bla bla... Tylko w razie przewrotu w mieście A nikt z miasta B nie ruszy się nawet by pomóc, bo konwencje/klany nie prowadzą ogólnoświatowej polityki. Nikt już nie powie, że Austrią rządzą Ventrue i Tremere. Określenie władzy będzie trzeba zawężać do konkretnego miasta.
Co zatem to ma wspólnego z Polonia Noctem? Ano to, ze rola koordynatorów nie będzie polegała na wymyślaniu fabuły wspólnej dla iluś tam miast, a raczej na wzajemnym informwaniu się o obecnej sytuacji w swoich miastach. To już raczej jest zadanie mniej konfliktogenne niż organizacja PlbN. Nie będzie już takiej interakcji, że wśród poznańskiej Rodziny jest pani z Krakowa, Pan z Gdańska, baronowa z Łodzi i książę ze Szczecina, i że gdy tylko mają oni takie widzimisię, wracają do swojego miasta, by po 2 tygodniach znów pojawić się w Poznaniu. W nWoD większość postaci zapewne będzie wywodzić się z miasta gdzie obecnie przebywa. Bajzel integracyjny zatem odpada. MG jezeli zechcą podchwycić jakiś wątek z innego miasta to poprostu napiszą o tym MG tego masta, ewentalnie pmówią między sobą tą konkretną sprawę, jak kto widzi rozwój akurat tego wątku. Ot, wszystko.
I tu dochodzimy do sprawy drugiej - ingerencja koordnatora z ramienia ISY/WW. Taka osoba ma zostać wyznaczona i to ona będzie odpowiedzialna za ewentalne wprowadzenie ogólnopolskiego wątku. Wg mnie zamknie się to w postaci jednej osoby, mają (albo i nie mającej) jakieś wytyczne od wydawcy. Taka osoba kontaktuje się z MG poszczególnych miast i to ona jest odpowiedzialna za kształt fabuły. Nadal jest w stanie zrobić to jedna osoba. (Jeżeli osoba taka wogóle będzie wybrana, to zostane nią najprawdopodobniej Kastor Krieg, tłumacz podstawki do nWoD, czyli to także nie będzie kwestią sporną wśród grona MG).
Co do wsparcia finansowego ze strony ISY - ne liczyłbym na nic. Okrótne, lecz najbardziej realne. I tak sama organizacja gry to nadal sprawa dobrych chęci MG i graczy. (Nie będzie wynajmowania sal, darmowych wejść na konwenty itd).
I teraz sprawa ostatnia - dlaczego mysleć o tym już teraz? Otóż premiera nWoD jest tuż tuż, Wampir też już nie jest w powijakach, wyjdzie może do Wielkanocy. To pół roku. Aby rozkręcić ogólnopolski projekt, to mało. My mamy cykliczną dramę, która stoi stabilnie. My, nie znaczy inne miasta. I tu pojawa się szansa dla nas - mamy niepowtarzalną okazję, by zaczynać grę z najwyższej pozycji. Drama w Gdańsku wzoruje się na nas, jakiś autorytet już mamy. Możemy to wykorzystać, by potem liczyć się na forum ogólnopolskim.
A dlaczego reklamować noctem? Wydaje mi się, że dlatego, by gdy ktoś kiedyś trafi na konwent, i zobaczy nasz plakat, podejrzy gdziś spot na sieci, a po kilku miesiącach usłyszy o Polonia Noctem, to może niepomyśli o tym projekcie jak o PlbN: "Ciekawe jak długo wytrzyma?" a raczej "Oni robią to już od dłuższego czasu i nadal się trzymają, może to będzie coś lepszego niż PlbN?"

P.S. Żeby nie było, nie mówię, że mamy być mesjaszem narodów. Poco się pchać do uszczęśliwiania ludzi na siłę? Chcę, by Poznań Noctem było raczej iskra i kolebką projektu, który docelowo bedzie miał wielu ojców i wiele matek w całej Polsce. ;)


[Advocatus diaboli mode on]

Czaki, jesteś dyżurnym hurraoptymistą to ja będę dyżurnym sceptykiem ;)

Zasada podziału na miasta w nWoDzie jest prawdą tylko nie rozumiem argumentu z pochodzeniem postaci - zróżnicowanie będzie bo w końcu wampiry nWoDowe jako typowe drapieżniki przemieszczają się w poszukiwaniu lepszych łowisk a argument o braku kontaktu między miastami działa tylko pobudzająco: narozrabiam coś w Gdańsku to wsiadam w pociąg i hyc do Poznania - nikt mnie nie zna i nie wie co zrobiłem - moja wizja ;)

Co do metaplotu, to żal nie wykorzystać takiej organizacji do stworzenia jakieś ogólnopolskiej intrygi nieprawda? A co do koordynatora to i tak jest potrzebny czyli etatu nie przeskoczymy.
Tyle że nie to jest koronnym argumentem a właśnie problemy z interpretacją mechaniki i tego się nie da załatwić że w miastach mechanika działa inaczej.

Patronat wydawcy jest ble, wydawca dąży nie do tego aby graczom grało się jak najlepiej tylko żeby zarobić jak najwięcej diengów.

Co do czasu to wydaje mi się że jesteś w błędzie, premiera nWoDa była już dawno temu, Ci którzy byli zainteresowani kupili podręczniki zaraz po premierze albo załapali się na darmówkę z rpgnow.com, czy tam ściągnęli z p2p. Nie okłamujmy się nasze środowisko jest dość ostro anglojęzyczne i pomijając językowe lapsusy jesteśmy w stanie zrozumieć mechanikę i fluff na tyle żeby skutecznie grać. Najlepszym przykładem niech będzie tutaj Wrocek, który prowadzi/ł larpy nWoDowe.
Językowi puryści i reszta dorwą się do podręczników za pół roku, zanim je na dobre przetrawią minie drugie pół, w tym czasie pojawią się dodatki i inne systemy i to właśnie wtedy należy spodziewać się fali przejścia na nWoD. Czyli do magicznej granicy mamy jakiś rok - czasu wystarczająco dużo żeby nawet prawnie sformalizować organizację (co jest IMO niegłupim pomysłem).
To, że jesteśmy wzorem dla innych napawa mnie jednocześnie dumą i przerażeniem - fakt dużo rzeczy jest przeprowadzonych świetnie ale jest jeszcze sporo rzeczy tak naprawdę jest w powijakach (mechanika, lokum), wg mnie to noctem to jest sandbox MGów, którzy na drugim żywym organizmie szlifują swój warsztat tak rzeby ich przeci projekt był lepszy.

Mój reklamowy punkt widzenia doskonale pokazał CzeDol: fandom jest na tyle zżyty ze sobą że poczta pantoflowa przyniesie sto razy lepszy efekt niż formalne reklamy w stylu plakaty a poza tym wydaje mi się że nie jesteśmy na tyle sławni jak myślimy ;)
W Polsce jest sporo larpów, które porównywalne są do naszego (śmiem twierdzić że niektóre są lepsze), żeby nie być gołosłownym: Warszawskie dramy związane z Paradox Cafe, wystarczy zajrzeć do galerii aby się przekonać.
CO?
Oto odpowiedź eMGa, jakiej oczekiwałem:D

Powiedz, że nie macie planów na nWoD? Proszę? Bardzo proszę? Że nie macie planów na PlbN? hm...

Ok, siedzę cicho.

Co do czasu to wydaje mi się że jesteś w błędzie, premiera nWoDa była już dawno temu, Ci którzy byli zainteresowani kupili podręczniki zaraz po premierze albo załapali się na darmówkę z rpgnow.com Quad, mam darmówkę, mam podręcznik do nWoD w formie książkowej, mam Requiem w formie książkowej dużą wiekszość nWoDu na dysku... Tylko ja mmowię o polskiej przemierze!
Podstawka wyjdzie za niecały miesiąc, na dniach powinna pójść do drukarnii, kończy się DTP. Wampir jest już w dużej części przetłumaczony. Kto chciał rzucić się na angielskie podręczniki, to już je ma, teraz sprzedaż już powoli ustaje, bo polskie powoli pojawiją się na horyzoncie. Tak więc czasu tak dużo jednak nie ma...
Tak, jestem optymistą. Nie hurraoptymistą. Co z tego, co napisałem, nie jest możliwe do realizacji? Ujednolicenie mechaniki? Ano musi się na naszym rynku pijawić nowy MET. Choćby anglojęzyzny, bo narazie dostęp do tych podręczników jest znikomy.
Co do tego stwierdzenia o narozrabianiu w Gdański - nie przeczę, ż tak może być, bo całkowitej interakcji międzyy miastami wykluczyć się nie da. Natomiast ogólnopolska fabuła - no właśnie to założnenie, że nie ma ogólnokrajowej intrygi jast dla mnie podstawą do przypuszczena, że ewentualne P{Polonia Noctem zaistnieje dłużej i stabliniej niż PlbN. Wiadomo, taka organizacja kusi, ale to powinna być granica, której żadnemu z potencjalnych MG nie wolno przekroczyć. Co nie wyklucza tworzenia fabularnych crossów co jakiś czas 2-3 mast. Nie natomiast projekt typu: "na trzy cztery wszyscy gramy ten sam film".
Nie jesteśmy najlepszymlarpem cyklicznym w Polsce, mamy jednak cechę,która może dawać nam podstawy do tego, by moc stwierdzić, że mamy szansę zaistnieć. U nas jest nadal zapał po roku grania, nowe pomysły, no i jest dość duży porządek.

Na temat lokalu się nie wypowiem - gdybyśmy mięli wnętrza takie jak te: http://www.paradox-cafe.p...?album=16&pos=2 to sądzę, że realizm i nastrój gry znacznie by zwrósł. Mamy za to salę w szkole... ehh... Tak, lokal jest naszą największą bolączką.

Alf - zdziwienie czym? :) Temat Noctem i nWoDa musiał kiedyśc wyjść, a ja się cieszę, że wyszedł teraz, gdy możemy jeszcze coś powiedzieć.
Coby burdelu nie robić, dyskusję o nWoDzie i nMETcie proponuję przenieść tutaj
żadnego nWoda na Noctem. Wypierdalać. ;)
<offtopic>
Subtelna i delikatna jak zwykle... :*
</offtopic>
Miau we własnej osobie:]
Alf, mogłabyś w ambitniejszy i więcej wnoszący do dyskusji sposób wyrazic opinię? No hyba, że dosłownie osoby, które patrzą n nWoDa inaczej niż Ty, mają wypierdalać... W takim razie ja będę musiał się z noctem pożegnać.
czaki... tam jest wielki *MRUG = ;)* na koncu. Ok to juz się nie wypowiadam.
czaki, przestań brać tak wszystko na poważnie, bo przestajesz być śmieszny, jak masz skłonności masochistyczne i strasznie szukasz kogoś żeby Ci powrzucał, zapraszam do siebie prywatnie :P

A Alf ma rację, nic mi nie wiadomo żebyśmy mieli larpa konwertować na nuWod. Kiedyś, jak się nam aktualne noctem rozpieprzy - może tak. Ale to się szybko nie zanosi.
(wyskakuje w obcisłym, różowym stroju cheerleaderki z pomponami w rękach, zaczyna tańczyć jakiś połamany taniec z dużą ilościa salt i przewrotów)

Yeaaaah!
Gimme N, GImme O, Gimme C, Gimme T, Gimme... Oh... what was that letter again...?

Rechot. Tak się zastanawiałem, dlaczego eMGowie nie zabierają głosu do tej pory.
I... To chyba pierwszy raz, kiedy...
Zgadzam się całkowicie z braćmi przełożonymi, adminalicją i grupą trzymającą władzę...

(Czedol's out of control!!)
Po pierwszych dwóch wielkich postach kolejnych długich nie chciało mi się czytać i pozwoliłem sobie czytać tylko te krótkie:P Tak czy inaczej skoro wywołują MG to też się wypowiem..

Na samym początku tego cyklicznego larpa było rzucone, że MOŻE skończy się gdy wyjdzie nWOD i wtedy zacznie się nowy... Ale skład orgowski zmienił się niemal w stu procentach, a nowi orgowie nie lubią nowego Wodu, więc takiej zmiany nie będzie;] (chyba:P)

Naturalnie nie dałoby się tego larpa przekonwertować na nWoD, więc wszystko musiałoby ruszyć od początku. A niektórzy są już naprawdę zżyci ze swoimi postaciami i nie chcieliby ich zmieniać. Poza tym większość z nas ma raczej o nWodzie nikłe pojęcie w porównaniu do WoDa starego, więc tylko byłoby to jeszcze bardziej skomplikowane.

Widzę pozytywny aspekt zrobienia tego larpa od nowa: brak tak kuriozalnych i na poziomie poniżej PiS+LiSu zagrywek politycznych i infantylnych kłótni o władzę i to, co powinno być poważne, powagi by nie straciło. Ale to jedyna sprawa, której nei da się cofnąć i z jej powodu zaczynanie wszystkiego od nowa wydaje mi się bez sensu.

Teraz co do reklamy etc.

Obiema ręcami i nogami podpisuję się pod wypowiedziąQuada - robienie spotu reklamowego mi siępodoba tylko w założeniu L'art pour l'art, bo to fajna zabawa i może przyciągnie kogoś ciekawego. Ale plakaty etc. to jak dla mnie pomysł kompletnie nietrafiony. Sama idea reklamowania Noctem mi się nie podoba. Wciąganie hurtem byle kogo zaniży poziom larpa i zawali nas (orgów) robotą.

Ściągnięcie konkretnych osób to pomysł dobry. Choć osobiście nie widzę celu w zwiększaniu ilości graczy, reszta MGów jest innego zdania, więc więcej graczy będzie. Ale niech to będą gracze, któzy reprezentować będą jakiś poziom. Każdy może zaprosić do Noctem każdego, kogo uważa za osobę sensowną. I promocja Noctem "pocztą pantoflową" jest jak dla mnie najlepsza - osób nie na poziomie będzie o niebo mniej.

Co do PlbN to naprawdę jedynym pozytywem jaki widzę to wzrost prestiżu larpa a tym samym dostajemy w Fandomie Status +1 i +5 punktów Lansu:P Za to minusy, które widzę wypisał już Quad, więc nie będę go powtarzał. Reasumując - jestem na nie, choć dodatkowe punkty lansu by mnie ucieszyły :P

Za to idea, żeby orgowie żyli z orgowania Noctem już mi się podoba więc jestem za składkami i wsparciem finansowym :D:D
Dobra prowokacja nie jest zła.

Dziękuję za uwagę.

This temporary incursion of utter chaos was proudly sponsored by G-Tech Corp.
Że niby koniec? O nieee... ja jeszcze wtrące swoje trzy grosze jako matka założycielka.

Spot spotem, a ja mam sugestię co do spota jeszcze. więc nie wiem czy jest to już projekt końcowy, i chciałabym nad tym jeszcze z czakim popracować.

Plakaty nie były moim pomysłem, nie widzę za bardzo sensu, raczej nie trafimy w ten sposób do grona odbiorców larpa. Można znajomego grafika/rysowniczkę poprosić o jakąś grafę i mały plakacik a4 walnąć i rzucić na wydziałach, ale nic większego. Takie moje zdanie. W ten sposób wyłapiemy nie zrzeszonyc, którzy będą mieli na tyle tupetu by przebrnąć przez chrzty bojowe Elma, Alfa i Buga. A potem mogę z nimi porozmawiać ja, co by udowodnić, że czasem ktoś bywa miły, tak:D?

Odpowiedzią na pytanie PO CO w wydaniu sznownego grona Mistrzów Gry NIE JEST nWod. Wszelkie spekulacje co do premiery nowego WODu to tylko gdybanie. Noctem ma sporo wątków, i póki co planujemy tylko ciągi dalsze, a nie finały:).

Co do zwiększenia liczby graczy, to kwestia poszerzenia liczby wątków, wyćiągnięcia niektórych jeszcze hibernujących przez wakacje... a nie nowego larpa.

Wrocław gra w nowym wampirze, Gdańsk planuje startować na oWOD, czyli to co my, póki co... Byłabym wdzięczna gdyby Iszta co jakiś czas rzuciła update w temacie gdańsk by night (lub Ty, TORze), gdyż zapałałam straszliwą chęcią wzięcia w nim udziału:).

Quadowi przyznaję rację, szczególnie warty zapamiętania jest pomysł koszulek. Może udałoby się przed Bachanaliami, moi drodzy? Proponuje nowy temat o propozycje, wszystkich noctemowiczów:). zapowiadam też inne zabawy:P zostałam zainspirowana!!!

czaki, naturalnie, to co mówisz do mnie przemawia, fajne... to niemalze inna gra;>. Moze mozna by poprowadzic rownolegle?:)
Albo zaczekajmy jednak, jakby nie było wszystko będzie po publicz..eee... no larp jest dla was, nasi kochani Gracze:).
Jesli chcesz korzystać z marki, to zrobienie drugiego larpa, nWodowego obok, i stworzenie grupy larpowej NOCTEM może być wyjściem.

Co do sformalizowania organizacji - jest idea podpięcia Noctem pod samorząd studencki UAM, na ile realna dowiemy się za 2-3 miesiące. Co się z tym będzie może wiązać okaże się i powie później. Póki co czekamy na Zoma.

http://www.paradox-cafe.p...?album=16&pos=2 mielismy lepsze;P tutaj tylko w dwoch miejscach sie sypie tynk, nam sypala sie cala afabryka. jednak nie jest to miejsce na gre w miesiace zimniejsze. To jest mieszkanie czyjes zakladam. Prywatne. Alf ma inne mieszkanie, też prywatne. I na moje chyba jednak klimatyczniejsze. Dobra, nastepnym razem zgasimy slonce, a przynajmniej sie postaramy:).
Male sprostowanko: paradox to knajpa, wszystkie te larpy są właśnie w owej knajpie ;)
Co do klimatotwórczości mieszkania Alfar i to czy mieliśmy lepsze czy nie: de gustibus coś tam nie disputum czy jakoś takoś - a poza tym z Paradoxem chodziło o coś innego.
Spoko, zalozcie pub, albo zaprzyjaznij się z jakims bardziej, duzo bardziej, tak by NA larpie nie trzeba bylo kupowac piwa... wole jednak opcje darmowa, albo ... 'albo' zaczeka:)
Lath - powoli i spokojnie - wrzuciłem link do Paradoxu w innym kontekście, został wyciągnięty aby pokazać że nie mamy się z czego tak bardzo cieszyć, bo inni mają podobnie i jeżeli myślimy o sobie jako o najlepszych to pora zanurzyć głowę z balii z zimną wodą.
Dla pewności podkreślę to jeszcze raz - to nie jest atak.
Dobra, odpowiadałam w kontekscie uzycia linku paradoxu w wypowiedzi czakiego:)
Bagu, Ty załóż choć raz jakieś normalne obuwie do garnitury i już Ci negatywne punkty lansu znikną :P

A te świeczki mi dalej nie pasują. To czendżeling był, to może przejdzie, ale u nas to oznaczałoby ciągłe testy na rot-shreka (bez osła) :P

czaki, naturalnie, to co mówisz do mnie przemawia, fajne... to niemalze inna gra;>. Moze mozna by poprowadzic rownolegle?:)
Ja pier...le!!! :D Druga strona dyskusji leci, Lath wraca z drugiego końca Polski i dopiero Ona odkrywa, że chodzi o larpa równoległego. Mamusiu, przecież nikt nie każe zmieniać/konwertować Noctem na nWoD. Rzeczywiście, pojęcie niektórzy mają słabe o nWoDzie. Jeszcze raz powtarzam dla mnie oczywistość: chodzi o larpa równoległego, tych dwóch settingów nie da się wymieszać! :D A gdy piszę o Noctem w nWoDzie, to chodzi mi o grupę ludzi, którzy mogli by na starcie stworzyć dość okazałego larpa. Jestem w szoku, że ktoś pomyslał, iż można Poznań Noctem wymieszać z nWoDem...

@Bug - zauważam Twoją niechęć do nWoD, Twój wybór, nikt nikogo do niczego nie zmusza, jednak stwierdzenie: "nowi orgowie nie lubią nowego Wodu" jest rzucne chyba troszkę na wyrost. Może się mylę, ale chyba nie znacie tego systemu na tyle, by go oceniać.:)
czaki, wiesz, do tej pory wszystko powyżej nie brzmiało jak sugestia równoległego larpa lecz: zamknięcie noctem i zaczęcie nwoda. Nikt wczesniej tej kwestii nie skorygował, więc kto miał wpaść na to, że może wam o to chodzić?

Zresztą w sumie, cały temat mówi także o zamykaniu noctem wraz z premierą itp.

A co do PlbN'a, to NIE. Ładnie rozpisali powyżej. Ja jeszcze dodam, że rzeczywiście żeby to wtedy utrzymać tak jak ja to widze to musiałabym pożegnać studia itp, wziac noctem na pelen etat.
czaki, ale ciągnięcie dwóch larpów równolegle nie wyszło by żadnemu na zdrowie. Skończyłoby się tym, że zamiast co miesiąc odsłony byłyby co dwa miesiące na przemian, ludzie by zaczęli się trochę gubić między postaciami i tym kto kogo w którym larpie lubi a kogo nie itp itd. Dwa larpy cykliczne są według mnie bez sensu. Jak chcecie zamykać noctem i robić larpa nuWodowego powiedzcie nam po prostu...
Nikt mi noctem nie zamknie;) Jesli sie skonczy przerabiam to na scenariusze dla pozostalych chetnych:P

Co do dwoch larpow jednoczesnie, coz.. moze rzeczywiscie byloby to ze szkoda na czestotliwosci, ale byc moze mialoby swoje plusy? Kwestia organizacji, a ze nie ma konkretow, ani nawet propozycji skladu orgów to chyba nie ma co gdybac.
Well, z tego co pamiętam swego czasu czaki z Młodym szumnie zapowiadali swojego larpa i już nawet dostałem info kim mam grać... Czy to znaczy chłopaki, że zrobicie go na nuWodzie, żeby przekonać nieprzekonanych?


Ja pier...le!!! :D Druga strona dyskusji leci, Lath wraca z drugiego końca Polski i dopiero Ona odkrywa, że chodzi o larpa równoległego. Mamusiu, przecież nikt nie każe zmieniać/konwertować Noctem na nWoD
No wybacz, ale jak żeśmy o tym rozmawiali U Przyjaciół to nie byłem jeszcze aż *tak* pijany.
czaki, ale ciągnięcie dwóch larpów równolegle nie wyszło by żadnemu na zdrowie. Amen.
Sytuacja z czakim juz wyjasniona, nieważne.

Chodzi o zbudowanie drugiego -cyklicznego noctem na nWodzie
Tor, Ciebie nie iczyłem, jako siły sprawczej dyskusji, tak? :> Ktoś dobrze zauważył, że skład hipotetycznego nwoDowego cyklicznego nie jest narzucony. Ja to widzę tak, ze poprostu mięlibyśmy grupę ludzi na start. Kto byłby kim, to już wyszło by trozeczkę później.

nasz cykliczny rusza po poprawkach
serio?To znaczy, że w końcu muszę tę postać zrobić, tak?:P
Ja się we wszystkim z Żoną zgadzam jeśli o noctem chodzi.
A spot mamy taki ładny:) Brawo czaki!
Co do równoległego nwoda...O nwodzie niewiele wiem, od kiedy pamiętam zawsze ta druga edycja...i w ogóle klasycyzm, ale jak będzie równoległy njuwod to ja się piszę, o ile dowiem się w ogóle o njuwodzie więcej...
to fajnie, wiec prosze o zainicjowanie prelekcji o nWOD w polowie pazdziernika, co?
Prelekcja, co?

Quad: 2 Era, Collegium Altum AE, godzina 20:00 w którąś środę? Mogę trochę wspomóc merytorycznie. :P
O matko, ja się wstydzę tłumów, ale skoro już zostałem wypchnięty na środek to równie dobrze mogę powiedzieć C ;)
myslalam raczej o czyms stricte noctemowym.
TOR lubi z rozmachem ;)
A ja choć osoba skromna jestem i niedouczona (nawet w sprawach nWoDowych) mógłbym coś takiego popełnić, choć zdaje sobie sprawę że w oczach pasjonatów się zbłaźnię ;)
czaki - równoległy nWODowy Larp o tyle by nie przeszedł, że my naprawdę zamierzamy tego Dark Age'owego zacząć w październiku. A trzy cykliczne to przesada;>

Lath - ja nie chcę tych koszulek, ja nie chcę rysunków porozwieszanych na uczelniach. Jak już mówiłem - ja chcę, żeby nowi gracze jeśli się pojawiają to ściągnięci przez graczy aktualnych.
@bug- wiecej ludzi! to beda chetni ROZNI na larpy cykliczne. jesli ludzie chca jakis larp robic, to czemu to tlamsic? pomozmy, sciagnijmy chetnych. Moze niektorzy wola nwod od DA?
wszyscy kochają DA, bo DA są fajne!
żona, nie robic mi tu dywersji:D
zgadzam się z Lath nie kazdy kocha nWod;P
Naturalnie - każdy może robić co chce i nikomu ruszać z nowym cyklicznym larpem nie bronię:) Tylko stwierdzam, że raczej ciągnięcie trzech larpów cyklicznych może być trudne, więc niektórzy musieliby z któregoś zrezygnować...
ale ja lubię mhrock i gothyckość...
Daga: młoda jesteś, przejdzie Ci jeszcze...

Bugu: a co takiego sprawia, że wydaje Ci się, że to akurat wasz larp przetrwa? Z tego co się orientuje to Wasza dwójka już ze dwadzieścia larpów ma gotowych i zaspoilerowanych w różnym stopniu, a jednak nikt nigdy w nic nie grał :P

(tak, to jest słaba próba wjazdu na ambicję, zacznijcie wreszcie realizować choć część z tego co zapowiadaliście a będę więcej niż kontent ja bym sobie też wreszcie czymś pograł )
Elmo ja nie twierdzę że nasz przetrwa tylko stwierdzam, że robienie ich w większej ilości powoduje, że każdy z nich na tym traci.

A co do larpów... Daj mi najpierw zdać sesję, dokończyćlarpy na bachanalia i wtedy ruszy Malbork;-)
ta rozmowa jest fe. Toteż protestuję.
ja pomogę przy prelekcji... moge nawet samemu poprowadzić, jesli uad nie zachce. I będę dążył do tego, by zrobić cyklicznego nWoDowego larpa w Poznaniu. Każdy z Noctem będzie mił możliwość grać, nikogo do niczego nie zmuszam. Nie lubi ktoś nWoDa, nie musi czuć się zobowazany do czegokolwiek. MG też się znajdą, mam już kilka pomyłów na osoby. Każdy chętny do pomocy mile widziany. Jak dla mnie to wszystko w tym temace.:)
według mnie stajemy tutaj przed jednym pytaniem, na jakie ja odpowiadam jednoznacznie, i wszystkie moje działania ku temu dążą. Sprawa była już parokrotnie poruszana. Tak więc:

Czy Poznań Noctem ma zostać tylko cykliczna dramą wampirzą w Poznaniu oWOD, czy robimy z tego grupę LARPową?

Moim zdaniem nie należy tłamsić inicjatyw pozostałych osób z grupy. Jednak brakuje nam do urzeczywistnienia tego wszystkiego ludzi. na 15 aktywnych osobach i satelitach nie powstanie parę larpów. Tak więc tutaj w grę już wchodzi reklama.

Z tego właśnie powodu (przecież u progu mamy już DA Buga i Alphar) chcę przyciągnąć wrześniową reklamą do Noctem jak najwięcej osób. Byłoby miło, gdyby część nowych wylądowała na LARPie u nich, część na Noctem głównym. Jest to kolejny krok... i chętnie poszłabym tą ścieżką. Co wy na to?

Otwieramy tym drogę dla inicjatywy czakiego. LARPa nWOD.
No i brawo Aniu. W końcu dochodzimy do jakichś konstruktywnych wniosków.

Ciągnąc pomysl dalej -- dałoby się może w perspektywie paru miesięcy zrobić z noctem.pl portal LARPowy, a to forum przerzucić na poznan.noctem.pl?
Może i by się dało. Teoretycznie. Ale czy ktoś napisze portal?

Poszczególne subfora musiałyby być niezależne od siebie. Tutaj napotykamy na jeden problem.
Jeśli załóżmy teoretycznie zostanę głównym adminem (teoria, może ktoś inny, jakiś XYZ:P), to mając dostęp do wszystkiego raczej nie mogę już nigdzie grać. Dlatego poszczególne podfora powinny mieć własnych adminów. W takim wypadku portal powinien mieć po prostu dostęp do poszczególnych baz danych, co nie będzie chyba problemem... chyba?

Muszę się dokształcić...ewidentnie.
Ja musze przyznać, że to, co proponuje Lath jest znacznie bardziej na nasze mozliwości, niż ogólnopolski nowy PlbN. Pomysł poruszany już kiedyś, teraz może rzeczywiście nabrać kształtów. Dajmy mu okrzepnąć (tu m.in. do Alfa i Buga - teraz już się tak nie spieszcie z DA). Proponuję gromadzić pomysły, wypisywać je tu, a dyskusje na ich temat zostawić na spotkanie w realu. To tak IMHO.

ps. Lath, po raz kolejny Twoje pomysły ratują świat przed zagładą ;)
A to nie bylo juz z dawna zapowiadane? Przeciez z ta grupa larpowa to czekalismy chyba tylko wlasnie na innego larpa, bo jakos tak smiesznie sie tak nazywac jak sie prowadzi tylko jednego...
... z niczym nie będziemy czekać... zrobimy jak zapowiadaliśmy DA... niezaleznie czy powstanie jakaś grupa larpowa czy nie...
no to czekamy, bez nerw Alfu ;)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl