ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Jak tytuł wskazuje :) Proponuje się wybrać większą ekipą, np w sobotę w ramach afteru po inferno. Co Wy na to? W końcu Plaza blisko to można tam w cinema obejrzeć :)
Jeśli odzew jest pozytywny, proszę o poinformowanie kto by chciał iść, żeby można było machnąć rezerwacje.
Ale po Inferno jest World Goth Day w Bazylu!
Aha:) Poza tym film ten, jakoś tak dla mnie nie bardzo od Avatara odstaje, nie wiem czy w ogóle zdecyduje się na kino...
a ja bym się wybrała- z ciekawości
Ja bardzo chętnie, ale w innym terminie =)
Jako fan serii PoP idei mówię tak, ale jakoś tak data do mnie nie szczególnie przemawia.
Ja kcę. Chociażby dla efektów. Dla PoPa... i takich tam. Tym bardziej, że mnie WGD w Bazylu totalnie nie przekonuje ;).
Do mnie WGD też nie przemawia dlatego wychodzę z propozycją alternatywną dla niegothów
Ale generalnie after w kinie? To wypala tylko przy małych projektach, a Inferno wymaga opicia... helou. Idźcie sobie w niedzielę na film o księciu parkour.
Koncepcja ok ale jako taki bifor after czyli, że najpierw kino potem chlanie. Albo chlanie->kino->chlanie na wypadek gdyby film miał być słaby.
helou
Mówi się hellou :D.
Alf ma rację. Inferno wymaga opicia albo zalania się, jeśli nie wyjdzie.
Ty, ej, tam, ping-pong, shut-up, hellou?
ok but still WGD do mnie nie przemawia ^^
I still nie podałeś lepszego terminu na Księcia Parkour - podczas którego kilka osob by mogło wiecej pojsc;P
Ja proponuję niedziela po 16 (ostatecznie pójdę, by móc skrytykować:P)
No wiesz :) Temat chwilowo zamrał z powodu larpa i burzy mózgów gdzie iść :P:P
Ja niestety w tą niedzielę raczej odpadnę, aczkolwiek zobaczę i spróbuję. nie mniej proponuje może czwartek wieczór? Raz że środek tygodnia równa się mało osób, dwa... coś tam coś tam :):)
czwratek = Spotkanie Ars Vitae
to może być piątek :) albo wtorek :) Albo idźcie w niedzielę, ale niestety wtedy beze mnie :/
wtorek = Spotkanie Ars Vitae :D
Zostaje piątek xD
I ja bym poszedł :D
Ugh... ten film miał CAŁE 5 plusów (jak dla fanatyka gry):
- akrobacje
- aktor główny (przede wszystkim głos)
- lokacje
- muzyka
- cofanie czasu
Patrząc na film jako FILM, a nie adaptacje... cóż... szału nie ma... ale całkiem nie najgorszy ;)
Rozumiem, przez to, że już widziałeś. W kinie czy na kompie?
Rachel, że w kinie, ale drugi raz bym za nic nie szedł. (chociaz i tk chętniej niż na Avatara xD)
Widzę, że temat trochę umarł, więc może go odświeżę. :) Jutro mam zamiar iść na księcia parkour trochę większą grupą. Seans w Multikinie (na Królowej Jadwigi) o 18.50. Chętnych proszę o info, najlepiej dzisiaj w tym wątku albo gdziekolwiek indziej. :)
nie dam rady
jakby co to ja mam zamiar iść w przyszłym tygodniu jak już dojdę do siebie
My z Deo też się wybieramy, damy znać jak pójdziemy :)
bleee xD
No nie no, po prostu muszę to z siebie wyrzucić i myślę, że ten wątek będzie dobry do tego. Film nie był zły. Cieszył oko i w ogóle. Jednakże od połowy filmu byłem zarzucany taką masą błędów logicznych, że szok (Jak szef asasinów znalazł się w świątyni szybciej od księcia, idącego sekretnymi tunelami i jadącego "windą" stryja - zrzucam na karb assasinskich zdolności :P). No i tłumaczenie tak, jak i film, opadało coraz niżej. Muszę przyznać, iż osoby nie znające angielskiego mogły pogubić się w tejże "skomplikowanej" fabule.
dobra narodzie stracony: czy ktoś ma ochotę wybrać się w czwartek albo piątek- np z tej okazji,że sesja idzie:D
Falka w czwartek mamy tworzenie postaci AV a w piątek sesje wampirową, ale w czwartek jak nas eMGowie szybko przekabacą to możemy z Deo pójść xD