ryszard bazarnik, koncert na Ĺcianie
Odwaliłem ostatnio troszkę, bo miałem dobre 3/4 pojemnika letnie płynu i dolałem do niego (w ramach przygotowania na przymrozki) jakieś 300ml "clin"-u z alkoholem (niby).
Sęk w tym że po pierwszej nocy wszystko oczywiście zamarzło i od tej pory nie mam spryskiwaczy...
dziś było 2stopnie na plusie więc poszedłem do auta i ile mogłem dolałem do niego wrzątku licząc, że odtaje i przynajmniej wypryskam ten letni płyn, niestety nie pykło.
macie jakieś pomysły jak poradzić sobie z tym problemem ? może spróbować wrzątek z solą albo coś?
auto stoi pod chmurką, więc o ciepłym pomieszczeniu może zapomnieć
Jazda bez spryskiwaczy po mieście to tragedia, szczególnie w taką chlupę...
Przedłużacz i suszarka albo opalarka.
To podczas jazdy silnik się nie nagrzewa i od ciepła silnika płyn się nie roztopi?
Mi też zamarzł, nie wiem co oni tam na Lotosie mają <dystrybutorek z płynem do spryskiwaczy>, zalałem sobie do pełna z 2 tygodnie temu, jeszcze się przed wlaniem spytałem, czy aby na pewno zimowy, usłyszałem "tak, zimowy". Jakieś 5 dni temu chcę psiknąć, a tu dupa, nie psika. Podnoszę maskę - w zbiorniczku do spryskiwaczy jedna bryła. Akurat zrobiłem trasę Ozorków - Łódź - Łęczyca - Ozorków, płyn się roztopił sam. Dolałem koncentratu i na razie jest gitara.
To podczas jazdy silnik się nie nagrzewa i od ciepła silnika płyn się nie roztopi?
ford fiesta 1.1i silnik jest mały i daleko od zbiorniczka - niestety ta opcja odpada, bo i tego próbowałem.
teraz nie ma bata -płyn zimowy + denaturat - tak 50/50
-płyn zimowy + denaturat - tak 50/50
dwa razy psikniesz i juz pol promila
Wlej do płynu trochę ciepłej wody i odpuści, wtedy sobie przez wężyk wyciągniesz ten syf. Tylko musisz później wymienić na dobry zimowy i wypłukać nim przewody, żeby woda nie została.
Jak swoją drogą mam płyn letni z tesco za 1,80 PLN (spory zapas) i na lekkich mrozach działał normalnie i nie zamarzał na szybie.
Wiedzieliście, że Golf '92 ma podgrzewane dysze spryskiwaczy ?
Wiedzieliście, że Golf '92 ma podgrzewane dysze spryskiwaczy ?
Pełno aut ma podgrzewane spryskiwacze, tylko użytkownicy tych samochodów o tym nie wiedzą To rozwiązanie było już nawet w ojca Mercedesie z 1987r Ale niestety, na nic takie podgrzewacze, jak płyn w zbiorniczku zamarznie...
Śledzik najlepiej jakiś ogrzewany garaż. Parę chwil i po problemie
po denaturacie dzieje się coś dziwnego z szybami a mianowicie dostaja jakąś poświatę . Nie wiem dokładnie ale klienci coś takiego mówili.
a moze tak zadam pytanie, kto cuduje z denaturatem, mieszaniem plynów letni z zimowym, to jest bezsensu zaoszczedziles 2 zyle i teraz masz problem. Podjedz do mnie dam ci swiece zarową od diesla podączysz i rozgrzeje ci ta galarete. Jezeli auto nie ma podgrzewanego zbiorniczka to oferuje klientom taki samowymysł z starą swieca zarową. bardzo prosty ale skuteczny sposów. tylko jeden wlącznik przybywa w aucie
Jak to podłączasz ?:-)
Bo denaturat przed wlaniem to trzeba przesączyć przez bochenek chleba
Pomysł banalny ale zdaje egzamin.
Swieca żarowa od silnika diesla, dwie podkładki, dwie nakrętki, kapke silikonu. wiercimy dziurke w zbiorniczku i montujemy. Sposoby podłączenia są dwa. albo osobny włącznik, przekaznik, lub zmieniamy kabelki do silniczka na grubsze, mocniejszy bezpiecznik i podłączamy pod pompke. jak włączamy spryskiwacz podgrzewa sie płyn. jezeli sązamarzniete przewody to 10-30 sekund i ciepły płyn przebija.
ile taka usluga kosztuje?
co do kosztów to 50 dyszek z materiałami i montazem
[ Dodano: Sro Gru 23, 2009 22:32 ]
500zł ?:|
nie czepiaj sie, jasna sprawa ze chodzilo o 50zł
Serio ?
30zl moge za takie cos dac. Co Ty na to?
Słuchaj, za 3 dyszki to sam sobie kombinuj. Coś ci sie pomyliło z targowiskiem miejskim....
trakoserwis, jesli negocjacje cenowe kojarza Ci sie tylko z kupowaniem na bazarze to bardzo mi przykro.
Ja jesli podaje klientowi okreslona cene za usluge, to zawsze jestem przygotowany do tego, aby 'potargowac' sie z nim i jesli uzyje on dobrych argumentow to zawsze jestem w stanie zmienic cene.
Wracajac do tematu, sam napisales jak to trzeba zrobic, wiec, gdybym robil to sam to koszt wynioslby ok 25zł przy nowych elementach:
- swieca zarowa - 15zl
- klej epoksydowy - 5zl
- przewod i przelacznik - 5zl
W Twoim wypadku odpada koszt swiecy zarowej [sam pisales ze użyłbyś zuzytej], koszt kleju by sie zmniejszyl, bo nie musisz kupowac nowego opakowania tylko masz pewnie jakies napoczete, albo reszte wykorzystasz do czegos innego, nie musialbys kupowac przewodu, jedynie jakis przelacznik za 2-3zl. Tak wiec koszt materialow, w Twoim przypadku wynosilby ok 5zł, czyli za jakies 15-20 minut pracy masz 25zł.
...
Milo ja mialem takiego wykladowce ktory zawsze powtarzal za wiedze sie placi.
i przy tym pozostanmy nikt za darmo nie bedzie sie brudzil
dealer3, ale wiedza sie za darmo podzielil, tu chodzi tylko o wykonanie tego
dealer3, ale wiedza sie za darmo podzielil, tu chodzi tylko o wykonanie tego
no więc zrób sam, za pół godziny roboty bedziesz mial 15 zł w kieszeni:)
robicie z igly widly, ja wysunalem propozycje tylko, jesli zostala odrzucona to trudno
Milo szkoda dyskutować...tu każdy jest mądrzejszy od wygaszonego radia... Wesołych Świąt
Robcie sobie sami skoro wszystko jest takie proste.Zobaczymy kto wam da gwarancje na takie urządzenie kiedy źle podłączone narobi więcej szkód niz pozytku. A znawcy tematu wiedza ze nadmiernie rozgrzana świeca żarowa stopi miedź do postaci płynnej.Także o skutkach takich przeróbkach nie będe wspominał jak i o tym ze w przypadku braku płynu taka świeca w momencie wytopi się ze zbiorniczka.Ale skoro trako wykonuje usługe , daje równiez gwarancje.stad ta cena..