ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Wiem, że ten temat pojawiał się już wszędzie i był poruszany wielokrotnie. Jednak chcę się dowiedzieć, co tak naprawdę na ten temat sądzicie? Czy dostęp do tego powinien być mocno ograniczony, a prób wiekowy 18stu lat naprawdę przestrzegany? Czy może dostęp do porno powinni mieć wszyscy, bez różnicy w jakim są wieku?
Wiesz, problem polega na tym, że nie ważne, że pornografia jest zakazana ludziom poniżej 18 roku życia. Jak to się mówi "zakazany owoc smakuje najlepiej". Dlatego po tego typu rzeczy sięgają młodzi. Dostęp do pornografii ułatwia także internet. Wg mnie mówienie, że coś takiego powinno być dostępne od 18 lat jest bez sensu, bo i tak i tak sięga po to młodzież. Co prawda nie popieram tego, ale wiem jak było w moim przypadku i wiem, że w pewnym wieku hormony zaczynają szaleć. Z pornografią się nie wygra, taka jest smutna prawda.
Wiesz, chodzi mi między innymi o to, że jednak trochę mnie odrzuca, kiedy wchodzę na jakąś stronę, kompletnie nie związaną z porno, a widzę parę reklam które pokazują "zalecające się panie", czy wyskakuje mi okienko z pytaniem czy chcę się zabawić.. Hello, nie chcę czegoś takiego! Jak dla mnie ilość porno w sieci jest grubą przesadą.
Nie będę się czepiać żadnych hentajów czy innych yuri czy yaoiców, bo to mnie nie mierzi, w przeciwieństwie do bezczelnego porno którego wcale nie mam ochoty widzieć.
a widzę parę reklam które pokazują "zalecające się panie"
Też tego nie cierpię, tu się zgodzę, ale można to ignorować. Wg mnie dlaczego państwo ma za mnie decydować co mogę oglądać a czego nie? Jeśli chcę oglądnąć ostrego pornuska w wykonaniu dajmy na to 2 murzynek to co ich to obchodzi? Wszystko zależy od rodziców, od ich poglądów od rozmów z dzieckiem oraz ich nastawienia do tematu, zakazy nic nie pomogą
Moim zdaniem granica 18 lat jest za wysoka, młodzież dorasta szybciej i niektórzy są już rodzicami zanim mogą legalnie obejrzeć pornosa - to jest śmieszne ;)
Poza tym widzę tutaj pewną sprzeczność - osoba mająca 16 lat może obcować płciowo ale oglądać tego na ekranie już nie.
Granicę powinni wyznaczać rodzice, stosownie do rozwoju dziecka.
To jest lepszy motyw. Dziewczyna ma skończone 16 lat, możesz z nią robić co chcesz, nawet nakręcić z nią porno. Szkoda tylko, że tego pornola już nie możesz jej pokazać xD Całkiem ciekawa sytuacja prawna...
Gdyby rodzice wyznaczali granicę, to chyba nikt nie oglądał by pornografii, bo nikt nie miałby pozwolenia. Tak to widzę, patrząc po swoich rodzicach i rodzicach znajomych...
widzę parę reklam które pokazują "zalecające się panie"
jak masz firefoxa to możesz zainstalować plug-in Adblock Plus. i zablokować tego typu reklamy dodając filtr do programu.
myślę, że nie powinno być to ograniczone wiekiem (albo powiedzmy od tych 16 lat) bo kto chce to i tak sobie wejdzie, bo jedyne ograniczenie tak naprawdę to idiotyczne pytanie strony czy masz zakończone 18 lat. nawet 12latek może kliknąć że ma 18 lat i nikt tego nie sprawdzi.. bo nie ma jak. a potem wykasować rejestr wchodzonych stron i nie ma dowodu że dziecko oglądało. A jakby rodzice nie robili z tego takiego tematu tabu to tak młode osoby by nie wchodziły bo np. wiedzą już co to i ciekawość mniejsza.
Ale co jest dziwnego w pornolku to ja nie wiem:) Normalny facet lubi takie rzeczy, to chyba oczywiste. Popatrzeć na wdzięki fajnych pań to dla nas naturalne.
Ma się powiedzmy takie 13 lat to się już zaczyna to oglądac. Hormony buzują, zainteresowanie jest spore, proste.
Ale co jest dziwnego w pornolku to ja nie wiem:) Normalny facet lubi takie rzeczy, to chyba oczywiste. Popatrzeć na wdzięki fajnych pań to dla nas naturalne.
Ma się powiedzmy takie 13 lat to się już zaczyna to oglądac. Hormony buzują, zainteresowanie jest spore, proste.
Dokładnie :) To rzecz naturalna szczególnie dla nas facetów, bo kto z nas nie lubi sobie popatrzeć na wdzięki pań ( lub panów ;) ). Poza tym szczególnie na necie jest tego pełno i nie sposób nie znaleźć :D wystarczy wpisać "sex" i już ci wyskakuje bez liku stronek :)
Moim zdaniem próg wiekowy powinien być obniżony do 16, nie całkoicie zdjęty, bo jednak dziwną rzeczą byłoby widzieć nagle chodzących po ulicy 13-latków wertujących stronice świerszczyka :D itp.
Nie wiem czemu ale pornol to mi się z ochydztwem kojarzy...
Zdecydowanie powinni decydować rodzice no ewentualnie dałbym od tego +16.
+18 to totalna bzdura i głupota. I tak od reklam na necie czasem nie da się uciec. teraz zauważyłem, że tego mniej. Tak jak wszyscy zauważyli +18 to za dużo. (podobnie jak z alkocholem) człowiek sam powinien decydować czy chce czy nie. Jeżeli chce to mając 14 lat bez problemu sobie to i tak skombinuje.
Jeżeli chce to mając 14 lat bez problemu sobie to i tak skombinuje
np. prosząc starszego (lub starzej wyglądającego... bo wiem, że taki mając nawet 15 lat to kupi) o kupienie za niego
Ale oporno mówimy Ca Jutsu:P nie zmieniajcie tematu.
Hmm ogólnie to teraz młodzież za szybko się w tych sprawach orientuje. To nie jest dobre. Przez to coraz więcej jest matek w gimnazjach, a to na pewnno ich przyszłości nie służy. To makabra. Obawiam się, że jak obniżyć ten próg, to będzie więcej z podstawówek.
Swoją droga sama w sobie pornografia nie jest zła, przecież nie przynosi nic złego. Ktoś na raka zachoruje jak pornusa będzie oglądał? No nie, inna sprawa, że może będzie chciał na siłę zobaczyć jak to jest i wtedy do gwałtu dojdzie, ale to tylko hipoteza nie podparta faktami. Więc od 18 to jest kpina ale przez to bardziej się tego pilnuje, inaczej jak już mówiłem, mogłoby dojść do tego że dziecko we wczesnej podstawówce będzie sie takimi przyjemnościami raczyło, już dochodzi ale zdecydowanie mi się wydaje nie jest to jeszcze tak tragicznie rozpowszechnione.
Z drugiej strony istnieje teoria, że to jaki jest prób dopuszczenia do pornografii nic nie zmienia a i tak im dalsze pokolenie, tym wcześniej będą zaczynać.
Jednak skoro za dorosłego, uważa się osobę po 18 to już winno być jednolicie. Tylko, ze tu schodzimy do tematu dorosłości. Moim zdaniem ten "status" powinni dostawać dopiero ludzie ukończywszy 20 lat. widzę to choćby po sobie swoim otoczeniu. Ale to nie ten temat i go tu nie drążcie:P
Tak więc podsumowując może lepiej niech sobie będzie bo przynajmniej jest jednolicie, a to, że i tak każdy to olewa to już indywidualna sprawa.
Ktoś na raka zachoruje jak pornusa będzie oglądał? Tu bardziej o zmiany w psychice chodzi. Na ten temat jest nawet film edukacyjny "Price of pleasure", do ściągnięcia za darmo (i legalnie) z internetu (poszukajcie na ThePirateBay.org), niestety dostępna tylko angielska wersja językowa.
Jako, że chyba zbytnio odszedłem od tematu pozwolę sobie jeszcze tylko na jedną uwagę - to nie "czysta" pornografia jest wszystkiemu winna, tylko "useksualnienie" życia - z billboardów, pracy czy telewizji atakują skąpo ubrane modelki, w popkulturze roi się od seksualnych żartów i aluzji. Seks dla młodzieży nie jest już "czymś co dotyczy dorosłych po ślubie" tylko czymś normalnym, kolejną po jedzeniu i spaniu czynnością.
Muszę się zgodzić. Ostatnio zaczęło mnie to przerażać - gdzie się nie spojrzy "piękne" modelki eksponującej jak najwięcej się da, pisma dla dziewczyn wypełnione poradami co i jak... Nie rozkminiam. Czasem wydaje mi się, że z pięknej rzeczy, czegoś, co powinno być naszym sacrum robią coś takigo... codziennego.
Musimy zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz.
Nie wiem dokładnie jak tam dziewczyny, niedokładnie też:P Ale na pewno nikt nie zaczyna się masturbować w wieku 18 lat, no nie bądźmy śmieszni. A do masturbacji często wykorzystuje się "świerszczyki", hentaice czy filmy porno. Wiadomo, że potrzebne jest coś co pobudza. No i teraz jest kłopot, bo biologicznie człowiek zaczyna wcześniej, ale prawnie to może od 18 zakupić takie filmy czy gazety, paranoja.
teraz to już nie ma z tym problemu... albo telewizor (np. w Toyi jest PlayboyTV) albo internet
kiedys bylo gorzej.. do kiosku po swierszczyk trzeba bylo pojsc i kupic
do wypozyczalni po film, trzeba bylo isc i wypozyczyc.. wiec jednak granica wieku mogla byc problemem, wydaje mi sie, ze 12-13 latek moglby miec problem z kupnem/wypozyczeniem
a teraz pare klikniec i juz ma co chce.. niby sa jakies NannyGuardy, Childprotecty.. ale nie wiem na ile to skuteczne i.. czy w Polsce jacys rodzice to naprawde uzywaja czy po prostu.. masz synku interneta, buszuj sobie:)
raz gdzieś się pojawił taki program jako dodatek do gazety (chyba nawet z Wyborczą) i praktycznie na drugi dzień nie było nigdzie (wiem bo szukałem jak chciałem sobie ograniczyć dostęp^^)
ale podobno te programy co wychodzą w Polsce to nie sprawdzają się praktycznie wcale
Bo tak prawdę mówiąc te programy to można od razu do kosza wyrzucić ;) Filtry łatwe do obejścia, zresztą chyba lepiej by było z dzieciakiem pogadać, wytłumaczyć niż instalować takie badziewia. Ale wiadomo - po co rozmawiać, zainstaluje się soft i sumienie czyste.