ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Hej, mam takie pytanie - czy są wśród Was osoby mające trudności z pisaniem deklaracji? Macie problem z formą?
Dlaczego niektórym napisanie ich sprawia radość, a dla reszty jest takie niewygodne i męczące?
Padła już sugestia by zrobić dwie tury deklaracji - co o tym sądzicie? Bo my już wiemy, że jest to mega czasochłonne i raczej nie damy sobie z tym rady. Jak oceniacie jakość odpowiedzi na deklaracje? Są osoby ktore są bardzo zadowolone i takie, którym coś zawsze nie pasuje... ale przecież nie wszystko się musi udawać, nie?
No dobra, ja tam lubę deklaracje pisać ;)
Dla mnie wydarzenia międzylarpowe są tak samo grą, jak sam LARP i lubię zarówno popisać coś ingame na forum (koterie, PMki), jak i napisać porządną deklarację. Tylko jeden ból - strasznie dużo czasu na to schodzi, jak się chce dopracować.
Z drugiej strony jakby się uprzeć to pewnie można by na szybko coś stworzyć w pół godzinki...
Największy problem to jednak uzgodnienie działań z innymi graczami.
Odpowiedzi na deklaracje - jasne, że nie zawsze wszystko musi się udać! A jak brakuje w odpowiedzi jakiś informacji to zawsze można się MGiń dopytać; sprawdzałem - odpowiadają! :)
Natomiast co do dwóch tur - fajna sprawa, szczególnie że np. druga deklaracja mogłaby wynikać z efektów pierwszej. Ja byłbym za, ale już słyszałem z opowiadań ile czasu zajmuje ich rozpatrzenie, więc w pełni rozumiem niechęć MGiń do takiego rozwiązania.
Ja mam problem z formą, problem do dyskusji na dziś, o! Tak właśnie uczynię zapytam naszych przyjaznych MG.
Ale myślę, że jak załapię o co chodzi to nie będzie większego problemu. To nie może być trudniejsze od prac na stylistykę :P Dam radę.
Natomiast co do dwóch tur - fajna sprawa, szczególnie że np. druga deklaracja mogłaby wynikać z efektów pierwszej.
Ten aspekt jest bardzo fajny. Zwłaszcza, kiedy akcja jest liniowa i ta druga zależy od skutków pierwszej.
Ja nie lubię pisać deklaracji :/
Nie wiem od której strony ugryźć pomysł na dekla: jak coś skombinować, jak opisać żeby było logiczne, itd. Wynika to pewnie u mnie z małej ilości PD w realu, bo rzadko coś załatwiam czy chociażby interesuję się, jak działają instytucje. Po drugie- nie mam zwyczaju robić na złe innym, co niestety jest przymusem na LARPie :P
Odp MG- są w porządku. Jak pisala Alfar - nie zawsze musi się udawać. Chociażby: BO NIE. To one są MG, one kreują świat i jeśli coś nie wychodzi, to napewno mają swój ukryty powód! Z resztą- co to za radocha, kiedy wszystko wychodzi i czasami nie dostanie się po uszach?
Może nie 2 tury, ale teraz ta sytuacji z jedna akcja personalną po wszystkim bardzo mi się podoba. Można trochę jeszcze bardziej pociągną wątki które udało się odkryć przez wpływy. Jeżeli mogła by ona zostać byłym jak najbardziej za.
Pozdrawiam
Tower
O świetnie, mój symulowany wyjazd do Czech na coś się przydał:).
A co pozostali sądzą o tej dodatkowej akcji personalnej? Bo póki co mało kto z niej skorzystał.
Jeżeli już mam dobry pomysł na to co moja postać miałaby robić między LARPami to samo napisanie deklaracji jest w moim przypadku czynnością łatwą, prostą i w miarę przyjemną.
Odnośnie dodatkowej tury zgadzam się z przedmówcami.
A co pozostali sądzą o tej dodatkowej akcji personalnej? Bo póki co mało kto z niej skorzystał.
Chyba trochę mało czasu na napisanie było. Chociaż pewnie po 19 stwierdzicie, że jednak macie co czytać.
No i jeszcze jedna kwestia: w instrukcji obsługi deklaracje dzielą się na:
-personalne
-PeDekowe
-z wpływów
Warto by tam zaznaczyć, że jak to mi napisałyście na personalnym, z cech pozycji nie tylko wpływy dają dodatkowe deklaracje (mentor,świta etc.).
Ok, zaraz siądę i to zmienię.
Słuszna uwaga.
A co pozostali sądzą o tej dodatkowej akcji personalnej? Bo póki co mało kto z niej skorzystał.
Bo niektorzy nie mogli
Nie strzelaj z wiesz czego:) I tak masz rekompensatę:P
Aghrrr, widzę tu wpływy u MGów, co najmniej na 3 kropce
A jeśli o mnie chodzi - dodatkowa deklaracja tak, podział nie. Może się zdarzyć (nie musi, ale jestem pesymistą ) że wprowadzenie dodatkowej tury wprowadzi chaos, nie wspominając już o nawale roboty dla MG. A dodatkowa deklaracja sprawia, że więcej się dzieje, Poznań żyje, a nie tkwi w miejscu.
Ja wiem, jak wyglądają deklaracje międzydramowe od strony eMGa.
Nigdy się nie zgodzę na dwie tury deklaracji.
Ostatecznie ta prywatna dekla może byc na dopięcie wszystkiego, jak już bardzo bardzo, bardzo gracze chcą miec coś jeszcze po odpowiedziach na wcześniejsze.
Cieszy nas bardzo tak pozytywny i rozumiejący nas eMGinie odzew:) Zauważyłyśmy, że deklaracje w takiej formie jak ta bardzo się przyjęły i zastanawiamy się nad wprowadzeniem tego na stałe. Wszystko zależy tak naprawdę od tego czy z częścią rozwiązanych wątków wydarzenia na larpie nadal będą mieć swoją eskalację. Cóż, przekonamy się już w tę sobotę! :)
A ja mam cholerny problem z deklaracjami. Brak koncepcji albo niemożnośc jej sprecyzowania to u mnie norma. Deklaracje nie są męczące, ale czasami przydałby mi się ktoś kto by je za mnie napisał
Cóż, ostatnio zdziwiło mnie jedna rzecz.
Odpowiedzią na moją deklarację było mniej więcej "Ok, ale więcej nie możesz wydać na tą cechę/atrybut/dyscyplinę [no przecież nie powiem na co V.]"
Z mojego punktu widzenia coś się nie zgadza. To nie jest tak, że gram tylko na LARPie, a podczas deklaracji włącz mi się tryb "zdobądź_kropki". Pisząc deklarację też robię to pod kątem postaci. Taka odpowiedź nie do końca mnie satysfakcjonuje, ponieważ chciałbym się dowiedzieć, jak wpłynęło to na świat, mnie samego czy inne organizacje/kraje itp.
Ja wiem, każdemu graczu pisać takie długie odpowiedzi to śmierć, a Wy macie jeszcze swe życia prywatne. I nie jest tak, że atakuje kogoś konkretnie - po prostu zgłaszam uwagę i czekam na odpowiedź.
Prosimy o informację na personalnym forum: o co chodzi? przeglądam Twoje ostatnie deklaracje i nie widzę. Albo to te dwie butelki wina, albo jestem ślepa;P.
Poza tym są rzeczy, które postać nie jest w stanie zrobić albo dlatego, że jest za słaba,albo dlatego, że inna postać się w to juz wcięła i trzeba więcej wysiałku by coś osiągnąć...
A widzisz, to jest kwestia tego, ze często piszecie, ze cos mozecie, kiedy nie jest to zgodne z kropkami. Najlepiej w przed napisaniem dekli zapytac sie w pytaniach i watpliwosciach ile kropek potrzeba na zrobienie czegos, albo czy dzięki temu można to-to i to. Myślę, że postaramy się jakoś temu zaradzić:)
W końcu mam chwilkę, zeby ponownie ruszyć ten temat. Przed ostatnią odsłoną dostałyśmy od Was dużą, stosunkowo skomplikowaną deklarację. Nie będę ukrywała, że pomimo wielu błędów, a także przeciwwskazan fabularnych pozwoliłyśmy Wam zrealizować ów plan... nie wpełni, byly bowiem klocki, których nie dało się obejść, ale udało się..
W odpowiedzi otrzymałyśmy nawał komentarzy o treści: "Ta odpowiedź nie trzyma sie kupy", "Śmierdzi kałem", "Dlaczego nie pozwoliłyscie nam tego zrobić od poczatku do końca".
Przed deklaracją jeden z graczy poprosił nas także, żebyśmy nie traktowały Was, jako graczy, jako bandę debili, bo wiadomo, że sa rzeczy, których byście nie zrobili. Więc suma sumarum udało się.
Chciałabym się spotkać w najbliższą środę z największymi awanturnikami i wyjaśnić, nie zdradzając fabuły LARP-a dlaczego jest tak a nie inaczej. Możecie, jesli chcecie podzielić się uwagami także tu na forum.
[sala 514 w Altum AE jest wolna, środa 20:00 do waszej dyspozycji, można zrobić na ten temat nawet coś ala mini-prelkę czy warsztaty]
Doskonale, co Wy na to?
Ja mogę, tylko czy jest zapotrzebowanie?
Mogę przyjść, ale ktoś musi mnie tam doprowadzić :P i ile to potrwa to wystąpienie?
Altum AE to taki duży (bodajże najwyższy w tym mieście) czerwony budynek przy al. Powstańców Wielkopolskich 16 (centrum), a sala 514 jest na 5 piętrze. Nie sposób nie trafić.
Szczegóły: http://www.drugaera.org/articles.php?article_id=3
pewnie nie ma zapotrzebowania, ani też chęci, w końcu sesja w toku.
Wydaje mi się, że zainteresowani powinni się pomieścić w czytelni. (Nie wiem czy mam siebie zaliczać do grona krzykaczy i anarchistów).
Ale w czytelni nie ma warunków za bardzo do prelekcji. Zedrzemy sobie gardła. O ile temat szybko zaniknie i sobie wszystko wytłumaczymy mogę zrobić mini prelekcję o GHULACH w świecie mroku, jesli byście chcieli. (słuchaczy >6,66) Tylko muszę wiedzieć jak najszybciej by ją przygotować.
O ghula ogólnie (maskarada czy requiem?), czy o tym jak to będzie w am ?
maskarada
z chęcią się pojawię. na temat deklaracji chciałbym się dowiedzieć możliwie jak najwięcej
Tylko nie wiemy czy dla dwóch osób jest sens zajmować salę...
Chcialabym zapytac wprost - czy znajdzie się więcej chętnych?
Ja chętnie się zjawię na prelekcji dotyczącej deklaracji, ale nie wiem czy jedna dodatkowa osoba Was urządza.
Mnie deklaracje tez interesują. Za ghule podziękuje, ale nie jestem zainteresowany.
Spoko w tym gronie to moge sobie zdzierać gardło w klubie:P
albo przełożyć na kiedy indziej:P
Na pewno się pojawię.
W sensie, ze gdzie?
Czy dobrze zrozumiałem, że miało to być dzisiaj ?
Zostało odwołane z powodu braku słuchaczy, nauki Lathei, mojego treningu i paru innych ciekawostek.
A. To następnym razem fajnie byłoby wiedzie wcześniej.
Tower..
a) to nie było jakies wielkie spotkanie
b) telefon to jednak przydatna rzecz...
c) akurat cały wątek został powołany nie-z-Twojego-powodu, więc nie masz czego żalować. Kiedy indziej sobie pokrzyczę.
Właśnie złamałaś mi serce. To nie jes jestem tym głównym złym ?
Luz
Myślałem, że to może jednak uratuje jakoś kolejna turę przed zbyt ambitnymi planami.
Zbyt ambitne plany są cool, lubię je. Nie lubię kiedy gracz zamiast uargumentować dlaczego uważa, że coś jest nie tak, mówi mi, ze jest, jak pisałam wyżej.
Jestem chora, mogę pokazać zwolnienie. Nie jestem w stanie przebywać w głośnym pomieszczeniu, z dymem to w ogóle. Mój ostatni przejaw życia w przerwie od umierania to było spotkanie orgowe pyrkonowe. Potem znów padłam.
Ja myślałem, że to za tydzień :P